Skocz do zawartości

Najlepsze ksiązki SF


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Ze swojej strony mogę polecić Asimova - najlepiej całego, całą sagę robotów. To nie ma takiego tytułu, ale tak to jest. Historia ciągnie się przez tysiące lat, aż ludzie zapomnieli z jakiej planety pochodzą.

Mam za to 2 pytania o książki które czytałem, ale nie mogę do nich wrócić bo zapomniałem tytułów.

Jadna o wojnie w kosmosie. Cechą charakterystyczną są małe myśliwce które wytwarzają przed sobą osobliwość grawitacyjną w którą spadają osiągając prawie prędkość światła. Wtedy wystrzeliwują salwę metalowych kólek i zaczynają hamować. W efekcie, gdy wróg ich dostrzega to jest zbyt późno by uniknąć salwy.

Druga jest jeszcze dziwniejsza i dawno ją czytałem, może że 30 lat temu. 

Ludzie odkrywają wielką, podłużną planetoidę przemierzającą kosmos. Jest wydrążona, a we wnętrzu jest długa, prosta "struna", czy inna linia. Poruszając się po niej podróżuje się w czasie.

Czy ktoś wie co to za książki? Choćby znać autora to przejżał bym ich bibliografię i pewnie bym znalazł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up. Pierwsza książka to albo Odyssey One albo Star carrier, chyba ta pierwsza. 

Drugą, o ile to ta sama, bo fabuła dużo bardziej skomplikowana, czytałem dawno temu po angielsku. To chyba The End of Eternity, Issac Assimov. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.05.2019 o 13:43, sferoida napisał:

Dzisiaj znowu chińszczyzna. Niedawno zmęczyłem 3 tomy "Problemu trzech ciał"?. Tak, to dobre określenie, bo książka nie wchodziła mi łatwo, ale nie mogłem przestać i dotarłem do końca. Wczoraj skończyłem "Piorun kulisty" to już bardzie strawna pozycja. I czas rozejrzeć się za nową lekturą, a tu Liu Cixin napisał(a) nową powieść "Era supernowej" [ na marginesie dalej nie wiem czy to facio czy kobitka ;) , a które to imię, a które nazwisko ] 

1933603805_erasupernowej.jpg.7a76acf9614743da1a26e09317484596.jpg

Do Ziemi dociera zabójcze radioaktywne promieniowanie odległej o osiem lat świetlnych supernowej. Naukowcy z przerażeniem odkrywają, że w jego wyniku wszyscy ludzie w wieku powyżej trzynastu lat umrą w ciągu roku. Rozpoczyna się gorączkowy wyścig z czasem. Dorośli muszą jak najszybciej przekazać dzieciom całą wiedzę o zarządzaniu światem, żeby ludzka cywilizacja mogła przetrwać. Dzieci, które bez przerwy myślą tylko o zabawie, nie przejmują się jednak zbytnio dziedzictwem swoich rodziców. Najbardziej cieszy je nieograniczony dostęp do technologii i broni ? od karabinów do pocisków balistycznych. Przyszłość rodzaju ludzkiego maluje się w czarnych barwach...

Premiera 05.VI. Teraz można nabyć w przedsprzedaży.

I chyba trzeba będzie przeczytać.

cześć,

1. to facet :)

2. "Problem trzech ciał", wg mnie rewelacyjna - wręcz epopeja - .... tak rozbudowana i jednocześnie lekka, żałowałem, że tak "krótka" ... cudne SF, w kolejce "Piorun Kulisty" i "Supernova Era"

3. polecam serię Malowany Człowiek, autor Peter V.Brett - jak dla mnie, rewelacja - wciąga jak bagno ... ;), uwaga : 16 tomów po ok. 500 stron ..., to na nasze zachmurzone wieczory ;-)

pozdrawiam

Paweł

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odgrzeję kotleta, bo właśnie zassałem nowe ebooki ze sklepu. Mam nadzieję, że będę zadowolony. Jak się rozczarowaliście to nie dobijajcie, bo i tak kupiłem 

1. Nasze imię Legion. Nasze imię Bob - pierwsza z części trylogii

1715095350_naszeimielegion.jpg.06f255b26e11bc8c89336a43ca11ba31.jpg

Bob Johanson właśnie sprzedał swoją firmę informatyczną i już nie może się doczekać życia pełnego atrakcji - książek do przeczytania, filmów do obejrzenia i miejsc do odwiedzenia. Więc to trochę niesprawiedliwe, gdy po chwili śmiertelnie potrąca go samochód.
Budzi się sto lat później i stwierdza, że odmrożeńcy nie mają już żadnych praw, jest więc własnością państwa. Został przekopiowany do komputera i ma zostać inteligencją sterującą międzygwiezdną sondą kosmiczną, szukającą planet do zamieszkania. Stawka jest wysoka - co najmniej trzy inne państwa próbują pierwsze wystrzelić takie sondy, a nie grają czysto.
Najbezpieczniej mu będzie w kosmosie, jak najdalej od Ziemi. Ale tak mu się tylko wydaje. Bowiem wszechświat też jest pełen wrednych istot, które wcale nie lubią, gdy wkracza się na ich teren.

2. W blasku obojętnych gwiazd 

995102463_wblaskugwiazd.jpg.1e1b533d9a6c058e1b9aad5c90a5a981.jpg

Piotr Natecki ? trzydziestoparoletni astrofizyk aspirujący do profesury ? budzi się sam w domu dzień po pogrzebie brata, ostatniego członka rodziny. W dodatku męczy go dziwny sen o tym, że na Ziemi został już tylko jeden człowiek. Mimo żałoby, Piotr postanawia niezwłocznie wrócić do pracy. Jego największym marzeniem jest dokończenie projektu, który może mieć realny wpływ na rozwój ludzkości. Tymczasem jego promotora i przyjaciół ogarnia zniechęcenie, a w jego mieszkaniu pojawia się dziwny gość. Ta wizyta sprawi, że Piotr zupełnie inaczej spojrzy na wszystko, co było do tej pory dla niego ważne?

3. Toy Wars

1839687196_toywars.jpg.76f4b963d9e52b5080815bb2dc5d7cf6.jpg

Pies wojny o zabójczym uroku Lolitki, wytrzymałości G.J.Jane, skuteczności Ripley i obcego ósmego pasażer Nostromo razem wziętych. Z dowódcą o ksywie Dante, zgłębia kręgi ziemskich piekieł.

Była narkomanka i prostytutka. Odziedziczy miliony, jeśli przez 10 lat utrzyma się z pracy prywatnego detektywa. Tylko kto zatrudni Marlowa o wyglądzie licealistki... Czekając na robotę mieszka w biurze i żywi się kocim żarciem.

4. trochę klasyki, tu w wersji audiobooka - Koniec eksperymentu ?Arka?

arka.jpg.c72d99d4faeb3baa4a0d8e39dc0bbc25.jpg

Na planecie, która przygotowywana jest do kolonizacji, ląduje ziemska załoga by zbadać panujące na niej warunki klimatyczne. Miejsce sprawia przygnębiające wrażenie, lodowe pustkowie z martwym horyzontem i niczym nieprzykuwającym wzroku krajobrazem.

Pozornie nie dzieje się nic, co mogłoby zaskoczyć badaczy. Nic nie zapowiada, że ta kolejna, wydawać by się mogło rutynowa misja, okaże się dla Astronautów najciekawszą, ale też najtrudniejszą w ich karierze.

pozdrawiam Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podrzucę takie coś: Marcin Przybyłek - Gamedec. Polecam cały cykl, jest tego kilka książek już. Ja chyba z 10 razy całość przeczytałem. Historia pewnego XXII wiecznego detektywa z Warsaw City, który zajmuje się rozwiązywaniem zagadek w grach. A potem zostaje bogiem ? Wciąga na długie wieczory. Nawet gra RPG ma powstać na podstawie tych książek.

A jako miłośnik cyberpunka to nie mogę nie polecić Trylogii Ciągu Wiliama Gibsona (Neuromancer, Graf Zero i Mola Liza Turbo) oraz serii Takeshi Kovacs Richarda Morgana (Modyfikowany węgiel, Upadłe anioły, Zbudzone furie). Netflix nakręcił serial na podstawie 2 książek Morgana, pierwszy sezon niesamowity, drugi już trochę niższych lotów.

Meade ETX-90/1250, 26mm i 9,7mm (kitowe), Baader Hyperion Zoom 8-24, Canon 700D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

W związku z lekturą SF, jaką przeczytałem nie tak dawno (około miesiąc temu), pomyślałem, że podzielę się wrażeniami i przy okazji dodam kilka słów od siebie także o innych książkach SF, które znam. Książki ogólnie czytam od niedawna, bo zaledwie ponad cztery lata, więc to tylko takie luźne, subiektywne wrażenia. Mimo że czytam w zasadzie codziennie i przeróżne gatunki, to po SF sięgałem jak dotąd dość rzadko.


Książka, o której chciałem wspomnieć, to Głos Pana.

Jeśli chodzi o Lema, wcześniej znałem jedynie Solaris, którą przeczytałem około 3,5 roku temu. Bardzo mi się podobała, jednak długo nie wracałem do tego autora. Jakiś czas temu kupiłem Głos Pana i książka czekała kilka miesięcy na półce. Byłem przygotowany na to, że nie będzie tam akcji i rzeczywiście wszystko toczy się bardzo spokojnie. Po przedmowie bałem się nawet, że będzie to coś nudnego, jednak gdy zacząłem czytać, okazało się, że z każdą kolejną stroną moje zaciekawienie rośnie i mimo braku jako takiej akcji, czyta mi się z coraz większą przyjemnością. 
Ostatecznie, po skończeniu lektury, uznałem, że jestem ogromnie zadowolony z tej książki. Na tyle zadowolony, że ochłonąwszy, zapragnąłem kolejnych tytułów i już na mojej półce stoi nie dwa "Lemy", ale siedem i pewno będzie więcej.
Oczywiście, trzeba powiedzieć, że bardzo lubię tematykę kontaktu, hipotetycznych cywilizacji, poszukiwania sygnału i wszystko, co z tym związane, ale nie tylko dlatego czytało mi się przyjemnie, lecz również ze względu na język, styl, no i co tu dużo mówić - geniusz autora.
Tak więc jeżeli ktoś lubi te tematy i będzie świadomy, że nie dostanie jakiejś prężnej akcji, a raczej żmudne zmagania naukowców, próbę zdekodowania sygnału od obcej cywilizacji, przedstawioną niemal jak jakiś traktat, to bardzo polecam. Gdy odłożyłem książkę na półkę, czułem jak z każdym kolejnym dniem moje zadowolenie rośnie, a Głos Pana pobrzmiewa w głowie echem, windując coraz wyżej na skali, w kierunku książek, które sobie mocno cenię.


To jeszcze tak króciutko o innych książkach.


Solaris - Lem

Jak powiedziałem, wspominam ją bardzo dobrze. Choć tematyka jest podobna, jest to jednak inna książka niż Głos Pana. W Solarisie przede wszystkim więcej się dzieje. Nie potrafię powiedzieć co było lepsze, bo książki, mimo wszystko, były dość odmienne i każda cieszy inaczej.


Kontakt - Carl Sagan

Wiedziałem ogólnie czego się spodziewać, bo znałem dobrze film, który swoją drogą bardzo lubię, pamiętam od dzieciństwa i który potrafił mnie wzruszyć. Co do książki, to na pewno jest dobra, na pewno warto, choć z tego co sobie przypominam, momentami była ociupinkę męcząca, niemniej całokształt odebrałem dość dobrze. 


Robot - Adam Wiśniewski-Snerg

Czytałem ją około 3 lata temu i pamiętam, że po skończeniu lektury miałem w głowie jedno wielkie wow. Cóż, książka naprawdę świetna i cały ten świat, w którym utkwił bohater, to majstersztyk.


Coś ("Kim jesteś?") - John W. Campbell

Jest to wznowienie (a także pełniejsza wersja) noweli Campbella "Kim jesteś?". Pewnie wielu z was zna film pod tytułem "Coś", który jest drugą ekranizacją noweli. Książkę czytało mi się nawet przyjemnie i pierwowzór przypominał dość mocno słynny film. Nie jest to co prawda typowe SF, a bardziej horror, jednak pomyślałem, że wspomnę o tej opowieści, gdyż antagonista, bądź co bądź, pochodzi z Kosmosu.
Jest również inna książka, pod tytułem "Rzecz", napisana na podstawie filmu "Coś". Dziwne trochę... książka na podstawie filmu, który jest na podstawie książki (czy też noweli). Nie czytałem, ale jako że lubię tę historię, to z ciekawości właśnie sobie zamówiłem.


Wyspa doktora Moreau - H. G. Wells

Książka co prawda nie jest związana z Kosmosem itp, ale w sumie chyba z gatunku SF. Tak czy inaczej, podobała mi się, czytało się lekko i przyjemnie. Niekiedy czuć było troszeczkę podobny klimat jak w świetnej "Władcy Much" Goldinga.


Gniazdo światów - Marek S. Huberath

Moja najświeższa przeczytana książka SF. Skończyłem kilka dni temu. Cóż, trzeba przyznać, że jest wyjątkowa, odmienna, pomysłowa i potrafi wprawić czytelnika w pewien dziwaczny stan. Autora znałem wcześniej z opowiadań "Wrócieeś Sneogg, wiedziaam..." i "Kara większa", które bardzo mi się podobały.

Na mojej półce czekają kolejne tytuły SF, a na liście zakupów wciąż pojawiają się nowe pozycje:)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się skusiłem na:

"Projekt Hail Mary" autora "Marsjanina" - Weir Andy

projekt-hail-mary-w-iext71663127.jpg.6d555c394eb6c5ed82178705c76d7444.jpg

Książka zbiera pozytywne opinie, zobaczymy. Opis wydawcy: 

Samotny astronauta musi uratować Ziemię przed katastrofą.
Z załogi, która wyruszyła na straceńczą misję ostatniej szansy, przeżył jedynie Ryland Grace. Teraz od niego zależy, czy ludzkość przetrwa.
Tylko że on na razie nie ma o tym pojęcia. Z początku nawet nie pamięta, kim jest, więc skąd ma wiedzieć, czego się podjął i jak ma tego dokonać?
Na razie wie tylko tyle, że przez bardzo długi czas był pogrążony w śpiączce. A po przebudzeniu znalazł się niewyobrażalnie daleko od domu. Całkiem sam, jeśli nie liczyć ciał zmarłych towarzyszy.
Czas płynie nieubłaganie, a oddalony o lata świetlne od innych ludzi Grace jest zdany wyłącznie na siebie.
Ale czy na pewno?

pozdrawiam Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Jestem świeżo po lekturze Planety Małp autorstwa Pierre Boulle i myślę, że to naprawdę dobra książka. Przedstawia fajny, a nawet przerażający pomysł. Kiedyś oglądałem stary film odcinkowy (kojarzę też chyba coś nowszego) i jak dowiedziałem się, że najpierw była książka, to oczywiście musiałem ją mieć i poznać pierwowzór. Nie zawiodłem się, czytało się przyjemnie i z ciekawością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj, a w zasadzie już dziś (bo w nocy), skończyłem Niezwyciężonego. Wiem, że Lem był tu już niejednokrotnie wspominany, ale ja dopiero poznaję tego autora i pomyślałem, że będę się dzielił od czasu do czasu swoimi wrażeniami na świeżo. Powiem krótko - jestem strasznie zadowolony! Bardzo mi się podobało, czytałem od początku do końca z ogromną przyjemnością! Chciałem odczekać trochę, ochłonąć, pozwolić, aby ten pył emocji opadł i bardziej krystaliczny obraz wrażeń się z niego wyłonił, ale nie potrafię. Książka zapadnie mi na pewno bardzo w pamięć.
Nie widzę większego sensu rozstrzygać, która z dotychczasowej trójki przeze mnie czytanych (Solaris, Głos Pana, Niezwyciężony) jest najlepsza, bo każda jest inna, ma swój pomysł i każda jest na swój sposób świetna, jednak jeśli miałbym wskazać ulubioną, to byłby to właśnie Niezwyciężony.

Edytowane przez Damian P.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lew_Abałkin napisał:

Jeśli chodzi o braci Strugackich, to "Piknik na skraju drogi" - wbrew mniemaniu giercujących to bardzo pesymistyczny obraz kontaktu z inną cywilizacją.

"Piknik na skraju drogi" - Wędrowcy... Dobra książka...

Lem to skarbnica dobrych książek. Solaris, Niezwyciężony, Eden to podstawa. 

Nie zapominajmy o klasyce, "Autostopem przez galaktykę" czy "The end of the Ethernity". 

Czy z zupełnie innej bajki Henry Kuttner Nieśmiertelni albo Lary Niven Pierścień ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, kjacek napisał:

"Piknik na skraju drogi" - Wędrowcy... Dobra książka...

Lem to skarbnica dobrych książek. Solaris, Niezwyciężony, Eden to podstawa. 

Nie zapominajmy o klasyce, "Autostopem przez galaktykę" czy "The end of the Ethernity". 

Czy z zupełnie innej bajki Henry Kuttner Nieśmiertelni albo Lary Niven Pierścień ?

A czytałeś Nivena "Drzewa całkowe"? To dopiero pomysł na środowisko życia. Iście astronomiczny pomysł ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lew_Abałkin napisał:

Dopełnij jeszcze "Edenem" - wrażenie murowane. 

Jeśli chodzi o braci Strugackich, to "Piknik na skraju drogi" - wbrew mniemaniu giercujących to bardzo pesymistyczny obraz kontaktu z inną cywilizacją.

Eden oczywiście jest w planie, na razie jeszcze niezakupiony. "Piknik" też brałem już pod uwagę, na pewno wskoczy jeszcze na listę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Witam,
jestem po lekturze "Stara flota", "The Frontier Saga" oraz "Odyssey One" i "Archangel One". Bardzo mnie wciągnęły tego typu książki. Czy ktoś mógłby polecić podobne serie? Im więcej książek w serii tym lepiej ?

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Elll napisał:

Witam,
jestem po lekturze "Stara flota", "The Frontier Saga" oraz "Odyssey One" i "Archangel One". Bardzo mnie wciągnęły tego typu książki. Czy ktoś mógłby polecić podobne serie? Im więcej książek w serii tym lepiej ?

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

czytałeś Zaginioną Flotę ? https://pl.wikipedia.org/wiki/Zaginiona_flota
Marko Kloos polecam a Machanienko napisał też jakiś cykl w konwencji LiteRPG w świecie SF tylko teraz nie pomnę tytułu ?

ja właśnie podjarałem się Grą w ciemno -  Odyssey One 

EDIT:

a że mimo że nie dam rady i tak zapisałem się na grupę "przeczytam 52 książki w 2021" 
po kolei zapisuję sobie co szło pod czytnik - jak na razie nie trafiłem niczego słabego i moge polecić  ( uwaga tu nie tylko SFy)

 

02/2021 - James S.A. Corey - Przebudzenie Lewiatana?
03/2021 - James S.A. Corey - Wojna Kalibana ?
04/2021 - James S.A. Corey - Wrota Abaddona ?
05/2021 - James S.A. Corey - Gorączka Ciboli?
06/2021 - James S.A. Corey - Gry Nemezis ?
07/2021 - James S.A. Corey - Prochy Babilonu ?
08/2021 - James S.A. Corey - Wzlot Persepolis ?
09/2021 - James S.A. Corey - Gniew Tiamat ?
10/2021 - Kip Thorne - Interstellar i nauka ?
11/2021 - Stanisław Lem - Głos Pana ?
12/2021- Neil Gaiman - Mitologia nordycka ?
13/2021 - Marko Kloos - Wstrząsy wtórne ?
14/2021 - Marko Kloos - Uderzenie ?
15/2021 - Marcin Mortka - Nie ma tego Złego ?
16/2021 - Stephen Hawking - Krótka historia czasu ?
17/2021 - Jacek Piekara - Sługa Boży ?
18/2021 - Adrianna Biełowiec - Onkalot ?
19/2021 - James Islington - Cień utraconego świata ?
20/2021 - Brandon Sanderson - Wśród Gwiazd ?
21/2021 - R.H. GibsonMaurice Prendergast - Niemiecka wojna podwodna 1914-1918 ?
22/2021 - Machanienko Wasilij - Droga Szamana. Etap 1: Początek ?
23/2021 - Machanienko Wasilij - Droga Szamana. Etap 2: Gambit Kartosa ?
24/2021 - Machanienko Wasilij - Droga Szamana. Etap 3: Tajemnica Mrocznego Lasu ?
25/2021 - Machanienko Wasilij - Droga Szamana. Etap 4: Zamek Widmo ?
26/2021 - Machanienko Wasilij - Droga Szamana. Etap 5: Szachy Karmadonta ?
26/2021 - Currie Evan - Odyssey One. Tom 1. Rozgrywka w ciemno...
Edytowane przez tadeopulous
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tadeopulous napisał:
02/2021 - James S.A. Corey - Przebudzenie Lewiatana?
03/2021 - James S.A. Corey - Wojna Kalibana ?
04/2021 - James S.A. Corey - Wrota Abaddona ?
05/2021 - James S.A. Corey - Gorączka Ciboli?
06/2021 - James S.A. Corey - Gry Nemezis ?
07/2021 - James S.A. Corey - Prochy Babilonu ?
08/2021 - James S.A. Corey - Wzlot Persepolis ?
09/2021 - James S.A. Corey - Gniew Tiamat ?

O, też w tym roku przeczytałam w końcu serię The Expanse! Po tym jak bardzo podszedł mi serial, chciałam przeczytać książki, ale jakoś tak ciągle mi brakowało czasu i to odkładałam, aż w końcu na urodziny Filip kupił mi pierwsze 3 części, które pochłonęłam prawie od razu, zaraz też zamówiłam pozostałe, i mimo sesji i praktyk ósmą część dokończyłam w końcu na początku tego miesiąca. ?Teraz czekam na ostatnią, dziewiątą część!

W The Expanse (zarówno książkach, jak i w serialu) chyba najbardziej podoba mi się to, że "nie gwałcą" aż tak fizyki, jeśli mogę to ująć w ten sposób. W takim Star Treku (już pomijając nawet prędkości nadświetlne), potrafili np. zatrzymać się w jednym momencie z jakichś horrendalnych prędkości do zera i nic im się nie działo. W The Expanse przyspieszenie ma swoje konsekwencje, ale też bywa przydatne (jako ekwiwalent grawitacji), światło też ma skończoną prędkość, więc mija trochę czasu, nim jakaś wiadomość dotrze z krańców Układu Słonecznego do np. Ziemi. No to, że niższa grawitacja zmienia anatomię ludzi na Marsie i w Pasie, i sama gwara Pasiarzy są czymś, co bardzo mi się podobało (uwielbiam poznawać świat, który ktoś zbudował, a ten expansowy jest niezwykle interesujący). No i tak jak nie przepadam za polityką w codziennym życiu, tak ta w The Expanse jest bardzo ciekawa, a postać chociażby takiej Avasarali jest rewelacyjna. No i cóż mogę więcej powiedzieć. ? Bardzo polecam tę serię, ja sama zakochałam się w niej jeszcze bardziej niż w serialu.

A swoją drogą, polskie wydanie ma rewelacyjne okładki (zwłaszcza w porównaniu z oryginalnymi), a same tytuły poszczególnych części również są intrygująco dobrane, ale nie mogę zdradzić co znaczą, bo byłoby to spojlerem w przypadku każdej z nich. ?

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst ?JAMES S.A. COREY JAMES SACOREY COREY JAMES S. S.A COREY JAMES S.A. COREY 1 EXPANSE EXPANSE EXPANSE EXPANSE LEWIATANA JAMES S.A. COREY JAMES A.COREY GORACZKA JAMES S.A. COREY EXPANSE EXPANSE EXPANSE GRYNEMEZIS BABILONU WZLOT PERSEPOLIS GNIEW TIAMAT?

  • Like 1
  • Thanks 2

APM MS 25x100 | Nikon Action EX 10x50 | Oczy wyraka Nikon 2x50 | BGSZ 2.3x40 | filtr ND 5 | Canon 1100d | Slik Pro 700 DX
astrosztuka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
W dniu 19.08.2021 o 23:02, Ciekawska napisał:

Może być zdjęciem przedstawiającym 2 osoby i tekst ?JAMES S.A. COREY JAMES SACOREY COREY JAMES S. S.A COREY JAMES S.A. COREY 1 EXPANSE EXPANSE EXPANSE EXPANSE LEWIATANA JAMES S.A. COREY JAMES A.COREY GORACZKA JAMES S.A. COREY EXPANSE EXPANSE EXPANSE GRYNEMEZIS BABILONU WZLOT PERSEPOLIS GNIEW TIAMAT?

Nie wiem czemu zniknęło to zdjęcie, ale nie mogę już edytować tamtego starego posta, więc wrzucam jeszcze raz. 

195622294_2462652080548020_5629465084374598884_n.thumb.jpg.d8b80f26f196dba3a9254a0daae7b8be.jpg

APM MS 25x100 | Nikon Action EX 10x50 | Oczy wyraka Nikon 2x50 | BGSZ 2.3x40 | filtr ND 5 | Canon 1100d | Slik Pro 700 DX
astrosztuka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

W ostatnich tygodniach, czy też miesiącach, poznałem trzy takie oto książki SF.

Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? ? Philip K. Dick.

To moje pierwsze spotkanie z autorem i bardzo udane. Książka zaintrygowała mnie na tyle mocno, iż od razu wiedziałem, że będę chciał poznać kolejne tytuły. Na razie kupiłem zbiór opowiadań "Krótki, szczęśliwy żywot brązowego oksforda" i powieść "Ubik". Opowiadań już sporo przeczytałem, niektóre są świetne i bardzo mi się podobały. Na pewno kupię sobie wszystkie pięć tomów.


Aleja potępienia ? Roger Zelazny.

Całkiem fajna, klimatyczna. Lubię między innymi książki z przestrzenią. Może nie jest to jakieś arcydzieło, ale przyjemnie się czytało.


Obcy ? Allan Dean Foster.

To chyba pierwszy raz, kiedy czytałem książkę napisaną na podstawie filmu. Z reguły bywa odwrotnie i to książka jest pierwowzorem. Film "Obcy" kiedyś oglądałem i mniej więcej znałem wydarzenia. Co do książki, to myślę, że taki zabieg wypadł całkiem spoko, czytało się w porządku i czasu nie uważam za stracony. Na początku było co prawda tak sobie, jednak później zrobiło się lepiej, zaczęła się historia, w którą się zagłębiłem i było już ok. Być może sięgnę kiedyś po kolejne części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...

Niecały miesiąc temu przeczytałem kolejną powieść Lema ? Fiasko.

Muszę przyznać, że w pewnym sensie liczyłem na tę książkę, ponieważ od dawna tytuł ten, zaraz obok Głosu Pana, jakoś szczególnie mnie ciekawił.
Lektura niewątpliwie bardzo dobra, ciekawa i, nie odstępując od wcześniejszych, ukazująca geniusz autora. I tak jak po poprzednich, pozostawiła w głowie pewien bardzo pozytywny efekt. Jednak muszę przyznać, że w początkowych rozdziałach miałem troszkę mieszane uczucia. W pewnym momencie zacząłem się zastanawiać, czy opis z tyłu książki na pewno jej dotyczy, ponadto czułem jakby ociupinkę przeładowanie treści, leciutkie dłużyzny. W końcu zacząłem z utęsknieniem sam siebie zapytywać: no dobra, ale gdzie jest temat główny, który miał tutaj być? Na szczęście temat, czyli sprawa kontaktu z odległą planetą Kwintą, wreszcie pojawił się i był już do samego końca i do samego końca było już tylko coraz lepiej.
Czytałem więc z coraz większym zaciekawieniem i zarazem coraz większym... smutkiem. Ale nie smutkiem zawodu, lecz wynikającym z samej historii. Bo to prawda, co mówią o tej książce ? jest gorzka i smutna, a tuż po skończeniu człowiek siedzi przez chwilę bez ruchu, bez słowa, i gdyby miał na głos wyjawić komuś wrażenia dotyczące tego, czego przed chwilą był świadkiem, nie powiedziałby nic.

Książka bardzo na plus. Efekt całościowy może nie był tak "jednolity" jak po poprzednich (Solaris, Głos Pana, Niezwyciężony), była to również lektura nieco cięższa, bardziej hard, jednak ostatecznie jestem na tyle zadowolony, że stawiam Fiasko obok tamtych.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy później...
W dniu 25.05.2021 o 20:31, sferoida napisał:

A ja się skusiłem na:

"Projekt Hail Mary" autora "Marsjanina" - Weir Andy

projekt-hail-mary-w-iext71663127.jpg.6d555c394eb6c5ed82178705c76d7444.jpg

Książka zbiera pozytywne opinie, zobaczymy. Opis wydawcy: 

Samotny astronauta musi uratować Ziemię przed katastrofą.
Z załogi, która wyruszyła na straceńczą misję ostatniej szansy, przeżył jedynie Ryland Grace. Teraz od niego zależy, czy ludzkość przetrwa.
Tylko że on na razie nie ma o tym pojęcia. Z początku nawet nie pamięta, kim jest, więc skąd ma wiedzieć, czego się podjął i jak ma tego dokonać?
Na razie wie tylko tyle, że przez bardzo długi czas był pogrążony w śpiączce. A po przebudzeniu znalazł się niewyobrażalnie daleko od domu. Całkiem sam, jeśli nie liczyć ciał zmarłych towarzyszy.
Czas płynie nieubłaganie, a oddalony o lata świetlne od innych ludzi Grace jest zdany wyłącznie na siebie.
Ale czy na pewno?

 

Łyknąłem niedawno i hmm ciekawa! Polecam też Artemis tego autora - świetnie napisana, z humorem 🙂

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Szanowni koledzy. Proszę o pomoc.

Dawno, dawno temu przeczytałem książkę z opowiadaniami SF. Bardzo mi się podobały i chciałbym do nich wrócić. Niestety nie pamiętam tytułów, ani autorów. Pamiętam jedynie, też niedokładnie przeczytane historie. Najdokładniej pamiętam następującą: Pewien lekarz, notorycznie nietrzeźwy, znajduje walizkę z kompletem narzędzi i leków. Wyposażenie okazuje się mieć cudowne właściwości. Skalpele tną bezboleśnie krew nie wypływa, a po operacji rana goi się błyskawicznie. Leki też leczą błyskawicznie i są skuteczne w 100%. Walizka okazuje się zgubą z przyszłości. Na koniec po użyciu zawartości walizki w innym niż leczenie celu narzędzia rdzewieją, leki tracą swoją moc i walizka nadaje się na złom. Czy ktoś kojarzy tytuł, autora ? Będę wdzięczny za podpowiedzi.

Pozdrawiam JR 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)