Nieokreślone

[Jacek E.]

Tak zatytułowałem bo nie potrafię określić co to za zjawisko ::)

W czasie rozmowy telefonicznej z Alienem - godz 20.30 zauważyłem bardzo jasną wręcz biała kulę przemieszczająca się z zachodu na północny wschód.

Przerwałem rozmowę i strzeliłem 4 fotki - jak się pojawiło tak znikło po około 8 sekundach bez żadnych efektów dźwiękowych czy świetlnych nie zostawiając żadnej smugi na czyściutkim jak widzicie niebie...

 

 

 

 

[Alien]

UFO !!! nad Ustką.

[Dyzmat]

Reklamówka chyba nie bo zbyt okrągła. Natomiast widziałem, że ludzie czasem kupują i puszczja w górę taki jakby balon ale z czegoś podobnego do papieru i najpierw grzeją pod tym powietrze. Nie pamiętam czy płomień(grzałka)  leci dalej wraz z tym ale chyba tak bo rozważałem czy jak spadnie gdzieś to może coś zapalić. Kolejna możliwość, całkiem serio, to piorun kulisty.

[tranox]

Jaki dystans na niebie (w stopniach, mniej więcej) przebyło w ciągu 8 sekund to coś?

EDIT: Lampiony chińskie, o których piszesz, widać długo (kilka minut), i nie pojawiają się znikąd, i nie znikają tak nagle- sam je puszczałem w Ustce miesiąc temu :)

[Jacek E.]

Jaki dystans na niebie (w stopniach, mniej więcej) przebyło w ciągu 8 sekund to coś?

EDIT: Lampiony chińskie, o których piszesz, widać długo (kilka minut), i nie pojawiają się znikąd, i nie znikają tak nagle- sam je puszczałem w Ustce miesiąc temu :)

Te cholerne lampiony znam jak własna kieszeń (jeszcze do soboty po zmierzchu Ustkę będą nękać >:( - to nie lampion to było bardzo jasne światło na jeszcze jak widać jasnym niebie.

W ciągu tego pstrykania (8 sekund) przemieszczenia najwyżej jeden stopień.

[tranox]

 

W ciągu tego pstrykania (8 sekund) przemieszczenia najwyżej jeden stopień.

Niedużo. Wg. mnie za wolno nawet jak na satelitę/flarę, a na flarę to jeszcze za długo to trwało.

Jacku, te 8s, to czas przez jaki robiłeś zdjęcia, czy czas widoczności obiektu?

No i ostatnie, czy przeleciał z zachodu na wschód po południowej, czy północnej stronie nieba?

[Dyzmat]

To jeszcze biały balon, nadmuchany przez kogoś, być może uzyskany z czegoś nie przeznaczonego do nadmuchiwania ;) który wtedy właśnie pękł. UFO nad Ustką raczej nie bo nie widać dżetu z napędu i w ogóle mało realne - wylądowali by w Paryżu koło wieży Eiffla  :)

 

Tranox coś mi podpowiedział. Jesli to było wyżej niż myślimy to mogło "widzieć" Słońce i być dużo większe ale dalej :o

I może zmieniło po prostu ustawienie względem Słońca - pozornie znikając.

[Jacek E.]

Niedużo. Wg. mnie za wolno nawet jak na satelitę/flarę, a na flarę to jeszcze za długo to trwało.

Jacku, te 8s, to czas przez jaki robiłeś zdjęcia, czy czas widoczności obiektu?

No i ostatnie, czy przeleciał z zachodu na wschód po południowej, czy północnej stronie nieba?

po północnej - przecież widzisz robiłem z balkonu a wiesz gdzie mieszkam - za laskiem pod nim morze po drodze kanał portowy Słupia, czubki lamp to bulwar nadmorski.

8 sekund od 1 do 4 fotki a od zobaczenia do pierwszej no to 3 kliki - rozłączenie Zdzicha, aparat i pstryk.

[tranox]

Cholera przepatrzyłem heavens-above dla Ustki w tym czasie:   zero   flar,  zero  ISS, zero jasnych satelitów. Nie mam pojęcia co to mogło być.   :-X

[Jacek E.]

Cholera przepatrzyłem heavens-above dla Ustki w tym czasie:   zero   flar,  zero  ISS, zero jasnych sa telitów. Nie mam pojęcia co to mogło być.   :-X

No to jak Alien napisał - ,,UFO !!! nad Ustką." ::)

[Dyzmat]

Ha! Mam! Latawiec :P A potem się przekrzywił.

[Jacek E.]

Ha! Mam! Latawiec :P

Sam jesteś latawiec z podłączonym dynamo lub bateryjkami aby białym intensywnym światłem świecić....

[tranox]

Pierdzielić, pewnie z Zachodu jakieś hamerykańskie albo ruskie/koreańskie/chińskie/hinduskie/japońskie po okrążeniu Ziemi jak Magellan służące do niecnych celów tajemnicze coś.

A za to, że zrobiłeś zdjęcie, będziesz miał w domu wizytę smutnych panów w garniturach. A nam FA zamkną, boś tu wrzucił... No i tylko MarWoja w to nie wciągaj, bo dopiero będzie :P

[Jacek E.]

... No i tylko MarWoja w to nie wciągaj, bo dopiero będzie :P

Już wciągnięty - troszkę podzwoniłem.... ale też lipa :-[

[Dyzmat]

Dla latawca na dużej wysokości Słońce mogło nie być schowane i jego promienie odbijać sie od niego.

Jeśli wymienimy wszystkie możliwe rzeczy (w tym ptaki) to wśród nich na pewno będzie rozwiązanie ! :P

 

Jeszcze mogła być lekka płyta (poliwęglanowa itp) czy tektura

[Jacek E.]

Jeszcze mogła być lekka płyta (poliwęglanowa itp) czy tektura

Bezwietrznie

[pguzik]

Ja bym stawiał na odbicie światła w lecącym wysoko samolocie, albo nawet w jakimś balonie stratosferycznym.

[SZKLARZ]

Faktycznie dziwnie to wygląda,może faktycznie UFO.Jacku nic ci nie zrobili ? >:D

[Jacek E.]

Ja bym stawiał na odbicie światła w lecącym wysoko samolocie, albo nawet w jakimś balonie stratosferycznym.

Piotrze to było około 6 - 8 km ode mnie - wiem bo tam jest dużo strzelań - tylko w tym czasie nie było - sprawdziłem..., a ile nad horyzontem to widać. moja wysokość to 4 m od gruntu. A jakieś 15 n.p.m.

[Dyzmat]

Ja bym stawiał na odbicie światła w lecącym wysoko samolocie, albo nawet w jakimś balonie stratosferycznym.

Jeśli odbice w balonie to czemu zniknął. Czyżby wszedł w cień chmury? Chyba tutaj potrzeba analizy wyskości Słońca oraz danych dotyczących zachmurzenia lokalnego o ile Jacek nie zapmiętał czy były jakieś chmurki "z boku".

 

Przpominam o moich pomysłach typu piorun kulisty i nadmuchana coś tam co pękła :)

Ludzi jest tyle na świecie, że obstawiam raczej ludzkie pochodzenie, bo to jest naliczniejsza grupa potencjalnych sprawców.

[pguzik]

Jacku,

Piotrze to było około 6 - 8 km ode mnie - wiem bo tam jest dużo strzelań - tylko w tym czasie nie było - sprawdziłem..., a ile nad horyzontem to widać. moja wysokość to 4 m od gruntu. A jakieś 15 n.p.m.

A w jaki sposób oceniłeś tę odległość?  Co do wysokości nad horyzontem, to też trudno mi ocenić, bo nie wiem, jakim sprzętem było robione zdjęcie...

[Jacek E.]

Jacku,

A w jaki sposób oceniłeś tę odległość?  Co do wysokości nad horyzontem, to też trudno mi ocenić, bo nie wiem, jakim sprzętem było robione zdjęcie...

W tej odległości jest pewien teren, który często odwiedzam i dzieją się bardzo ciekawe rzeczy  ;)  - pokazywany we wrześniu w telewizji przy okazji największych ćwiczeń wojskowych na terenie naszego kraju, stąd też moje sprawdzenie u kolegów czy to nie tam jakieś strzelania w morze, ale raz, ze cisza to dwa - potwierdzili, ze nie.

Fotka robiona komórką - tak jak napisałem w pierwszym poscie, przerwałem rozmowę jak zobaczyłem i natychmiast 4 razy pstryknąłem. To Samsung z 5MP cyfrówką.

[Dyzmat]

Czy zdjecia są (od góry) w takiej kolejności jak je robiłeś? To ważna informacja być może.

Mnie też sie zdaje, że subiektywna ocena odległości od czegoś takiego może być nie trafna bo to zależy co sobie człowiek wyobraża że widzi (podświadomie, intuicyjnie).

[Alien]

Inna odległość będzie do tego terenu a inna do obiektu na niebie obie odległości nie maja nic wspólnego. 

[Jacek E.]

Inna odległość będzie do tego terenu a inna do obiektu na niebie obie odległości nie maja nic wspólnego. 

Ja napisałem o umiejscowieniu obiektu gdy z tego terenu są strzelania, w tym miejscu rozpryskują się p.lotkowe pociski ...

Tak że w tym wypadku chyba ma i jestem tej odległości niemal pewien :)

[Dyzmat]

Dajcie to na wykop czy inne takie (kto umie) bo to jest świetne. I ludzie solidnie od tego podchodzą, a wiedza z astro trochę się przydaje.

Wątek jest jak najbardziej poważny, zaczety przez moderatora, a 4 zdjecia to już coś jest !

 

 

EDIT:

"niemal" - czyli jednak jest pole do szukania innej odległości ale i ta jest przecież ciekawa.

[Jacek E.]

 

Wątek jest jak najbardziej poważny, zaczety przez moderatora,

Ale moderator niepoważny :D

Dobra n.n.  - ,,są panie rzeczy na tym świecie, o którym się fizjologom nie śniło" jak mawia Ferdynand F ;)

[Alien]

Gdybyś znał wysokość tego obiektu nad tym terenem to po wyliczeniu i tak by wyszła inna odległość oko - obiekt.  A nie wiadomo czy obiekt był nad tym terenem. Oko nie jest w stanie określić odległości w przestrzeni. I potrzeba danych aby to obliczyć matematycznie.