Skocz do zawartości

Zapylony rejon Rho Oph


Rekomendowane odpowiedzi

Zatkało mnie, to jest przepiękne! Nie przesadzony żaden z kolorów, wszystko jest subtelne. Czy to też Twoim sky trackerem?

Tuvoc / Astrotuvoc / Mirek

GSO 254/1000, TS ONTC 200/1000, TS APO 65Q, NEQ6 i HEQ5, ASI 294MC Pro, Uranus-C Pro, Mars-C, EOS 800d mod., AllSky

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się dłużej przyjrzałem to aż zmieniłem "like" na "thanks" :D

Bardzo ładnie te pyły wyszły, szczególnie część podświetlona przez Antaresa. Chyba mamy potwierdzenie, że jak już zaczynać astrofoto to zdecydowanie warto rozważyć wariant mobilny montaż + lustrzanka.

Foto: iOptron SkyGuider Pro, Canon 1100D mod, Samyang 8mm Fish Eye, Sigma Art 18-35mm, Canon 50mm 1.8, Samyang 135mm

Wizual: SW 120/600 na AZ4, Dobson 8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, wydaje mi się, że tak. Mam jakieś wcześniejsze zdjęcia, inaczej obrobione i w mojej ocenie ten kurz  w dużej ilości jednak siedzi w tle. Wrzucę później jakąś fotę dla porównania. Natomiast mankamentem z którego zdaję sobie sprawę jest to, że nie umiałem wyciągnąć tej czerwonej wodorowej mgły pod Antaresem - a że wodór tam jest to pewne. Nie wykluczam, że usiądę do obróbki po raz drugi, bo materiał zebrał się całkiem sensowny, jak na Polskę rzecz jasna.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, chyba troszkę przesadziłeś z tym rdzawym pyłem - być może takie jest wrażenie przy odbiorze tego zdjęcia bo on jest za płaski, bez pasm i jakichkolwiek szczegółów. No ale może taka jego natura....

Zdjęcie zacne, co raz lepiej wchodzisz w te pyłowe ciemnotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lukost napisał:

Marku, wydaje mi się, że tak. Mam jakieś wcześniejsze zdjęcia, inaczej obrobione i w mojej ocenie ten kurz  w dużej ilości jednak siedzi w tle. Wrzucę później jakąś fotę dla porównania. Natomiast mankamentem z którego zdaję sobie sprawę jest to, że nie umiałem wyciągnąć tej czerwonej wodorowej mgły pod Antaresem - a że wodór tam jest to pewne. Nie wykluczam, że usiądę do obróbki po raz drugi, bo materiał zebrał się całkiem sensowny, jak na Polskę rzecz jasna.  ;)

Ten wodór jest tam dosyć słaby i to że naświetlałeś tylko po 90 sek  może być tym problemem dlaczego nie możesz go wydobyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasy po 90 s tylko dlatego, że przy dłuższych miałem zbyt duży odrzut klatek z lekko pojechanymi gwiazdami - a noc jest teraz krótka. No ale przyjechał już do mnie Star Adventurer i będę mógł sobie pozwolić na dłuższe ekspozycje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie tego obszaru jest w kalendarzu Wyborczej/Urania na maj 2020. Bardzo podobne ;) fot. Michał Kałużny

SW 102/600, SW 80/400, EXOS2_SynScanGOTO, Bino TS, GSO CSV 30mm, ES 20mm LER x2, ES 11mm, ES 6.7 mm, SWA-58 6 i 4mm, Kamakura 10x50, Canon 550D, SVBony105 camera + SV106 guider scope

IMG_20230224_224615.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, lukost napisał:

Dodałem w pierwszym poście drugą, mniej subtelną wersję zdjęcia, z nieco innym balansem kolorów, nasyceniem i kontrastem - pytanie tylko czy lepszą, a nie nazbyt "przegiętą"? 

Wszystkim nie dogodzisz :)) Mnie przerażają te astrofotografie "w technikolorze". Nie odnosi się to do Twojej fotki, jednak osobiscie wolę tę subtelniejszą wersję.

Edytowane przez Janko
  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2020 o 21:27, Panasmaras napisał:

Też wolę wersję pierwszą, ale chętnie zobaczę i tę pośrednią.
A dałbyś radę dorzucić jeszcze trochę materiału?

Poniżej wersja ostateczna, do której dojrzałem - w sensie, że czasem warto ograniczyć ciągoty do podkręcania suwaczków. ;)

Z większą ilością materiału może być problem - pogoda się pochrzaniła, a w czerwcu nawet na południu ciemność jest cholernie krótka. Z kolei lipiec i sierpień to już w zasadzie po Skorpionie.  No i do RPA nie lecimy, niestety...

 

430564493_antaresfinal3.thumb.jpg.553f672693eeaf1dcc54f9acb20b1d87.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)