Skocz do zawartości

Kupię "The Night Sky Observer's Guide"


pmochocki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 2 miesiące później...

Odkąd wydawnictwo Willmann-Bell zakończyło działalność, książki NSOG są do kupienia wyłącznie na rynku wtórnym. Po kilku ogłoszeniach na różnych forach w Polsce stwierdziłem, że tym sposobem raczej nie uda mi się zakupić tych książek. Spróbowałem swojego szczęścia na https://www.cloudynights.com

https://www.cloudynights.com/index.php?app=classifieds&module=core&do=view_item&item_id=256303 

  • Znalezienie chętnego do sprzedaży i dogadanie formy płatności - kilka godzin. 
  • Ustalenie szczegółów transportu - prawie 5 dni. Ostatecznie sprzedający wykonuje tylko wysyłkę krajową, a ja musiałem ogarnąć resztę. Jak dobrze pójdzie książki do mnie dotrą w sierpniu.

To chyba ukazuje obraz sytuacji. Książki są do kupienia w rozsądnej cenie, tylko transport do Polski może okazać się prawdziwym wyzwaniem. ? 

Dużo sprzętu, mało czasu i jeszcze mniej dobrej pogody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, pmochocki napisał:
  • Ustalenie szczegółów transportu - prawie 5 dni. Ostatecznie sprzedający wykonuje tylko wysyłkę krajową, a ja musiałem ogarnąć resztę. Jak dobrze pójdzie książki do mnie dotrą w sierpniu.

To chyba ukazuje obraz sytuacji. Książki są do kupienia w rozsądnej cenie, tylko transport do Polski może okazać się prawdziwym wyzwaniem. ? 

Czy dobrze mi się zdaje że kupiłeś w USA? Czekanie ponad dwa miesiące na paczkę to podejrzanie długo, kombinowałeś wysyłkę na własną rękę czy skorzystałeś z pośredników np. mymeest.pl?

Delta Optical StarLight 12x60 + Bresser Classic 70/350

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, ufol napisał:

Czy dobrze mi się zdaje że kupiłeś w USA? Czekanie ponad dwa miesiące na paczkę to podejrzanie długo, kombinowałeś wysyłkę na własną rękę czy skorzystałeś z pośredników np. mymeest.pl?

Kontener do którego dorzucą moje książki jeszcze nie jest zamówiony. Dwa miesiące to długo, ale wyjdzie praktycznie za darmo i w Polsce będę mógł odebrać w swoim mieście...

EDIT: mymeest.pl - ciekawa strona...

Dużo sprzętu, mało czasu i jeszcze mniej dobrej pogody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę realnego korzystania z książek, ja już raczej nie kupuje tego typu pozycji, gdyż w mojej ocenie są one bardziej kolekcjonerskie na półkę niż na realne wykorzystanie ?

Astro vlogi na YouTube -> klik 
Lornetki
: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED  |  Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)

nieboprzezlornetke.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Paweł Sz. napisał:

Życzę realnego korzystania z książek, ja już raczej nie kupuje tego typu pozycji, gdyż w mijej ocenie są one bardziej kolekcjonerskie na półkę niż na realne wykorzystanie ?

Ciekawe - z czego korzystasz szukając nowych obiektów, planując sesję lub gdy chcesz doczytać więcej o danym obiekcie?

Kiedyś używałem:

  • Tabeli Wimmera
  • "Turn Left at Orion"
  • IFAS Binocular Certificate Handbook 

Teraz używam:

  • Przewodnik po wybranych obiektach nocnego nieba
  • serię Stephena Jamesa O'Meara'y
  • "1001 Celestial Wonders to See Before You Die" Michael E Bakich,
  • przewodniki z http://www.faintfuzzies.com

Myślałem, że NSOG będzie fajnym uzupełnieniem. Jeśli polecasz coś innego chętnie skorzystam. 

 

Dużo sprzętu, mało czasu i jeszcze mniej dobrej pogody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paweł Sz. napisał:

Życzę realnego korzystania z książek, ja już raczej nie kupuje tego typu pozycji, gdyż w mijej ocenie są one bardziej kolekcjonerskie na półkę niż na realne wykorzystanie ?

Co kto lubi, ale się nie zgodzę. Wartością NSOGA-a są opisy i szkice obrazujące widoczność obiektów z różnych apertur, co pozwala zaplanować sensownie sesję. Dziesiątki sesji, może i setki - co w polskich realiach pogodowych oznacza zabawę na lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Paweł Sz. napisał:

Życzę realnego korzystania z książek, ja już raczej nie kupuje tego typu pozycji, gdyż w mijej ocenie są one bardziej kolekcjonerskie na półkę niż na realne wykorzystanie ?

Dlaczego? Przecież to kopalnia informacji o tysiącach obiektów. Takie opracowania się nie starzeją.

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że książki są kiepskie pod względem jakości etc. Chodziło mi bardziej o aspekt dostępnego czasu i przygotowania do sesji, co w moim przypadku zazwyczaj kończy się i tak na SkySafari. Na książki w takiej formie i tematyce trzeba mieć zdecydowanie więcej "minut".

Odniosę się do lornetek, z których to obecnie wyłącznie korzystam. Przez kilka miesięcy na półce posiadałem Binocular Astronomy, Touring the Universe Through Binoculars i wszystkie inne klasyczne pozycje. Finalnie zajrzałem do nich w zasadzie raz i nie miało to nic wspólnego z obserwacjami. Książki zbierały tylko kurz, więc zostały sprzedane. Długo bałem się tego kroku w obawie, że będę żałował. Jednak szczerze to ani razu nie odczułem znów chęci ich posiadania : )

Tak jak napisałem wcześniej, moje przygotowanie do sesji to obecnie wyłącznie smartphone, a w nim SkySafari, fora, kilka stron, PDFy, kanały na YouTube i FB typu Astrolife, Z głową w gwiazdach itp. Jest tego naprawdę sporo, jakościowo i przystępnie podane, nie tak jak jeszcze 2-3 lata temu kiedy większość zasobów była w sieci social media po prostu "mierna" ? Do tego ptaktycznie za darmo.

Jeszcze jakiś czas temu bardzo się przed tym broniłem, twierdząc że książka to jednak książka. Jednak wygoda, funkcjonalność i szybka dostępność wygrały.

Oczywiście każdy z nas woli materiały w innej postaci. Dla mnie kupowanie książek w pewnym momencie stało się bardziej chęcia posiadania klasyka na półce, niż realnym korzystaniem. Całe szczęście udało mi się to zwalczyć ?

Astro vlogi na YouTube -> klik 
Lornetki
: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED  |  Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)

nieboprzezlornetke.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No u mnie też SkySafari na pierwszym miejscu, na drugim DSO Planner, a atlasów czy książek nie wynoszę już w ogóle na dwór. 

To jest mega poręczne. Wszystko masz w dloni.

Książki to do czytania w domu.

Synta 12",  ES-y 30; 14, 8.8, 4.7;  filtry Lumicon 2"  OIII, UHC, H-Beta, H-Alfa
DSC  Lornetka 25X100, noktowizory

avatar3.png.b609b6d8baad58eb4a731d0d85b910e6.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak mam, że dzięki licznym szkicom i opisom bardzo odpowiadającym temu, jak ja obserwuję niebo, TNSOG służy mi właśnie do podsumowywania każdej sesji obserwacyjnej. Jeśli czas pozwala na większe przygotowania do sesji, to również chętnie inspiruję się opisanymi tam obiektami. Jednak co do planowania obserwacji, największą frajdę sprawia mi obserwacja wg jakiejś listy obserwacyjnej (np H400 którą kompletuję już dziesiąty rok,  czy w ramach urozmaicenia jakiś z przewodników faintfuzzies).

Przy mojej częstotliwości obserwacji, zasoby tej obserwacyjnej biblii pozwolą na obserwacje do końca życia ? Żałuję tylko, że nie zdążyłem nabyć Tomu 4.

Taurus 300, SCT5, 120/600

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Paweł Sz. napisał:

Odniosę się do lornetek, z których to obecnie wyłącznie korzystam. Przez kilka miesięcy na półce posiadałem Binocular Astronomy, Touring the Universe Through Binoculars i wszystkie inne klasyczne pozycje. Finalnie zajrzałem do nich w zasadzie raz i nie miało to nic wspólnego z obserwacjami. Książki zbierały tylko kurz, więc zostały sprzedane. Długo bałem się tego kroku w obawie, że będę żałował. Jednak szczerze to ani razu nie odczułem znów chęci ich posiadania : )

Coś w tym jest. Prawie wszystkie moje książki związane z hobby są w formie elektronicznej. Ma to swoje wady, nie da się odsprzedać po przeczytaniu oraz jakość ilustracji pozostawia czasami dużo do życzenia. Po stronie zalet jest o wiele więcej. Nie zajmują miejsca, nie zbierają kurzu oraz nie irytują tym samym mojej lepszej połówki (to liczy się podwójnie) i co najważniejsze mogę je czytać wszędzie: w kolejce do kasy, podczas usypiania dzieci, czyli zawsze kiedy czas by się marnował.
Z drugiej strony niedawno też zakupiłem "Atlas Księżyca" Antonina Rukla i na szczęście był już używany kilkukrotnie. Używanie takiej papierowej książki to nie czytanie z doskoku. Cała rodzinka sobie śpi, a ja wtedy rozkładam na stole książki i sprawdzam obiekty, które obserwowałem lub wypisałem sobie na listę "do obejrzenia" jak czytałem z doskoku.

10 godzin temu, midimariusz napisał:

No u mnie też SkySafari na pierwszym miejscu, na drugim DSO Planner, a atlasów czy książek nie wynoszę już w ogóle na dwór. 

Ja odszedłem od SkySafari podczas sesji obserwacyjnych. Miałem wrażenie że jednak psuje mi adaptacje. To co mam zawsze ze sobą to:

  • Sky & Telescope's Pocket Sky Atlas
  • Interstellarum
  • Objects in the Heavens

Zeszły rok upłynął pod hasłem obserwacji dwuocznych. Po białych nocach przerzucam się na duży teleskop. Zakupiłem już opaskę na oko, może wrócę do SkySafari, a może nie... Czas pokaże. Cały czas mam nadzieję, że NSOG będzie wartością dodaną, szczególnie że większy teleskop powinien pozwolić mi sięgnąć dalej mimo raczej słabych umiejętności. 

Dużo sprzętu, mało czasu i jeszcze mniej dobrej pogody ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)