Skocz do zawartości

Ekstrema i klasyki z 16" pod ciemnym niebem.


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki!, na kuliste w N147 i 185 czaiłem się już od dawna. Tu idealny warun musi być, a i tak jest walka. A 22" robi się, tylko bardzo długo to trwa. Jak przyjdzie następna jesień to powalczę ?

ps z tej sesji mam jeszcze dwa obiekty (Arp)  ale nie starczyło mi czasu, żeby to opisać. Pewnie wrzucę pod koniec tygodnia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna relacja, super się to czyta, to znacznie więcej niż "suchy" szkic.

Dobrze że pojawia sie tu coraz więcej egzotyków ,zwłaszcza dedykowanych posiadaczom większych teleskopów,ale nie tylko.

Przymierzyłeś  się do N278, wielu poległo, przy tej galaktyce,chcąc złapać strukturę spiralną.Za małe powiększenie ,słaby seeing, to najczęstsza przyczyna, uważam ,że sensowny power dla tego obiektu, zaczyna się w okolicach 400x.Ostatnio obserwowałem ją przy dobrym seeingu, niestety widoczność była słaba,co prawda wyskoczyły już kłaczki,i nierówności w jasności powierzchni, nawet można było określić kierunek nawinięcia, chociaż samych ramion nie było widać. Przyładowałem 430x ,ale przy lepszej widoczności to 600x na lajcie..(newton 14")

Do kulistych też się przymierze, w najbliższą pogodną noc(o ile kiedyś taka się trafi????)

Ale HCG 31 mnie rozwalił! .Przecież ten większy składnik ma zaledwie1.3'x0.6'! maleństwo ,a tu odpowiedni power i ramie wyskoczyło!

Power rządzi!

 Wiem ze zależy co kto lubi, bo to jego wybór ale ,Panowie pora wyjść poza znane i ulubione....wszechświat czeka...

Edytowane przez Erik68
  • Thanks 1

luneta sześć cali, ef przez pięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, dobranie właściwego powiększenia to więcej jak połowa sukcesu. Te obserwacje utwierdziły mnie w przekonaniu, że trzeba stosować maksymalne powiększenia na jakie pozwala seeing. Na początku wydaje się że jest ciemno, ale oko się adoptuje. Największy szok przeżyłem podczas obserwacj NGC1888/89. W powiększeniu 670x galaktyka właściwie znikła ujawniając wewnętrzy, delikatny detal, niewidoczny w mniejszych powiększeniach. Fakt, obraz nie jest tak "estetyczny", ale widać po prostu więcej. 

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy małym powiększeniu często obiekty są po prostu przepalone (tak jakby w astrofotografii dać za duże ISO). Do galaktyk stosuje duże powiększenie (choć przydało by się więcej) ale zastanawia mnie jak jest z planetarkami ? U mnie przy 366x i 412x w 14" większość tych obiektów (typu NGC 7027) jest nadal bardzo jasna. 

 

A na innym forum mnie "pouczali", że duże powiększenia (małe ŹW) nie mają sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa..bo im ze wzoru wyszło ?,więc się nawet nie pokwapili , z porównaniem ilości dostrzegalnych szczegółów ,w optymalnie dużym powiększeniu w stosunku do średnich "wzorowych" powiększeń.

Nie chodzi tu o efekt przepalenia,podstawową rolę odgrywa zdolność rozdzielcza oka w ciemności.Przy świetle dziennym ,rozdzielczość ludzkiego oka ,wynosi 1'-3',i wszystko by było super z całymi wzorami na powiększenie rozdzielcze,gdyby nie jedno ale....przy ciemnym niebie zdolność rozdzielcza ludzkiego oka spada do ok .10'-20'!!! To właśnie dlatego w DS średnie powiększenia gubią szczegół.Przykładowo jeżeli zastosujesz np.200x przy śr.wielkości galaktyce ,i zwiększysz do 450x ,ilość fotonów docierająca z obiektu jest taka sama, ale rozłożona na większą powierzchnie,przez co mocno spada kontrast, jednocześnie pokazując szczegół.Oklepana M 51 przy powiększeniu 214x w mojej 14", pokazuje ,tyle samo(nie mniej nie więcej)szczegółów patrzeniem na wprost, jak 9.5"(którą używałem),zerkaniem, dopiero power rzędu 350-400x ujawnia poszczególne struktury ramion i dysku,Nie chcę tutaj za dużo zdradzać ,bo w przygotowaniu mamy(+Michał) szczegółowy post na ten temat.Jesteśmy w trakcie zbierania materiałów porównawczych(szkice). Zasada jest prosta, czym większa jasność powierzchniowa obiektu, tym większy power, ograniczone seeingiem i przejrzystością(jakość nieba). Każdy obiekt wymaga indywidualnego doboru max.powiększeń,jeżeli widzisz ze szczegółów nie przybyło a kontrast spadł,oznacza że przekroczyłeś max power.

PS .Zobacz planetarki

 

Pozdrawiam Irek

  • Like 6

luneta sześć cali, ef przez pięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Erik68 napisał:

Taaa..bo im ze wzoru wyszło ?,więc się nawet nie pokwapili , z porównaniem ilości dostrzegalnych szczegółów ,w optymalnie dużym powiększeniu w stosunku do średnich "wzorowych" powiększeń.
(...)

Może się i pokwapili, ale czym większe powiększenie, tym ważniejsza staje się jakość kolimacji, optyki teleskopu i okularów. 
Dlatego słabe obrazy w dużych powiększeniach mogą być brane za problem samego powiększenia, zamiast ograniczeń sprzętowych.
Zawsze się dziwię, jak widzę twierdzenia, że do wizuala to nie trzeba się za bardzo przejmować kolimacją, bo ona ma znaczenie tylko w astrofoto.
Dobrze, że doświadczeni obserwatorzy zachęcają do próbowania większych powiększeń. 
Takie powiększenia mogą też pomóc w obserwacjach pod gorszym niebem, aby przyciemnić tło.

  • Like 2
  • Thanks 1

Taurus T300, OOUK VX10 Dobson, SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.10.2020 o 12:54, Mareg napisał:

Zawsze się dziwię, jak widzę twierdzenia, że do wizuala to nie trzeba się za bardzo przejmować kolimacją, bo ona ma znaczenie tylko w astrofoto.

Kompletna bzdura,Prawidłowa kolimacja teleskopu, to rzecz od której powinno się rozpoczynać,jakiekolwiek obserwacje wizualne.Przy rozkolimowanym teleskopie,nie  ustawimy dobrze ostrości(można oczywiście na oko jak komuś nie przeszkadzają komety zamiast punktów) ,zwłaszcza przy dużym powerze,a czym dokładniej wyostrzony obraz tym więcej pokaże.Przy obserwacji planet ,słaba kolimacja tworzy tzw "duszki " nie mówiąc już o ciasnych układach  gwiazd podwójnych czy wielokrotnych.

Ktoś zapyta ,po co taka kombinacja przy DS ,przecież to obiekty rozciągłe.Oczywiście ,ale rozmawiamy o dużych powiększeniach ,gdzie ostrość DS ,ściśle przekłada się na ostrość gwiazdy na której się ją ustawia,a przy rozkoliwowanym teleskopie ,to życzę powodzenia....

  • Like 1
  • Haha 1

luneta sześć cali, ef przez pięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, MichalKaczan napisał:

Powięciłem jej naprawdę sporo czasu ( blisko godzinę) i to zaowocowało, niestety poległem na szkicu.

Dla mnie szkic/e/ ekstra. Najważniejsze, że robione przy okularze teleskopu. To jest ołówek z lewej, a z prawej negatyw?

Pozdrawiam

Jarek

 

  • Thanks 1

Refraktor Sky-Watcher 120ED Black Diamond na EQ5 z prowadzeniem w osi RA oraz zestaw kilkunastu niezbędnych okularów, Orion 2x54 Ultra Wide Angle 36°, Zenith 10x50 5.5°, DO Extreme 7x50 ED, Vanguard Tracker 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, megrez23 napisał:

Dla mnie szkic/e/ ekstra. Najważniejsze, że robione przy okularze teleskopu. To jest ołówek z lewej, a z prawej negatyw?

Pozdrawiam

Jarek

Tak, szkic ołówiem jest z lewej. 

Tak naprawdę robię dwa szkice, najpierw przy okularze teleskopu sam ołówek. Później w domowym zaciszu mam już dostęp do fiszora, patyczków do uszu, ołówków o różnej twardości. Przerysowuję go  uwzględniając przejścia tonalne, intensywność detalu,  które narysowałem podczas obserwacji. Przy teleskopie, którego okular jest na wysokości ponad 190cm ciężko zrobić szkic na gotowo.

ps. przeważnie mocniej podkreślam szkic, żeby podczas skanowania się nie zdegradował. Czasami deczko przeginam jak na powyższej Ngc1888/89 ?

Edytowane przez MichalKaczan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyrzucaj "brudnopisów". Po latach będziesz oglądał je z sentymentem. Pozdrawiam Jarek

  • Like 1

Refraktor Sky-Watcher 120ED Black Diamond na EQ5 z prowadzeniem w osi RA oraz zestaw kilkunastu niezbędnych okularów, Orion 2x54 Ultra Wide Angle 36°, Zenith 10x50 5.5°, DO Extreme 7x50 ED, Vanguard Tracker 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUPER! Temat się pomału rozwija.Trochę nawrócę do początku,a mianowicie ,do kulek w N147 i 185,dzisiaj (01.XI.) przymierzyłem się do najjaśniejszych, niestety poległem(chociaż widoczność nie była zła,6mag. na lajcie, seeing IIIA)z powodu słabej czytelności materiału porównawczego(do poprawki). Jutro jak pogoda dopisze, drugie podejście

Arp 147 to już faktycznie extremum,zwłaszcza ten pierścień, myślę że nawet z 20" to wyzwanie.

 

PS .Karuzela okularowa Baadera rewelacja!!!

  • Like 1

luneta sześć cali, ef przez pięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.11.2020 o 22:19, Erik68 napisał:

Arp 147 to już faktycznie extremum,zwłaszcza ten pierścień, myślę że nawet z 20" to wyzwanie.

Pobobno nieco łatwiejszym obiektem z kategorii "Ring galaxy" jest Arp148. Jej najjaśniejszą część podają na ok 16.5mag. W idealnych warunkach, przy odpowiednim (dużym ? )powiększeniu powinna być do wyhaczenia. Kiedyś próbowałem ją dostrzec z miejscówki koło Namysłowa i wtedy tylko najjaśniejszy komponent był dobrze widoczny, łącznie z pasem pyłowym w poprzek galaktyki. 

A do kółeczka w  Arp 147, tak jak piszesz, trzeba 20"+.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj (08.XI), w godz.18:20-20:50 CWE ,przymierzyłem się ponownie do kulek. Seeing był chyba IA  lub I/IIA!! (nie pamiętam dawno ,tak spokojnej atmosfery,gwiazdy ostrzyły w punk przy 600X)

W N.185 najjaśniejsza złapana ,ale na granicy percepcji,w 147 (niby jaśniejsza) ale jej nie jestem do końca pewien,gdyby nie świadome wypatrywanie to nie ma szans w 14",chociaż niebo było ,nieco powyżej 6.0-6.2mag+-(test na" big square "Peg.). Udało się wyłowić strukturę spiralną w N.278 przy 450x ,a można było przyładować max, Niestety szkiców nie robiłem.......wena słaba...?

 

 

Edytowane przez Erik68
  • Like 4

luneta sześć cali, ef przez pięć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)