Którą lornetkę kupić, aby skończyć horror zakupowy?

[Emu]

Hej,

 

Naczytałem się, naczytałem i decyzja zapadła. Mam kilka lornetek, ale żadna mnie nie satysfakcjonuje. Pora zrobić porządek i planuję mieć tylko dwie :) - coś koło 10x50 lub 12x50 i większą - większa na poźniej :)

 

I tak, z tych co mam:

 

- Nikon Action VII 10x50 - pójdzie do bagażnika auta na stałe - bo często mi brakuje czegoś z doskoku, w drodze

- Nikon 10x50 EX - dla żony

- Celestron 15x70 - ruszy ze mną w świat

- DO 12x60 - w zasadzie już poszedł w świat jako "gift"

- DO 20x80 - trafi na giełdę

 

No i zostaję z niczym - i dobrze. Postanowiłem kupić porządne szkła :) Biorę pod uwagę tylko dwa modele: Nikon 12x50 SE lub Fujinon 10x50.

 

I niestety tu rodzą się wątpliwości - te lornetki z założenia mają mi służyć "z ręki". I tu moje wątpliwości:

 

- Nikon - przeraża mnie to niestandardowe podłączenie do statywu, nie mogę znaleźć żadnego adaptera do statywu na sieci??? Nie jest to kluczowe, ale jednak wolę standardy niż dorabianie z kątownika u pana Romka gdyby zachciało mi się jednak statywu...

 

- Fujinon - miałem w ręku tylko dwie wersje 7x50 i były hmm... ciężkie, z ręki da się tym obserwować komfortowo? Tzn. wersją 10x50?

 

Proszę, jeśli używacie tych lornetek, dajcie znać jakie macie wrażenia, będę wdzięczny...

 

Pozdrawiam wszystkich

Emu

[Janko]

Hej,

 

... Nikon - przeraża mnie to niestandardowe podłączenie do statywu, nie mogę znaleźć żadnego adaptera do statywu na sieci??? Nie jest to kluczowe, ale jednak wolę standardy niż dorabianie z kątownika u pana Romka gdyby zachciało mi się jednak statywu...

 

Masz co najmniej dwa rozwiązania, oba wypróbowane, uniwersalne, dobre do różnych lornetek:

- drogie, firmowe Doctera

- tanie, firmowe Janko

 

Złączką Doctera łapiesz lornetki za oś centralną (gdy ją mają) lub za wkręconą w gniazdo statywowe śrubę 1/4 cala (z jakąś osłoną, np rurką igelitową).

Na złączce ATM kładziesz dowolną lornetkę do 70 mm i przypinasz paskiem.

[Wojta]

Fujinony 7x50 i 10x50 są gabarytowo bardzo zbliżone. Nigdy nie miałem okazji używać 10x, ale 7x  już tak i mogę powiedzieć, że w tym przypadku komfort obserwacji z ręki jest bardzo duży - lornetka ta jest w moim odczuciu super ergonomiczna, dobrze wyważona i ma duży odstęp źrenicy (większy niż wersja 10x). Waga nigdy nie była dla mnie problemem, przeciwnie-odnosiłem wrażenie, że wpływa ona dodatnio na stabilność obrazu, ale  na pewno w tym akurat aspekcie różnica w powiększeniach będzie miała znaczenie, wagi jednak bym się obawiał.

[robert_sz]

Adapter do Nikona to taki http://www.cyfrowe.pl/lornetki-lunety-teleskopy/nikon-adapter-do-statywu-dla-lornetek-nikon.html

W Polsce jest drogi. Ja płaciłem ok. 140 zeta z przesyłką za nowy adapter, ściągałem go z Japonii http://global.rakuten.com/en/store/mitsuba/item/388407/ Ale wtedy jeny były tańsze niż obecnie.

 

Jeśli to ma być lornetka z ręki na stojąco to i Nikon 12x50 SE I Fujinon 10x50 nie będą najlepszym wyborem wg mnie. Obie będą OK przez 10 min a potem obraz zacznie drżeć. Najlepiej operować nimi z krzesełka, leżaczka, no i statywu. Jeśli chcesz coś na stojąco i komfortowo to powiększenie 7x do 8.5x typu 7x50 8x40 8.5x42 itp., przy czym dla 7x to cięższe lornety typu Nikon SP czy Fujinon FMT jeszcze oblecą, dla 8x i więcej to już trzeba zejść z wagą najlepiej do kilograma lub mniej. Oczywiście to tylko moja opinia, można się z nią nie zgodzić.

[Grzesiek]

To i ja dorzucę 3 grosze. A może coś pomiędzy drogą a tanią i to samo z "powerem"?

Na przykład Delta Optical Titanium ED 8x56? Nie miałem okazji przez nią patrzeć, ale ma dobre opinie.

[robert_sz]

Nie patrzyłem przez nią ale wg testu na optyczne ma problemy z astygmatyzmem i szybko pojawiającą się komą  :-[