Duch i siedem drugich księżyca Saturna w lornecie

[GKG]

Dawno nie obserwowałem i nie skrobałem jakiejś relacyjki.

Jako lornetkowiec wczoraj 20.10.2022 w końcu miałem okazję popatrzyć w niebo. Nie było to nocne niebo bo obserwacje prowadzone między gdzieś 19 a 21. Warunki dość ciekawe bo piękna przejrzystość i już temperatura tylko 4 stopnie, wiec zimno. Lorneteczką to Kowa Higlander z obiektywami 82mm i z konfiguracją okularów dających powiększenie 50x i zaledwie 1,6mm źrenicy wyjściowej.

Cóż więc zrobić z takimi parametrami o tak stosunkowo wczesnej porze, a no wiadomo celować w planety. Jowisza miałem jeszcze schowanego za lasem, ale za to Saturn już ładnie widoczny wiec cel na tą planetę. Cóż było widać, ano piękną, lekko w ciepłych odcieniach, małą kulkę otoczoną również niezbyt dużym pierścionkiem. Planeta wyglądało bardzo ostro, ale seeing był średni i bardzo zmienny, po prostu raz brzytwa raz mydło. Próbowałem wypatrzeć przerwę Cassiniego, ale Saturn nic takiego nie okazał w swoim pierścionku. Myślę że nie ma szans, chyba za małe powiększenie jednak? No to w takim razie zmieniłem podejście do Saturna tj. zacząłem szukać jego księżyców. Zadanie ciekawe. Oczywiście żółtawy Tytan jako pierwszy się rzucił w oczy, później będąca po przeciwnej stronie Rea jako wyraźnie mniejsza i bledsza kropeczka, no i w sumie wydawało mi się ze na tym koniec. Poczekałem więc trochę później, jak się bardziej ściemni - pomogło, kolejny ujawnił się najdalej oddalony Japet. W tym miejscu musiałem się już podeprzeć Stellarium i pomogło bo upewniłem się ze widzę faktycznie księżyce. Jednocześnie pozyskałem informację, że kolejne na jakie mam szansę są już stosunkowo blisko Saturna, a miały być to wg programu Tetyda i Dione. Po bardzo długich skanowaniach i próbach tylko czasami zerkaniem wydawało mi się ze pobłyskiwała jak iskierka Dione, ale tak do końca nie byłem pewien bo jednak zbyt bliska lokalizacja planety powodowała że blask Saturna znacznie utrudniał szukanie i do tego ten jednak słabawy średni seeing. Więc zakończyłem poszukiwania na trzech i pół księżycach Saturna.

Dla relaksu przeskoczyłem po klasykach M 31 , M33, a nawet M17 Mgławicy Omega, która jako typowo letni obiekt zrobiła na mnie duże wrażenie, była naprawdę piękna i dość jasna. Szukając M31 przypomniałem sobie o pewnym duchu mieszkającym nad gwiazdą o nazwie Mirach, od której zresztą duszek ma swoją nazwę - Duch Mirach (NGC 404). No i super widoczny duszek w blasku pobliskiej jasnej gwiazdy. Była jak mała wyraźnie rozmyta kropeczka, niczym wprawiająca w zakłopotanie skaza lub odblask na optyce, ale lekki ruch lornetą nie powodował ruchu duszka wiec to był na pewno Duch Mirach. Sama gwiazda Mirach w lornecie choć dość jasna to beż żadnyck kolcy, przecinków, tylko pięknie okrąglutka sunkowo duża kropeczka. Duszka polecam, bo myślę że w lornetach takich jak 25x100, a może i w 15x70 duch się ukaże?

 

 

 

Edytowane 21 Października 2022 przez GKG

[[email protected]]

Duch Mirach - jak ja nie wiele jeszcze widziałem 😅

[Erik68]

Fajna relacja tak trzymaj! Dobrze że przyczyniasz się, do powiększania ilości postów wizuala na FA

 

PS

11 godzin temu, GKG napisał:

Nie było to nocne niebo bo obserwacje prowadzone między gdzieś 19 a 21

Noc -21 października ,na południu Polski zaczyna się ok 19:30.

[Paweł Sz.]

O duszku sam zapomniałem, czas się z nim rozprawić 🙂

[Ciekawska]

W dniu 21.10.2022 o 23:31, GKG napisał:

Duszka polecam, bo myślę że w lornetach takich jak 25x100, a może i w 15x70 duch się ukaże?

Potwierdzam, że w 25x100 Duch Mirach jest widoczny. Zdarzały się wprawdzie noce, kiedy pod moim przydomowym niebem 4-5 Bortle'a nie mogłam go wyłapać, ale zwykle nie sprawiał dużo problemu. Znalazłam też swój krótki opis sprzed 4 lat dotyczący obserwacji tego obiektu w APM 25x100 właśnie: 

Zaczęłam oczywiście od mojego OT, z którym bezskutecznie próbowałam zawalczyć ostatnim razem. Tej nocy na szczęście było inaczej i dość szybko udało mi się dostrzec drobny, trochę nieostry, świetlisty punkt blisko Miracha w miejscu, w którym powinien się znajdować. 

Pozwolę sobie też wrzucić link do obiektu tygodnia o NGC 404, który kiedyś napisałam. 😄 

[RobertW]

Lornetkowo jeszcze nie miałem szansy zobaczyć Ducha, ale też nawet nie próbowałem - 7x50😀.

Natomiast w SCT8 jak najbardziej. Pod niebem Bortle 3 wg LPM 2015 bez problemu.

W mieście Bortle 6, po usunięciu  Mirach z pola widzenia, NGC404 jest również widoczna, z tym że ledwo.