Kilka pytań o Mak i SCT 5" GOTO

[godzio]

 

Czy mógłbym Was prosić o kilka informacji w wyborze teleskopu?

 

Chciałem kupić coś niewielkiego/poręcznego do obserwacji nieba w dużym mieście, z możliwością zabierania na działkę. Mieszkam na wysokiej kondygnacji, jednak przed sobą mam ok. 10 km rozświetlonego miasta. Widok na wschód z loggii  (a więc brak możliwości obserwacji w zenicie), loggia dość wąska. Działka ok. 20 km za miastem, znacznie wyżej położona, stosunkowo ciemno w nocy.

 

Ogólnie bardziej interesują mnie obiekty DS, jednak zakładam, że 90% obserwacji będę niestety wykonywał w mieście. Ogólnie Newtony i achromaty z uwagi na wymiary i ciężar odpadają.

 

Po lekturze forum mam dwa typy, jednak mam też trochę wątpliwości.

Celuję w 5? Maka lub SCT z systemem GOTO np. Skywatcher SkyMax 127 lub Celestron AstroFi 5? SCT.

 

1.     Wiem że Mak ma małe pole widzenia, tylko pytanie w czym to realnie przeszkadza: - - na pewno w wyszukiwaniu obiektów, ale jeśli jest głowica GOTO, to chyba nie jest to problemem?

- szybkie uciekanie obiektów z pola widzenia, ale znów GOTO powinien temu zapobiegać. Czy gdybym jednak nie miał GOTO tylko montaż azymutalny, to mogę mieś trudności ze śledzeniem obiektów?

- czy małe pole widzenia może powodować że jakieś obiekty DS nie będą się w nim mieściły?

2.     Mak jest ciemny. Czy na wsi mam szanse na w miarę komfortowe oglądanie mgławic i galaktyk, czy ich rozpoznanie będzie raczej umowne? Czy w mieście mam jakieś szanse na obserwacje DS, jeśli tak to jakie (wschodnie niebo)?

3.     SCT ? zakładając że będzie podróżował, powiedzmy ok. 20 razy rocznie, jak często trzeba go kalibrować? Czytałem że ich kalibracja może być trudna do samodzielnego przeprowadzenia.

4.     Ponieważ SCT jest jaśniejszy niż Mak, to czy w mieście będę potrzebował jakichś filtrów do obserwacji planet? Czy są szanse na miejskie obserwacje DS?

5.     Czy w SCT po paru latach trzeba wymieniać/polerować lustro tak jak w Newtonach?

6.     Czy jest duża różnica w kosztach kompletu okularów? Jaki jest to przeciętnie wydatek?

7.     Czy są szanse na astrofotografię (bez szaleństw) za pomocą tych teleskopów i czy system GOTO się do tego nadaje? Aparaty foto to kompakt z jasnym obiektywem Samsung EX1 lub smartfon.

8.     Czy w głowicy GOTO można wyłączyć sterowanie automatyczne i przełączyć go na ręczne (jak się domyślam za pomocą strzałek na pilocie) i czy jest to uciążliwe w porównaniu z klasycznym montażem azymutalnym? Chyba gdzieś czytałem, że GOTO wymaga baterii a nie radzi sobie z akumulatorkami (1.5 vs 1.2V) ? czy to prawda? Czy komplet baterii starcza na nocną sesję?

[OnlyAfc]

Pytanie, masz widok na północ i gwiazdę polarną? Jeśli nie, to już widzę twoją zabawę z ustawieniami metodą dryftu, żeby w ogóle GoTo działało.

Ja bym brał do miasta jakiegoś niedużego (przynajmniej 6" a najlepiej 8") Maka na montażu AZ.

Btw. czemu mak 5". To maleństwo, które Przy ogniskowej 1500mm i tak małej średnicy soczewki nadaje się w zasadzie wyłącznie do planet i obserwacji księżyca.  Do DS-ów przy tej światłosile to ciężko podchodzić.

Edytowane 24 Sierpnia 2020 przez OnlyAfc

[piotrfie]

Jeśli masz większą ochotę na DS-y, bierz SCT. Różnica z MAK-iem nie jest jakaś gigantyczna, ale f/10, do którego można jeszcze zastosować w razie potrzeby reduktor ogniskowej do 1/6,3 to sprzęt nieco bardziej DS-owy.

Jednak to, co najważniejsze do DS-ów to apertura. 5" to niewiele. Celowałbym w 6, jeśli 8 jest grubo poza budżetem.

Zaczynałem od 4" MAK-a z goto (Celestron Nexstar 4SE). Został do dziś jako balkonowiec. Ale na wyjazdy pod ciemniejsze niebo dokupiłem po pewnym czasie kratownicowego jasnego Newtona.

Sądzę, że SCT będzie bardziej uniwersalny od MAKa.

Goto to dobry pomysł na początek.

Co do akumulatorków 1,2V to straszą, że mają za niskie napięcie. Używam ich w Nexstarze i jest w miarę ok. Oczywiście na balkonie można użyć zasilacza 12V (używam takiego od starego routera WRT-54GL - router do muzeum, a zasilacz służy dalej ? ).

Szkoda, że trójnóg w AstroFi jest taki delikatny. W Nexstarze trójnóg był z solidnych rur stalowych, a tu jest bardzo aluminiowy ?

Celowanie strzałkami - nie wiem jak w AstroFi, ale w Nexstarze jest dużo wolniejsze niż obracanie ręczne montażu azymutalnego. DSy nie uciekną. Samolotów czy satelitów ganiać po niebie się tym nie da.

Co do kolimacji, to jeśli teleskopem nie rzucasz, to nie powinna wymagać korekt. To nie kratownicowy Newton.

Okulary: nie brałbym nic poniżej Plossli.

Jednak sądzę że przynajmniej niektóre okulary warto mieć z polem tak z 68st.

Oczywiście bez szaleństw cenowych. Ciemne teleskopy nie są szczegolnie wymagające, czyli nie krzywią obrazu, aby go trzeba było potem w okularze korygować ?

Co do zdjęć, to na azymucie z goto można focić planety. 

[piotrfie]

51 minut temu, OnlyAfc napisał:

Pytanie, masz widok na północ i gwiazdę polarną? Jeśli nie, to już widzę twoją zabawę z ustawieniami metodą dryftu, żeby w ogóle GoTo działało.

AstroFi to montaż azymutalny.

Gotoustawia się na 3 dowolne gwiazdy. Widok na północ nie jest do tego potrzebny.

[OnlyAfc]

6 godzin temu, piotrfie napisał:

AstroFi to montaż azymutalny.

Mój błąd, nie doczytałem ??

[Paweł Sz.]

9 godzin temu, OnlyAfc napisał:

Btw. czemu mak 5". To maleństwo, które Przy ogniskowej 1500mm i tak małej średnicy soczewki nadaje się w zasadzie wyłącznie do planet i obserwacji księżyca.  Do DS-ów przy tej światłosile to ciężko podchodzić.

To bardzo fajny, lekki i poręczny sprzęt, który sporo pokaże.

Z powodzeniem i bez problemu można w nim zobaczyć większość popularnych emek - polecam tutaj SWAN 33. Przykładowo gromady w Woźnicy wyglądają bajecznie i kontrastowo.

[godzio]

Dzięki za informacje. Zdecydowałem się na 5", co zresztą i tak znacznie przekracza planowany budżet. Nic większego niestety w najbliższym czasie nie wchodzi w grę.

Czy delikatność nóg w statywie AstroFi oznacza, że obraz będzie drgał przy ciągłej pracy serwomotorów, czy też szybko łapie luzy? Czy w takim razie lepiej kupić samą tubę SCT, a głowicę ze statywem np. od SkyWatchera?