MaxIm DL - video tutoriale

[szdom1]

Patrzyłem tam ale...

Może opcja pojawi się po podłączeniu sprzętu.

[Jacek E.]

Podłącz symulator kamerki.

[szdom1]

1 godzinę temu, Jacek E. napisał:

Podłącz symulator kamerki.

Bez zmian.

[Jacek E.]

Jest.Dokładnie jak Łukasz pokazał - w setup - conect zrobiłeś ???

[jolo]

A jaką masz Szymon wersję Maxima? W wersji 5 już to było z tego co pamiętam. 

[szdom1]

Tak. mam v5.

Conect zrobiłem.

Panowie, jak pisałem wcześniej, na pewno robię coś nie tak bo w tym programie raczkuję. Ale nie zawracajmy sobie tym gitary.

[MateuszW]

Jest też w v5, sprawdzałem. A może chodzi o kolejny numerek w wersji? Spróbuj zaktualizować Maxima do najnowszej wersji 5.24.

[Jacek E.]

12 godzin temu, szdom1 napisał:

Tak. mam v5.

Conect zrobiłem.

Panowie, jak pisałem wcześniej, na pewno robię coś nie tak bo w tym programie raczkuję. Ale nie zawracajmy sobie tym gitary.

Szymek - jeśli chodzi o akwizycję, wystarczy że zapoznasz się dobrze z v. tutkami nr 1, 5 i 6. Jak ja, taki przeciwnik tego programu z dala od innych (ze 4 PW do Łukasza w sprawie niuansów (dithering szczególnie)) go opanowałem to Tobie zapewne bez PW wystarczy.  http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/4402-maxim-dl-video-tutoriale/&page=1

[szdom1]

Te tutki studiowałem nie raz. Powoli zaczynam opanowywać podstawy. Prawda jest taka, że nie ogarnę wszystkiego od razu.Maxim to cholerny kombajn. Na początek chcę opanować zbieranie materiału. Potem przesiądę się z guidingiem z PHD do Maxima, następnie będą kadrowanie czy ostrość... Potrzebuję tylko czasu.

 

[Jacek E.]

5 minut temu, szdom1 napisał:

Maxim to cholerny kombajn. Na początek chcę opanować zbieranie materiału. Potem przesiądę się z guidingiem z PHD do Maxima, następnie będą kadrowanie czy ostrość... Potrzebuję tylko czasu.

Mnie nie musisz tego pisać - dokładnie Wiesz co ja o nim sądziłem i jakimi epitetami obrzucałem.
Jeszcze raz Ci piszę, którymi tutkami się zajmij - 1,5 i 6. I nie rozdzielaj na akwizycję stricte Max, a guide PHD.
Podłącz obie kamerki (guide via teleskop) oraz montaż, skonfiguruj wszystko na sucho (bez nieba) wszelkie Twoje parametry wklep. Ustal FOV rurki i guidera.
A jak przyjdzie dobre niebo dosłownie w 10 minut za pierwszym razem wszystko zrobisz. Później jak sobie zrobisz usprawnienia z odpalaniem kamerek i łącznością z montażem to ostrość, synchronizacja, kalibracja guide i znalezienie obiektu docelowego - góra 5 minut i leci pierwsza sesja, bez dotykania teleskopu, na odległość jednego kabelka USB lub zdalnie.

[MateuszW]

19 minut temu, Jacek E. napisał:

A jak przyjdzie dobre niebo dosłownie w 10 minut za pierwszym razem wszystko zrobisz. Później jak sobie zrobisz usprawnienia z odpalaniem kamerek i łącznością z montażem to ostrość, synchronizacja, kalibracja guide i znalezienie obiektu docelowego - góra 5 minut i leci pierwsza sesja, bez dotykania teleskopu, na odległość jednego kabelka USB lub zdalnie.

Tak to wygląda tylko w moich snach. Zakładając, że setup już stoi i polarna ustawiona, to jeśli nie ma problemów (a prawie zawsze są), to odpalenie sesji zajmuje mi co najmniej 30 min. Jak są problemy, to 1h lub więcej.

[Jacek E.]

28 minut temu, MateuszW napisał:

Tak to wygląda tylko w moich snach. Zakładając, że setup już stoi i polarna ustawiona, to jeśli nie ma problemów (a prawie zawsze są), to odpalenie sesji zajmuje mi co najmniej 30 min. Jak są problemy, to 1h lub więcej.

No to ja jakiś w czopku - tfu - w czepku rodzony ;)
Właśnie sobie policzyłem - pierwszy raz na poważnie (choć lekko wstrząśnięty - wnuk mi się urodził) usiadłem do akwizycji Maximem 31.12.2015r. Miałem do tej pory 10 sesji i rozpoczęcie mimo raczkowania nie trwało dłużej jak 10 minut. Na 3 pierwszych problem z synchronizacją teleskopu - Kilka razy musiałem na OK klikać bo się buntował. Poprawka 6.12 problem rozwiązała.
A teraz jak już przy otwarciu programu załącza mi się i zaczyna studzić kamerka i dane montażu są sczytane no to błyskawica. Co do Polarnej to na balkonie mam kółka, jak wyniosę uzbrojony setup i nogi montka w nie wstawię to już więcej się nią nie interesuję. I oby tak cały czas było...
Co do akwizycji czym innym to było podobnie. Jeśli z kablami wszystko gra i coś z elektroniką nie jest OK to wszystko musi działać.
Często to powtarzam - astrolapek musi być astrolapkiem !!!
W pasku szybkiego uruchamiania tylko CdC, USB Focus i Maxim. Na lapku tylko ASCOM, sterowniki kamerki, USBFocusera i Fromework. Wszystkie usługi wyłączone,, wodotryski pozamykane.
Myślę że to jest jedyna recepta.

P.S. A lapek to zwykły jedno procesorowy Packard Bell z 2MB RAM i HD 80GB podzielonym na 2 partycje.

[jolo]

Może na zlocie zrobimy zawody  Od włączenia lapka do zejścia pierwszej 5 minutowej klatki jakiegoś obiektu. Jak połączenia działają, to nie wiem co tam jest do roboty w sumie - włączenie, sync, ostrość i jazda. Zazwyczaj jak mam ustawiony i wyostrzony cel to kamerka jeszcze nie osiąga zadanej temperatury.

[Jacek E.]

2 minuty temu, jolo napisał:

Jak połączenia działają, to nie wiem co tam jest do roboty w sumie - włączenie, sync, ostrość i jazda. Zazwyczaj jak mam ustawiony i wyostrzony cel to kamerka jeszcze nie osiąga zadanej temperatury.

No dokładnie - u mnie USBFocusa raz klikam i sam się wysuwa na zadaną już dawno pozycję a odczyt pierwszej 3 sekundówki pokazuje FWHM w granicach 2.5 - też na jeszcze nie do końca wystudzonej kamerce.

[Alien]

17 minut temu, Jacek E. napisał:

No to ja jakiś w czopku - tfu - w czepku rodzony ;)

To fakt mnie nigdy nie udało się w 10 minut uruchomić sesji. A trafić w obiekt - to marzenie.

[Jacek E.]

1 minutę temu, Alien napisał:

To fakt mnie nigdy nie udało się w 10 minut uruchomić sesji. A trafić w obiekt - to marzenie.

No to tu na razie mam ideał - w pojedynczych ujęciach prezentuję zawsze trafienia, jedynie jak chcę coś ,,załapać" dodatkowo obok to się troszkę bawię ,,prawo-lewo-góra-dół) - blisko Polarnej synchro i już później ,,pinponcik" jedna linijka szukania i ,,pokazuje klatkę" gdzie jestem. Z tym, że tu trzeba dobrze moncika wcześniej wyzerować. A jak jest duże FOV - np. z Jupiterkiem to od razu pokazuje jak tylko astrometrii klawisz kliknę. A oczywiście po dotarciu na wskazane miejsce sam natychmiast fotkę wykonuje.

[MateuszW]

Oczom nie wierzę. Jak pojadę Jacku na jakiś zlot z Tobą, to będę Ci ze stoperem mierzył :)

U mnie to wygląda mniej więcej tak:

1)synchronizacja monta na jedną gwiazdę (fizycznie przez szukacz, bo pinpoint nie wyrabia)

2)synchronizacja pinpoint

3)goto do odpowiedniej gwiazdy, autofocus

4)zakrycie dekielka do darka dla guidera

5)kalibracja guidingu (czasem potrzebne znowu goto, jak jest mało gwiazd w polu widzenia)

6)goto do obiektu, pinpoint, znowu goto, ewentualna poprawka kadru (jak chcę, żeby obiekt nie był w centrum)

7)wklepanie parametrów do autosave

8)focenie

Ja nie widzę opcji, żeby to zrobić w 10 min. Najgorzej, jak trzeba jechać gdzieś, żeby skalibrować guider albo czegoś zapomnę (np ostrości ustawić) i odpalę sesję, a po 10 min się kapuję, przerywam, ostrzę, znowu ustawiam kadr i wreszcie focę. Wtedy mi dochodzi 10-15 min straty.

A jak się wypie...li jakieś połączenie i siądzie Maxim, to wszystko od nowa (a czasem łącznie z restartem kompa).

 

[jolo]

Mateusz, faktycznie, jak setup się rozstawia na nowo za każdym razem to PP czasami nie wyrabia, ale są alternatywy:

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/9220-platesolve-2/
http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/9219-all-sky-plate-solver/

Tego pierwszego używam przy zestawie na CG4 (oba integrują się z APT) - działa bezbłędnie i błyskawicznie.  Co do kalibracji, to o ile nie ruszasz w guiderze kąta pozycyjnego kamerki nie musisz go kalibrować przed każdą sesją. Jeśli guider musisz kalibrować, to zrób dla niego bibliotekę darków i zamiast Simple calibration wybierz dla kamerki guidującej Full calibration - wtedy będą klatki kalibracyjne brane z biblioteki. 

[szdom1]

No i pierwsze koty za płoty. Co prawda trochę czasu zajęło mi ustawienie obiektu w kadrze ale z sesji na sesję powinno być coraz lepiej.

Poległem przy guidingu. Guiduję kamerką QHY5L przez SW 80/400 (na barana). Kamerkę mam podłączoną kabelkiem do montażu. Drugi kabelek USB do kompa. Maxim nie wyszukał kamery.

W opcjach kamery wybrałem ASCOM.

[Jacek E.]

Przed chwilą, szdom1 napisał:

 Kamerkę mam podłączoną kabelkiem do montażu. Drugi kabelek USB do kompa. Maxim nie wyszukał kamery.

W opcjach kamery wybrałem ASCOM.

Wybierz via teleskop i wywal kabel ST4.

[szdom1]

Zaraz idę sprawdzić.

[MateuszW]

29 minut temu, jolo napisał:

Mateusz, faktycznie, jak setup się rozstawia na nowo za każdym razem to PP czasami nie wyrabia, ale są alternatywy:

http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/9220-platesolve-2/
http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/9219-all-sky-plate-solver/

Tego pierwszego używam przy zestawie na CG4 (oba integrują się z APT) - działa bezbłędnie i błyskawicznie.  Co do kalibracji, to o ile nie ruszasz w guiderze kąta pozycyjnego kamerki nie musisz go kalibrować przed każdą sesją. Jeśli guider musisz kalibrować, to zrób dla niego bibliotekę darków i zamiast Simple calibration wybierz dla kamerki guidującej Full calibration - wtedy będą klatki kalibracyjne brane z biblioteki. 

Dzięki za linki, obeznam się z tym. Może coś mnie podratuje.

A co do guidera, to mam oaga i wkładam cały zestaw do wyciagu. Co prawda mam błąd kąta gdzieś +-3st, czy to nie problem dla guidera? Może faktycznie zrezygnuję z kalibracji. A co do biblioteki darków, to problem jest, że kamera nie przekazuje info o temperaturze ani o czasie ekspozycji (jego akurat nie zmieniam nigdy). Wiec nie wiem, czy kalibracja zadziała prawidłowo. Muszę to sprawdzić. Ale jak się zmieni temperatura znacznie (lato vs zima), to trzeba będzie wgrać nowy dark do biblioteki, b maxim sam sobie nie wybierze właściwie.

[jolo]

3 albo 5 stopni to dla guidera żadna różnica (przynajmniej tak wynika z moich obserwacji) - to i tak jest proces nadążny. Sam też mam OAGa i czasami mi się ustawi kąt pozycyjny 177 stopni a czasami 182 i nie jest to problem. A z biblioteką masz rację, ale plus jest taki, że możesz sobie te darki zrobić wcześniej, dla różnych temperatur, wrzucić do biblioteki i ponazywać jakoś odpowiednio, a potem przed sesją tylko w bibliotece postawić haczyk przy tym zestawie, który będzie najbliżej przewidywanej temperatury. Wtedy Maxim weźmie tylko ten zestaw do kalibracji. 

[MateuszW]

Ok, w takim razie następnym razem zastosuję się do porad. Może zaoszczędzę jakieś 5, a czasami 10 min :) Dzięki.

Jeszcze mnie denerwuje, że za każdym włączeniem muszę przestawiać tryby pracy kamerki w ustawieniach maxima (camera settings/video capture pin). Czemu on tego za chiny nie może zapamiętać? Ale z tym już raczej nic nie zrobię.

[Jacek E.]

6 godzin temu, MateuszW napisał:

Jeszcze mnie denerwuje, że za każdym włączeniem muszę przestawiać tryby pracy kamerki w ustawieniach maxima (camera settings/video capture pin). Czemu on tego za chiny nie może zapamiętać? Ale z tym już raczej nic nie zrobię.

Tak wrócę jeszcze do pintpojncika - (tfu, tfu) nie mogę zrozumieć i oby jak najdłużej, czemu niektórzy mają taki problem ze znalezieniem miejsca najechania FOVu ??? Kurczak - to jest zajefajna sprawa i bardzo szybka. Żadne alternatywne dodatkowe programy mi są nie potrzebne. Jeszcze raz napiszę - dokładnie tak jak psor Jolo napisał - róbcie sobie pierwszy obrazek blisko Polarnej, nawet niezbyt precyzyjny moncik trafi. zróbcie synchronizacje i wtedy już poleci. No i aby to szukanie ,,w pamięci" nie było za długie koniecznie wyzerować montaż - do SW są tutki, Celestrony mają krechy fabryczne a inne egzotyki też opisane.

Mateusz - zapamiętuje (chyba że nie zrozumiałem) Ustawienia sekwencji fine star np. możesz sobie sam zdefiniować to samo czas guiderka. Jeśli chodzi o sesje to również, po otwarciu ja tylko wpisuję nazwę (lewy górny róg) reszta jest - czasy, ilość, przerwy. Nawet ustawienia ditheringu zostają. W nocy 3 obiekty zmieniałem (dwa razy wszystko wyłączałem - sprawdzałem jak moncik po regulacji) i wszystko mam zapamiętane. Jedynie co muszę zmienić to ewentualnie FOV w obserwatorium jak Apusia na Jupiterka zmienię. Można sobie zautomatyzować :)

[stefanchm]

Witajcie

Wczoraj wreszcie było pogodnie. I teraz w kontekście czasu traconego na różne czynności zanim zaczniemy... powiem tak: ustawienie oprogramowania podłączenie sprzętu to pikuś, najwięcej czasu tracę na ustawianie teleskopu, wyrównanie do bieguna, ustawienie guidera, w szczególności złapanie i wyostrzenie gwiazdki, oraz "doprecyzowanie" PinPointem. Czas poświęcony na resztę jest zaniedbywany. Szczególnie PinPiontowanie idzie mi jak po grudzie. Właściwie to tylko raz może dwa w całej mojej Maximowej karierze, udało się PinPointowi odnaleźć miejsce, w którym jestem (było to wspaniałe uczucie). Pewnie jak zwykle robię coś źle. Wczoraj po kilkunastu minutach przestałem czekać i zacząłem focić nie będąc pewny, w którym miejscu tak naprawdę jestem. Trzeba było się śpieszyć, wilgotność dochodziła do 80% i wszystko zmierzało do pojawienia się mgły (punkt rosy był przy -0,9 C) i tak się rzeczywiście stało. 

Drodzy koledzy opiszcie jakie stosujecie ustawienie w PP, jakie warunki powinno spełniać zdjęcie, ile czasu można czekać na trafienie, czyli kiedy przestać itp może coś i się uda zmienić i wreszcie zadziała. 

[Jacek E.]

34 minuty temu, stefanchm napisał:

Drodzy koledzy opiszcie jakie stosujecie ustawienie w PP, jakie warunki powinno spełniać zdjęcie, ile czasu można czekać na trafienie, czyli kiedy przestać itp może coś i się uda zmienić i wreszcie zadziała. 

Stefan - przeczytaj to co napisałem wyżej  i obejrzyj v. tutka Łukasza nr 5 od 01:00. Czas mam do swojej rurki 90/600 i SBIGusia ST2000 ustawiony na 3 sekundy i bin 2. Błyskawica. Najważniejsze - pierwsza fotka pinpojntowa blisko Polarnej. A! - żeby czasu nie tracić ustaw sobie aby po najechaniu na obiekt robił natychmiast klatkę - wyciągnij sobie na pasek ikonkę PinPoint Astronometry - po zrobieniu fotki klikasz na nią i proces - za chwilę masz gdzie jesteś w Zoomie :)
P.S. Jeśli chodzi o centrowanie obiektu to w Obserwatory pod bloczkiem Sync masz bloczek Center on Image i klawisz Calibrate - tam sobie skumasz z pinpoincikiem.

Z dzisiejszej nocki obrazek.

[Anva]

31 minut temu, Jacek E. napisał:

Tak wrócę jeszcze do pintpojncika - (tfu, tfu) nie mogę zrozumieć i oby jak najdłużej, czemu niektórzy mają taki problem ze znalezieniem miejsca najechania FOVu ??? Kurczak - to jest zajefajna sprawa i bardzo szybka. Żadne alternatywne dodatkowe programy mi są nie potrzebne. Jeszcze raz napiszę - dokładnie tak jak psor Jolo napisał - róbcie sobie pierwszy obrazek blisko Polarnej, nawet niezbyt precyzyjny moncik trafi. zróbcie synchronizacje i wtedy już poleci. No i aby to szukanie ,,w pamięci" nie było za długie koniecznie wyzerować montaż - do SW są tutki, Celestrony mają krechy fabryczne a inne egzotyki też opisane.

Mateusz - zapamiętuje (chyba że nie zrozumiałem) Ustawienia sekwencji fine star np. możesz sobie sam zdefiniować to samo czas guiderka. Jeśli chodzi o sesje to również, po otwarciu ja tylko wpisuję nazwę (lewy górny róg) reszta jest - czasy, ilość, przerwy. Nawet ustawienia ditheringu zostają. W nocy 3 obiekty zmieniałem (dwa razy wszystko wyłączałem - sprawdzałem jak moncik po regulacji) i wszystko mam zapamiętane. Jedynie co muszę zmienić to ewentualnie FOV w obserwatorium jak Apusia na Jupiterka zmienię. Można sobie zautomatyzować :)

21 minut temu, Jacek E. napisał:

Stefan - przeczytaj to co napisałem wyżej  i obejrzyj v. tutka Łukasza nr 5 od 01:00. Czas mam do swojej rurki 90/600 i SBIGusia ST2000 ustawiony na 3 sekundy i bin 2. Błyskawica. Najważniejsze - pierwsza fotka pinpojntowa blisko Polarnej.
P.S. Jeśli chodzi o centrowanie obiektu to w Obserwatory pod bloczkiem Sync masz bloczek Center on Image i klawisz Calibrate - tam sobie skumasz z pinpoincikiem.

Jacku(Zagorzały przeciwniku Maxa) nie poznaję Cię -normalnie jak nawrócony grzesznik -nawet prawisz kazania.

[Jacek E.]

4 minuty temu, Anva napisał:

Jacku(Zagorzały przeciwniku Maxa) nie poznaję Cię -normalnie jak nawrócony grzesznik -nawet prawisz kazania.

Włodziu - jak w tej reklamie - pieniądze wydane - wiedza została
A na poważnie jak już zainwestowałem to trzeba wyciągnąć co można z programu aby sobie życie ułatwić - szkoda pieniążki w błoto wyrzucać

[Anva]

1 minutę temu, Jacek E. napisał:

A na poważnie jak już zainwestowałem to trzeba wyciągnąć co można z programu aby sobie życie ułatwić - szkoda pieniążki w błoto wyrzucać

Popieram w 100% a nawet w 200%