Skocz do zawartości

Prośba o poradę do astrofoto dla początkującego


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

chciałbym móc spróbować rozpocząć swoją przygodę z astrofotografią i chciałbym poprosić o opinię dotyczącą zakupu pierwszego sprzętu.

Moim marzeniem jest aby móc w przyszłości fotografować DSO.  Nie chcę się porywać z motyką na słońce i wydawać kupę kasy na sprzęt, który być może za parę miesięcy będzie się kurzył ani przeskakiwać do zaawansowanych tematów bez odpowiedniej wiedzy bo pewnie to wywoła tylko frustrację. Dlatego chciałbym spróbować to robić po kolei, zaczynając od lustrzanki na star trackerze do drogi mlecznej oraz "łatwiejszych" galaktyk i mgławic, potem może jakiś refraktor, wtedy pewnie pojawi się też potrzeba guidingu i ewentualnie astrokamerki. Ale po kolei:

 

Najpierw chciałbym wykorzystać canona 6d mk2 (nie będę go modyfikować bo chciałbym go również używać do innych celów) i chciałbym do niego nabyć parę obiektywów (myślałem nad sigmą 24mm 1.4 oraz na pewno samyangu 135mm f2.0) ale kwestia obiektywów jest raczej drugorzędna.

 

Największy dylemat mam z wyborem jakiegoś w miarę mobilnego star trackera, chyba najprostszą opcją wydaje się zestaw Star Adventurer GTi Wi-Fi GoTo SET, wystarczy szyna, podłączenie lustrzanki i można robić zdjęcia. Martwi mnie jedynie ewentualna precyzja tego star trackera, jakie czasy można bez guidingu osiągnąć na 135mm? A na jakimś refraktorze ok 250-500mm? Czy tu już bez guidingu się nie obejdzie?

Wybór pewnie byłby łatwy ale niestety jak na złość natknąłem się na Fornaxa Lightrack II, wiem, że wymaga zasilacza co nie powinno być wielkim problemem, tak jak i konieczność "nakręcania" go co 107 minut. Czy ktoś z Was ma może doświadczenia z tym sprzętem i może porównać go z innymi trackerami? Czy można porównać SW SA GTi z guidingiem do Fornaxa bez guidingu?

W przypadku Fornaxa kusi właśnie ta precyzja oraz to, że powinien na trochę "dłużej" wystarczyć ze względu na większe maksymalne obciążenie (z przeciwwagą) więc pewnie spokojnie "pociągnie" jakiegoś średniego refraktora z osprzętem typu guiding, asiair itd. 

 

Zdjęcia chciałbym robić sprzed domu (miasto, Górny Śląsk, więc olbrzymie zanieczyszczenie światłem) ale najłatwiej będzie zebrać klatki a potem się bawić w obróbkę, oraz skoczyć sobie w górki do jakiejś chatki lub domku (czasem trzeba będzie podejść nieco pod górę więc sprzęt ważący kilkadziesiąt kilogramów odpada)

 

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i opinie.

 

P.S. raczej odrzucam opcję smart teleskopów, widziałem, że niektóre potrafią robić naprawdę imponujące fotki ale takim jestem masochistą, że chcę wszystko robić samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adventurer GTi bez guidingu będzie prowadził podobnie jak zwykły Adventurer. One mają błąd okresowy dość spory w okolicach +- 20 arcsec, czasami więcej.  Bez guidingu na 135mm klatki 60s powinny być w większości dobre, przy 90s już może być większy odrzut. 250-500mm bez guidingu raczej odpada. Z guidingiem do 400mm daje radę. Ale to też potem zależy od konkretnego egzemplarza i kształu krzywej okresowej (maksymalnego nachylenia). 

Fornax wg danych praktycznie nie ma błędu okresowego, więc pociągnie długie klatki tak dobrze, jak dokładnie go ustawisz na biegun. Jest to dość wygodne i powtarzalne, ale powinieneś mieć dobrej jakości statyw (czyli nie całkiem lekki), żeby ustawienie na biegun nie pływało i dało się dobrze wykonać. I czytałem też kilka recenzji, że przewijanie czy inne operacje mogą potem wymagać poprawek w ustawieniu na biegun. Ale za pomocą lunetki bez problemu ustawisz z dokładnością 5-10', a to spokojnie starczy na 1-2 minutowe klatki http://celestialwonders.com/tools/driftRateCalc.html . Jedynie właśnie statyw i głowica nie mogą być plastelinowe, bo głowice foto nie są do takich zadań przeznaczone. Najlepiej będzie chyba kupić ten dedykowany do Fornaxa klin. 

  • Like 1

jolo-astrojolo.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie było tak prosto to masz nakręcany jeszcze Omegon Mini Track LX3/LX4 bez potrzeby zasilania 😉 Prowadzenie wg producenta to (w minutach) ogniskowa / 100, czyli przykładowo 135mm/100 ~ 1min dla wersji LX2, w LX3 poprawili to niby o 60%, więc powiedzmy 1min 30s, w LX4 nie wiem czy poprawili dodali chyba po prostu więcej nośności (4kg). 

Tutaj recenzja starszej wersji:

https://www.cloudynights.com/articles/cat/user-reviews/omegon-mini-track-lx2-review-r3178

To jest coś za coś, one są lekkie i małe ale wymagają nakręcania i nie masz już w opcji guide nawet jakbyś kiedyś chciał. Adventurer może jest bardziej toporny ale jednocześnie można go z czasem rozwijać. To są raczej montaże typowo turystyczne gdzie walczysz o każdy kilogram niepotrzebnego sprzętu.

I jeszcze jest AZ GTI, do którego można dokupić klin i pręt przeciwwagi. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024