Zamiana gso 8 na syntha 10

[bikfisz]

Tak.

Z pewnością to zrobię.

Obiecałem że "pochwalę" się co to za cudo .

Więc jak się wyśpię ( wróciłem z nowym telepem do domu o 3.00 rano) skrobnę dwa zdania o wrażeniach z pierwszych obserwacji.

[polaris]

Godzinę temu, bikfisz napisał:

skrobnę dwa zdania o wrażeniach z pierwszych obserwacji.

No to będzie wyczerpująca relacja 😄

[bikfisz]

Wyspać się nie wyspałem ale coś skrobnę.

A wszystko z tego powodu że w dniu wczorajszym późnym popołudniem wybrałem się w trzygodzinną podróż aby zobaczyć, przetestować i kupić teleskop.

Już po drodze widać było że pogoda będzie dla mnie łaskawa i uda się zerknąć przez okular i spojrzeć na kilka obiektów widzianych wcześniej w 8" przez potencjalny nowy 13" nabytek.

Na miejscu spotkałem dwóch fantastycznych gości z ogromnym doświadczeniem (pozdrowienia dla Matiego i Irka).

Krótkie zapoznanie , oględziny sprzętu i ruszyliśmy na pobliskie pole.

Montaż szybko i bezproblemowo, okular w wyciągu , i można obserwować .

Na początek namiar na M51.

Zerkam w okular i....

Małe rozczarowanie.

Obiekt wyglądał tak jak kilka dni wcześnie pod naprawdę ciemnym niebem w 8". Co prawda sprzęt nie wychłodzony, oko nie zaadaptowane jednak spodziewałem się nieco innego efektu 

Przyszedł czas na M81 i M82.

Tutaj widok już bardziej okazały , ta pierwsza pokazała sporo więcej i była wyraźniejsza a cygaro też ładnie.

Po chwili M13 która była nisko ale nawet wtedy teleskop pokazał klasę i widać było że mamy do czynienia z innej klasy sprzętem .

Potem było już lepiej z galaktyki na galaktykę i albo ja się trochę "rozkręciłem" albo teleskop zaczął pokazywać swoje prawdziwe oblicze, a może jedno i drugie, bo każda kolejna galaktyka coraz bardziej wyciągała i ujawniała coraz więcej szczegółów.

Były przy tym jasne i wyraziste a także było ich więcej .

Zmienialiśmy się w zawrotnym tempie przy okularze, i można powiedzieć że zatraciłem się w pełni ...

W pewnym momencie oderwałem wzrok od jednej z kolejnych galaktyk (bodajże Wieloryba) i powiedziałem do stojącego Irka - "zaczynam zaglądać coraz głębiej" z nieskrywanym wyrazem zadowolenia na twarzy.

Krótkie pytanie do syna który oglądał z nami o to jaka decyzja co do zakupu i odpowiedź zgodnie z oczekiwaniami.

Wiedziałem że jest mój.

Jeszcze kilka obiektów i  chcąc nie chcąc przed północą spakowaliśmy sprzęt i podziękowawszy za super wieczór, pożegnaliśmy się z gospodarzami spotkania i ruszyliśmy w powrotną drogę.

Tak więc na spokojniejsze obserwacje przyjdzie jeszcze czas , ale już dzisiaj nie mogę doczekać się spotkania z moją nową "kosmiczną rakietą"

[polaris]

To teraz wymiana okularów?

[bikfisz]

To już chyba nie tak szybko.

Cała kasa poszła na ofiarę w intencji bezchmurnego nieba 😉