Zdjęcia chmur

[Jacek E.]

Zdechło się pogodzie nad morzem po 6 dniach, a dzisiaj miała być Trąba :(

[Charon_X]

Może chociaż mrozy się skończą. 
 

[Gayos]

Jacek, niech zgadnę. Zdjęcie robione na północ, a za drzewami jest morze. 

[Jacek E.]

25 minut temu, Gayos napisał:

Jacek, niech zgadnę. Zdjęcie robione na północ, a za drzewami jest morze. 

Przegrał Pan wypłatę - tum razem południe nad naszą  Mar. Wojową. miejscówką :)

[Gayos]

Już więcej nie zgaduję. 

[Gayos]

Jacku. Przez Ciebie stracę wypłatę. A co ja powiem żonie. Lepiej część wypłaty zagospodarować na  zlocie.

[Jacek E.]

No i idą całą gębą - chyba na dłużej nam takie widoki zasłonią :(
7⁴⁵ Ustka, południowy - wschód bez zgadywania ;)

[Perseus]

Panie Jacku, pan przynajmniej rano mógł spojrzeć na spotkanie Księżyca, Saturna i Wenus...Ja chciałem uwiecznić to spotkanie, a przywitał mnie, pruszący śnieg. Miłego dnia :)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Jacek E.]

Będzie cuś z tego nieba na dzisiaj ???? Północ i południowy- zachód.

[Biedron]

Wczorajsze chmury . Zdjęcie zrobione telefonem .

[DarX86]

16 godzin temu, Jacek E. napisał:

Będzie cuś z tego nieba na dzisiaj ???? Północ i południowy- zachód.

 

Tak patrzę na te zdjęcia i myślę sobie że spore te wróble u Ciebie rosną :D

[Paweł Baran]

No i jest z tego nieba u mnie deszczowo no i na pocieszenie gołoledź taka, że nie ma gdzie nóg postawić.

[Jacek E.]

57 minut temu, DarX86 napisał:

.... że spore te wróble u Ciebie rosną :D

To od dużej zawartości jodu w powietrzu

[Robert41]

Dzisiaj po zachodzie Słońca...

[Jacek E.]

Po 6 dniach jednolita chmurwa rozmieniła się nad Ustką na drobne ;). Północny zachód 08¹⁵ Sony A100.

[dziki1]

Chmurki zimowe, a jakby wiosenne. Fronty zachmurzenia przemieszczają się u mnie praktycznie od początku dnia, tworząc na niebie pejzaże dawno nie widziane.
Dziki balkon. Parczew 30.01.2016 ( pierwsze zdjęcia chmur w 2016 r.) Olympus E-420 + kit 14 - 42 mm. Bombardierzy niebiańscy w akcji

[ChessNet]

Obłoki iryzujące. 

[dziki1]

Taki  - subiektywnie urokliwy - prześwit pogodowy przed chwilką, po powrocie z pracy, z balkoniku uwieczniłem. Sprzęt tradycyjny. Parczew 03.02.2016 godz. 15. 07.

[marko7]

Kilka dzisiejszych ujęć:)

[marianowski]

Ujęcia fajne,czym wykonałeś te fotki że tyle tam szumu.Zdjęcia takie foci się dość standardowo na krótkich czasach i niskim iso,nawet tani compakt daje dobre efekty a tu fotki jak z telefonu.

Za ujęcia i klimacik klikam lajka

[marko7]

32 minuty temu, marianowski napisał:

Ujęcia fajne,czym wykonałeś te fotki że tyle tam szumu.Zdjęcia takie foci się dość standardowo na krótkich czasach i niskim iso,nawet tani compakt daje dobre efekty a tu fotki jak z telefonu.

Za ujęcia i klimacik klikam lajka

Na fotografii za bardzo się nie znam, czasem po prostu lubie uchwycić ciekawą chwilę, acz to było kompakcikiem robione tylko zwykle z zoomem i w niskiej rozdzielczości i pewnie dlatego:) Dziękuje za uwagę w każdym bądź razie następnym razem zwrócę pod tym kątem bardziej uwagę.

 

Mam jeszcze kilka..

[Robert41]

Dzisiaj, przed zachodem Słońca...

[marko7]

Kilka moich przedwczorajszych widoczków.

[Ciekawska]

U mnie ostatnio taki wschód słońca był :)

 

[DarX86]

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma czyli chmurewki:)

[dziki1]

Poobiednie zdjęcia z balkonu, w trakcie puszczania dymka (niestety). Pojawiły się nagle, wróżąc ewentualne rozpogodzenie. Ale był to tylko, trzydziestominutowy okresik niedzielnego błękity nad Parczewem. Ostatnie zdjęcie jest tego namacalnym dowodem.

Parczew 21.02.2016, godz. 15.40 - 16.25. Olympusik z małym kitem. Pozdrawiam

[ozi25]

Przypominałem sobie o zdjęciach które cyknąłem, dwa tygodnie temu, gdy wracałem z żona ze spaceru

cień imperialnego niszczyciela nad Piekarami 

Dysponowałem tylko telefonem wiec sorki za jakość

 

[dziki1]

Tym razem - z lekką dozą nieśmiałości - ponad chmurami. Przeszło 10000 m nad ziemią. Ale, jestem bliżej (niżej) Was niż, jeszcze kilka godzin temu. Byłem "bliżej" gwiazd, aczkolwiek specyficznej pewności mi brakowało. Mimo wszystko, wrażenia zgoła odmienne od tych "przyziemnych". Przestrzeń uczy zgoła odmiennego spojrzenia do tego co mamy na co dzień. Nie Olympusik, ale skromna komórka. Proszę o wyrozumiałość. Rozterka - jest tym, co targa moje serce. Ziemia - z wysoka - jest zupełnie czymś innym, odległość gubi swoje znaczenie, staje się miazmatem, nieistotną częścią wszechogarniającej przestrzeni. A to tylko skromne, kilkanaście kilometrów ponad parczewską powierzchnię. Perspektywa zostaje zaburzona, odległość nabiera zupełnie innego znaczenia. Homo sapiens traci poczucie bezpieczeństwa, jednocześnie namacalnie doświadczając swej małości. Gubimy punkty odniesienia, nasza percepcja błądzi. Zwodzi nas, kusząc majestatem planety. Wszechogarniający błękit koi nasze pobudzone zmysły. Patrzymy na planetę, jakbyśmy ją na nowo odkrywali. Czujemy w trzewiach tą tajemnicę, miałkość naszej egzystencji i jednocześnie potęgę natury, która bez naszej świadomej pomocy wszystko to "zorganizowała". Jacy jesteśmy mali, ułomni - a jednocześnie potężni, mogący tego empirycznie doświadczyć. Finezja - to proste słowo oddaje moje dzisiejsze egzaltacje. Pozdrawiam i sądzę, że wrócę...

[Jacek E.]

W oczekiwaniu na nockę - niebo z churewkami też się pali do focenia Ustka 17.45. Canon 450D na widoki nastawiony.

[kubek]

Kilka zdjęć sprzed około dwóch miesięcy: