C/2009 P1 (Garradd)

[polaris]

Załączam aktualną trasę komety. Początek 19.10.2011, pozycje naniesione co 5 dni, ostatnia 8.12.2011. Kometa mocno zwolniła.

[riklaunim]

http://www.cometpieces.at/images/phocagallery/2009p120111017lrgb.jpg

[Gość MaciekM]

riklaunim - Wypadałoby podać autora tego zdjęcia.  ;) Jest nim oczywiście Michael Jäger. Zdjęcie od wczoraj zdobi mój pulpit.  8)

Wczoraj i przedwczoraj udało mi się ocenić kometę na 8mag o średnicy komy 5-6' i DC=7. Warunki w jakich dokonywałem oceny nie były najlepsze. Zasięg graniczny gołym okiem ok.5.5mag w okolicy komety. Do 23:30 świecą u mnie latarnie, o tej godzinie kometa świeci już nisko nad horyzontem.

U mnie na blogu są już od jakiegoś czasu zaktualizowane gotowe do druku mapki komety od 6.X.2011 do 2.IV.2012. http://komety.blogspot.com/2011/06/c2009-p1-garradd.html

Kometa staje się coraz większa i jaśniejsza, jest w zasięgu małych lornetek. Fajnie by było jakby ktoś zaczął ją obserwować. W razie czego, służę pomocą. Mogę np. wygenerować mapki z gwiazdami porównania. Wystarczy, że dokonacie samej oceny, redukcją danych mogę zająć się sam. Jest ktoś chętny?

[Gość wanderer]

Hej, lukał ktoś dziś na Garradda? właśnie byłem chwile popatrzeć skyluxem, ciemne to to i małe w moim telepku, wydaje mi się że ją odnalazłem  ;D ale akurat tam gdzie znajduje się kometa mam nieco buraczkowe niebo od latarni

[Gość MaciekM]

Niestety aby w tej aperturze zobaczyć kometę w pełnej krasie trzeba byłoby smolistego nieba. Najlepiej obserwować ją tuż po zmierzchu astronomicznym. A u Ciebie, podobnie jak u mnie o tej porze jeszcze świecą latarnie. ;)

[kisiel]

Niestety aby w tej aperturze zobaczyć kometę w pełnej krasie trzeba byłoby smolistego nieba.

dobrze wiedzieć, chciałem porywać się na nią z 60mm przy okazji opozycji jowisza. W sumie to próbowałem chyba w sierpniu, kiedy była między delfinem a strzałą, ale brak wprawy połączony z małym polem widzenia, odwróconymi kierunkami i mnogością gwiazd (wybrałem się specjalnie w krzaki) spowodował, że nie wiedziałem na co własciwie patrzę  :P

[Gość wanderer]

dobrze wiedzieć, chciałem porywać się na nią z 60mm przy okazji opozycji jowisza.

nie no cos tam widać ale bez szału jednak u mnie w teleskopku 70mm pozatym zwróćcie uwagę że ja ją obserwowałem już dość nisko nad horyzontem no i jeszcze te lampy psuły sprawę  :-\

[Gość MaciekM]

dobrze wiedzieć, chciałem porywać się na nią z 60mm przy okazji opozycji jowisza. W sumie to próbowałem chyba w sierpniu, kiedy była między delfinem a strzałą, ale brak wprawy połączony z małym polem widzenia, odwróconymi kierunkami i mnogością gwiazd (wybrałem się specjalnie w krzaki) spowodował, że nie wiedziałem na co własciwie patrzę  :P

Spod ciemnego nieba kometę bez problemu można dostrzec już w lornetce 10x50, pewnie nawet i w mniejszym sprzęcie. Kometa cały czas jaśnieje, aktualne oceny mówią o jasności nawet poniżej 7mag. ponad miesiąc temu była o prawie 1mag ciemniejsza, a donoszono o jej obserwacji za pomocą szukacza 6x30.

Problemem nie dostrzeżenia komety w twoim teleskopie był prawdopodobnie brak doświadczenia, oraz to, że nie wiesz czego tak na prawdę oczekiwać po takim obiekcie. Nie poddawaj się, próbuj ją namierzyć. ;)

[rogalx]

Wie ktoś może jaką aktualnie jasność ma ten Garradd bo wg. moich obliczeń za pomocą metody NBA jej jasność wynosi ok. 9mag. To tak jakby coś jest nie tak. pamiętam jak obserwowałem ją jakoś miesiąc (może dwa) temu kiedy była jeszcze w orle nie robiłem wtedy jeszcze obliczeń jej jasności, ale moim zdaniem była o wiele jaśniejsza. Czy jest możliwe, że zaczęła się rozpadać, czy po prostu coś jest nie tak z moimi obliczeniami?

[Gość MaciekM]

metoda NBA stosowana jest w przypadku obserwacji gwiazd zmiennych. Nie ma zastosowania w obserwacji komet.

Obserwacja zmiennych i komet to nie jest to samo. Zajrzyj tutaj http://komety.blogspot.com/p/jak-wykonac-obserwacje-komety.html

Fajnie, że próbujesz obserwować komety. ;)

Co do jej jasności. Komety nie są punktowymi obiektami (w niewielu przypadkach można powiedzieć o komecie, że jest gwiazdopodobna), rozłożenie jasności wzdłuż promienia otoczki bywa różne. O tym mówi nam współczynnik stopnia kondensacji (DC) oraz średnica otoczki. Bywa, że kometa wygląda jak rozmyta jednorodnie plama, bywają takie, że widać silne skondensowanie w centrum otoczki i słabą otoczkę zewnętrzną. W przypadku C/2009 P1 koma skondensowana jest dość mocno w centrum jednak w miarę płynnie przeradza się ona w "słabszą" otoczkę zewnętrzną.

O jasności obserwowanej decydują warunki. Przy blasku księżyca, albo pod zaświetlonym niebem możemy nie dostrzec całej otoczki komety, tylko np. samo skondensowane centrum, wtedy wyznaczamy jasność tylko tego fragmentu który dostrzegamy. W przypadku oceny jasności samego centrum kondensacji mówimy o wyznaczaniu jasności jądra fotometrycznego. Ma to duże znaczenie w badaniu aktywności, ruchu obrotowego i "gorących plam" jądra fizycznego komety.

[Gość MaciekM]

Wczoraj po długiej przerwie, pierwszy raz obserwowałem tą kometę przez teleskop. Oceny dokona się nie udało (klawiatura w moim laptopie padła i nie mam jak mapek wygenerowac ;/). C/2009 P1 w 10" prezentuje się wspaniale. Mimo upierdliwych lamp ulicznych bezproblemowo dostrzegalny szeroki warkocz pyłowy. Gazowego warkocza niestety nie dopatrzyłem się.

[Gość MaciekM]

nadal cisza w temacie.  ???

Dzisiaj dalsza część koniunkcji C/2009 P1 z M92.

W Polsce pojawiło się doniesienie o obserwacji komety gołym okiem i gazowego warkocza lornetką 10x50. Niestety mi nie udało się go dostrzec nawet w newtonie 10". Jasność komety 29-tego stycznia oceniłem na 6,7mag (lornetka 10x70). Natomiast 31-ego stycznia przy zasięgu zaledwie 5,1mag kometę oceniłem na obiekt 7,4mag. Oceny dokonałem przy użyciu 10" newt. Warkocz pyłowy jest dość wyraźnie widoczny już w lornetce.

Zachęcam do obserwacji tej komety.  :)

[maropr]

Mapka ruchu komety na najbliższy miesiąc.

[Janusz Wiland]

A ja załączam "konkurencyjną" mapkę z kometą Garradda :)

[Gość MaciekM]

Jak ktoś nadal będzie cierpiał na brak mapek to jak zwykle są u mnie na blogu gotowe do druku. http://komety.blogspot.com/2011/06/c2009-p1-garradd.html

[statek]

Fotka z 27 lutego 2012 godz. około 0:40

Widać wyraźnie dwa długie warkocze.

Obszar nieba na zdjęciu to 115' x 80'

[Gość JaLe]

Dokładnie 3 dni temu myślałem, że dobrze byłoby skontrolować ja jak teraz wygląda :D , a wygląda świetnie  :)

Gratulacje  !

[statek]

Dokładnie 3 dni temu myślałem, że dobrze byłoby skontrolować ja jak teraz wygląda :D , a wygląda świetnie  :)

Gratulacje  !

Dzieki :)

Warto na nią teraz zapolować. W wizualu też prezentuje się pięknie, wyraźnie pojaśniała od jesieni kiedy ją ostatnio oglądałem. Patrzyłam na nia przez 12" Newtona forumowego kolegi Sagiego, jeden warkocz był wyraźny, drugi zerkaniem też dało sie wypatrzyć.

Nie udało mi się zrobić ciekawszego zdjęcia bo montaż nie chciał mnie słuchać. Jak się potem w domu okazało to nie wiem z jakich powodów śruba mocująca napęd osi deklinacji się poluzowała. Jak to wypatrzyłem to dziwiłem się że wogóle udało mi się cokolwiek zarejestrować.

[Gość MaciekM]

C/2009 P1  to rekordowa jak do tej pory kometa dla mnie. Wykonałem dla niej najwięcej obserwacji, bo 11. Niby nie wiele jak na taki okres czasu, jaki mamy sposobność ją obserwować, ale biorąc pod uwagę liczbę pogodnych nocy wcale mnie to nie dziwi. Do tego dochodzi jeszcze pewien okres czasu od drugiej połowy października do stycznia kiedy to warunki z mojego miejsca obserwacji były niesprzyjające. Kometa w tym okresie znajdowała się już niezbyt wysoko nad horyzontem, kiedy to świeciły u mnie jeszcze lampy drogowe. Kolejną obserwację komety wykonałem dopiero 29-go stycznia.

Poniżej zamieszczam wykres z krzywą jasności tej komety z naniesionymi, moimi obserwacjami. Wygenerowałem go przy okazji opracowywania narzędzi na stronkę SOKu.

[sagi]

C/2009 P1  to rekordowa jak do tej pory kometa dla mnie. Wykonałem dla niej najwięcej obserwacji, bo 11. Niby nie wiele jak na taki okres czasu, jaki mamy sposobność ją obserwować, ale biorąc pod uwagę liczbę pogodnych nocy wcale mnie to nie dziwi. Do tego dochodzi jeszcze pewien okres czasu od drugiej połowy października do stycznia kiedy to warunki z mojego miejsca obserwacji były niesprzyjające. Kometa w tym okresie znajdowała się już niezbyt wysoko nad horyzontem, kiedy to świeciły u mnie jeszcze lampy drogowe. Kolejną obserwację komety wykonałem dopiero 29-go stycznia.

Poniżej zamieszczam wykres z krzywą jasności tej komety z naniesionymi, moimi obserwacjami. Wygenerowałem go przy okazji opracowywania narzędzi na stronkę SOKu.

Mam do Ciebie pytanie, jakim sprzętem prowadziłeś obserwacje (teleskop+okular), jaką metodą wyznaczałeś jasność i czy podczas obserwacji widziałeś 2-warkocze czy tylko jeden a może wcale?

[Gość MaciekM]

Ocen jasności dokonywałem lornetką 11x70. Ogólnie w obserwacji komet panuje zasada, że obserwujemy przy jak najmniejszym powiększeniu i jak najmniejszej, możliwej aperturze. Wadą mojej lornetki jest to, że ma mały zakres ostrości, więc nie zawsze się dało rozogniskować gwiazd do wielkości rozogniskowanej komety (metoda Bobrownikoffa), trzeba było więc sięgnąć po metodę Sidgwicka.

Co do warkocza zaś...

http://komety.blogspot.com/2011/06/c2009-p1-garradd.html

w komentarzach znajdziesz wszystkie moje obserwacje tej komety. Dwóch warkoczy niestety nie udało mi się zaobserwować lornetką. Wtedy kiedy miałem najlepsze warunki do obserwacji komety Warkocz gazowy miał taki sam albo zbliżony kąt pozycyjny jak warkocz gazowy. Czyli tak łopatologicznie, jeden znajdował się na tle drugiego. :D Sam warkocz pyłowy też nie zawsze był widoczny w lornetce. W Teleskopie 10" natomiast widziałem obydwa warkocze.

P.S. na stronie SOK jest już gotowy formularz do przesyłania obserwacji wizualnych http://www.sok-ptma.astronomia.pl/?page_id=85

[M.Rudy]

NIe jestem na tyle zaawansowanym fotografem aby robic zdjecia komet takie jak niektórzy koledzy na tym forum ale dzis zapolowałem na Garradda. Warunki nie były zbyt dobre poniewaz co chwilę przechodziły chmury i nie udało mi się zebrac wystarczajaco duzo materiału na dobre zdjecie. Mimo wszystko wrzucam kometę na stronkę bo to pamiątkowa fotka z tego wydarzenia. Najwazniejsze ze zaliczona:)

[jpatka]

Żeby każdy miał takie doświadczenie w astrofotografii jak Ty Mariusz ....

Poza tym myślę, że skala poświęcenia Mariusza dla sprawy i jego pasja jest godna wszelkiego naśladowania. Czapki z głów Panowie.