Jakie macie statywy pod lornetkami?

[Qba]

Nie.

[Janko]

1 godzinę temu, karl napisał:

Nie wiem czy w odpowiednim temacie pytam ale czy środek masy lornetek zawsze wypada +/- w punkcie mocowania gniazda na śrubę 1/4 cala (czyli tam gdzie mocuje się L-kę) ?

To bywa bardzo różnie przy różnych lornetkach. Porównaj sobie np. takie:

[Gość]

Z uwagi na ciężar lornetki postanowiłem wykonać pantograf pod lornetkę własnoręcznie. Całość wykonałem ze stali, ciężaru nie znam, nie mam wagi ale zważę prawdopodobnie ok.4kg.
Wykorzystałem do tego statyw pod teleskop który jest rzadziej wykorzystywany, by nie przekładać, następnym zadaniem będzie wykonanie statywu również stalowego bardziej stabilnego.
Wykonane całkowicie w domu własnoręcznie, podstawowymi narzędziami jak szlifierka kątowa, pilniki, wiertarka na statywie, spawarka IGBT, imadło i kilka innych narzędzi mniej lub bardziej precyzyjnych.
Czas poświęcony to około 30 godzin, całość będzie malowana pierw podkładem następnie kolorem czarnym, materiał zakupiony w hurtowni metali, docięli na wymiar. Śruby, podkładki, motylki etc. w markiecie budowlanym. Całkowity koszt materiałów to 68 zł. Z uwagi, że jestem zadowolony z efektu mojej pracy postanowiłem podzielić się informacją może komuś kiedyś się przyda.
Wzorowałem się na różnych wykonaniach, a efekt jak na zdjęciach. Pantograf jest sztywny bez luzów, łatwy w demontażu czy też do złożenia. Ślusarstwo to nie moja profesja jak i spawalnictwo, jednak chciałem się z tym zmierzyć i wykonałem. W przypadku braku narzędzi można w dowolnym warsztacie ślusarskim pospawać, obrobić, wówczas koszty wzrosną.
Wymiarów nie podaję wydaje mi się, że zdjęcia z opisem wystarczą trochę wyobraźni i można działać dokumentacji nie posiadam tylko zdjęcia, jest to tak zwana radosna twórczość, dla chętnych wykonania odpowiem na każde pytanie, mam dużo zdjęć. Po zastosowaniu śruby M16 długości 12cm wykorzystuję same ciężarki przeciwwagi.
Ważne by otwory M6 w ramionach i elementach mocujących ramion miały ten sam rozstaw i były prostopadłe do płaszczyzn. Próba mocowania na zawiasie w pionie okazała się dobra lecz brak blokady obrotu na zawiasie przy obrocie wokół głównej osi lornetka miała tendencję do pozostawiania lub przy hamowaniu obrotu, a to było denerwujące tu myślę nad innym rozwiązaniem tego elementu. Minimalna wysokość lornetki to około 20 cm nad ziemią,  maksymalna 190 cm o punkcie obrotu na wysokości 120cm, w tym zakresie jest regulowana wysokość po promieniu o długości ramienia 100cm. Wersja jak na zdjęciach mnie satysfakcjonuje.

[M.K.]

190 cm wysokości... zamiast stać, to polecam leżaczek, albo krzesełko i wtedy można skrócić tę pionową rurkę nad statywem.

[Gość]

1 godzinę temu, M.K. napisał:

190 cm wysokości... zamiast stać, to polecam leżaczek, albo krzesełko i wtedy można skrócić tę pionową rurkę nad statywem.

Dodam, najniższa wysokość na której może być lornetka to około 20 cm (słownie dwadzieścia centymetrów) nad ziemią czyli regulowana wysokość od 0,2m do 1,9m. Długość rurki decyduje o luzach w osi tu jest bez luzów. Rozważałem wykonać na łożysku wtedy bez rurki to rozwiązanie jest tańsze. Dziękuję za uwagę edytuję post podam tę informację miń wysokość.Ramię w sam raz nie przeszkadza statyw.

[Hagen]

Własna inwencja i praca zawsze cieszy, zwłaszcza jeszcze jeżeli zrobione niezbyt dużym kosztem. Fajna rzecz kolego. Można wiedzieć co to za "armata" na tym wisi? Pozdrawiam!!! 

[robert_sz]

To chyba Celestron Skymaster 20x80

[Hagen]

Trafiony zatopiony! Masz rację! 

[Gość]

2 godziny temu, Hagen napisał:

 Można wiedzieć co to za "armata" na tym wisi? Pozdrawiam!!! 

To Giant 20x80 BaK-4,  jest to prezent od moich współpracowników i jest to super lornetka, wykonanie w oryginalnej walizeczce.

[Hagen]

To moje dzieło wykonane z profili aluminiowych 25x25 i 20x20, "pająk" wykonany z ceownika alu 10x10 a na czubku osadziłem głowicę kulową Triopo NB-2S o udźwigu do 8 kg, wiec mój zabytek sprzed 36 laty, który niedawno odkurzyłem, czyli refraktorek zbudowany na bazie tubusu lunety PZO L40x64 spokojnie utrzyma. Motywacja i nacisk ze strony mojego wnuka do pracy była jak widać skuteczna, "Dziadek, mamy jechać do Zatomia a ja bez żadnej lunety? To wstyd przecież!" Więc pan wnuk (8 lat) kazał a dziadek musiał! Życzę tego każdemu! Pozdrawiam!!! Wiesiek.

[Hagen]

Dziś dorobię płytkę szybkozłączki ponieważ nie chce psuć oryginalnej pod śrubę M6 przy pomocy której zainstaluję mój "zabytek" na statywie. Jeszcze tylko ustawić oś optyczną celownika z osią refraktorka i zestaw gotowy, a uśmiech radości wnuka, bezcenny!!!!!! Pozdrawiam wszystkich!!!

[Hagen]

Czasem brakowało w czasie obserwacji aparatu aby cyknąć parenaście czy dziesiąt klatek ze statywu, a nie raz niebo się o to prosiło, ale zawsze był dylemat czy problem taszczenia dwóch statywów, wiec postanowiłem temu zaradzić a natchnęło mnie do tego zatomskie niebo (gorzko żałowałem, że nie zabrałem ze sobą aparatu), wiec wykombinowałem sobie coś takiego; w miejsce aparatu planuję jeszcze ewntualnie posadzić mały refraktor taki SW 102/500 do weryfikacji tego co np. będzie majaczyć w lornecie, a i na niebo w wiekszym powerku zerknąć nie zaszkodzi. Pozdrawiam!!! Wiesiek. 

[KrisQ]

No u mnie skromniejszy sprzęcik. Statyw od kamerki video "Opticam" z przerobionym mocowaniem na końcu windy. Głowica, to podróbka Manfrotto, z usprawnionym dociskiem, w 3 osiach. Lornetka Bresser Corvette 10x50  Pod ciemnym niebem zdała egzamin na piątkę i można ten zestaw zabrać wszędzie. W obserwacjach przyrodniczo-podróżniczych, również dobrze się spisuje. Przydałby się jakiś fotel, ale to już wtedy raczej stacjonarny setup.

[pawelekw]

cześć

a ja zrobiłem sobie taki wynalazek , od tego czasu już trochę usprawniłem - trochę skróciłem

przy obserwacjach z krzesełka czy leżaczka, blokuję położenie łańcuszkiem, bez przeciwwag, wtedy mi trzyma pozycję przy zmianie położenia głowicy i nie "odjeżdża"

 

 

[Janko]

Zamieszczę w tym wątku dwa linki do sprzętów może niekoniecznie doskonałych, lecz budżetowych a jednocześnie ciekawych ze względu na swe cechy.

W przypadku tego statywu, ciekawa jest jego wysokość (200 cm) i spora nośność (do 10 kg).

 

Ten fotelik nie tylko jest lekki, lecz i wygląda na całkiem wygodny. Oczywiście posiada opuszczane oparcie a także podłokietniki:

[Gość]

Ciąg dalszy mojego żurawia. Łatwiej było dorobić niż przerobić, w ten sposób zyskałem elementy zamienne miejscami. Oba elementy działają bez problemów, wymiana łatwa. Wersja na zawiasie również dobra, ponieważ go usztywniłem, w perspektywie mam już opracowany hamulec. W niedalekiej przyszłości opublikuję stalowy statyw do tego żurawia z wyżej wymienionym hamulcem, elementy statywu już posiadam, trochę podocinać i pospawać, koszt zbliżony do żurawia, dopiero po wykonaniu całości pomaluję żuraw i statyw. Po zamknięciu tego tematu, upublicznię całkowicie  (chyba)  nowatorskie moje własne opracowanie uchwytu i statywu, jeszcze nigdzie nie publikowanego, pierw muszę sam przetestować prototyp.

 

[KrisQ]

Wygoda i funkcjonalność, to najważniejsze. 

[Paweł Sz.]

Możecie coś polecić pod lornetkę kalibru Nikon EX 10x50? Posiadam obecnie statyw Benro, ale z głowicą kulową (z tego co czytam taka głowica się nie nadaje) - czy inwestować w jakiś dodatkowy statyw, czy się nie przejmować i pozostać przy tym co mam z głowicą kulową? Dobra głowica 3d Benro to koszt około 300 zł - w tej cenie jest już dobry używany Velbon.

[bartolini]

Czy się nadaje sprawdź sam - jeżeli możesz wyregulować odpowiednio precyzyjnie tarcie, to kulowa nie będzie tak odstawać od 3d. Dopiero olejowa ze sprężyną równoważącą daje duży przyrost komfortu.

Ja mogę z własnego doświadczenia polecić stosunkowo tanią głowicę velbona PH-157Q (nowa ~150PLN) ma taką fajną cechę, że kręcąc jedną rączką regulujesz opór w obu osiach.

[kjacek]

@bartolini, pytam z ciekawości, na czym wieszasz TS BA8 20x110?

Szukam lżejszej alternatywy dla stali/alu ale nie dla lornety, tylko dla refraktora. Tak do 10kg :-).

[bartolini]

Statyw Benro A-4570F i głowica Manfrotto  MVH502AH - ale ten zestaw działa z 7kg lornetą tylko dla tego, że powiększenie jest ograniczone dla 20x.

Jeżeli chciałbyś zejść z wagą i powerować 10kg refraktorem, to trzeba by pewnie pójść w największe węglowe manfrotto albo gitzo - a to koszt 3kPLN i więcej za sam statyw.

Do tego głowica: duże giro (taniej) albo drożej ale bez kombinacji jakaś pro-głowica olejowa 2k-3kPLN...

Jest trochę tematów na Cloudynights o wieszaniu 100-120mm lunet kątowych APM czy refraktorów APO - ale jak masz szło za 20k PLN to wyłożysz na montaż te parę tysiaków

Tutaj przykład takiego setupu:

https://stargazerslounge.com/topic/284592-ideal-travel-mount-altair-astro-starwave-mini-az/?do=findComment&comment=3119552

 

[kjacek]

Ło Matko i Córko . 

A ja liczyłem na to, że kupię jakiegoś triopo za 6 stówek... 

[polaris]

Do refraktora w którym możemy poszaleć z powiększeniami przyzwoitym minimum stabilności i wygody manewrowania jest Vixen Porta. Żadna głowica foto się tu nie sprawdzi. Takie jest moje zdanie.

[Qba]

Pod lornetkę astro albo lunetę przyrodniczą (powiększenia 60-70x) dobra głowica kulowa jest OK. Ważne, by miała regulację oporu oddzielnym pokrętłem, lub duże i precyzyjne pokrętło blokujące. Krótko mówiąc Gitzo albo Manfrotto.

[pietroo]

Ja mam statyw Orion Paragon  Hd-F2, z którego jestem bardzo zadowolony. 

[Paweł Sz.]

Udało mi się zakupić w dobrej cenie i bardzo dobrym stanie Velbon Sherpa 600RN z głowicą PH-157Q. Można powiedzieć, że ten statyw to już solidniejsza konstrukcja, a na plus wysokość po rozłożeniu, która wynosi 170 cm.

[Hagen]

Zeszłego lata u Radka "sferoidy" w Hydrografie w Ustce wyczaiłem takie ustroistwo jak stojak do rowerów. Rzecz solidna i wytrzymala. Rozstawia się to przy pomocy dosłownie dwóch ruchów, jednym nogi a drugim podnosi kolumnę i właśnie ta prostota użytkowania jak i solidność wykonania sprawiła, że łaziło mnie to po głowie i sobie nabyłem to coś i po małej przeróbce aby zamontować na kolumnie głowicę jest gotowy do użytku. Stabilność stojaka jest dobra, występują co prawda minimalne drgania przy ustawieniu sprzetu, ale 2÷3 sekundy i jest okey, wysokość z głowicą to 2 metry. Pozdrawiam!!!

[Bartek M.]

A tutaj moje, dzisiejsze ustrojstwo na bazie montażu AZ3. Koszt groszowy, bo 7 zł za drewno i śrubki+ 20 zł za metalowy uchwyt do lornetki i 3 otwory wiertarką

O ile samo drewno i lornetka jest stabilna na śrubach, to są drgania od głowicy AZ3, ale dopiero przy uderzeniu. Od przykładania samych oczu nie ma problemu, jest ok.  Tutaj wisi 7x35, ale i 10x50 też byłoby spoko. Dystans drewna 70cm pozwala usiąść na krzesełku i podziwiać widoki bez kolizji z nogami statywu. Wszystko stoi stabilnie i nie trzeba przeciw wagi.

Lornetka podąża za teleskopem wraz jego mikroruchami. Udało mi się zgrać widok z teleskopem o różnicy 0,5 stopnia w pionie, bo tutaj nie mam regulacji, tylko w poziomie i tu jest w punkt.

EDIT:

Potestowane właśnie na gwiazdach. Operatywność całkiem niezła bez teleskopu i stabilność ok. Teraz dopiero wychodzą wady optyki!  Wcześniej tylko z ręki i człowiek nie narzekał, a teraz... jakie tu lepsze szkiełka kupić..

Ale powyżej 45 stopni kark boli. Czas na coś innego...

[Hagen]

Mam praktycznie takie samo rozwiązanie montażu teleskopu i lornety, z tym, że lorneta jest znacznie bliżej teleskopu a co za tym zero jakichkolwiek niepożądanych drgań. Radzę zrobić to samo. 

[DarX86]

44 minuty temu, Hagen napisał:

Mam praktycznie takie samo rozwiązanie montażu teleskopu i lornety, z tym, że lorneta jest znacznie bliżej teleskopu a co za tym zero jakichkolwiek niepożądanych drgań. Radzę zrobić to samo. 

Tak się zastanawiam, po ile Wy macie oczu żeby to obsłużyć ?