Odrosnik do MAK 127

[Potato696]

Czesc!

Ostatnio bylem pierwszy raz w terenie z moim nowym Makiem 127 i no normalnie tak mnie rosa dojechala, ze sie nim troche pokryl sprzet i podjalem decyzje o kupnie odrosnika. Niestety we wszystkich sklepach astronomicznych jakie znam no nie moge znalezc w ofercie zadnego, ktory by idealnie pasowal do apertury 127 mm... Jestescie w stanie cos poradzic? Na jednej stronie widze np. jeden dostosowany do 102 mm, a drugi do 150 mm i sie zastanawiam, czy nie wziac ktoregos z nich z nadzieja, ze bedzie tam jakis margines bledu i da sie je dopasowac do mojej tuby.

Myslicie, ze to moze sie udac?

Pozdrawiam!

[Mareg]

Możesz spokojnie sobie sam zrobić odrośnik "na wymiar", poniżej przykład na EDku 80.
Potrzebujesz kawałek karimaty, najlepiej czarnej, i "taśmę elektryka".
Część, która się nie nasuwa jest dodatkowo wyklejona od spodu czarnym welurem, żeby zmniejszyć odblaski.
Podobny odrośnik zakładam też na szukacz.
Woda aż się czasem leje po karimacie, a optyka mi się nigdy nie zarosiła.

[JSC]

Są wkręcane metalowe do Maka Bressera, ale watp?ę aby pasował do SW, bo rozumiem, że masz SW?

https://www.astroshop.pl/odraszacze-stale/bresser-odrosnik-mcx102/p,65262?utm_medium=cpc&utm_term=65262&utm_campaign=2206&utm_source=froogle&gclid=CjwKCAjwy_aUBhACEiwA2IHHQMvabPeOU_M-8kp78U6CxW4v5vX6E4HtWwHANoUvJYhTW-_IOTVoehoChRAQAvD_BwE&utm_content=

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez JSC

[Potato696]

Tak, dokladnie, masz racje to jest wlasnie SW no i za nic nie moge znalezc nigdzie odpowiedniego rozmiaru

[mnich85]

Godzinę temu, Potato696 napisał:

Czesc!

Ostatnio bylem pierwszy raz w terenie z moim nowym Makiem 127 i no normalnie tak mnie rosa dojechala, ze sie nim troche pokryl sprzet i podjalem decyzje o kupnie odrosnika. Niestety we wszystkich sklepach astronomicznych jakie znam no nie moge znalezc w ofercie zadnego, ktory by idealnie pasowal do apertury 127 mm... Jestescie w stanie cos poradzic? Na jednej stronie widze np. jeden dostosowany do 102 mm, a drugi do 150 mm i sie zastanawiam, czy nie wziac ktoregos z nich z nadzieja, ze bedzie tam jakis margines bledu i da sie je dopasowac do mojej tuby.

Myslicie, ze to moze sie udac?

Pozdrawiam!

Ale jak Koelga wyżej pisał co za sztuką zrobić jest odnośnik? Przecież to może 1h pracy. 

[Potato696]

No dla jednego nie jest sztuka zrobic idealny creme brulle, dla innego nie jest sztuka zrobic odrosnik. Troche wyrozumialosci ^^

Szukam sobie teraz na necie jak najlatwiej taki wykonac i pewnie sie podejme. Ale jako, ze jestem poczatkujacy, nie wiedzialem, ze roznica miedzy kupnym a zrobionym jest az tak niewielka i nie ma co wydawac setek zlotych jak mozna po kosztach zrobic samemu. Takze koledze, ktory to zaproponowal jestem wdzieczny za otworzenie mi oczu

[JSC]

Ja zrobilem z takiej kuchennej sztywnej podkładki plastikowej i od wewnątrz wykleiłem czarnym samoprzylepnym welurem. Calośc da sie przesuwac po tubie.

[Mareg]

@Potato696, odrośnik nie wymaga precyzji wykonania, byle się jakoś trzymał, za bardzo nie kiwał i na pewno będzie działał. Reszta to przede wszystkim sprawa estetyki.

Ja najpierw ćwiczyłem na szukaczu 50 mm, bo tak mniej karimaty się marnuje na kolejne iteracje. Jak byłem tu zadowolony, dopiero wziąłem się za odrośnik na teleskop. Najlepiej poproś kogoś o pomoc, żeby dwie części do sklejenia taśmą przytrzymał Ci dociśnięte to stołu, podłogi, "na płasko", a Ty wtedy kleisz, po kolei z obu stron. To jest właściwie jedyna krytyczna operacja. Zaletą taśmy jest to, że można ją odklejać i poprawiać ile razy się chce.

 

[Potato696]

Wlasnie jednym z rozwiazan jakie znalazlem to bylo przyszycie rzepow z dwoch stron tylko wlasnie jako niedoswiadczony tworca od razu sobie pomyslalem, ze no co jak sie pomyle i bede w plecy spory kawalek karimaty jak i dwa pasy rzepow. Wiec moze te pierwsza probe to zrobie tak jak proponujesz, na tasme ? 

[mnich85]

6 godzin temu, Potato696 napisał:

No dla jednego nie jest sztuka zrobic idealny creme brulle, dla innego nie jest sztuka zrobic odrosnik. Troche wyrozumialosci ^^

Szukam sobie teraz na necie jak najlatwiej taki wykonac i pewnie sie podejme. Ale jako, ze jestem poczatkujacy, nie wiedzialem, ze roznica miedzy kupnym a zrobionym jest az tak niewielka i nie ma co wydawac setek zlotych jak mozna po kosztach zrobic samemu. Takze koledze, ktory to zaproponowal jestem wdzieczny za otworzenie mi oczu

Ja ma zrobiony pianki pod panele podłogowe i na to naklejona folia karobonowa w Cu wzmocnienia. Do tego prysniete lakierem bezbarwny. Koszt jakieś 60zl i 1h pracy.