WhiteCat 51

[Danon]

Kuszony opiniami o kocie od Willamsa, zakupiłem swój egzemplarz w teleskopy pl. Dopiero po 2 miesiącach miałem okazje go niestety przetestować no i testy wypadły hmm dla mnie niezbyt zadowalające. 

Testy robiłem na modyfikowanym Canonie 1100D, nikonie d5100 i na niemodyfikowanym 50d. Sam nikon ma jeszcze winiete od filtra więc dodatkowo popsuło to odczyt. Czy takie klatki, gdzie producent zapewnia 44mm pokrycia pola, są akceptowalne? 

na CCD inspector wyszło jakby było ugięcie, choć na surowej klatce widać że rogi są piramidkami, a środkowe gwiazdy mają ząbek. Taki sam przypadek miałem w 65Q przy ścisnietej soczewce


Link do klatek: https://drive.google.com/open?id=1qdydDYFk2nS4rUvivBprJHBx9iYVjuyX

[jolo]

Wygląda jakby korekcja nie była do w narożnikach wystarczająca (albo jest raczej nadkorekcja, bo kometki są odwrócone), ale "ząbka" nie widzę. 

Producent może "zapewniać" o 44mm pokryciu pola, ale powinien też napisać jak dużą plamkę ma na myśli. Jeśli np 20um w narożnikach, to gwiazdki tam będą rozjechane na kilka pikseli co najmniej. 

Do CCD inspektora też trzeba mieć ograniczone zaufanie, bo on nie analizuje kształtu gwiazd, a jedynie rozkład FWHM w klatce. Dopóki odcień nie wychodzi z zieleni w stronę różowego, to jest całkiem dobrze. 

[Danon]

@jolo

Ta mniejsza jest ze środka kadru. Na dużej tez widać że coś jest w torze chyba? I to chyba na każdym. Miałem tak samo na 65q po prostu przed luzowaniu drugiej pary soczewek. 

 

No ale czy jest to coś co kwalifikuje się pod reklamację? 

[jolo]

A tak, teraz widzę. Ale tylko ta pierwsza fotka jest z nowego refraktora? Czy wszystkie trzy?

Najpierw upewnij się czy to optyka - obróć kota w obejmach, ale aparat zostaw w tej samej pozycji i sprawdź czy skaza się też obraca. 

Jak tak, to poświeć do środka i sprawdź czy jakaś łapka albo przekładka nie wsunęła się w tor optyczny i nie przesłania lekko krawędzi jednej z soczewek. 

[Danon]

Tak wszystko to jest z tego refraktora. 

 

Z reguły robiłem chyba foty w ten sposób ze jedna to Arcturus. Druga to strzał w konstelacje bliźniąt. Czyli przeciwne strony nieba. Zapomniałem niestety zrobić w zenicie. Chyba jedna mam w Raku. Czy różne miejsca na niebie dadzą ten sam efekt co obrót w obejmie? 

 

No i skąd ta nadkorekcja? 

[jolo]

Gwiazdy w różnych miejscach dadzą ten sam efekt. Ważna jest orientacja matrycy do obiektywu. W sumie to możesz aparat obrócić w wyciągu, a teleskopu nie ruszać.

Nadkorekcja jest minimalna. Podczas następnych prób możesz zrobić dodatkowo dwie fotki - jedna przed a druga za punktem ostrości. Tak żeby gwiazdki miały z 20-50px. 

[Danon]

Jest tam rotator więc sprawdzę na nim. Dam 180st. 

 

Miałem fotkę chyba raz poza ogniskiem. Co wtedy powinno się dziać? 

[jolo]

Wtedy lepiej będzie widać kształt gwiazdek w narożnikach. Tylko nie rozpaciaj ich za dużo, żeby były placki, ale małe  

Możesz też spróbować ustawić ostrość na gwiazdach w narożniku - wtedy można sprawdzić czy winna jest tylko krzywizna pola, czy coś jeszcze.