Tanie okulary do jasnego achromatu?

[Robert41]

Baaderowskiego zooma używam często, ma miejsce w podróżnej walizce na mały refraktor. W zasadzie tylko jego używam też przy obserwacjach Słońca i Księżyca, bo jest najwygodniejszy. Miałem wcześniej zooma SW 8-24, Baader jest dużo lepszy pod względem mechanicznym i optycznym. Jak każdy zoom ma tę wadę ( a w zasadzie cechę zoomów) że na długich ogniskowych daje nieduże pole...no ale tak jest z każdym zoomem i tego się nie przeskoczy. Szerokich pól zommem się nie poobserwuje Dedykowana soczewka barlowa spisuje się z nim bardzo dobrze, nie zauważam z nią jakiegoś pogorszenia obrazu. W każdym razie np. na Jowiszu gdy miałem jeszcze TMB Planetary II 6 mm  to zoom+ barlow, mimo że to 10 soczewek dawał ostrzejszy i czystrzy obraz niż okular TMB.

Zmniejsza się jednak ER okularu gdy używamy tego barlowa.

Z zoomami jest tak że albo ktoś je lubi albo ich nie lubi...najlepiej sprawdzić samemu czy to co widzimy nam odpowiada czy nie. Ale wygodne jest to bardzo, szczególnie jeśli poza astro używamy teleskopu jako lunety do obserwacji dziennych.

Ja w każdym razie Hyperiona zoom pozbywać się nie myślę i zostaje na stałe :)

[g.b.]

Miałem krótko zoom sw 7-21 więc nie jestem zielony. Jednak zdaję sobie sprawę że to zoom innej klasy. O polu czytałem. Test też już nie jeden raz. Zobaczymy. Na razie chyba zamienię bst swa 22mm na hyperiona 13mm. Dziękuję za informacje, miłego wieczoru. Pozdrawiam Grzegorz.

[AstroLutek]

Wyciągłem z szafki tego zooma żeby odświeżyć wrażenia wizualne i tym razem bardziej zwróciłem uwagę na te krotkie ogniskowe. Tam okular zachowuje się najlepiej i pole widzenia jest akceptowalne. Od 24 do 14mm pole widzenia jest stałe i zaczyna wzrastać dopiero poniżej 14mm. obraz jest w porządku i nie ma co zarzucać. Ciekaw jestem czy ten baader na 24mm można porównać do plosla 25 pod kątem pola widzenia? Od jakich wartości pole wzrasta? Jak z jakością obrazu w porównaniu do hyperionów?

[Robert41]

Producent deklaruje 49 stopni na 24 mm, plossle mają chyba około 50-55 stopni...

W miarę skracania ogniskowej wzrasta pole widzenia, od 16 mm jest już przyzwoicie, od 10 bardzo dobrze.

Jakość obrazu? Nie narzekam, dystorsja jest widoczna ale nie jakoś uciążliwa, zresztą najlepiej wypróbować samemu, każdy inaczej ocenia obraz, ja nie zwykłem wyszukiwać jakiś najdrobniejszych wad i się na nich koncentrować, zoom to zoom, nigdy szkłem stałoogniskowym nie będzie, inna jego rola.

[AstroLutek]

49 to już jest sporo. Myślę że ten mój zoom może mieć w tej okolicy przy krótkich ogniskowych. Chętnie spojrzał bym przez tego zooma, może kiedyś gdzieś będzie możliwość. Może się przekonam do niego :)