Skocz do zawartości

Księżyc nad Warszawą


Janko

Rekomendowane odpowiedzi

Superpełnia niewiele po godz. 16 nad dachami Ursynowa. Wielki, przymglony glob wiszący tuż nad blokami, widziany podczas powrotu z pracy Blanco

Później, wysoko na nieboskłonie nie robił już takiego wrażenia.

A dzisiaj marznąca mżawka i zmierzch od rana.

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o 6:50 - piękna, wyraźna mimo niskiego położenia na północnym-zachodzie tarcza nad usteckim portem :)

  • Like 1

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups. Z parczewskiej, konotopowo-piwonijnej łącznorzeczy majestatycznie prezentował się wczoraj w godzinach 18 - 21, subtelnie przyćmiony delikatnym welonem chmur. Dodatkową atrakcją było szerokie halo, którego nawet "big fish eye" nie byłoby w stanie sportretować. Piękny, wyraźny okrąg na niebie potęgował cudowny klimat mroźnego wieczoru. .... i nawet nie poczułem, że jestem lżejszy. Poziom rzeki przekroczył magiczną barierę i "zalał" mi palenisko, które służyło mi do przygotowania posiłków. Tak więc z kiełbasek przysłowiowe nici. Została tylko kaszka manna...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parczewski poranek. Pobudka. Szybka toaleta, smycz w rękę i na codzienny spacerek z moim czworonożnym pupilem. Nieśmiało, wciąż nie do końca przebudzony wychodzę na dwór. Mroźno, delikatna mgła. Wciągam haust świeżego powietrza i stwierdzam, że jest jakby za jasno. Podnoszę głowę do góry, błądzę, spontanicznie szukając źródła tego pojaśnienia. Okoliczne bloki skutecznie przesłaniają mi niebo. Przechodzę dalej, w poszukiwaniu korzystniejszej lokalizacji. I raptem pojawia się główny winowajca. Księżyc. Świeci jak rasowy samochodowy reflektor. Majestatycznie, niczym magiczna latarnia rozświetla budzące się do życia moje małe, jeszcze senne miasteczko. Jest 5.50. Wchodzę do parku. Oczy zdają się widzieć coraz więcej. Adoptują się do coraz subtelniejszej, ale jeszcze wciąż intensywnej ciemności. Księżyc wisi majestatycznie na nieboskłonie. Towarzyszą mu wyraźnie widoczne Kastor i Polluks, czuwający nad świetlistym globem Procjon oraz jasne gwiazdy chylącego się do snu majestatycznego Oriona. Kieruję wzrok na południe. Zauważam Jowisza puszczającego oko do niebiańskiej towarzyszki Spiki. Gwiezdna, poranna randka gazowego olbrzyma z zodiakalną Panną powoduje uśmiech na mej twarzy. Te kosmiczne umizgi, na tle pojawiającej się subtelnej łuny na południowo - wschodniej stronie widnokręgu, są nader urokliwe. Zazdrosne Słońce budzi się do życia umniejszając wzajemne zaloty planety z niewinną , jednak bardziej potężną pannicą. Ale główny bohater trzyma się dzielnie, mimo swej niechybnej drodze ku zachodowi. Wracam ze spaceru do domu. Zostawiam Homera. Szybkie śniadanie i do pracy. W krótkiej wędrówce towarzyszy mi już tylko Księżyc i Jowisz. Spika odpłynęła najwyraźniej do innego gwiezdnego absztyfikanta. Staje dzień. Dzień jak każdy inny, ale dla mnie niekoniecznie. Subtelnie zarysowany gwiezdny taniec maluje go bardziej pięknie, mistycznie. Grudniowe poranki w sprzyjających okolicznościach są inne, bardziej romantyczne, wbrew wskazaniom termometrów, wyjątkowo ciepłe. Tylko czy to jeszcze ktoś, oprócz mnie zauważa...?

PS. Godzina 8.12. Łamiące horyzont Słońce i układający się do snu Księżyc. Maestria. Nostalgia. Ckliwość. Czyż nie...?
PS II. Zdjęcia z "ręki"

PC166418.JPGPC166420.JPGPC166424.JPG

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Świat podksiężycowy

Dochodzi czwarta po południu. Jeszcze jest  widno. Wychodzę z pracy i żwawo idę do przystanku kolejki WKD. Przystanek nazywa się Reduta. Tuż obok znajduje się kamień-pomnik upamiętniający obronę sławnej Reduty Ordona.

Z peronu wzrok przyciąga wielki, różowożółty Księżyc zawieszony pomiędzy słupami i przewodami trakcyjnymi kolejki. Widać go w przymglonym powietrzu tuż nad odległym i jakimś drobnym Pałacem Kultury. Widok fascynujący, lecz nie do sfotografowania. Więc tylko spaceruję szukając najlepszego miejsca obserwacji. Nadjeżdżają nowe, szwajcarskie wagoniki Wukadki.

Z Centrum widok odmienny. Księżyc, wciąż delikatnie zabarwiony wisi ponad rotundą PKO i sąsiadującym biurowcem. Gdy w 1979 r. podczas podobnie silnych mrozów doszło tam do tragicznego wybuchu gazu, pracownicy z sąsiednich budynków uciekli w panice. Pozostał tylko jeden ? pilnując miejsc pracy i dokumentów. Był to człowiek nie znający trwogi. Gdy w 1944 r. hitlerowcy wygnali ludność i burzyli Warszawę, on przetrwał samotnie w ruinach. Po wyzwoleniu, znając każdy zakątek, uczestniczył w poszukiwaniach zabitych oraz nielicznych ocalałych z zagłady ?Robinsonów? . Rozminowywał i odgruzowywał miasto.

Nigdy nie zdyskontował swoich zasług. Żył skromnie, pomagając innym i zmarł przedwcześnie. Już pośmiertnie, nie uniknął pomówienia przez pupilków nowej władzy. Chwała Ci, dzielny człowieku!

Gdy wieczorem na Ursynowie wychodzę z siłowni, Księżyc wspiął się już wysoko. Powietrze jest czyste, zrywający się wiatr rozgonił resztki brudu. Oddycham pełną piersią i spoglądam na nieboskłon. Świat nadksiężycowy jednak istnieje. My, astroamatorzy obcujemy z Jasną Stroną Mocy.

W weekend odwiedzi mnie syn z wnukiem. Więc jednak Ciemna Strona przegrała. Dobre geny nie rozpłynęły się w pustce. Oby już nigdy nie musiały dowodzić swojej jakości.

  • Like 3

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Dziś Księżyc nad Ursynowem wzeszedł różowy. Idealny krążek stopień nad odległym wschodnim horyzontem. Widzę go pisząc te słowa. Mało jest rzeczy piękniejszych na świecie.

  • Like 2

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Janko napisał:

Dziś Księżyc nad Ursynowem wzeszedł różowy. Idealny krążek stopień nad odległym wschodnim horyzontem. Widzę go pisząc te słowa. Mało jest rzeczy piękniejszych na świecie.

Księżyc rzeczywiście był ładny, ja popatrzyłem także na zachód i dostrzegłem dwa czerwone obiekty które chaotycznie (góra-dół, lewo-prawo) przemieszczały się w okolicy Kopy Cwila. Ciekawe co to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Z czego zrobiony jest Księżyc? 

W dzień wygląda, jakby był utkany z mgły. Ot, taki biały, niewielki, kolisty obłoczek.

Gdy zaczyna się ściemniać a Księżyc jest wysoko na niebie, niemal na pewno zrobiony jest ze srebra. W dodatku niedawno wyczyszczonego, choć niedokładnie. Plamy we wgłębieniach srebrnej patery pozostały.

Gdy się zniża, widać, że to jednak złoto. Im niżej, tym wyższej próby. Wczoraj złoty sierp zniżał się powoli nad dachy Ursynowa z każnym stopniem nabywając wartości.

Gdy obniżył się na jakieś 15-20 stopni i zaczęły go przesłaniać lekkie obłoczki, stracił na wartości. Jednak nie na urodzie - zrobił się miedziany. I taki już schował się między wiszące i wędrujące nad horyzontem chmury.

Kto nie ma złota i miedzi, niech żałuje. Cóż mu bowiem pozostanie? :))

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy później...

Dzisiaj obiektem wieczoru jest Dolina Alpejska (Vallis Alpes), przecinająca prostą linią łańcuch Alp niedaleko krateru Plato. Jednak nie tylko ona warta jest zobaczenia. Pięknie prezentują się pojedyncze góry na obszarze Mare Imbrium.

Zaś na południu widać  skarpy krateru Clavius wystające poza terminator a jeszcze dalej fragmenty wału krateru Moretus wiszące jak iskry w czerni.

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dał się podziwiać na samym terminatorze przylądek Laplace - wschodni skraj Zatoki Tęczy

Image result for sinus iridum

Źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Sinus_Iridum#/media/File:Wac_sinus_iridum300m.png

Zaś w pobliżu krateru Copernicus terminator przecinał  Góry Karpaty, uwidaczniając miedzy nimi płytki krater Euler.

Image result for krater euler Źródło: https://nl.wikipedia.org/wiki/Montes_Carpatus#/media/File:Montes_Carpatus_(LRO).png

Ktoś dobrze pomyślał, by w jeden wieczór uczcić obu genialnych matematyków!

  • Like 4

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vallis Schroeteri - zagięta linia przypominająca rzekę wpadającą do jeziora krateru Herodotus. Dzisiejszy wieczór pozwolił mi wreszcie dostrzec wyraźnie tę trudną dla lornetki, wąską dolinę obok pary kraterów - jasnego i głębokiego Arystacha i bardziej enigmatycznego, ciemnego Herodota. Widziałem ją w powiększeniu 20x oraz dodatkowo 32x i 40x (okulary mikroskopowe zaadaptowane do lornety).

image.png.3f0da187418541005587acc20ad5ffa7.png

Żródło: http://www.pampaskies.com/gallery3/Moon/Vallis-Schroteri-closeup

  • Like 1
  • Thanks 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam się szczerze, że od bardzo dawna nie robiłem tego w sposób świadomy. Obserwuję Księżyc zawsze, gdy króluje na nieboskłonie, nawet niekiedy wykonuję zdjęcia, które są mniej lub bardziej udane. Zawsze jednak nasz naturalny satelita jest już wysoko na niebie bądź chyli się ku zachodowi. Wschód Księżyca prawie zawsze mi umyka, więc niemal zupełnie zapomniałem jak urokliwe może to być zjawisko. Nadarzyła się jednak okazja, aby przypomnieć sobie to, co na pewno nie jest banalne i posiada specyficzny rodzaj mistycyzmu dla osób co bardziej wrażliwych. Wybrałem się za miasto, na typowe leniuchowanie, zwłaszcza, że dzień sprzyjał takiej formie relaksu. Po wykonaniu zdjęć chylącego się do snu Słoneczka, zaobserwowaniu prawie dziennego przelotu ISS postanowiłem uchwycić wschód Księżyca, wiedząc, że nastąpi to niebawem. Rozstawiłem sprzęt i spokojnie czekałem, aż nasz satelita wyłoni się spod południowo-wschodniej strony horyzontu. W tle miałem łąki, pola uprawne i tulące się do snu miasto. Doczekałem się. Oto wschód Księżyca nad Parczewem. 30.05.2018 r. Cóż więcej mogę napisać... Warto przypominać sobie coś, o czym się praktycznie zapomniało. Wschód Księżyca posiada niezaprzeczalny urok i magnetyzm, który wręcz przyciąga obserwatora do podziwiania maestrii. I wbrew pozorom nie potrzeba do tego żadnych wspomagaczy optycznych. Bajkowo, urokliwie, mistycznie ...

P5307064a.thumb.jpg.0d45bc3203bcff24053dc626a96c7391.jpg

P5307067a.thumb.jpg.91f61fbcd8843e7985c1bafc54d6113b.jpg

P5307069a.thumb.jpg.01c0d72d7abe7d025c5bb9971d841f24.jpg

P5307073a.thumb.jpg.7a40c810dbb84ca0481fb7c4972f78ca.jpg

P5307083a.thumb.jpg.c72475efec473f4be57a925a0b9b34be.jpg

P5307087a.thumb.jpg.5e5f31068c4db8ab8465702dde040a65.jpg

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Może nie całkiem w temacie wątku, bo to nad Teide, nie Warszawą. Jednak coś niesamowitego:

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/nagranie-ksiezyc-zachodzi-nad-wulkanem-na-teneryfie/n0pk8cc

  • Like 3

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiejszy Księżyc w jakości HD 15x85 prezentuje się magicznie. Mare Crisium z kraterem Picard, nieopodal jaskrawo podkreślony krater Proclus. Na Mare Fecunditatis widoczna jasna smuga od kraterów Messier i Messier A. Mare Tranquillitatis z bogactwem "swoich" kraterów. Ale największe wrażenie robi idealnie prosty odcinek terminatora dzielący na dwie części Mare Serenitatis z widoczną jaśniejszą wstęgą podkreśloną kraterem Bessel. Coś pięknego. Wyobraziłem sobie, że stoję w promieniach Słońca na świeżo oświetlonych szczytach Montes Haemus, a pod stopami mam ciemność nocy księżycowej. Z przodu widzę krater Menelaus. Z lewej strony ogrom Mare Serenitatis podzielonego "od linijki" na noc i dzień, dalej być może widoczne wały kraterów Alexander, Eudoxus i Aristoteles oświetlone od strony słonecznej, ale z wciąż pogrążonymi w mroku nocy dnami. Po prawej, jakże inna, poszarpana linia terminatora na wałach kraterów i pasmach górskich, oraz powoli, acz nieubłaganie wyłaniające się z mroków nocy kolejne szczyty.

Piknie. Nad Warszawą chyba podobnie?

  • Like 2

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, polaris napisał:

...Piknie. Nad Warszawą chyba podobnie?

A jakże. Tylko, ze spektakl trwał krótko, bo chmury nadeszły. Jednak rzeczywiście ten dzień (noc?) cyklu księżycowego jest magiczny. Mnie szczególnie zahipnotyzowały świetnie widoczne centralne masywy wielkich kraterów, jak Theophilus.

PS

Znalazłem w sieci fotkę powieszoną przez Polarisa na pamiątkę Jego wycieczki w Góry Haemus :))

[valle-de-la-luna-4.jpg]

https://blao-blao.blogspot.com/2007/11/desde-las-faldas-del-monte-haemus.html

  • Like 2

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Lornetki astronomiczne na wsi, ja w mieście. Tymczasem Księżyc przed balkonem czaruje. Morza gołym okiem ostrzutkie jak rzadko. Co robić? Mam jeszcze w szufladzie turystycznego Vixenka 10x32, więc myk go na dyżurny statyw, ten nie wożony nigdzie, bo się rozkręca od wstrząsów. No i źle zrobiłem. Oderwać wzroku nie można. Zatoka Tęczy tuż obok terminatora, wielkie kratery - Plato, Copernicus, Tycho i inne świetnie widoczne.

Jednak zaintrygowało mnie co innego. Na południowy zachód od Mare Nectaris widać było ułożone równoleżnikowo dwa bardzo jasne, podobne, niemal bliźniacze kratery z rozległym układem promieni. Moje mapy i atlas Księżyca pokazują obrazy powierzchni nijak nie pasujące do tego widoku. Wiadomo, oświetlenie czyni cuda a mapa nie oddaje wszystkiego. Na mapach w tej okolicy jest mnóstwo kraterów. Za nic nie mogłem rozpoznać, które to tak wczoraj wybitnie świeciły. Ze swymi promieniami były wręcz podobne do podwojonego Kopernika widzianego w czasie pełni. Może większe lornetki by pozwoliły na identyfikację, lecz wszystkie były 100 km na wschód.

Pomoże ktoś zidentyfikować, co to było?

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się wczoraj przytrafił tranzyt kaczki na tle tarczy Księżyca :)

Robione telefonem przystawionym do maka 90, okular es 16mm

20180723_223735.jpg

  • Like 3

Foto: iOptron SkyGuider Pro, Canon 1100D mod, Samyang 8mm Fish Eye, Sigma Art 18-35mm, Canon 50mm 1.8, Samyang 135mm

Wizual: SW 120/600 na AZ4, Dobson 8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, astrobonq napisał:

Mi się wczoraj przytrafił tranzyt kaczki na tle tarczy Księżyca :)

Robione telefonem przystawionym do maka 90, okular es 16mm

No, no, to te dwa jasne kratery przed dziobem kaczki! :pajacyk:

Tylko zdjęcie coś odwrócone lewa-prawa.

Dzięki!

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Janko napisał:

Tylko zdjęcie coś odwrócone lewa-prawa.

Kątówka lustrzana, dlatego odwrócone :)

Foto: iOptron SkyGuider Pro, Canon 1100D mod, Samyang 8mm Fish Eye, Sigma Art 18-35mm, Canon 50mm 1.8, Samyang 135mm

Wizual: SW 120/600 na AZ4, Dobson 8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, astrobonq napisał:

Mi się wczoraj przytrafił tranzyt kaczki na tle tarczy Księżyca :)

No na moje oko to raczej gęś jakaś - nie kaczka.....

Ges.png.3c2a9180561a0814218acc60a1aab714.png

  • Like 1

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Jacek E. napisał:

No na moje oko to raczej gęś jakaś - nie kaczka.....

Obstawiałbym jednak kaczkę. W pobliskim parku jest ich sporo, a gęsi w Warszawie jeszcze nie spotkałem.

No i dzięki za odwrócenie zdjęcia, jakoś sam na to nie wpadłem :)

Foto: iOptron SkyGuider Pro, Canon 1100D mod, Samyang 8mm Fish Eye, Sigma Art 18-35mm, Canon 50mm 1.8, Samyang 135mm

Wizual: SW 120/600 na AZ4, Dobson 8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Janko napisał:

Pomoże ktoś zidentyfikować, co to było?

Myślę, że może chodzić o kratery Stevinus A i Furnerius A.
https://web.archive.org/web/20070929092254/http://www.lpod.org/?m=20061008

  • Thanks 1

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, towerfox napisał:

A mógłbyś wrzucić foto Księżyca z zaznaczoną mniej więcej okolicą?

Na zdjęciu kol. astrobonq przed dziobem kaczki :))

 

Ges.png.3c2a9180561a0814218acc60a1aab714.png

 

No i proszę - banalna obserwacja maleńką lorneteczką ujawniła całkiem niebanalny problem :))

Na szczeście mamy Polarisa  Geek

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieczór marzeń

Zaćmienie księżyca 27 lipca i inne atrakcje

Podobnie jak wszyscy, wyczekiwałem tego wieczoru. W piątek po południu wyjechałem na wschód od Warszawy aż poza Łochów, pod porządne wiejskie niebo. To znaczy, ono tam bywa porządne, gdy nie ma chmur. Tym razem jednak były. Może nie jakieś tragiczne, lecz przesłonić niski Księżyc mogły, nie mówiąc o Marsie, choćby nawet w opozycji. Jednak jeszcze przed zmierzchem Wenus było widać. Wkrótce tez pojawił się też Jowisz.  Więc warto wyciągnąć statyw i zamontować lornetę (Miyauchi 20x77). Wieczór jest ciepły, więc chociaż na Jowisza sobie popatrzę. W powiększeniu 20x pasów wprawdzie nie widać, lecz miniaturowa tarczka przyciemniona pośrodku, z czterema księżycami jak czubki szpilki po bokach też przyspiesza puls astroamatora.

Kumulusy rozbudowane na wschodzie nie rokują dobrze. Co raz wydaje mi się, że coś je rozświetla tu czy tam, lecz alarm jest przedwczesny. Księżyca jak nie było, tak nie ma. Pomimo tego, z tymi chmurami nie jest tak źle. Na południu, tuż ponad dachem sąsiada pojawia się pomarańczowy punkt. Czyżby Antares? Lornetka wyprowadza z błędu. To Saturn. Ziarenko otoczone miniaturowym pierścieniem cieszy oko. Widok jest wyraźny, ostrzutki, znaczy ? atmosfera czysta i powietrze nie drży.

Jednak Księżyca nadal ani śladu. Okrążam dom szukając dostępu do różnych fragmentów horyzontu i ciągle nic. Zrezygnowany zdejmuję lornetę ze statywu, niosę do domu. I wtedy, podczas ostatniej rundy patrolowej widzę go! Jest bardziej na południu, niż się spodziewałem i już wcale nie tak nisko. Właśnie wyłonił się sponad chmur. Tarcza barwy czystej miedzi, lecz wąziutki prawy górny skraj świeci złotem. A tram poniżej wychyla się Mars. Oj, jaki czerwony. Jest wyraźnie jaśniejszy niż Jowisz. Niedaleko ponad Marsem wychwytuję znajomy układ gwiazd ? róg Koziorożca (Algiedi, ?1 i ?2 Cap z leżącymi w jednej linii 3 i 8 Cap). Więc Miyauchi z powrotem na statyw, na szyję - Kowa Prominar 12x56. Odtąd patrzę na zmianę przez obie.

Ciemne plamy mórz księżycowych nadzwyczaj wyraźne. Na skraju Morza Przesileń dopatruję się nawet krateru Proclus z trzema charakterystycznymi promieniami. W południowej części tarczy, poniżej Morza Nektaru widać także podwójną plamę kraterów Stevinus A i Furnerius A. Wkrótce znikają wraz z zanikiem złocistego sierpa na górnej krawędzi tarczy ? resztek zaćmienia częściowego. Teraz tarcza jest rozświetlona a raczej przyciemniona równomiernie i ma barwę starej, jeszcze czerwieńszej miedzi. Po pewnym czasie, około godziny dwudziestej trzeciej delikatnie jaśnieje na dolnym, południowo-wschodnim skraju.

Tymczasem niebo zapełniło się gwiazdami. Pomimo niedalekich latarni daje się dostrzec droga mleczna. Majestatycznie przemierza nieboskłon międzynarodowa stacja kosmiczna. Widzę gwiazdy Orła, więc nurkuje poniżej i w prawo, w stronę Tarczy, Strzelca i centrum Galaktyki. W międzyczasie zmieniłem sprzęt na poręcznego lecz wciąż potężnego Vortexa Kaibab 15x56. Wychwytuje i pokazuję towarzyszącemu mi synowi najpierw M11 ? gromadę otwartą Dzika Kaczka, później chmurę gwiazd w Strzelcu (M24) z gromadami M23 i M25 po bokach. Jeszcze później udaje mi się wyłuskać ponad gałęziami drzew mgławicę Laguna (M8). Od niej w lewo znajduję także i demonstruję synowi gromadę kulistą M22. Dla syna jest to ten pierwszy raz. Dotychczas nie miał okazji widzieć takich cudów.

Przy wciąż pogodnym niebie co raz błyska się. Błyskawice widać coraz jaśniej na północnym wschodzie. Zaczynamy się zwijać. Przenosimy statyw na drugą stronę domu, bliżej jego schowka. A tam Kasjopeja z Perseuszem! Celuję w Chichoty ? sławną Gromadę Podwójną (NGC 869 i NGHC 884). Muszę to pokazać mojej (całkiem dojrzałej) latorośli. Uczę go zerkania, przy którym Chichoty wybuchają w Vorteksie fajerwerkami gwiazd.

Więc może coś jeszcze? Dyszel Wielkiego Wozu w korzystnym położeniu. Pod nim Psy Gończe. Szukam Galaktyki Wir (M51). Nie jestem lordem Rosse a mój sprzęt to nie Lewiatan z Parsonstown, lecz mam ją! Syn też widzi.

Znaczy, obserwowaliśmy galaktykę nie tylko przy pełni Księżyca, lecz także w burzę. I jak ja to teraz powiem znajomym niedowiarkom?  :))

  • Like 6

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Księżyc. Co prawda nie nad Warszawą, tylko nad majaczącym w gasnącej, wieczornej poświacie masywem Babiej Góry, nieco na lewo od jej wierzchołka. Cieniutki, pomarańczowy, z delikatnym światłem popielatym. Niziutko nad horyzontem, w jednej linii z Jowiszem, Saturnem i krwistoczerwonym Marsem. Nad głową kipi rozlana szeroko Droga Mleczna, ginąca dopiero gdzieś pod czajniczkiem stworzonym z najjaśniejszych gwiazd Strzelca. Niżej już tylko dalekie światła aut na zakopiance. Messiery 13 i 31 - są, ciemny Le Gentil 3 - na miejscu,  Gwiezdna  Chmura Tarczy - kipi se bogactwem gwiazd, hichoty - obecne. Nad Luboniem mruga Kapella. Niebo genialne, to jedna z tych kilku najlepszych nocy w roku. Niestety nie mam przy sobie nawet lornetki, zresztą i tak nie utrzymałbym jej przy oczach. Nieważne,  jest cudownie. Pachnie skoszona łąka, cykają pasikoniki czy inne paskudztwo, kawałek dalej, pod lasem w stronę Maciejowej ktoś pali ognisko. Cholernie mu zazdroszczę. Zaraz muszę wracać do szpitala, z którego chyłkiem się wymknąłem. Niedawno, na tydzień przed wypadem do RPA wpadłem na genialny pomysł by połamać obie łapy. Operacja, rehabilitacja, itede, itepe. Całkiem wypadłem z astroobiegu. Ale nie ma tego złego... Cieszę się, że nawet gołooczne paczanie w górę wciąż daje mi tyle frajdy, pozwala złapać dystans do rzeczywistości. Niedługo wrócę pod niebo. Tymczasem w szpitalne okno nieśmiało zagląda wschodzący Fomalhaut. Koledzy na sali już chrapią. Pora spać. :)

 

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)