Przywitanie z Lochą i Jupek z Pierdka na Dobranoc

[Koszy89]

Ubiegłej soboty tj 31.08-01.09 dzięki uprzejmości gospodarza @Sebastian Ś. mogłem nareszcie zapoznać się z "LOCHĄ" co dla zatwardziałego wizualowca Newtoniarza jak ja bylo wyczekiwaną nie lada gratką . Locha robi na żywo nie małe wrażenia , wszak postawiona do pionu wraz z odrosnikiem jest dużo  wyzsza ode mnie . 14 calowe lustro rozbudza wyobraznie i myślisz sobie do czego zdolna może być  ta maszynka . Mimo swej wagi samo rozlozenie i złozenie przebiega dość sprawnie , może nie wszyscy wiedzą , więc dopowiedzmy ,ze mowa tu o SW 14'' Dob Flex Go-To, złozona tuba zgrabnie ląduje na tylnej kanapie małego autka a Dobsa szybko rozkręca się dzieląc osobno  na podstawę i osobne ścianki , pręty odpowiadające za wersję flex wykazują dobrą sztywność i jak się okazało teleskop dobrze trzyma kolimację , prety wyposażone są też w dwa punkty rozłozenia  , jedno na maxa i drugi chwile przed maxem co zapewne ma pomóc w łapaniu ogniska w przypadku binonasadek czy też focenia bez barlowa, fajnie ,że o tym pomyślano . Po dobrze przeprowadzonej alignacji system Go-To dobrze odnajduje  zadane cele . 

 

Tyle o Loszce , w planach na te sesję mielismy zamiar potestować trochę moje okualry by zobaczyć jakie ognsiskowe były by dla Loszki odpowiednie  , cos tam porównać filtry i podobne okulary oraz luknąć  co nieco jak prezentują się rózne klasyki w 14 calch . Pogoda niestety nie była łaskawa , cała sesja przebiegała pod znakiem zabawy w kotka i myszkę to jest celowaniu tam gdzie  akurat było widać jako tako gwiazdy . Normalnie pewnie przy tych prognozach dalibyśmy sobie spokój ale chęć spotkania z Lochą  czy zrobienia testów wzięła góre i przez niepoprawny optymizm sesja się odbyła , mielismy takiego pecha ,ze bylismy dosłownie na styku pasa chmur i czystego nieba , wystarczyło by myślę byc 30 -50 km dalej na południe by nie zakłocenie cieszyć sie niebem , no cóz , pogoda , był czas przyzwyczić się .

Nie ma co pisac specjalnie o wrazeniach z obswrwacji 14stka bo nawet gdy coś było widać to obraz był tłumiony warstewką chmur , ale coś tam udało się sprawdzić i wyciągnąć kilka wniosków. Obiektami testowymi były głównie Veil , Hantle , kilka gromadek w Kasjopeji , na kulki niestety zabrakło łaskawości pogody , a szkoda bo mielismy szukać odpowiedzi jaka ognsikowa okularu była by tu optymalna .

 

A o to i kilka wniosków :

1 . pojedynek ES24/82 Vs Maxvision klon Meade 24/82 , obiekt testowy NGC 457 , ET Cluster, zgodnie stwierdzono ,że w F4,5 ES poradził sobię nieco lepiej , wykazując mniejszą dystorsję oraz lepiej kontrolując kome na brzegach .

Maxvision za to posiada wygodną wykręcaną muszle oczną i jest przez to wygodniejszy .

 

2. filtr baader OIII 10nm vs svbony 7nm , obiekt testowy głównie hantle. Na veilu szybko wjechały chmury 😒 Krótka ocena wykazała że svbony pokazuje więcej wypełnienia mgławicy oraz lepiej zaznacza jej krawędź. Co generalnie było spodziewane jako że svbony jest węższy oraz ma zmierzone i potwierdzenie bdb ustawienie pasma i transmisję. Nie mniej ten test choć szybki i pobieżny pokazał że trafił się tu fajny egzemplarz baadera bo jak wiemy bywa różnie.

3 Pobieżny tescik nie pojedynek filtrów Optolonga .

L-enhance i uwaga L-ultimate, żartowlaismy z Sebastianem czy wogole coś będzie widać 🫣

Wycelowalismy w Crescenta i było widać . Super czarne tło i w zależności od ilości chmur pokazywało się sporo w mgławicy, charakterystyczny łuk był dobrze widoczny oraz pojawiało się wypełnienie wewnątrz mgławicy. L enhance pokazał za to że jest fajnym filterkiem UHC , nie wycina tak gwiazd przez co ogólny odbiór obiektu jest przyjemny dla oka . Tak Crescent jak i hantle rysuje mniej kontrastowo od filtrów OIII ale pokazuje je inaczej dzięki otoczeniu gwiezdnemu przez co ten obraz może podobać się bardziej, zwłaszcza pod lepszym niebem gdzie wpływ LP będzie mniejszy. Co do Ultimate to trzeba się jeszcze nad tym filtrem pochylić w dużej aperturze w lepszych warunkach na spokojnie.

4. Zaskakująco dobra sprawność okularu Swa 17mm 70 Afov w teleskopie F4,5, wersja niebrandowany no name, klon   bliźniak okularów skywatcher.

Otóż oczekując nieskutecznie ofert na es 18 czy Morfeusz 17,5 nabyłem w tzw między czasie powyższy okular. Miałem niegdyś ogniskowe 13 i 22 i bdb je wspominam , 17 mm również nie zawiódł, pozytywne próby jakie przeprowadziłem u siebie w 10 f5 zostały potwierdzone w F4,5. Ogromna większość pola jest dobrze  korygowana , ładne punktowe , gwiazdki, a okular jest wygodny . Mogę śmiało polecić te okulary w sprzętach F5 wszystkim którzy chcą wydać mniej a 70 stopni jest im wystarczające. Minusem okularów jest że ostrzą dość płytko w wyciągu i u siebie w Gso mam problem z użyciem filtra do tego okularu 17 mm , okular ma dwie tuleje 1,25 i 2 cale ale gwint na 1,25 a u mnie w gso ostrzy tylko zamontowany jako 2 cale na wysuwie 15 mm , musiałbym kupić filtr 1,25 albo coś wykombinować ATM .

 

Kurcze wyszedł ten wpis tak bardziej sprzętowo niż obserwacyjne, może moderacja przeniesie ?

Ale zakończenie już jest obserwacyjne 😁

Otóż na miejscówce zostaliśmy już pokonani przez chmury i wilgoć z pola i spakowaliśmy graty , pogadaliśmy chwilę i oczywiście niebo zaczęło się coś jakby rozpogadzać bardziej, satelita mówiła że są pewne szansę a  Jowisz mrugał radośnie zachęcając do obserwacji , postanowiłem więc po powrocie do domu będąc wciąż mimo pory  rozbudzonym przyatakowac Jowisza moim niedawno zdobytym pierdkiem Sw90 F10, gdyby nie on nie było by tej  obserwacji , wszak mak 150 i Newton spały grzecznie w domku nie wychłodzone .

Zajechałem niebo czyste no to działamy.

Wpadłem do domu wystawiłem refraktor i zanim ogarnąłem rzeczy rurka złapała już właściwa temperaturę, zawiesiłem szybko  na az4 i za chwilę zostałem nagrodzony WCP i cieniem Io na tarczy Jowisza . Dobrze mieć pod ręką choćby taki sprzęt na szybką nie planowana akcje .

Tak o to przyjemnie już z piwkiem posiedziałem do 5 nad ranem ciesząc się tym prostym widokiem.

 

Dziękuję za przeczytanie i pozdrawiam.

 

 

 

Edytowane 3 Września przez Koszy89

[midimariusz]

Fajna relacja.

Strach pomyśleć co będzie przy idealnym niebie  ... 

A co masz do szerokich pól?

(30-32mm?,)

 

[Koszy89]

1 minutę temu, midimariusz napisał:

Fajna relacja.

Strach pomyśleć co będzie przy idealnym niebie  ... 

A co masz do szerokich pól?

(30-32mm?,)

 

Dziękuję.

Miałem przez jakiś czas Swana 33 jako bieda rozwiązanie pomostowe , z filtrem na rozległe mgławice jako tako użyteczny w f5 , ale jako szerokie pole to porażka ,  gwiazdy zmasakrowane w sporej części pola , mam ES 24 i szkoda że wtedy nie kupiłem esa 30 stąd dziś es 24 jest na giełdzie by esa 30 nabyć , najlepiej było by mieć oba , mam teraz też znów pomostowo ciekawy okular Orion Optilux 40 mm i ten radzi już sobie wyraźnie lepiej od Swana a nawet można powiedzieć że całkiem nieźle,ale no jest to ze względu na  źrenice 8 mm marnowane światło, mam więc póki co w planach kombinacje z orionem i barlowem , wkręcając sama soczewkę uzyskam mnożnik około x1,5 czyli ekwiwalent okularu około 26 mm , mało , będę próbował znaleźć na podmianę do Oriona krótsza tuleje okularu by uzyskać niższy od 1,5 mnożnik.

 

I o ile w okularach krótszych wystarcza mi pole 70 stopni tak do tego najdłuższego chciałbym jednak te 82 więc zostaje tylko es .

Jak się trafi używany w dobrej cenie to nabęde nawet bez sprzedaży 24  narazie.

Na szczęście mam też achromat 120 F 5 więc tam już nawet z esem 24 jest fajnie szeroko.

 

A jak u Ciebie ? Dream Set up skompletowany czy jak to bywa coś się kombinuje dalej ? 😉

 

[midimariusz]

Nie zmieniam okularów. Seria ES jest dla mnie w sam raz. Teleskop jest też wystarczający.

Filtry mam w porządku.

Na razie zainwestowałem w aparat Sony Alfa S7, który jest cholernie czuły . 

Więc obserwacje słabych obiektów, które ledwo co widzę w okularze, poprawiam sobie instalując aparat w wyciągu i patrząc przez  wizjer, jak przez okular.

Jestem w szoku, bo zawsze lepiej widać w aparacie.

Skutkiem "ubocznym" są zdjęcia, które mogę publikować.

 

Więc odpowiedź na Twoje pytanie na temat doposażania teleskopu jest taka, że doposażam go, ale w inny sposób. 

Pójście w jeszcze droższe okulary na tym etapie już nic nowego nie wniesie.

 

Zazdroszczę Ci Goto, którego mi bardzo brakuje. Chodzi o prowadzenie. Ustawianie platformy jest trochę czasochłonne .

 

 

 

 

 

[Koszy89]

To zazdrościmy oboje @Sebastian Ś. 😉

To jego "Locha " a ja odwiedziłem go u Niego na miejscówce i się z Lochą przywitałem. Tak jak mówisz nie tyle go to co właśnie prowadzenie to jest to czego brakuje , niestety SW liczy sobie za ten system duże pieniądze.

Sam mam GSO 10 i plan na GSO 12 oraz brakuje mi filtra hbeta .

 

 Zgadzam się też co jakości okularów ES , też więcej nie potrzebuje i wole wydać na coś innego.

 

Ciekawe co piszesz o obserwacjach z aparatem, to takie proste EAA , mówisz że w wizjerze w czasie rzeczywistym widzisz więcej jak w okularze ? Nieźle 

[midimariusz]

15 minut temu, Koszy89 napisał:

To zazdrościmy oboje @Sebastian Ś. 😉

 

Ciekawe co piszesz o obserwacjach z aparatem, to takie proste EAA , mówisz że w wizjerze w czasie rzeczywistym widzisz więcej jak w okularze ? Nieźle 

Na ogół tak jest, choć jest problem z niektórymi mglawicami np. Z Welonem, gdzie widać lepiej wizualnie.

Dlatego myślę o zmodowaniu Aparatu i dołożeniu np. filtra OIII lub UHC  do mgławic. 

Kiedyś oglądałem taki filmik na YT, gdzie gościu mówił, że ogląda kosmos z teleskopu przez aparat. No i postanowiłem spróbować. Rzeczywiści lepiej widać. 

Tak to takie EAA w najprostszej formie. Czyli taką jaką lubię;)

Teleskopem 14" ze zdjecia wygląda Majestatycznie! 

"Przytuliłlbym" taki.

 

Edytowane 3 Września przez midimariusz

[Sebastian Ś.]

@Koszy89 dzięki za relacje i za obserwacje, niebo nam nie sprzyjało ale się nie poddaliśmy, dopiero jak odrośniki zawiodły.

EAA tez można zrobić i też jest to właśnie w planie z 14". W obserwatorium siedzi 533MC i myślę, że się dobrze nada do tego celu, tylko będzie trzeba patrzeć na ten wstrętny ekran 😉 Ewentualnie właśnie Canona RP możemy spróbować tylko niestety nie mam moda. 

[Koszy89]

8 minut temu, midimariusz napisał:

Na ogół tak jest, choć jest problem z niektórymi mglawicami np. Z Welonem, gdzie widać lepiej wizualnie.

Dlatego myślę o zmodowaniu Aparatu i dołożeniu np. filtra OIII lub UHC  do mgławic. 

Kiedyś oglądałem taki filmik na YT, gdzie gościu mówił, że ogląda kosmos z teleskopu przez aparat. No i postanowiłem spróbować. Rzeczywiści lepiej widać. 

Tak to takie EAA w najprostszej formie. Czyli taką jaką lubię;)

Teleskopem 14" ze zdjecia wygląda Majestatycznie! 

"Przytuliłlbym" taki.

 

Ciekawe jak taka forma obserwacji sprawdziła by się bez platformy. Mam Canona beslusterkowca M50 , ciekawe co on wart na tym polu. Może wreszcie dokupie przejściówki i wypróbuję tę metodę a jak nie to chociaż pocykam księżyc w ten sposób , myślę  jednak głównie o takiej formie gdy obserwuje w ogrodzie w mieście(sqm 19,5) czy to by coś pomogło ,  bo gdy wyjadę pod dobre niebo to wciąż żądny jestem wizuala w klasycznej formie gdyż mój staż jest wciąż nie wielki .

[midimariusz]

Bez prowadzenia gwiazdy są punktowe z czasem 1/3  sekundy, więc dużo zależy od czułości  matrycy. Prowadzenie daje komfort.