Skocz do zawartości

Sfilmowanie meteoroidu tuż przed upadkiem


Ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ten przypadek jest wiarygodny? (kamera skoczka ze spadochronem)

http://www.nrk.no/viten/skydiver-nearly-struck-by-meteorite-1.11646757

Czy, przechodząc do naukowo-technicznego pożytku z tego doniesienia da się (mając spore środki) ustawić rejestratory akustyczne i permanentnie filmujace kamery tak, żeby wreszcie sfilmować upadek i szybko odnaleźć meteoryt.

Może  w dżungli to nie ale nad jakąś pustynią czy wielkim lodowcem?

Przypomnę, że jeden odłamek meteorytu czelabińskiego upadł w Rosji tak, że kamerka prywtna, filmujaca obejście jakiegoś gospodarstwa, zarejestrowała wybity obłok śniegu ale była "za słaba" na sam meteoryt. Film był popularny swego czasu.

Pozdrawiam
 

post-1068-0-58576600-1396688942_thumb.jp

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie, czy w ogóle jest sens takiego przedsięwzięcia - jak sam wspomniałeś, wysokobudżetowego i patrząc realnie - dającego raczej mizerne efekty.

Znacznie tańszym, a już sprawdzonym i efektywnym rozwiązaniem jest rozwijanie sieci stacji bolidowych, które rejestrują przelatujące na niebie bolidy i meteory zawsze, gdy tylko jest pogoda. Ważnym jest, by te stacje były zrzeszone w takiej właśnie sieci, bo dopiero, gdy jedno zjawisko obserwuje kilka stacji (2-3-4), jesteśmy w stanie obliczyć orbitę ciała, które spowodowało to zjawisko i dowiedzieć się skąd do nas przywędrowało ;)

W Polsce w tym zakresie prężnie działa Pracownia Komet i Meteorów, prowadząca Polish Fireball Network (Polską Sieć Bolidową). W sieć zaangażowanych było 59 stacji na terenie całej Polski, obecnie działa bodajże ok. 30 stacji. Rejestracja bolidów i obróbka danych, pozwala nam również ocenić, czy są szanse, że zarejestrowany bolid był spadkowy i oszacować miejsce spadku.

 

Moje plany na te wakacje to właśnie inwestycja w niezbędny sprzęt i otwarcie 60-tej polskiej stacji bolidowej w Baranie koło Kielc, a koszty wbrew pozorom nie są ogromne (zapewne każdy z Nas dużo więcej wydał na osprzętowanie do teleskopów). Wydaje mi się więc, że próby bezpośredniej rejestracji spadku nie mają sensu i tak naprawdę całą sprawę załatwią za nas kamery przemysłowe - zarówno te przeczesujące niebo w ramach PFN, jak i te umieszczane powszechnie w miastach jeśli bardzo zależy nam na zobaczeniu wybitego obłoku śniegu :D

  • Like 1

Uniwersał 270/1500 Dobson ATM PTMA Kielce
BCO 6mm, Celestron Or. 9mm, Kasai Or. 12,5mm; ES 14/82*, X-Cel LX 18mm, Scopos 35mm 2"
O^O Celestron Cometron 12x70
>Prezes PTMA O/Kielce: http://kielce.ptma.pl
>Koordynator SOK PTMA: http://www.sok.ptma.pl 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdjęcie przedstawia upadek czegoś tam a nie meteorytu, ale dlaczego ten rzekomy meteoryt nie ma za sobą smugi tylko spada jak jabłko z drzewa?

Kamień tej wielkości wchodzący w atmosferę  z prędkością 11 -72 km/s,   który dotarł  (na wysokość skoków spadochronowych)   musiał by jasno świecić i ciągnąć za sobą chmurę gazu!

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz pytanie, czy w ogóle jest sens takiego przedsięwzięcia - jak sam wspomniałeś, wysokobudżetowego i patrząc realnie - dającego raczej mizerne efekty.

Znacznie tańszym, a już sprawdzonym i efektywnym rozwiązaniem jest rozwijanie sieci stacji bolidowych, które rejestrują przelatujące na niebie bolidy i meteory zawsze, gdy tylko jest pogoda.

Zdecydowanie racja :)  Duży udział i pomoc maja też astro amatorzy w bardzo prosty sposób mogą rejestrować akustycznie/wizualnie za pomocą prostych metod http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/2597-stacja-bolidowa-made-by-ignis/  http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/2020-z-radiem-na-meteory/

 

To info o meteoroidzie jest potwierdzone - czekano z tym 3 tygodnie aby nie było wątpliwości.

 

No i pytanie do autora wątku - może poprawimy tytuł ??? meteoryty chyba nie latają ??? chyba, ze wyślemy airmail ;)

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, bo akurat dzisiaj rano sam trafiłem na to nagranie, ale nie miałem czasu wrzucić na FA :P

Ale do rzeczy.

Trochę szperałem na ten temat, i pisze się, że najprawdopodobniej był to fragment znacznie większego meteoru, który rozpadł się na wysokości ok. 20 km. Sam fragment, który minął skoczka podobno był w fazie "dark flight" czyli ciemnego lotu.
Czym jest dark flight? Fajnej odpowiedzi udziela strona International Meteor Organization

Czytamy tam, że:

 

 

After the transformation of its kinetic energy and its total deceleration, the surviving meteorite falls only by the Earth's gravitation without the emission of light, a period known as dark flight. During this phase the wind's force and direction have an important influence, and the surviving body may drift away from its original course. The effect can be considerably because both the free-falling meteorite and the wind have comparable velocities. Furthermore the dark flight trajectory is affected by the shape of the meteorite.

 

O co w tym chodzi? Znaczy to mniej więcej tyle, że meteor po "wytraceniu" swojej energii kinetycznej związanej z prędkością wejścia w atmosferę, zaczyna spadać dzięki sile grawitacji. Podczas tej fazy lotu, meteor nie rozgrzewa już powietrza wokół siebie, w związku z czym "nie świeci się".  Dalej czytamy, że meteor podczas tej fazy może znacznie zmienić swoją trajektorię, a wpływ na nią mają m.in wiatry i kształt kosmicznej skały.

 

To by się zgadzało z prędkością meteoru podawaną przez różne media (500 km/h).

 

Można też zerknąć na stronę, która przedstawia sytuację w bardziej przystępny sposób niż np. Super Express którego głównie wypluwa google ;)

 

Zobaczymy, może znajdą skałę- mielibyśmy 100% pewności co to :)

  • Like 2

na przedwczesnej astro-emeryturze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co w tym chodzi? Znaczy to mniej więcej tyle, że meteor po "wytraceniu" swojej energii kinetycznej związanej z prędkością wejścia w atmosferę, zaczyna spadać dzięki sile grawitacji. Podczas tej fazy lotu, meteor nie rozgrzewa już powietrza wokół siebie, w związku z czym "nie świeci się".  Dalej czytamy, że meteor podczas tej fazy może znacznie zmienić swoją trajektorię, a wpływ na nią mają m.in wiatry i kształt kosmicznej skały.

 

To by się zgadzało z prędkością meteoru podawaną przez różne media (500 km/h).

No to ma sens!

Sprzętos:   N.Capella 16", Achro 6" , APO 4" , Lorn.16x80, Monty: CGEM, Adveturer mini, oraz  inne graty z wioskowej chaty 😉 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gruncie języka polskiego sprawa nie jest chyba oczywista?

Zakładamy, że doleciał do gruntu. To znaczy, że ostatecznie okazał się meteorytem.

 

Ale, jak wspomniałem, jak

 

(po rożważeniu mojej wątpliwości zasygnalizowanej tu wyżej)

 

dalej będziesz tak sądził i przekonasz Jacka i on zmieni tytuł to uznam, że masz rację Filipie.

Bo co dwie głowy to nie jedna, a ja polonistą nie jestem - przyznam skromnie :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na gruncie języka polskiego sprawa nie jest chyba oczywista?

Zakładamy, że doleciał do gruntu. To znaczy, że ostatecznie okazał się meteorytem.

 

dalej będziesz tak sądził i przekonasz Jacka i on zmieni tytuł to uznam, że masz rację Filipie.

 nie jestem - przyznam skromnie :)

Tu nie chodzi o poprawność językową (języka polskiego) - meteoryt to ,,to" co już spadło, co leży w gruncie lub na jego powierzchni i to czego łowcy meteorytów poszukują (widziałem na żywca na zlocie - kilku :D ) :)

Właśnie przez tydzień byłem ,,posiadaczem" takowego - Krzychu_K przekazał na Konkurs WA i teraz sobie leci do Daniela :)  to czym teraz jest ????

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ani meteor, ani meteoryt ani nawet (może najlepszy) meteoroid

tylko ...

kamień z planety Ziemia (w US w DM).

 

 

Wykazała to szczegółowa analiza filmu. Na jego spowolnionej wersji wyraźnie widać, że w powietrzu obok Helstrupa znajdował się także drugi, mniejszy kawałek gruzu - pisze Slate. Gdyby to rzeczywiście był fragment meteorytu, nie mógłby znaleźć się tak blisko dużego odłamku, który widać na wideo chwilę później. Opór powietrza oddzieliłby je od siebie na odległość setek, a nawet tysięcy metrów.
Kamień prawdopodobnie znalazł się w powietrzu, bo zabrał go tam sam spadochroniarz. Nieświadomie - podczas zwijania spadochronu.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,15765934,Pamietacie_historie_spadochroniarza__ktory_cudem_uniknal.html

 

 

 

 

Czujnie pisałem z rezerwą pierwszy post tego wątku :)

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim cudem, spadochroniarz mógł zawinąć tak duży kamień w spadochron (zmieścił się?), poza tym, gdyby go miał w spadochronie, to skała nie nadleciała by z góry po kilku sekundach lotu z otwartą czaszą.

Jeśli to skała ziemska, to opcja jest jedynie taka, że ktoś z góry (inny) spadochroniarz rzucił tą skałę. Wydaje mi się to jednak mało prawdopodobne, aby tak ryzykować swoim życiem, że ktoś w Ciebie rzuca skałą przy takich prędkościach :P

Ja osobiście dalej, jeśli miałbym obstawiać, stawiałbym na pozaziemskie pochodzenie skały.

na przedwczesnej astro-emeryturze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda w awatarze mam GROM ale nie znam (lub nie pamiętam) już detali ;)

 

Niemniej może spadochron jest "wystrzeliwany" i kamulec dostał się w najbardziej sprężyste miejsce akcji czyli najpierw poleciał w górę (względem skoczka - tego czy owego).

 

A jak się szybko pakuje coś to rożne rzeczy się zdarzają choć najlepiej to by o tym zawodniku nie świadczyło - tu Ci Filipie przyznaje rację ... dziwne :O

 

Pozdrawiam

p.s.

Ostatnio Pejcz znakomicie szpera w necie - szacun! ...

Może nam pomoże w kwestii pakowania spadochronów lub całego tego doniesienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, zakładając, że ten sfilmowany obiekt jest pochodzenia kosmicznego, pozostaje pytanie czym jest? Przebrnąłem przez wątek i widzę, że rozróżnianie pojęć nadal stanowi spory problem. ;)

 

Meteoroidy to drobne okruchy skalne krążące sobie gdzieś w przestrzeni kosmicznej.
Gdy taki meteoroid wejdzie w atmosferę ziemską, powoduje zjawisko świetlne zwane meteorem.
Jeśli przetrwa i spadnie na powierzchnię Ziemi staje się meteorytem.

 

No to czym jest w fazie tuż przed upadkiem?
Na pewno już nie meteorem :) ?. i jeszcze nie meteorytem :)

 

Pozdrawiam
KK

Biuletyn PROXIMA 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież  meteoroid po przejściu i zostawieniu świecącego śladu przy przechodzeniu przez atmosferę lub bez świecenia meteor dotrze do powierzchni naszej Ziemi - zostanie na jej powierzchni lub wbije się na określona głębokość staje się meteorytem.

Jeśli nie, to czym jest ?????  - Jak nazywa się ten stan pośredni między meteorem a meteorytem ????

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że chociaż bierzecie pod uwagę możliwość iż ten filmik to po prostu zwykły (lub po prostu ponadprzeciętnie dopracowany) fake. Abstrahując od dywagacji na temat "dark flight" wystarczy że spróbujemy sobie oszacować prawdopodobieństwo takiego zdarzenia:

 

- meteoryt (a więc skałka, która dociera do ziemi i w nią uderza) to stosunkowo rzadkie zjawisko w skali terenów zamieszkałych

- skoczkowie spadochronowi w locie to jakby nie patrzeć też nie latają co sto metrów po całej Ziemi w każdej chwili :D

 

Szanse na takie wydarzenie są tak mało prawdopodobne, że ja pitole. :D Powiedziałbym tak. Obliczmy prawdopodobieństwo tego wydarzenia i odejmijmy je od jedności. Otrzymany wynik jest prawdopodobieństwem, że filmik to fake.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meteoroidy to drobne okruchy skalne krążące sobie gdzieś w przestrzeni kosmicznej.

Gdy taki meteoroid wejdzie w atmosferę ziemską, powoduje zjawisko świetlne zwane meteorem.

Jeśli przetrwa i spadnie na powierzchnię Ziemi staje się meteorytem.

 

No to czym jest w fazie tuż przed upadkiem?

Na pewno już nie meteorem :) ?. i jeszcze nie meteorytem :)

 

Pozdrawiam

KK

Jest superpozycją meteoroidu i meteorytu ;)

  • Like 3

And12, GSO 30mm, Hyperion 13mm, 8mm, Baader OIII 2", SW UHC 2"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zjawisko meteoru wywołuje meteoroid (czyli okruch już nie lecący gdzieś w przestrzeni, a w atmosferze ziemskiej), to lecąc przez niższe warstwy atmosfery wciąż powinien być nazywany meteoroidem - tak to przynajmniej rozumiem.

Sam okruch w żadnym momencie nie jest meteorem (czyli zjawiskiem). A jak spadnie, to już jesteśmy zgodni, czym jest :)

 

PS

gdybym miał obstawiać kasę, podobnie jak Coach obstawiałbym, że to ściema, pic na wodę i fotomontaż.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też rozumiem to tak, że poruszający się, fizyczny obiekt to meteoroid, niezależnie od tego czy jest w atmosferze czy poza. Meteor to  błysk przez niego wywołany. Meteoryt to już kamień w kręgu zainteresowania geologii/mineralogii.

  • Like 3

Celestron SkyMaster 15x70 + żuraw; dzida laserowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)