Skocz do zawartości

Porównania Różnych Światłosił


Tajulek

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

ten temat jest o czymś innym. Zwracam się do Was z pytaniem, czy macie może jakieś fajne, przejrzyste porównanie obrazu tych samych obiektów- w tym samym powiększeniu, lecz przez instrumenty o różnej światłosile? Szukałem na forum i w internecie (po polsku i po angielsku), lecz nic takiego nie znalazłem. Może macie jakiś link/obrazek? Byłbym bardzo wdzięczny.  :)

 

 

PS: Czy filtry polaryzacyjne (np. TEN) obniżają wpływ "skażenia światłem"?

Pozdrawiam, Tajulek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baner III.jpg

Wizual: Skymaster 15x70, SYNTA 10"
Foto: SW 150/750+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu: HEQ5
Foto: TS 130/910+ATIK 383l, guide: SW 80/400+QHY5, na montażu EQ6
Szybka pomoc 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli porównujemy dwa teleskopy o rożnej światłosile to zakładamy, że jednak aperturę mają podobną.

Jeden ma po prostu krótszą ogniskową.

W takim samym powiększeniu, uzyskanym oczywiście innym okularem, oba obrazy obiektu będę miały

podobną subiektywną jasność powierzchniową.

 

Przykład:        Luneta 100/1000 z okularem 32 mm. oraz Luneta  100/500 z okularem 16 mm.

Obraz w zasadzie podobny.

Pomijam niuanse jakości okularów i winietowanie (gdy sięgamy do bardzo długoogniskowych okularów).

 

Pozdrawiam

p.s.

[Okular krótkoogniskowy dający podobny jakościowo obraz będzie zapewne nieco droższy]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

ten temat jest o czymś innym. Zwracam się do Was z pytaniem, czy macie może jakieś fajne, przejrzyste porównanie obrazu tych samych obiektów- w tym samym powiększeniu, lecz przez instrumenty o różnej światłosile?

 

 

PS: Czy filtry polaryzacyjne (np. TEN) obniżają wpływ "skażenia światłem"?

1. Potrenuj z tymi programami: http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3079-astronomy-ccd-calculator/ i prostszy  http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/3080-astrotabak/ - dadzą Ci mniej więcej wyobrażenie.

 

2. Filtr polaryzacyjny, który podlinkowałeś nie jest filtrem do zwalczania LP - on jest stosowany do b. jasnych obiektów, np. Muniuś w pełni, przez obrót zmniejszasz sobie transmisję światła i nie dostajesz po oczach.

Do wycinania LP służą filtry ALP np. IDAS http://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p2580_Hutech-IDAS-2--Nebelfilter-LPS-P2-fuer-Deep-Sky-Fotografie.html czy Astronomik http://telescopes.net/store/cls-2-cls-filter.html

  • Like 1

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tajulek- światłosiła teleskopu ma znaczenie przy astrofotografii. Przy wizualu, stosując zbliżone źrenice praktycznie nie ma znaczenia - przy tej samej aperturze i źrenicy obiekty będą wyglądać identycznie bez względu na światłosiłę teleskopu.

  • Like 2

And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tajulek- światłosiła teleskopu ma znaczenie przy astrofotografii. Przy wizualu, stosując zbliżone źrenice praktycznie nie ma znaczenia - przy tej samej aperturze i źrenicy obiekty będą wyglądać identycznie bez względu na światłosiłę teleskopu.

Teoretycznie tak!

 

Acz... ;)

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, no tak możemy mnożyć.

Że inne pole widzenia, że długa albo krótka tuba, że okulary trzeba lepsze do jaśniejszego, że ciężej wyostrzyć w F/4, że LW inne i obstrukcja oraz kontrast.

Ale to nie o to chyba chodziło w pytaniu :)

  • Like 2

And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Piotrkusiu.  Wydaje mi się, że chodziło raczej o podstawową wiedzę czym skutkuje różnica w światłosile. Tak najogólniej.

Pozdrawiam

p.s.

Niemniej napiszę coś co mnie osobiście zaskoczyło i może jakoś nawiązuje trochę do wypowiedzi Coacha.

Mak 127mm, z wyciągiem 1.25 cala, nawet z dosyć długoogniskowym okularem (rzędu 40 mm, a może i ciut więcej) praktycznie nie winietuje.

Zatem, jak ktoś akurat taki okular ma, lub może, przez przypadek, tanio zdobyć, to i w Maku może uzyskać dość dużą źrenicę

wyjściową (albo małe powiększenie - "przy ustalonej aperturze i ogniskowej teleskopu"  - inaczej to ujmując).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw Kolego Tajulek pojęcie źrenicy wyjściowej:
http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/1403-zrenica-wyjsciowa-z-czym-to-jesc/

Potem kilka argumentów za tezą że nie zawsze teoria idzie w parze z praktyką

Teleskopy o mniejszej światłosile oraz te bez większej obstrukcji centralnej nadają się wyśmienicie do planet. Dzięki swojemu sporemu kontrastowi.
Duże lustra Newtonów o wielkiej światłosile są dedykowane słabym obiektom DSO z uwagi że potrafią skupić wiele światła



Reasumując dobra planeta to planeta oglądana: O:-) O0

- w dłuższej ogniskowej i z mniejszą śwaitłosiłą, mamy wtedy lepszy kontrast -obrazy w jasnych lustrach bywały rozmyte i obarczone sporymi wadami,

- ale również -  jasne, krótkie refraktory achromatyczne raziły fioletem aberracji chromatycznej!
- Nic po długiej ogniskowej jeśli nie pójdzie w parze ze zdolnością rozdzielczą - duże lustro i tak pokaże więcej -nawet jasne! Np. moja Capella f 4,4 daje przepiękne obrazy planet bo potrafi lepiej rozdzielić dwa punkty świetlne w przestrzeni niż lustro mniejsze!
-Nic po kontraście jeśli lusterko wtórne Newtona, katadioptryka przesłoni nam centrum lustra. Im większe lustro tym obstrukcja centralna mniej dokuczliwa
Najdokładniej wyszlifowane jest centrum lustra- a gdy przesłoni nam je spore LW to pozostanie obserwacja pozostałą częścią zwierciadła!
Krótkie tuby wymagają ponadto większego lusterka wtórnego - przy małej aperturze masakruje to kontrast!
Poza tym większa światłosiła niesie z sobą rozwarty kąt stożka światła co wymusza okulary o dobrej korekcji!

Wielkie lusterko wtórne i trzymający je pająk po środku tubusu, zabija kontrast. Dlatego refraktory będą miały tą wyższość nie będzie obstrukcji centralnej...(obcinającej światło z centralnego krążka dyfrakcyjnego) co stanowi kluczową rolę w utrzymaniu kontrastu ? a co za tym idzie lepszych obserwacji planetarnych i Księżycowych

edit: Duże powiększenie+ zdolność rozdzielcza+ fajny kontrast  to prawie pełen sukces dochodzi jeszcze jeden istotny element.. nasze polskie warunki obserwacyjne ;)
Ufff.. to wszystko co mi przychodzi z głowy :) :P


 

  • Like 2

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Refraktory achromatyczne pokazują aberrację chromatyczną zależną w przybliżeniu od kwadratu wartości światłosiły .

Podobno aberracja jest niedostrzegalna od f 13 ,co przy aperturze 100 mm daje nam nierealną ogniskową 1300 mm.

Mam teleskop Bresser Messier 150/750 mm , czyli f 5.

Aberacja chromatyczna  widoczna na Jowiszu i Marsie ,Księży c tylko trochę zbyt jasny .

Jak sobie z tym poradzić ?

Zmniejszyć światłosiłę przez zmniejszenie aprertury .Blenda o średnicy 110 mm  da nam światłosiłę 0k. f 7  ,a 95 mm ok. f 8. .

Aberacja jest istotnie mniejsza ,umożliwia świetne obserwacje (planety są jasne i ilość światła jest wystarczająca ).

Jest to dobre rozwiązanie do wizuala dla światłosilnych teleskopów o dużej aperturze .

Ta sama zasada co w obiektywach foto ,gdzie przymknięcie przesłony o 1 lub 2 działki znacząco poprawia kontrast i jakość obrazu.

Kosztem 5zł i 20 min. pracy mamy obraz zbliżony do ED 100 mm .

jednocześnie zostaje duża apertura do DS i gwiazd podwójnych.,co daje nam uniwersalny teleskop.

Obserwowałem w ten sposób tranzyty księżyców Jowisza ,czapę lodową Marsa ze szczegółami powierzchni planety oraz  oraz przerwę Cassiniego i 4 księżyce Saturna.

Niebo miejskie i mocno zaświetlone.

ED 110 mm nie pokazał mi więcej szczegółów a jedynie bardziej blady obraz.

Apo triplet ok.100 mm do wizuala  to pomyłka -mniej szczegółów na planecie , mniej księżyców niż w achromacie po blendowaniu .

Do aberracji chromatycznej można się zresztą zaadoptować , jak to mądrze i logicznie wykazał kolega fotograf na swoim blogu.

Życzę wszystkim udanych obserwacji na swoich 100/500 ,150/750  ,lidletkach i Skyluxach .

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...

Refraktory achromatyczne pokazują aberrację chromatyczną zależną w przybliżeniu od kwadratu wartości światłosiły .

Podobno aberracja jest niedostrzegalna od f 13 ,co przy aperturze 100 mm daje nam nierealną ogniskową 1300 mm.

Mam teleskop Bresser Messier 150/750 mm , czyli f 5.

Aberacja chromatyczna  widoczna na Jowiszu i Marsie ,Księży c tylko trochę zbyt jasny .

Jak sobie z tym poradzić ?

Zmniejszyć światłosiłę przez zmniejszenie aprertury .Blenda o średnicy 110 mm  da nam światłosiłę 0k. f 7  ,a 95 mm ok. f 8. .

Aberacja jest istotnie mniejsza ,umożliwia świetne obserwacje (planety są jasne i ilość światła jest wystarczająca ).

Jest to dobre rozwiązanie do wizuala dla światłosilnych teleskopów o dużej aperturze .

Ta sama zasada co w obiektywach foto ,gdzie przymknięcie przesłony o 1 lub 2 działki znacząco poprawia kontrast i jakość obrazu.

Kosztem 5zł i 20 min. pracy mamy obraz zbliżony do ED 100 mm .

jednocześnie zostaje duża apertura do DS i gwiazd podwójnych.,co daje nam uniwersalny teleskop.

Obserwowałem w ten sposób tranzyty księżyców Jowisza ,czapę lodową Marsa ze szczegółami powierzchni planety oraz  oraz przerwę Cassiniego i 4 księżyce Saturna.

Niebo miejskie i mocno zaświetlone.

ED 110 mm nie pokazał mi więcej szczegółów a jedynie bardziej blady obraz.

Apo triplet ok.100 mm do wizuala  to pomyłka -mniej szczegółów na planecie , mniej księżyców niż w achromacie po blendowaniu .

Do aberracji chromatycznej można się zresztą zaadoptować , jak to mądrze i logicznie wykazał kolega fotograf na swoim blogu.

Życzę wszystkim udanych obserwacji na swoich 100/500 ,150/750  ,lidletkach i Skyluxach .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

W pogoni za ,,szczegółem" co do jakości obrazów (planety) ,  to oprócz  abbery chrom. , bardzo ważna jest również korekcja obiektywu względem ab. sferycznej ( piszę  to głównie odnośnie refraktorów). Kiedyś miałem w ,,zasięgu" trzy tuby AR6", i każda różniła się ostrością na tym samym okularze. Po prostu  nie szło w danym egzemplarzu odpowiednio wyostrzyć, pomimo zbliżonej ab. chromatycznej. Mało tego, gdy parę lat temu nabyłem swojw ED-100 , to od razu byłem nim ,,zachwycony"( pewnie dlatego, że dość długo miałem ,,zwykłe refraktory), jednak po kilkudziesięciu obserwacjach zacząłem dostrzegać np; ,,flarki" wyrzucane od jasnych gwiazd. Dopiero podczas przeróbki pod bino (skrócenie tubusu i przetocznie nowego gwintu pod celę na nim) udało mi się to wyeliminować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aberrację sferyczną eliminować można tak czy inaczej - i całe szczęście :)

 

"Wada optyczna przejawiająca się różnym miejscem ogniskowania się promieni wchodzących do soczewki w różnej odległości od jej centrum (osi optycznej). Wielkość aberracji sferycznej zależy od średnicy i ogniskowej soczewki czy zwierciadła, a także od odległości obserwowanego obiektu od centrum pola widzenia. W przypadku zwierciadeł aberrację sferyczne likwiduję się budując zwierciadła paraboliczne lub przed zwierciadłem sferycznym stawiając płytę korekcyjną (system Schmidta) lub menisk (system Maksutova). W przypadku soczewek stosuję się metodę podobną do niwelowania aberracji chromatycznej polegającą na konstruowaniu obiektywów składających się z dwóch lub trzech soczewek zbudowanych z różnego rodzaju szkła lub też konstruuję się soczewki o specjalnych kształtach tzw. soczewki sferyczne."

"Kilka lat temu fizycy skonstruowali na podstawie tej teorii bardzo uproszczony model Wszechświata, z którego wynikało, że Wielki Wybuch był tak naprawdę Wielkim Odbiciem. Przed chwilą "zero", w której zaczął się nasz Wszechświat, istniał jakiś inny kosmos, który się kurczył. Kiedy jego gęstość i temperatura osiągnęły krytyczną wartość, losy świata się odwróciły" ERGO: Zawsze był jakiś kosmos :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)