Skocz do zawartości

Teleskop na balkon


Wilec

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim to na tych zdjęciach planety są "duże" bo taka jest skala odwzorowania. W okularze są małe, to co na nich zobaczysz w dużej mierze zależy od tego jak Twój mózg nauczy się interpretować to co widzi... przy pobieżnym zerknięciu niby wiele nie widać... jednak z czasem gdy uczymy się obserwowac widzimy coraz więcej.

  • Like 1

Refraktor SW ED 80/600 , montaż CG 4

Hyperion 8-24 mm zoom, Hyperion 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31 mm, 36 mm, Hyperion zoom barlow 2,25x, ES dielectric 2"

Filtry Baader:  O III

Vortex Raptor 8,5x32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie ma. W okolicach Twojej miejscowosci na pewno jest ktoś z teleskopem. Poszukaj po forach astronomicznych to znajdziesz. Albo pojedź sobie na jakiś zlot astromaniaków. Teraz są zapisy na tym forum na zlot (chyba) w Zatomiu, a na astromaniaku w Bieszczadach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WCP na Jowiszu widać nawet w moim małym refraktorku 70 mm, tak samo jak cienie księżyców galileuszowych na tarczy planety... Tym bardziej zobaczysz WCP  większym sprzętem-czy to Makiem czy achromatem.  Jeśli nastawiasz się zdecydowanie na planety czy Księżyc to Mak będzie w tym lepszy niż achromat.

Refraktor SW ED 80/600 , montaż CG 4

Hyperion 8-24 mm zoom, Hyperion 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31 mm, 36 mm, Hyperion zoom barlow 2,25x, ES dielectric 2"

Filtry Baader:  O III

Vortex Raptor 8,5x32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej planety i Księżyc bo jakiekolwiek DS przy takim niebie to strata czasu, więc i sprzęt pod te obiekty nie da z siebie nawet 50%. Ja w moim "lidloskopie" plamy dojrzeć nie jestem w stanie, księżyce już owszem, a Saturn to trochę wydłużony na końcach dysk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy DS-y w mieście to strata czasu? Jasne że każdy teleskop najlepiej czuje się pod ciemnym niebem i tam dopiero pokazuje w pełni swoje możliwości, natomiast samo odnajdywanie obiektów, poznawanie nieba, uczenie się położenia emek czy innych jasnych DS... to też może dać sporo przyjemności. Ja w każdym razie lubię "buszować" w szerokim polu i wyszukiwać obiekty, choćby ich obraz był tylko cieniem tego co widzę wyjeżdzając za miasto. Procentuje to tym że później, raz na jakiś czas jadąc w teren wiele "klasyków" mogę ustawić w polu widzenia z pamięci, posiłkując się tylko "red dotem".

Refraktor SW ED 80/600 , montaż CG 4

Hyperion 8-24 mm zoom, Hyperion 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31 mm, 36 mm, Hyperion zoom barlow 2,25x, ES dielectric 2"

Filtry Baader:  O III

Vortex Raptor 8,5x32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mak nie bardzo nadaje się do przeglądania nieba w małych powiększeniach i nie pozwoli łatwo nauczyć się co gdzie na niebie jest. Prawdą jest, że Mak jest dobry do planet, ale na niebie są też inne fajne obiekty do oglądania, nie mówiąc o tym, że sama obserwacja w szerokich polach też daje frajdę. Jeśli chcesz mieć Maka to pomyśl o lornetce, która uzupełni możliwości tego teleskopu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lornetkę już posiadam Nikon 10x50 takim uzupełnieniem może być ten mój bidny refraktor z Lidla. Coś tam jednak w nim widać :D

Chodzi mi o to, że nie kupię dużego lustra specjalnie pod DS, bo nie wykorzystam go u siebie, wiadomo że tak spoglądać będę na pewno bo i moim obecnym czasem popatrzę i coś wypatrzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli byłbym wstanie zobaczyć choć w połowie takiego Saturna jak ten http://astrofotografia.freshsite.pl/wp-content/uploads/2014/02/saturn_25_06_2014.jpg to byłbym niezmiernie szczęśliwy :D

Niestety, nie znam nikogo z okolicy zainteresowanego astronomią a najbliższe większe miasto to Szczecin, a to już trochę za daleko ;/

O wiele ostrzejszy i wyraźniejszy saturn widywałem wielokrotnie w teleskopie N 150/750 właśnie z balkonu. Pamiętam idealną nockę gdzie momentami mogłem dostrzec przerwę Cassiniego. Ten teleskop ze względu na krótką tubę, posadzony na paralaktyku dobrze spisywał się w tych warunkach. Paralaktyk pozwala na dostęp do nieba już nad horyzontem co w długich dobsonach jest niemożliwe lub bardzo trudne bo przeszkadza barierka. Trzeba uprawiać ekwilibrystykę z podkładkami pod dobsona jak na zdjęci kilka odpowiedzi wcześniej, a i tak nie wiele to da bo tuba wystaje wtedy za barierki. Spędziłem wiele nocek z tym teleskopem na balkonie i mogę go polecić do tego typu obserwacji właśnie. W średnio zaświetlonym mieście można na prawdę sporo zobaczyć, w zasięgu księzyc, planety i całkiem sporo obiektów DS, przede wszystkim gromady gwiazd bo obiekty mgławicowe potrzebują jednak nieba za miastem.

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam na obrzeżach Elbląga (na terenie miasta, choć w dzielnicy położonej nieco na uboczu), a to miasto mające grubo ponad 100 tysięcy mieszkańców. Fakt jest faktem, że wszystkie "sypialnie" Elbląga mam schowane za pagórkami wysoczyzny, ale mimo wszystko zaświetlenie jest spore. Zupełnie mi to jednak nie przeszkadza w oglądaniu obiektów DS, zwłaszcza gromad otwartych, czy gromad kulistych. Nie ma z tym problemu nawet z mojego osiedlowego ogródka, gdzie lampy uliczne przysłania tylko kilka lichych drzewek. Jeżeli pogoda jest dość dobra, a powietrze czyste, wpływ zaświetlenia znacznie maleje. Im bardziej przejrzyste powietrze, tym miasto mniej daje się we znaki. Czasami podczas krótkich przerw w zachmurzeniu trafiają się wyśmienite warunki i warto z nich korzystać nawet w mieście! Widoki potrafią być wspaniałe pomimo wszelkich przeciwności.

 

Większość takich ogródkowych obserwacji prowadzę lornetką 20x80 i refraktorem achromatycznym SW 102/1000. Lornetką ogarniam szerokie pola (o tej porze roku bez najmniejszego kłopotu można wypatrzeć np. M78, czy M1), a refraktorem planety i Księżyc, a czasami dla odmiany np. gwiazdy podwójne. W zupełności mi to wystarcza i fakt, że znajduję się w mieście aż tak mnie nie boli. Gorsza jest sama świadomość tego faktu, niż faktyczne konsekwencje i ograniczenia podczas obserwacji ;) Fakt... szału nie będzie, ale nie ma też powodu, żeby zbytnio rozpaczać. Nie warto tracić czasu na narzekania. Trzeba po prostu wyjść i obserwować. Sam zobaczysz, że ma to więcej sensu niż rozpaczanie nad swoim losem i twierdzenie, że "nie mam po co wychodzić na DSy, bo jestem w mieście". Wymówka dla leniwych, ot co :P

 

Moim zdaniem wybierasz dobrze pod warunkiem, że faktycznie bardziej interesują cię obiekty US. Wtedy MAK127 ma sens, bo to świetny mały teleskop. Z czasem uzupełnisz sobie zestaw o coś na szerokie pola. Tu polecam albo lornetkę 20x80 (lub 25x100 jak masz więcej zapasu gotówki), albo refraktor SW 120/600, czy też 102/500. Oba refraktory są bardzo fajnymi i co ważniejsze tanimi tubami, które radzą sobie zaskakująco dobrze. 120/600 miałem długi czas i był świetny. Przerzuciłem się na lornetki, ale i tak mogę ten sprzęt polecić z czystym sumieniem jako uzupełnienie do MAKa.

  • Like 1

Cassegrain 8" (w budowie)  //  SW 102/1000  //  DO Titanium 10x56  //  Oberwerk 20x80

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie i tak większość nieba jest zasłonięta przez blok na przeciwko, więc obiekty nisko (a nawet te już wysoko) są zasłonięte i muszę czekać aż "ruszą" wyżej. Myślę, że Mak będzie chyba najlepszy wyborem pod to niebo, a że jest troszkę bardziej mobilny to na ewentualne wakacje będzie można się z nim zabrać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak jest z aberacją chromatyczną na planetach w tych refraktorach SW?

 

Do Nikona można dokupić jakaś złączkę, która pozwoli zamocować ją na montażu do Maka, w efekcie będziesz mógł oglądać niebo przez lornetkę w szerokich polach bez uciążliwych drgań od rąk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak dokładnie jest w SW 120/600 z aberracją chromatyczną ale w moim 150/750 jest oczywiście obecna i trudno jej nie zauważyć..( zgodnie z prawami optyki w mniejszej aperturze powinna być mniejsza, więc w 12 cm powinno być pod tym względem lepiej ). Można ją zmniejszyć, lecz nie zlikwidować np. filtrem Semi APO Baadera. Można też zdjąć w pokrywce tylko środkowy dekiel i uczynić teleskop mniej światłosilnym zmniejszając aperturę... Jasny achromat nie będzie nigdy sprzętem typowo planetarnym i porównywanie go pod tym względem np. z Maksutowem da oczywisty wynik. Jasne refraktory to sprzęty typowo do DS-ów , w szczególności do szerokich pól i w tym czują się najlepiej, z planet bez żadnych kombinacji najlepiej wygląda Saturn gdzie aberracja jest prawie niedostrzegalna, natomiast do Jowisza, Marsa czy Księżyca bez filtrów się nie obejdzie, a i tak obrazu jak z APO nie uzyskamy. Co nie znaczy że nie da się przeprowadzić satysfakcjonujących obserwacji tychże obiektów... natomiast jest cechą indywidualną na ile to danemu obserwatorowi psuje przyjemność obserwacji... ja osobiście nie koncentruję się na wyszukiwaniu wad optycznych tylko na obiekcie na który patrzę.

Każdy sprzęt jest w jakimś stopniu kompromisem, ma wady i zalety... kwestią indywidualną jest na co kładziemy nacisk i co jest dla nas najważniejsze.

Refraktor SW ED 80/600 , montaż CG 4

Hyperion 8-24 mm zoom, Hyperion 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31 mm, 36 mm, Hyperion zoom barlow 2,25x, ES dielectric 2"

Filtry Baader:  O III

Vortex Raptor 8,5x32

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Jedyne czym się różnią to montaż.

O i to jest właśnie różnica.....

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ skąd, jak najbardziej. Ustawiasz teleskop na dwie gwiazdy, następnie mapa nieba i ustawiasz teleskop na dany obiekt za pomocą szukacza i obserwacji w okularze, jeśli nie jesteś pewien sprawdzasz za pomocą goto wpisując dane obiektu do pilota. Bez wpisania obiektu, to jest wybrania katalogu czy nazwy gwiazd i ustawienia goto, teleskopem obracasz tylko góra dół prawo i lewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam SCT 5" z GOTO Celestrona. Ma on niemal identyczne sterowanie i uważam że ustawianie za pomocą strzałek jest bardzo wygodne, szczególnie że można zmieniać prędkość przewijania co pozwala na bardzo precyzyjne kierowanie. Jedynym mankamentem tego pilota mogło by być to że czasem (zazwyczaj jak jest zimno) przyciski kierunkowe się przycinają po wciśnięciu i zamiast obrócić teleskop odrobinkę w prawo leci przez pół nieba :). Ale to zdarza się na prawdę rzadko i zazwyczaj nie ma problemu żeby wrócić.

Natomiast samo GOTO jest bardzo wygodne ze względu na prowadzenie za obiektem. Nawet jeśli zgrubnie wyrównasz teleskop przed obserwacjami obiekty trzymają się środka pola przez dość długi czas. Można spokojnie zmieniać okulary czy nawet skoczyć po herbatę :) nie tracąc z pola widzenia obiektu. Samo wyszukiwanie obiektów za pomocą GOTO po nabraniu odrobiny wprawy jest banalnie proste choć faktycznie nie sprzyja nauce nieba. Ja ostatnio mam bardzo mało czasu na obserwacje, często zdarza się że mam np. tylko 30 min żeby na coś zerknąć. W takich sytuacjach GOTO na prawdę się przydaje, pozwala zaoszczędzić dużo czasu związanego z przeczesywaniem nieba w poszukiwaniu obiektu (choć oczywiście zabiera też sporo przyjemności i satysfakcji z samodzielnego znaleziska).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam SCT 5" z GOTO Celestrona. Ma on niemal identyczne sterowanie i uważam że ustawianie za pomocą strzałek jest bardzo wygodne, szczególnie że można zmieniać prędkość przewijania co pozwala na bardzo precyzyjne kierowanie. Jedynym mankamentem tego pilota mogło by być to że czasem (zazwyczaj jak jest zimno) przyciski kierunkowe się przycinają po wciśnięciu i zamiast obrócić teleskop odrobinkę w prawo leci przez pół nieba :). Ale to zdarza się na prawdę rzadko i zazwyczaj nie ma problemu żeby wrócić.

Natomiast samo GOTO jest bardzo wygodne ze względu na prowadzenie za obiektem. Nawet jeśli zgrubnie wyrównasz teleskop przed obserwacjami obiekty trzymają się środka pola przez dość długi czas. Można spokojnie zmieniać okulary czy nawet skoczyć po herbatę :) nie tracąc z pola widzenia obiektu. Samo wyszukiwanie obiektów za pomocą GOTO po nabraniu odrobiny wprawy jest banalnie proste choć faktycznie nie sprzyja nauce nieba. Ja ostatnio mam bardzo mało czasu na obserwacje, często zdarza się że mam np. tylko 30 min żeby na coś zerknąć. W takich sytuacjach GOTO na prawdę się przydaje, pozwala zaoszczędzić dużo czasu związanego z przeczesywaniem nieba w poszukiwaniu obiektu (choć oczywiście zabiera też sporo przyjemności i satysfakcji z samodzielnego znaleziska).

Z tego co wyczytałem to na małych bateriach goto podziała około godziny i konieczny jest akumulator, to prawda? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem ile trzyma na bateriach ale też czytałem że niezbyt dobrze się to sprawdza. Montaże Celestrona (na pewno mój i podejrzewam że ten w MAKu też) na szczęście mają wejście na zasilacz 12V. Podpinam się zawsze do prądu i nie martwię się zasilaniem. W terenie zapewne przydał by się akumulator albo jakiś power tank. Moje obserwacje terenowe ograniczały się zawsze do dalekich zakątków ogrodu więc wystarczał mi 20 metrowy przedłużacz :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)