Skocz do zawartości

Astronomiczne Wiadomości z Internetu


Rekomendowane odpowiedzi

 

LUNARK ? kampania Kickstarter
2020-05-06. Krzysztof Kanawka
Twórcy habitatu LUNARK rozpoczęli kampanię na serwisie Kickstarter. Celem tej kampanii jest zebranie funduszy na budowę habitatu oraz przeprowadzenie misji na Grenlandii.
Celem projektu LUNARK jest wykonanie trzymiesięcznej analogowej misji księżycowej. Baza ma mieć kształt zbliżony do małego lądownika księżycowego. Baza zostanie zbudowana na Grenlandii, około 100 km na południe od Thule. Do 20 kwietnia organizatorzy tej misji zbierali propozycje badań naukowych.
W tej ?księżycowej? misji weźmie udział dwóch Duńczyków: Karl-Johan S?rensen oraz Sebastian Aristotelis. Obaj załoganci tej misji uczestniczyli już w poprzednich projektach: DMARS oraz Wadi Rum.
Piątego maja rozpoczęła się kampania na serwisie Kickstarter. Celem tej kampanii jest zebranie funduszy na budowę habitatu oraz przeprowadzenie misji na Grenlandii. Kampania będzie trwać miesiąc. Organizatorzy tej misji zamierzają zebrać 150 tysięcy koron duńskich, czyli ok. 91 tysięcy PLN.
(LUNARK)
Karl-Johan S?rensen oraz Sebastian Aristotelis / Credits ? LUNARK

https://kosmonauta.net/2020/05/lunark-kampania-kickstarter/

 

LUNARK ? kampania Kickstarter.jpg

LUNARK ? kampania Kickstarter2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chińczycy jeszcze w tym roku chcą pokazać swoje działające sztuczne Słońce
2020-05-06.
Bardzo ciekawe wieści dochodzą do nas z Państwa Środka. W ostatnich miesiącach prowadzone były tam prace nad nową generacją sztucznego Słońca o nazwie HL-2M. Urządzenie niebawem będzie gotowe do testów.
Chińczycy nie ujawniają zbyt dużo informacji o swoich projektach. Nie inaczej jest też w przypadku reaktora fuzji jądrowej, czyli urządzenia, które ma zapewnić ludzkości nieograniczone źródło energii na dalszy szybki rozwój i podbój kosmosu. Nie powinno to dziwić, gdyż Chińczycy chcą się w tej materii stać światowym pionierem. Ten kto pierwszy opanuje istotę fuzji jądrowej i uzyska duży dodatni bilans energetyczny w swoim sztucznym Słońcu, ten zdobędzie władzę nad naszą planetą.
Może brzmi to przerażająco, ale tak naprawdę ludzkość prowadzi pomiędzy sobą wojny właśnie o dostęp do źródeł energii jak: ropa, gaz czy węgiel. Reaktory fuzji jądrowej mają pozwolić krajom je posiadającym produkować tanią i w pełni przyjazną środowisku naturalnemu energię na potrzeby rozwoju, która bije na głowę w kwestii efektywności nie tylko paliwa kopalne, ale również technologie pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych.
Chińczycy mają już na swoim koncie wiele sukcesów związanych ze swoim reaktorem fuzyjnym. Uwięzili i utrzymali w polu magnetycznym plazmę o temperaturze elektronów aż 100 milionów stopni Celsjusza i jonów na poziomie 50 milionów stopni oraz uzyskali energię cieplną na poziomie 10 MW. Zainicjowali też fuzję jądrową i wytworzyli plazmę o temperaturze 50 milionów stopni Celsjusza oraz utrzymali ją przez aż 102 sekundy. Teraz nadszedł czas na większe temperatury i o wiele efektywniejsze materiały.
Nowy reaktor o nazwie HL-2M będzie zbudowany z nowych magnesów, bazujących na najnowszej technologii nadprzewodników wysokotemperaturowych. Chińczycy chcą tutaj zastosować wynalazki, które zaledwie kilka miesięcy temu powstały w ich kraju. Mogą one utrzymać plazmę o temperaturze aż 200 milionów stopni Celsjusza, czyli aż 14 razy większej od tej panującej wewnątrz Słońca. W ten sposób stworzymy sztuczne Słońce na powierzchni naszej planety.
Reakcja termojądrowa to zjawisko polegające na połączeniu dwóch lżejszych jąder atomowych w jądra cięższych pierwiastków. Fuzji towarzyszy wydzielenie olbrzymich ilości energii. To właśnie wykorzystanie tej potężnej energii jest celem wielu krajów. Trzeba tutaj podkreślić, że reaktory takie są w pełni bezpiecznie. W odróżnieniu od reaktorów jądrowych, w tych pierwszych następuje połączenie pierwiastków, a nie ich rozpad.
Jądra wodoru łączą się, tworząc cięższe izotopy: deuter i tryt, a następnie hel. Jednocześnie emitowana jest niewyobrażalna ilość energii. Zaledwie jedna szklanka wody dawać ma jej tyle, ile pół miliona baryłek ropy naftowej.
Aby w ogóle można było dokonać fuzji, trzeba ujarzmić cząstki w silnym polu magnetycznym i przy wysokiej temperaturze. Chińscy naukowcy zamierzają uzyskać w swoim reaktorze HL-2M pierwszy raz w historii dodatni bilans energetyczny, przy temperaturze aż 200 milionów stopni Celsjusza. Dotychczas jeszcze nikomu nie udało się uzyskać takiej temperatury w reaktorze typu Tokamak.
Naukowcy chcą przeprowadzić pierwsze eksperymenty urządzenia jeszcze w tym roku. Wówczas przekonamy się, co potrafi. Trzymajmy kciuki za zmianę podejścia tego kraju do dzielenia się ciekawymi informacjami na temat swoich przełomowych wynalazków, które mają za zadanie odmienić nie do poznania naszą przyszłość.
Źródło: GeekWeek.pl/Xinhua/EAST / Fot. Xinhua/EAST/MaxPixel
China's 'artificial sun' operates at temperatures of 100 million degrees Celsius

https://www.geekweek.pl/news/2020-05-06/chinczycy-jeszcze-w-tym-roku-chca-pokazac-swoje-dzialajace-sztuczne-slonce/

 

 

 

Chińczycy jeszcze w tym roku chcą pokazać swoje działające sztuczne Słońce.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Śladami Messiera: M20 ? Mgławica Trójlistna Koniczyna
2020-05-06. Anna Wizerkaniuk
O obiekcie:
Mgławica Trójlistna Koniczyna jest jednym z obiektów w katalogu Messiera, odkrytych przez francuskiego astronoma. Charles Messier zaobserwował M20 w 1764 r., ale tak jak w przypadku gromad gwiazd i tym razem błędnie sklasyfikował obserwowany obiekt. Mgławicę opisał jako ?gromadę gwiazd, trochę ponad ekliptyką?. 20 lat później opis poprawił William Herschel, twierdząc, że są to trzy mgławice, lekko ze sobą połączone. Dopiero w XIX wieku, dzięki Johnowi Herschelowi, pojawiło się określenie ?trifid nebulae?, co można przetłumaczyć jako mgławica podzielona na trzy części lub płatki.
M20 w rzeczywistości nie jest pojedynczym obiektem, ale czterema! Składa się z trzech mgławic dyfuzyjnych: emisyjnej ? chmury zjonizowanego gazu promieniującego w różnych długościach fali elektromagnetycznej, refleksyjnej, będącej skupiskiem pyłu mogącego odbijać światło pochodzące od pobliskich gwiazd, oraz mgławicy ciemnej absorbującej padające na nią światło. Ta ostatnia jest skatalogowana także jako Barnard 85, od nazwiska astronoma Edwarda Barnarda. Czwartym obiektem tworzącym M20 jest gromada otwarta.
Trójlistna Koniczyna jest także miejscem, gdzie powstają nowe gwiazdy. Dzięki obserwacjom w podczerwieni odkryto w niej 30 zarodków, z których gwiazdy dopiero będą się formowały, a także 120 nowopowstałych gwiazd. Niektóre z nich mają zaledwie kilka tysięcy gwiazd, co w skali Wszechświata, czyni gromadę w M20 jedną z najmłodszych nam znanych. Przypuszcza się także, że wiele z bardzo masywnych gwiazd, które powstały w tym gwiezdnym żłobku, mogło już wybuchnąć jako supernowe i przyczynić się do ukształtowania widocznych na zdjęciu ciemnych pasm pyłu.
Widoczny na zdjęciu gwiezdny żłobek w M20, składający się z pyłu i gazu jest cały czas niszczony przez promieniowanie ultrafioletowe pochodzące od pobliskiej gwiazdy.
Podstawowe informacje:
?    Typ obiektu: mgławica emisyjna, refleksyjna i ciemna
?    Numer w katalogu NGC: NGC 6514
?    Jasność: 6,3
?    Gwiazdozbiór: Strzelec
?    Deklinacja: -23°01?48?
?    Rektascencja: 18h 02m 23s
?    Rozmiar kątowy: 28?
Jak obserwować:
Najlepszym okresem do obserwacji Mgławicy Trójlistnej Koniczyny jest lato, kiedy to pod wieczór gwiazdozbiór Strzelca wschodzi nad horyzont. Im wyższa będzie szerokość geograficzna miejsca obserwacji, tym będzie trudniej zaobserwować M20. Do obserwacji najlepiej wykorzystać teleskop. W jej pobliżu znajduje się także gromada otwarta M21 oraz Mgławica Laguna (M8), która, przy dobrych warunkach obserwacyjnych, jest widoczna nieuzbrojonym okiem.
Aby znaleźć M20, można poprowadzić linię od gwiazdy Polis (? Sgr) do X Sgr (na mapce nieba zaznaczona kropką pustą w środku na przedłużeniu linii przechodzącej kolejno przez ? Sgr ? Kaus Australis, oraz ? Sgr).
Źródła:
Messier Objects, NASA
ESO
Na niebiesko zabarwiona jest część będąca mgławicą refleksyjną, część czerwona to mgławica emisyjna, a dzielące ją ciemne pasma to mgławica ciemna.

NASA/ESA i Jeff Hester (Uniwersytet Stanu Ari
Widoczny na zdjęciu gwiezdny żłobek w M20, składający się z pyłu i gazu jest cały czas niszczony przez promieniowanie ultrafioletowe pochodzące od pobliskiej gwiazdy.

IAU oraz magazyn Sky & Telescope (Roger Sinnott i Rick Fienberg)

https://news.astronet.pl/index.php/2020/05/06/sladami-messiera-m20-mglawica-trojlistna-koniczyna/

 

Śladami Messiera M20 ? Mgławica Trójlistna Koniczyna.jpg

Śladami Messiera M20 ? Mgławica Trójlistna Koniczyna2.jpg

Śladami Messiera M20 ? Mgławica Trójlistna Koniczyna3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tom Cruise poleci w kosmos. Nakręci film na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
2020-05-06. Radosław Kosarzycki

W iluż to filmach akcji wydarzenia rozgrywały się w przestrzeni kosmicznej? Mnóstwo tego było. Efekty specjalne, kaskaderzy i zasadniczo dało się zrobić wszystko. Co by było jednak, gdyby film faktycznie nakręcić na orbicie? Nie film popularno-naukowy, a film akcji? Możemy się wkrótce dowiedzieć.
Kilkanaście godzin temu na portalu Deadline pojawiła się krótka wzmianka mówiąca o tym, że NASA, Elon Musk i Tom Cruise zastanawiają się nad tym, czy nie nakręcić filmu akcji na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
W notce o tym zaznaczono jednocześnie, że w przypadku realizacji tego pomysłu, nie będzie to kolejny odcinek sagi Mission: Impossible. Jak na razie nie wybrano także żadnego studia, które miałoby zająć się realizacją projektu.
Ale przecież to jest Tom Cruise
No właśnie! Wszyscy wiemy, jak bardzo Tom Cruise lubi przekraczać i przesuwać swoje granice. To zapewne dłuższy temat dla portalu Rozrywka.blog, ale wiemy, że aktor wprost uwielbia samodzielnie wykonywać wiele ze swoich wyczynów kaskaderskich.
W filmie Mission: Impossible Fallout na przykład uszkodził sobie kostkę, skacząc z dachu jednego budynku na drugi i zwisał z lecącego helikoptera. W filmie Mission: Impossible Rogue Nation przyczepiony był na zewnątrz startującego samolotu wojskowego, a w Mission: Impossible Ghost Protocol wspinał się po wieżowcu Burj Khalifa w Dubaju na wysokości 123 piętra.
Kto mógłby zatem być bardziej przygotowany (i chętny) do nakręcenia filmu na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej niż Tom Cruise? Pytanie wydaje się retoryczne.
No to dołączmy do niego Elona Muska
Na pierwszy rzut oka taki projekt wydaje się nierealny, bo przecież wiemy, jakie ogromne koszty związane są z podróżą w przestrzeń kosmiczną. Już same loty suborbitalne to setki tysięcy złotych, a na pokład stacji kosmicznej poza astronautami dotarło na razie kilku turystów, którzy zapłacili za tę przyjemność dziesiątki milionów dolarów.
Z drugiej strony, budżety kasowych filmów akcji z Hollywood też idą w dziesiątki i setki milionów dolarów, a więc uwzględnienie w budżecie ceny biletu na stację kosmiczną wydaje się już czymś całkowicie realnym.
Nie oszukujmy się, pierwszy w historii film, podczas kręcenia którego aktorzy faktycznie znaleźli się w przestrzeni kosmicznej, jest murowanym hitem i na pewno zarobiłby na siebie.
Czy to jednak realne? Od 2011 r. Amerykanie latając na pokład stacji kosmicznej  muszą korzystać z rosyjskich statków Sojuz. Ta sytuacja jednak zmieni się już za kilka tygodni, kiedy to po raz pierwszy od niemal dekady w stronę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej amerykańscy astronauci polecą z amerykańskiej ziemi na pokładzie stworzonego przez SpaceX statku Crew Dragon. Jeżeli cały lot przebiegnie pomyślnie, to jeszcze w tym roku kolejna ekipa astronautów zrealizuje następny lot na pokład ISS.
Jakby tego było mało, Elon Musk wspominał już jakiś czas temu, że w przyszłym roku, korzystając z Crew Dragona, na pokład stacji kosmicznej polecą także pierwsi turyści, którzy sami zapłacą za swój bilet.
W takiej sytuacji Tom Cruise i załoga filmowa byliby tylko kolejnymi turystami kosmicznymi.
Czy to jednak tylko gadanie serwisów plotkarskich?
Tak mi się wydawało, przynajmniej gdy zobaczyłem wzmiankę na portalu Deadline, o którym nigdy wcześniej nie słyszałem.
Tyle, że kilka godzin później, informację potwierdził administrator NASA, Jim Bridenstine w takim oto twicie.
Połączenie NASA, Elona Muska i Toma Cruise?a to mieszanka wybuchowa, ale mam wrażenie, że z tego może powstać film, który pobije wszelkie rekordy oglądalności i zysków, i na dodatek zafascynuje kosmosem szerokie masy. Wszak tak samo było, gdy Tom Cruise w 1986 r. zagrał w filmie Top Gun. Przed filmem armia amerykańska miała problemy z pozyskaniem chętnych do szkolenia na samoloty odrzutowe. Po filmie już nigdy tego problemu nie było, a każdy miłośnik lotnictwa ? tego wojskowego jak i pasażerskiego ? zna ten film niemal na pamięć. Ja też.
https://www.spidersweb.pl/2020/05/tom-cruise-poleci-w-kosmos-nakrecic-blockbuster.html

 

 

Tom Cruise poleci w kosmos. Nakręci film na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.jpg

Tom Cruise poleci w kosmos. Nakręci film na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej2.jpg

Tom Cruise poleci w kosmos. Nakręci film na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

SpaceX: Statyczny test silnika Raptor na prototypie Starship SN4
2020-05-06. Radek Kosarzycki
No i oczywiście jak wczoraj oglądałem przez kilka godzin relację prowadzoną przez Everyday Astronaut to do niczego nie doszło.
Jak dzisiaj rano nie śledziłem, to test udało się przeprowadzić. Replay powyżej. Oglądając pamiętajcie, że tutaj uruchomiony został jeden silnik Raptor. Na docelowej rakiecie może znaleźć się ich nawet 31.
Starship SN4 Static Fire Test  

https://www.pulskosmosu.pl/2020/05/06/spacex-statyczny-test-silnika-raptor-na-prototypie-starship-sn4/

 

SpaceX  Statyczny test silnika Raptor na prototypie Starship SN4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odkryto czarną dziurę. Żadna ze znanych nie jest tak blisko Ziemi
2020-05-06.WM.KF
Tysiąc lat świetlnych od Ziemi znajduje się czarna dziura ? informuje międzynarodowy zespól naukowców. Jest ona położona bliżej Układu Słonecznego, niż jakakolwiek znana do tej pory. Co więcej, znajduje się w systemie potrójnym z gwiazdą, dostrzegalną gołym okiem.
O odkryciu poinformowało Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).
Byliśmy całkowicie zaskoczeni uświadomiwszy sobie, że to pierwszy system gwiazdowy z czarną dziurą, który można dostrzec nieuzbrojonym okiem ? przyznał uczestnik badań, emerytowany naukowiec w Czeskiej Akademii Nauk w Pradze, Petr Hadrava.

Układ HR 6819 składa się z dwóch gwiazd i odkrytej teraz czarnej dziury. Jego jasność na niebie jest taka, że w dobrych warunkach można go zobaczyć na niebie gołym okiem. Niestety nie z Polski, bowiem jest widoczny w konstelacji Teleskopu, z południowej półkuli.

Naukowcy obserwowali HR 6819 w ramach badań układów podwójnych gwiazd. Po analizie zebranych danych okazało się, że w systemie znajduje się trzecie, wcześniej niezidentyfikowane ciało. Obserwacje przy pomocy spektrografu FEROS na 2,2-metrowym teleskopie MPG/ESO w Obserwatorium La Silla (należącym do ESO) pokazały, że jedna z dwóch widocznych gwiazd krąży wokół niewidocznego obiektu z okresem 40 dni, a druga znajduje się w dużej odległości od tej wewnętrznej pary.

Astronomowie wskazują, że obserwacje potrzebne do ustalenia okresu obiegu musiałby być rozciągnięte na kilka miesięcy. Było to możliwe dzięki trybowi obserwacji oferowanemu przez ESO jako alternatywa dla tradycyjnego sposobu przydzielania czasu obserwacyjnego. W tzw. trybie serwisowym astronom nie przejeżdża osobiście do obserwatorium, a obserwacje wykonuje kadra obserwatorium ? na zlecenie danego naukowca.
źródło: pap

Niezwykłe odkrycie naukowców (fot. ESO)

https://www.tvp.info/47906476/astronomowie-znalezli-czarna-dziure-polozona-najblizej-ziemi-wieszwiecej

 

Odkryto czarną dziurę. Żadna ze znanych nie jest tak blisko Ziemi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kometa SWAN: Czy już niedługo ją zobaczymy?
2020-05-06.
Kometa SWAN ma rozległy, zielonkawo-błękitny warkocz jonowy, zbudowany jest ze zjonizowanego gazu wydobywającego się z jej jądra, któremu energii dostarcza podczas jej poruszania się w pobliżu Słońca słoneczne promieniowanie ultrafioletowe. Struktura warkocza jonowego wydaje się oddalać od Słońca.
Niebieski kolor warkocza zdominowany jest przez cząsteczki tlenku węgla, a za barwę zieloną odpowiada z dużym prawdopodobieństwem niewielka domieszka molekuł węgla. Czy kometa SWAN - poza swym pięknem - jest jednak na jakiś inny sposób wyjątkowa? Na pewno o tyle, że z dużym prawdopodobieństwem porusza się po otwartej orbicie, co oznacza, że po obecnym przelocie w pobliżu Słońca oddali się od nas i już raczej nigdy więcej nie powróci (raczej, gdyż pojawiają się też i głosy, że jest to nie parabola czy hiperbola, a bardzo wydłużona elipsa). Nie jest ona kometą okresową jak na przykład słynna kometa Halleya, która powraca w pobliże Ziemi co około 76 lat.
Kometa SWAN wykazuje też niespodziewanie dużą aktywność. Aktywność kometarna wiąże się z sublimacją (odparowywaniem) materiału lodowego z powierzchni komy. Każda kometa staje się bardziej aktywna po zbliżeniu się do Słońca, ale w tym przypadku proces ten jest wyraźny. To jednak ten sam proces, który może odpowiadać za rozpad komety - o czym już za chwilę.
Z drugiej strony znamy już tysiące komet należących do Układu Słonecznego. Dziś prawdziwie niezwykle i wyjątkowe są intensywnie poszukiwane i obserwowane komety (oraz planetoidy) pozasłonczne, takie jak kometa Borisov, którą badają m.in. astronomowie z Uniwersytetu Jagiellońskiego, czy słynny obiekt 1I/?Oumuamua.
Kometa SWAN na razie świeci tylko na niebie południowym. Dla szerokości geograficznych Polski będzie możliwa do obserwacji dopiero w drugiej połowie maja, i początkowo będzie widoczna tylko na niebie porannym, przed świtem. Ale uwaga! SWAN właśnie zbliża się do Słońca, co oznacza, że równie dobrze praktycznie w każdej chwili może też rozpaść się na kawałki na skutek  ciepła, tak jak stało się to niedawno z kometą C/2019 Y4 ATLAS (w prostym modelu komety to kule skalno-lodowe, które pod wpływem ciepła Słońca parują, rozwijając wówczas charakerystyczne warkocze).
Jeśli tak się stanie, komety SWAN możemy już więcej nie zobaczyć. Są już teraz pewne przesłanki mogące świadczyć o tym, że jasność komety nie rośnie tak szybko, jak powinna.
Ale nawet i w takim przypadku wciąż warto spoglądać w wiosenne niebo nad Polską. Najciekawszym obiektem majowego nieba będzie bardzo jasna, widoczna gołym okiem tuż po zachodzie Słońca nad południowo-zachodnim horyzontem planeta Wenus. Nie można jej przeoczyć ? wygląda niczym badzo jasna, świecąca spokojnym światłem, nie migająca gwiazda. Oglądana przez lunetę lub lornetkę jawić się będzie w postaci coraz węższego sierpa, co wiąże się z częściowym tylko oświetleniem jej tarczy przez Słońce. Wenus okrąża Słońce w odleglości bliższej niż Ziemia, dzięki czemu w ciągu roku możemy podziwiać jej różne fazy, podobne do faz Księżyca. Warto obserwować Wenus właśnie teraz, gdyż w kolejnych tygodniach będzie pojawiała się już coraz niżej na wieczornym niebie, a z końcem maja skryje się zupełnie w promieniach zachodzącego Słońca. Na niebo ? tym razem nie wieczorne, a poranne ? wróci wprawdzie już w drugiej połowie czerwca, ale nie będzie wówczas tak atrakcyjna do obserwacji jak teraz. Podobnie jasna stanie się dopiero w grudniu 2021 roku.
Po północy coraz wcześniej zaczynają też już teraz wschodzić inne planety -  Jowisz, Saturn i czerwonawy Mars. Można je teraz dostrzec dopiero w drugiej połowie nocy (obecnie Jowisz i Saturn widoczne są na niebie już nad samym ranem). Z kolei już 7 maja najsilniej promieniują Akwarydy ?  meteory, których radiant znajduje się w gwiazdozbiorze Wodnika. Szacuje się, że w tym roku ich średnia liczebność może wynieść nawet 30 meteorów na godzinę.
 
Czytaj więcej:
?    Jak zobaczyć kometę SWAN?
?    Kometa i deszcz meteorów nad Australią
?    Orbita komety SWAN - animacja
 

Źródło: APOD.pl/OA UJ
Opracowanie: Elżbieta Kuligowska
Na zdjęciu: Kometa SWAN sfotografowana na ciemnym tle nieba ponad Namibią w połowie kwietnia. Źródło: Gerald Rhemann/NASA.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/kometa-swan-czy-jest-wyjatkowa-czy-niebawem-ja-ujrzymy

 

Kometa SWAN Czy już niedługo ją zobaczymy.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nowe wyjaśnienie katastrofy tunguskiej

2020-05-07.

Naukowcy opracowali nowe wyjaśnienie katastrofy tunguskiej. Za zdarzenie najprawdopodobniej odpowiadała żelazny meteor.


Wczesnym rankiem 30 czerwca 1908 r. coś wybuchło nad Syberią. Zdarzenie to wstrząsnęło słabo zaludnioną tajgą - spłonął obszar lasu o powierzchni 2150 km2, w tym ok. 80 mln drzew. Relacje świadków opisują ogromną kulę światła i ogłuszający huk w pobliżu rzeki Podkamienna. Zdarzenie nazwane katastrofą tunguską okazało się eksplozją meteoru (bolidu) o sile 30 megaton, na wysokości 10-15 km. Często nazywa się je "największym zdarzeniem uderzeniowym w historii", mimo że nie znaleziono żadnego krateru uderzeniowego. Późniejsze poszukiwania ujawniły fragmenty skał pochodzących od meteorów. Naukowcy wciąż zadają sobie pytanie: czy to był faktycznie bolid, czy coś innego?


Zgodnie z najnowszymi wynikami badań, duża żelazna asteroida wdzierająca się w ziemską atmosferę i spalająca na stosunkowo niewielkiej wysokości, mogła wywołać skutki katastrofy tunguskiej. Wytworzyła falę uderzeniową, która zniszczyła wszystko na powierzchni.

- Zbadaliśmy warunki przejścia przez ziemską atmosferę asteroid o średnicach 200, 100 i 50 m, składających się z trzech rodzajów materiałów - żelaza, skał i lodu wodnego. Uzyskane wyniki potwierdzają naszą ideę wyjaśniającą katastrofę tunguską, która do tej pory nie uzyskała racjonalnej i kompleksowej interpretacji. Naszym zdaniem katastrofa tunguska została spowodowana przez żelazny korpus asteroidy, który przeszedł przez ziemską atmosferę i kontynuował swoją wędrówkę po orbicie - powiedziała Daniila Chrennikowa z Syberyjskiego Uniwersytetu Federalnego.

Naukowcy modelowali matematycznie przejście asteroid składających się z trzech różnych materiałów, aby ustalić czy takie zdarzenie było możliwe. Ciało lodowe - hipoteza odrzucona przez rosyjskich badaczy w latach 70. ubiegłego wieku - była dość prosta do wykluczenia. Ciepło generowane przez prędkość potrzebną do uzyskania szacunkowej trajektorii całkowicie stopiłoby ciało lodowe, zanim to osiągnęłoby sugerowaną odległość.

 
Skaliste ciało również miałoby małe szanse na przetrwanie w ziemskiej atmosferze. Uważa się, że meteory eksplodują, gdy powietrze dostanie się do ich wnętrza przez małe pęknięcia, powodując wzrost ciśnienia. Najbardziej odporne na czynniki zewnętrze są żelazne ciała.

Naukowcy uważają, że najbardziej prawdopodobnym winowajcą katastrofy tunguskiej był meteoryt żelazny o długości 100-200 m, który przeciął atmosferę na wysokości 3000 km. To wyjaśniałoby tajemniczy charakter katastrofy tunguskiej i brak krateru uderzeniowego.

Niestety, zaproponowana teoria nie jest doskonała - ma swoje ograniczenia. Najbardziej zastawiające jest to, skąd wzięła się fala uderzeniowa.

Źródło: INTERIA

Powalone drzewa w Tungusce /materiały prasowe

Miejsce katastrofy. Mapa CIA /materiały prasowe


https://nt.interia.pl/raporty/raport-niewyjasnione/strona-glowna/news-nowe-wyjasnienie-katastrofy-tunguskiej,nId,4480429

 

Nowe wyjaśnienie katastrofy tunguskiej.jpg

Nowe wyjaśnienie katastrofy tunguskiej2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nowe "zmarszczki" na Księżycu

2020-05-07.

Naukowcy odkryli szereg "zmarszczek" na powierzchni Księżyca. Może to być dowód na nowy rodzaj aktywności geologicznej naszego naturalnego satelity.


Astronomowie odkryli regiony odsłoniętych skał na morzach księżycowych (dużych równin powstałych na skutek wylewów lawy). Powierzchnia Księżyca pokryta jest regolitem, sproszkowaną glebą zbudowaną ze skał powstałych w wyniku uderzeń meteorytów i innych obiektów. Znalezienie odsłoniętych skał jest czymś nietypowym.


Odsłonięte bloki skalne na powierzchni są stosunkowo młode, ponieważ gromadzenie się regolitu odbywa się w sposób ciągły. Gdy go nie ma, oznacza to, że fragment skały musi być młody - powiedział prof. Peter Schultz z Uniwersytetu Browna.

Kluczowa wydaje się być różnica temperatur między księżycowym regolitem, a odsłoniętymi skałami. W trakcie księżycowej nocy, która trwa 14 ziemskich dni, odsłonięte skały są cieplejsze.

Istotnym odkryciem w tych badaniach jest fakt, że nowo zaobserwowane grzbiety pokrywają się z siecią starożytnych pęknięć w skorupie księżycowej wykrytych w 2014 r. przez misję NASA GRAIL. Sugeruje to, że te starożytne intruzje magmowe wypchnęły się w górę, odsłaniając skały. Ich ruch może trwać do dzisiaj.

Księżyc ma własną aktywność tektoniczną, ale w porównaniu do ziemskiej jest ona znacznie spowolniona. Naukowcy spekulują, że jej źródłem mogą być starożytne uderzenia meteorytów i innych obiektów. Około 4,3 mld lat temu, obiekt o średnicy ok. 200 km uderzył w Księżyc pod niewielkim kątem, tworząc największy znany krater w Układzie Słonecznym. Echa tego zjawiska Srebrny Glob odczuwa do dzisiaj.

Źródło INTERIA


Powierzchnia Księżyca jest pokryta regolitem /123RF/PICSEL


https://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/astronomia/news-nowe-zmarszczki-na-ksiezycu,nId,4474766

 

 

Nowe zmarszczki na Księżycu .jpg

Nowe zmarszczki na Księżycu 2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak wygląda wstęp do budowy pierwszej chińskiej stacji kosmicznej [FILM]
2020-05-07.
Państwo Środka stawia na eksplorację kosmosu. Już za 2 lata na orbicie ma powstać stała stacja kosmiczna, a po niej bazy na Księżycu i Marsie oraz kopalnie na planetoidach. Wszystko to m.in. dzięki potężnej rakiecie Długi Marsz 5B.
Chińczycy właśnie wystrzeli w kosmos, na szczycie tej okazałej rakiety, nową załogową kapsułę i statek powrotny. To na ich pokładach w ciągu najbliższych 2 lat polecą w kosmos astronauci na budowaną pierwszą dużą stację kosmiczną. Kapsuła jest udoskonaloną wersją sprawdzonej w boju kapsuły Shenzhou. Na jej pokład może wejść aż 6 astronautów.
Państwo Środka chce w końcu nie tylko rozpocząć programy badawcze obcych światów, jak od dekad czyni to amerykańska NASA, ale również wykorzystać potencjał zasobów znajdujących się na naturalnym satelicie naszej planety lub planetoidach. Mówimy tutaj o surowcach o wartości setek miliardów dolarów. Chiny potrzebują nowych źródeł energii, by dalej się rozwijać.
Naukowcy z Chińskiej Agencji Kosmicznej borykali się ostatnio z dużymi problemami związanymi z rakietą Długi Marsz 5B, ale ostatecznie udało się je pokonać, co udowodnił najnowszy i w pełni pomyślny start rakiety. Niestety, CNSA przyznała jednak, że pojawiły się problemy z pojazdem powrotnym. Na jego pokładzie mają być transportowane na Ziemię eksperymenty.
Pojazd pomyślnie wszedł w atmosferę, ale w trakcie lądowania wystąpiły nieznane obecnie anomalie, które doprowadziłyby w regularnym locie do zniszczenia ładunku. Naukowcy będą teraz analizowali dane telemetryczne, by jak najszybciej wyeliminować błędy. Czasu jest coraz mniej, ponieważ Chiny miały zacząć budowę stacji kosmicznej już 2 lata temu.
Przypominamy, że w jeszcze w tym roku Państwo Środka wyśle na Marsa pierwszy w historii łazik w ramach misji Tianwen-1. Jego zadaniem będzie poszukiwanie śladów życia. CNSA planuje również pobranie próbek z powierzchni i przetransportowanie ich na Ziemię w celu bardziej dokładnych badań.
Źródło: GeekWeek.pl/CNSA/SpaceFlightNow / Fot. CNSA
China on Track to Complete Construction of New Space Station by 2022

https://www.geekweek.pl/news/2020-05-07/tak-wyglada-wstep-do-budowy-pierwszej-chinskiej-stacji-kosmicznej-film/

 

 

Tak wygląda wstęp do budowy pierwszej chińskiej stacji kosmicznej [FILM].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bliski przelot 2020 JN
2020-05-07. Krzysztof Kanawka
Piątego maja nastąpił bliski przelot planetoidy 2020 JN. Minimalny dystans do Ziemi wyniósł ok 250 tysięcy kilometrów.
Planetoida o oznaczeniu 2020 JN zbliżyła się do Ziemi 5 maja, z maksymalnym zbliżeniem około godziny 05:30 CEST. W tym momencie 2020 JN znalazła się w odległości około 250 tysięcy kilometrów, co odpowiada 0,65 średniego dystansu do Księżyca. 2020 JN ma szacowaną średnicę około 12 metrów.
Jest to 40 (wykryty) bliski przelot planetoidy lub meteoroidu w 2020 roku. Z roku na rok ilość odkryć rośnie: w 2019 roku odkryć było 80, w 2018 roku odkryć było ich 73, w 2017 roku ? 53, w 2016 roku ? 45, w 2015 roku ? 24, zaś w 2014 roku ? 31. W ostatnich latach coraz częściej następuje wykrywanie bardzo małych obiektów, rzędu zaledwie kilku metrów średnicy ? co jeszcze pięć lat temu było bardzo rzadkie. Ilość odkryć jest ma także związek z rosnącą ilością programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy ?przeczesują? niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
(HT)
https://kosmonauta.net/2020/05/bliski-przelot-2020-jn/

Bliski przelot 2020 JN.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kroczek od Ziemi - zaledwie 1000 latek świetlnych i piękna czarna dziurka :) 

Południowcy mogą zobaczyć :)

1984952126_Czarnadziurka.PNG.21c4749065531cbaacf0a08e12676b83.PNG

1556926073_czardziur2.thumb.PNG.0b5b1619c9eefec4083bc60c508018e2.PNG

1974628984_czard3.thumb.PNG.afe394ae7a7cbdc4d3104c2c7d21dd11.PNG

 

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zero 2 Infinity chce zaoferować kosmiczną turystykę dla każdego [FILM]
2020-05-06.
Jednym z największych marzeń wielu z nas jest polecieć na granicę kosmosu i zobaczyć naszą piękną planetę w pełnej krasie. Dzięki firmie Zero 2 Infinity niebawem będzie to możliwe. Niestety, nie będzie to tania rozrywka.
Pionierami kosmicznej turystki jest obecnie firma Virgin Galactic i Blue Origin, ale niebawem do wyścigu dołączą też nowe firmy, a wśród nich Zero 2 Infinity. Startup opublikował na swoim profilu na serwisie YouTube film prezentujący, w formie wizualnej, testy oraz wizje realizacji swojego niesamowitego projektu. Inżynierowie zbudowali 6-osobową kapsułę (w tym dla dwóch pilotów) do lotów stratosferycznych, w ramach projektu Bloon.
Chociaż nie będą to prawdziwe loty na orbitę, to jednak pasażerowie będą mogli ze swoich wygodnych foteli przez aż 2 godziny podziwiać krzywiznę Ziemi i zjawiska atmosferyczne przez wielkie, panoramiczne okna. Taka podróż ma być o wiele bardziej porywająca od lotu samolotem. Kapsuła wynoszona będzie przez 1,5 godziny na wysokość ok. 36 kilometrów przez balon wypełniony helem. Całe przedsięwzięcie nie ma żadnego negatywnego wpływu na środowisko naturalne.
Wnętrze kapsuły zostało urządzone nowoczesne, a to za sprawą zastosowania cieszących oko materiałów oraz oświetlenia. Inżynierowie z Zero 2 Infinity współpracowali w tym temacie z Elisava School of Design and Engineering z Barcelony. Co ciekawe, wiele wykorzystanych materiałów pochodzi z recyklingu. Specjaliści z firmy Ecoalf pomogą zaprojektować i uszyć stroje dla pilotów, pasażerów oraz zespołu operacyjnego, właśnie z materiałów pochodzących z recyklingu.
Zero 2 Infinity planuje nie tylko umożliwić loty stratosferyczne wszystkim zainteresowanym czymś więcej niż tylko podróżami samolotem, ale również w przyszłości chce wynosić ładunki na niską orbitę, które startowałyby z balonu w ramach projektu Bloostar. Na razie to plany, ale szybki rozwój technologii kosmicznych pozwala wielu firmom rozwinąć skrzydła i zapewnić ludzkości coś, o czym od dawna marzyła.
Źródło: GeekWeek.pl/Zero 2 Infinity / Fot. Z2I
A Near Space Experience - Bloon by Zero 2 Infinity
https://www.geekweek.pl/news/2020-05-06/zero-2-infinity-chce-zaoferowac-kosmiczna-turystyke-dla-kazdego-film/

 

Zero 2 Infinity chce zaoferować kosmiczną turystykę dla każdego [FILM].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podcast 2020-05-07: Najbliższa czarna dziura. Skąd, dlaczego i jak.
2020-05-07. Radek Kosarzycki
W ostatniej chwili nagrany podcast traktuje dzisiaj o najbliższej znanej czarnej dziurze i znowu o chińskim programie kosmicznym, który nieustępliwie goni swoich rozleniwionych rywali.
Miłego dnia, Radek
https://www.pulskosmosu.pl/2020/05/07/podcast-2020-05-07-najblizsza-czarna-dziura-skad-dlaczego-i-jak/

https://open.spotify.com/episode/3hXmRnmBblbxuYocPC4rTZ?t=0

 

 

Podcast 2020-05-07 Najbliższa czarna dziura. Skąd, dlaczego i jak..jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Virgin Galactic notuje straty, ale nadal chce wozić ludzi w kosmos
2020-05-07. Radek Kosarzycki
Należąca do Richarda Bransona firma Virgin Galactic zanotowała 60 mln dol. straty w pierwszym kwartale 2020 r. W tym samym czasie firma zarobiła zaledwie 238 000 dol. realizując usługi inżynieryjne.
Ogłaszając swoje wyniki, Virgin Galactic poinformował, że kolejne 400 osób wpłaciło zaliczki na lot samolotem VSS Unity. Całkowity koszt lotu wyniesie 250 000 dol., ale w ramach najnowszej inicjatywy, Virgin Galactic umożliwia rezerwację miejsca po wpłacie zaledwie 1000 dol.
Przedstawiciele Virgin Galactic poinformowali także, że aktualnie przy pomocy NASA opracowuje naddźwiękowy samolot odrzutowy, który potencjalnie może być kiedyś wykorzystany do podróży z dużymi prędkościami. Tym samym, firma ogłosiła nową umowę (Space Act Agreement) z NASA, w ramach której agencja poszerzy swój udział a dziedzinie badań nad samolotami naddźwiękowymi.
Od dwudziestu lat głównym celem Virgin Galactic jest wysyłanie turystów na krawędź przestrzeni kosmicznej tak, aby mogli przez chwilę poczuć stan nieważkości i spojrzeć na Ziemię z góry. Głównym statkiem jest VSS Unity uwalniany spod skrzydła specjalnego samolotu transportowego. Piloci znajdujący się na pokładzie samolotu kosmicznego uruchamiają silnik odrzutowy i wznoszą się na wysokość 80 kilometrów nad powierzchnię Ziemi, gdzie według wielu znajduje się granica przestrzeni kosmicznej. Po osiągnięciu tej wysokości pasażerowie przez kilka minut będą mogli poczuć stan nieważkości, po którym samolot lotem szybowym wraca na miejsce startu i ląduje na pasie startowym.
Aktualnie Virgin Galactic nie informuje kiedy pierwsi turyści polecą z nimi w przestrzeń kosmiczną. Przed pandemią przedstawiciele firmy sugerowali, że pierwszy lot z pasażerami ? w tym z samym Richardem Bransonem ? odbędzie się jeszcze latem br. Teraz firma skupia się na powrocie do testów.
https://www.pulskosmosu.pl/2020/05/07/virgin-galactic-szoruje-po-dnie-a-chce-wozic-ludzi-w-kosmos/

Virgin Galactic notuje straty, ale nadal chce wozić ludzi w kosmos.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Cel: zostać astronautą. Rozmowa z Giulią Bassani, studentką inżynierii kosmicznej z Turynu, autorką książki Ad Martem 12
2020-05-07,
W Polsce jest coraz więcej miejsc, gdzie można studiować kierunki związane z badaniami kosmosu czy inżynierią kosmiczną. Niektórzy marzą nie tylko o budowaniu satelitów czy rakiet, ale nawet lataniu na nich w przestrzeń kosmiczną. W czwartym odcinku Kosmicznych Rozmów rozmawiamy właśnie z taką osobą.
Gościem podcastu Uranii jest Giulia Bassani, studentka inżynierii kosmicznej z Turynu i autorka książki science-fiction "Ad Martem 12". Z Giulią rozmawiamy o jej marzeniu zostania astronautką, kolejnych planach wydawniczych, studiach i tym jak zainteresowała się rakietami i eksploracją kosmosu. Wspominamy także o tym jaki jest udział Włoch w przemyśle kosmicznym i załogowej eksploracji oraz jak wygląda we Włoszech astronomiczna edukacja.
Rozmowa jest w języku angielskim i nie jest tym razem tłumaczona.
 
Cel: zostać astronautą. Rozmowa z Giulią Bassani, studentką inżynierii kosmicznej z Turynu, autorką książki Ad Martem 12

Posłuchaj na serwisie YouTube
Cel: zostać astronautą. Rozmowa z Giulią Bassani


Posłuchaj na odtwarzaczu
O czym posłuchasz w tym odcinku?
?    Gdzie można studiować inżynierię kosmiczną w Polsce?
?    Czy doczekamy się następcy gen. Mirosława Hermaszewskiego?
?    Jak Giulia zainteresowała się inżynierią kosmiczną
?    Fabuła książki Ad Martem 12
?    Jak łączyć zainteresowania związane ze studiami z twórczością literacką
?    Rola mediów społecznościowych w promowaniu badań kosmosu i astronautyki
?    Jak będzie wyglądała kolonizacja Marsa?
?    Czy Włosi interesują się eksploracją kosmosu?
?    Jak wygląda start rakiety orbitalnej na żywo - wrażenia z wizyty w Kourou
?    Jak wyglądają studia na kierunku inżynierii kosmicznej?
?    Rekomendacje książek Andy Weira

Przydatne linki i dodatkowe informacje
?    archiwum wydań cyfrowych czasopisma Urania - Postępy Astronomii
?    Kosmos na Politechnice Wrocławskiej - nowy kierunek studiów
?    Książka "Ad Martem 12" w serwisie Amazon
?    Odcinek Astronarium o kosmonautyce
?    artykuły Uranii o programie Artemis
?    informacje o satelicie ArgoMoon, który ma lecieć w misji Artemis 1
?    informacje o europejskim porcie kosmicznym Kourou w Gujanie Francuskiej
?    Twitter Giulii
?    Instagram Giulii
 
Opracował: Rafał Grabiański
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/cel-zostac-astronauta-rozmowa-z-giulia-bassani-studentka-inzynierii-kosmicznej-z-turynu

 

 

 

Cel zostać astronautą. Rozmowa z Giulią Bassani, studentką inżynierii kosmicznej z Turynu, autorką książki Ad Martem 12.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj dziesiąty live webcast z astronomem
2020-05-07.
O godz. 18:00 zapraszamy na kolejny live stream z astronomem w ramach cyklu "Astronomia w Twoim domu". Tematem będą czarne dziury i misja Gaia, a gościem prof. Łukasz Wyrzykowski.
Co mają wspólnego czarne dziury z poszukiwaną w całym komosie i Galaktyce ciemną materią? I co o tej zagadkowej sprawie może nam powiedzieć kosmiczna misja Gaia? Tego wszystkiego i wiele więcej dowiecie się z najbliższego spotkania z prof. Łukaszem Wyrzykowskim z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego. (OA UW).
Spotkanie jest już dziesiątym w ramach cyklu "Astronomia w Twoim domu" prowadzonym przez Polskie Towarzystwo Astronomiczne (PTA). W jego ramach astronomowie opowiadają na o ciekawych zagadnieniach z badań Wszechświata oraz udzielają odpowiedzi na pytania internautów. Spotkania są transmitowane na żywo w serwisach YouTube oraz Facebook. Partnerami projektu są Astronarium i Urania.
Astronomia w Twoim domu - Czarne dziury i misja Gaia
Więcej informacji:
?    Czarne dziury i misja kosmiczna Gaia
?    Harmonogram spotkań online z cyklu "Astronomia w Twoim domu"
?    Playlista z nagraniami wszystkich dotychczasowych spotkań
?    Ogłoszenie o rozpoczęciu cyklu
 
Autor: Krzysztof Czart
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/dzisiaj-dziesiaty-live-webcast-z-astronomem

 

 

Dzisiaj dziesiąty live webcast z astronomem.jpg

Dzisiaj dziesiąty live webcast z astronomem2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wirtualne Demo Day programu Space3ac ScaleUp II
2020-05-07. Magdalena Jarosz
12 maja odbędzie się wirtualne Demo Day programu akceleracyjnego Space3ac Scale Up II.
Po raz pierwszy w historii akceleratora, wydarzenie odbędzie się w 100% online. To ?Demo Day? odbędzie się 12 maja 2020, w godzinach 15:00 ? 17:00. Wezmą w nim udział 22 startupy, które przez 6 miesięcy rozwijały swoje innowacyjne projekty i wdrażały je do dużych przedsiębiorstw. Wśród nich znajdują się między innymi bezzałogowe statki powietrzne, podwodne drony, rozwiązania IoT, nowoczesne systemy spawalnicze i aplikacje oparte na rozwiązaniach AR.
Rejestracja na stronie Space3ac: https://www.space3.ac/demo-day-2020/
Film z poprzedniego Demo Day, przerobiony w aplikacji jednego ze startupów ? Comixify.ai
Space3ac Scale Up II to program akceleracyjny, którego celem łączenie jest startupów z dużymi przedsiębiorstwami z ugruntowaną pozycją na rynku. Każda edycja akceleratora kończy się tzw. Demo Day, czyli wydarzeniem, na którym startupy prezentują rezultaty 6 miesięcy pracy z Odbiorcami Technologii ? PKN Orlen, Orange Polska, Port Gdańsk, Olivia Business Centre, Śląskie Centrum Naukowo ? Technologiczne Przemysłu Lotniczego, OTLogistics, Luxon Led, Valmont Structures, Safe co oraz Pekabex.
W związku z trwającą pandemią, Demo Day odbędzie się wirtualnie, za pośrednictwem oprogramowania Live Webinar. Wydarzenie będzie transmitowane na żywo na profilu Facebook Space3ac. Serwis Kosmonauta.net, wraz z o4 coworking jest współorganizatorem wydarzenia, na które serdecznie zapraszamy startupy, zespoły naukowe, młodych przedsiębiorców oraz entuzjastów technologii.
Agenda
?    15.00 ? 15.05 ? Otwarcie Demo Day przez przedstawiciela PARP i akceleratora
?    15.05 ? 15.20 ? Wystąpienie inwestora zagranicznego
?    15.20 ? 15.50 ? Prezentacje startupów
?    15.50 ? 16.00 ? Wystąpienie Michała Sadowskiego z BRAND24
?    16.00 ? 16.30 ? Prezentacje startupów
?    16.30 ? 16.45 ? Panel dyskusyjny Space3ac i PKN Orlen: Współpraca korporacji i startupów w czasie kryzysu
?    16.45 ? 17.00 ? Wręczenie nagród dla najlepszych startupów i zamknięcie oficjalnej ceremonii
Cześć dla startupów i potencjalnych uczestników następnej edycji Space3ac
?    17:00 ? 17:30 Warsztat prowadzony przez CEO akceleratora ? ?Efektywna współpraca startupów z korporacjami?
?    17:30 ? 18:00 Jak zaaplikować do akceleratora? Q&A!
Startupy, które zaprezentują się na Demo Day w dniu 12 maja 2020
BZB UAS
Startup przy użyciu autorskiego programu bazującego na sztucznej inteligencji automatycznie analizuje zdjęcia pozyskane podczas przelotu dronem i lokalizuje próby ingerencji w rurociągi.
Pelixar SA.
Bezzałogowy system lotniczy dostosowany do konkretnej infrastruktury. Pozwala na realizację zadań monitoringu, patrolu i weryfikacji zdarzeń mających wpływ na sprawność działania i bezpieczeństwo portów morskich.
NNT
Wspiera procesy spawalnicze poprzez minimalizację ryzyka pojawienia się pęknięć w gotowych wyrobach stalowych.
PROA Technology
Opracowała boty, które są wsparciem dla procesów biznesowych, ponieważ samodzielnie wykonują powtarzalne zadania w interakcji z korporacyjnymi systemami informatycznymi, dokumentami MS Office lub bazami danych.
Witbee
Stworzyło narzędzie WitCloud, które służy do rozwiązania wyzwań i problemów marketingu i analityki internetowej. Pozwala gromadzić wszystkie dane marketingowe w jednym miejscu, przetwarzać je i analizować oraz działać skutecznie przy podejmowaniu decyzji biznesowych.
SEZO
Stworzył system, który monitoruje jakość środowiska w budynkach biurowych bazując na dostępnych wytycznych certyfikatów i standardów (BREEAM, LEED, WELL) w obszarze jakości powietrza, światła, dźwięku czy temperatury oraz monitorowania wycieków wody.
NIX
Opracowało podwodne drony, które wykorzystywane są do nawigacji, pozycjonowania, oraz wizualizacji otoczenia. Urządzenia pozwalają na wykonywanie zadań inspekcyjnych infrastruktury podwodnej metodami ultradźwiękowych badań nieniszczących.
Cube Solution
Rozwiązanie startupu przyczynia się to do obniżenia kosztów i zmniejszenia emisji CO2. Innowacyjny układ optyczny do diod LED, pozwala zwiększyć sprawność produktów oświetleniowych i tym samym obniżyć zużycie energii elektrycznej.
Spatial Computation
Aplikacja mobilna i webowa oparta na technologii AR. Startup opracowuje rozwiązania, które pomagają wizualizować złożone dane w prosty sposób.
Anzonia
Narzędzie wykorzystujące Big Data do analizy predykcyjnej celem prognozowania czasu pracy pieca pirolitycznego pomiędzy odkoksowaniami.
Symmetrical
Aplikacja umożliwiająca wcześniejszą wypłatę pensji. Pracownik, za pośrednictwem aplikacji mobilnej może zawnioskować o wypłatę zaliczki do 20 dnia każdego miesiąca.
Hugo Legal
Platforma, która pomaga prawnikom w dotarciu do większej liczby klientów przy jednoczesnym obniżeniu kosztów, zapewniając tym samym niedrogą pomoc prawną.
Surveily
System, wykorzystujący sztuczną inteligencję do analizowania obrazu z kamer. Analiza obrazu wykonywana w czasie rzeczywistym interpretuje obecność w wyznaczonych
strefach i steruje oświetleniem.
Logistics Enhancement System And Services
Sensory, które w czasie rzeczywistym mierzą różnego rodzaju czynniki m.in poziom wód, wilgotność gleby, wykrywanie kradzieży, jakość powietrza, poziom hałasu i wiele innych. Informacje przekazywane są na telefon lub komputer.
Controlsystems
Rozwiązanie mające na celu przyspieszenie i automatyzację procesów obsługi spedycji i transportu lotniczego. Startup umożliwia również monitorowanie statusu przesyłki lotniczej na każdym etapie transportu.
Trustman
Startup opracował innowacyjny element umożliwiający odprowadzanie ciepła z płytek PCB wyposażonych w diody LED.Produkt zwiększa efektywność świetlną i wydłuża żywotność źródła światła.
Optimatik
Opracował platformę do tworzenia interaktywnej przestrzeni przemysłowej w zakładach produkcyjnych. Umożliwia między innymi pozycjonowanie w przestrzeni zamkniętej oraz tworzenie własnej wewnętrznej nawigacji wizualnej.
RESIN HARD
Opracował technologię wytwarzania oraz aplikacji przemysłowej jednoskładnikowego kompozytowego systemu narzędziowego M-PREG. System pozwala na szybkie, korzystne oraz powtarzalne wytwarzanie wysokojakościowych form do produkcji wyrobów kompozytowych.
Montgo Solutions
Rozwiązanie, które organizuje i porządkuje obsługę procesów i przetwarzania danych w przedsiębiorstwie. Upraszcza i automatyzuje również pozyskiwanie danych od podmiotów współpracujących.
Quantum CX
Sensory uśmiechu poprawiające jakość obsługi. Uśmiechy klientów przeliczane są na środki finansowe na rzecz akcji charytatywnych.
Bajuvo
Narzędzie umożliwiające symulacje, a następnie ułożenie detali produkcyjnych optymalnie pod kątem wykorzystania materiału w celu maksymalnego zagospodarowania arkusza stali.
SmartWave
Startup opracował uniwersalny pawilon szklany. Zawiera pokrycie z klejonego szkła giętego w 3D, na samonośnej konstrukcji kompozytowej, z zastosowaniem włókien szklanych, bazaltowych i węglowych.
Trwa nabór do kolejnej rundy Space3ac!
Space3ac jest organizowany przez gdańską spółkę Blue Dot Solutions w ramach programu Scale Up 2 Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Akcelerator wspiera startupy, młode firmy technologiczne, zespoły naukowe i programistyczne finansowaniem do 200 000 PLN per zespół. Aby dołączyć do programu w kolejnej rundzie należy przygotować rozwiązanie na jedno z wyzwań dostępnych na stronie internetowej i wysłać zgłoszenie do 31 maja b.r. Więcej informacji odnośnie programu oraz Demo Day znajdziecie na stronie www.space3.ac.
(Space3ac)
https://kosmonauta.net/2020/05/wirtualne-demo-day-programu-space3ac-scaleup-ii/

Wirtualne Demo Day programu Space3ac ScaleUp II.jpg

Wirtualne Demo Day programu Space3ac ScaleUp II.2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zamknęła się największa dziura ozonowa nad Arktyką
2020-05-07.
Naukowcy korzystający z danych z satelity Copernicus Sentinel-5P zauważyli w marcu silną redukcję ozonu nad Arktyką. Warunki atmosferyczne, włączając w to bardzo niską temperaturę w stratosferze, doprowadziły do otwarcia dziury w warstwie ozonowej. Po kilku tygodniach dziura sama się zamknęła.
Warstwa ozonowa to naturalna, ochronna warstwa gazu w stratosferze, która osłania życie na Ziemi przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym Słońca. Najczęściej słyszymy o tej, która każdej jesieni powstaje nad Antarktydą.
Kilka tygodni temu naukowcy z Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR) zwrócili jednak uwagę, że coś dzieje się nad Arktyką. Korzystając z danych z satelity Copernicus Sentinel-5P zauważyli silną redukcję stężenia ozonu nad Arktyką. Taka sytuacja nad biegunem północnym już się zdarzała, ale w tym roku dziura okazała się większa niż w poprzednich latach. - Z mojego punktu widzenia po raz pierwszy można mówić o prawdziwej dziurze ozonowej w Arktyce - komentował Martin Dameris, naukowiec z DLR.
Co ją napędza?
Dziurę ozonową napędzają ekstremalnie niska temperatura w stratosferze (poniżej -80 st. C), światło słoneczne i szkodliwe substancje, między innymi chlorofluorowęglowodory (CFC). Nad Arktyką temperatura zwykle nie spada do tak niskich wartości jak nad Antarktydą. Jednak w tym roku przez wir polarny zimne powietrze uwięzione było nad biegunem północnym przez kilka tygodni, czyli dłużej niż zwykle. Pod koniec zimy polarnej pierwsze promienie światła słonecznego przyczyniły się do silnego zubożenia ozonu, a co za tym idzie do powstania dziury.
- Dziura ozonowa, którą obserwujemy w tym roku nad Arktyką, nie przekracza miliona kilometrów kwadratowych. Jest niewielka w porównaniu z dziurą nad Antarktydą, która może osiągać wielkość około 20-25 milionów kilometrów kwadratowych - komentował w kwietniu Diego Loyola z DLR.
Zgodnie z przypuszczeniami naukowców dziura nad Arktyką zniknęło dość szybko. Związane było to ze wzrostem temperatury w stratosferze, co doprowadziło do napływu powietrza bogatego w ozon. 23 kwietnia naukowcy z European Union?s Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS) poinformowali, że już jej nie ma.
Na razie trudno jest powiedzieć, czy arktyczna dziura ozonowa zacznie otwierać się regularnie.
Źródło: Scientific American, WMO, ESA, tvnmeteo.pl
Autor: ps/aw
Rekordowo niskie stężenie ozonu 12 marca - 205 jednostek Dobsona (NASA Goddard Space Flight Center)

https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/nauka,2191/zamknela-sie-najwieksza-dziura-ozonowa-nad-arktyka,320866,1,0.html

 

Zamknęła się największa dziura ozonowa nad Arktyką.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wykryto pierwsze szybkie rozbłyski radiowe pochodzące z wnętrza Drogi Mlecznej
Autor: M@tis (2020-05-07)
Astronomowie wykryli kolejne szybkie rozbłyski radiowe. Najnowsze odkrycie ma istotne znaczenie dla astrofizyki, ponieważ po raz pierwszy wykryto sygnały FRB, pochodzące z Drogi Mlecznej. Co więcej, astronomowie sądzą, że zidentyfikowali również źródło emisji!
Szybkie błyski radiowe (FRB) to bardzo krótkie, lecz intensywne sygnały, które pochodzą z przestrzeni kosmicznej. Zjawiska te pozostają dla nas tajemnicą, gdyż wykrywamy je na całym niebie i nie wiemy, co je emituje. Warto dodać, że o istnieniu sygnałów FRB po raz pierwszy dowiedzieliśmy się w 2007 roku.
Astronomowie korzystający z radioteleskopu CHIME ogłosili wykrycie szybkiego rozbłysku radiowego. 28 kwietnia udało się namierzyć unikalny sygnał, pochodzący z Drogi Mlecznej. Dotychczas wszystkie wykrywane sygnały FRB miały charakter pozagalaktyczny. Co ważne, prawdopodobnie udało się również odnaleźć źródło tej emisji.
27 kwietnia, czyli dzień wcześniej, teleskop BAT (Burst Alert Telescope) wykrył serię błysków gamma, które pochodziły z tego samego punktu na niebie, co najnowszy sygnał FRB. Natomiast teleskopy kosmiczne i naziemne zarejestrowały w tym czasie promienie rentgenowskie. Jednak wiadomo, że wykryte promienie gamma związane są z magnetarem SGR 1935+2154. Obiekt ten znajduje się w odległości około 30 tysięcy lat świetlnych, a jak wiemy, Droga Mleczna ma ponad 150 tysięcy lat świetlnych średnicy.
Astronomowie przypuszczają, że odkryte szybkie rozbłyski radiowe mogą pochodzić od wspomnianego magnetaru. Jeszcze nigdy nie udało się skojarzyć błysków FRB z promieniami gamma lub rentgenowskimi, więc jeśli magnetar faktycznie stoi za najnowszą emisją to możemy mówić o przełomie w badaniach nad sygnałami FRB.
Źródło:
https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/wykryto-pierwsze-sygnaly-frb-pochodzace-z-d?
Źródło: pixabay.com
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wykryto-pierwsze-szybkie-rozblyski-radiowe-pochodzace-z-wnetrza-drogi-mlecznej

 

 

Wykryto pierwsze szybkie rozbłyski radiowe pochodzące z wnętrza Drogi Mlecznej.jpg

Wykryto pierwsze szybkie rozbłyski radiowe pochodzące z wnętrza Drogi Mlecznej2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Chińczycy zrobili smaka Rosjanom. Trzy sondy Łuna polecą na Księżyc
2020-05-07. Radosław Kosarzycki

Rosjanie nie byli na Księżycu od 1976 r., ale teraz mają zamiar tam wrócić i wznowić badania.
Na pierwszą połowę lat dwudziestych Rosja zaplanowała trzy misje księżycowe. Jak mówi Władimir Kołmykow, kierownik Stowarzyszenie Naukowego Ławoczkina, segmentu rosyjskiej agencji kosmicznej Roskosmos, nadzorującego sondy międzyplanetarne, sondy Łuna-25, Łuna-26 i Łuna-27 będą kontynuowały badania przerwane przez Związek Radziecki w latach siedemdziesiątych.
Misje będą realizowane we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA)
Łuna-25 znajduje się na etapie montażu i pierwszych testach ? powiedział prezydentowi Władimirowi Putin Kołmykow w rozmowie, której zapis opublikował Kreml. Tak, są pewne problemy ze współpracą, ale staramy się je rozwiązać. Mam nadzieję, że sonda wystartuje w kierunku Księżyca jeszcze w 2021 r.
Według informacji zamieszczonych na stronie agencji Roskosmos, sonda Łuna-25 powinna być gotowa w marcu 2021 r. Start sondy planowany jest na 1 października 2021 r.
Zgodnie z planami, w kolejnych latach sonda Łuna-26 stworzy mapę powierzchni Księżyca, a sonda Łuna-27 zajmie się badaniem regolitu księżycowego, skał i pyłu pokrywającego powierzchnię Księżyca.
Jesteśmy przekonani, że sondy Łuna-26 i Łuna-27 zostaną wysłane na Księżyc odpowiednio w 2024 i 2025 r. ? mówi Kołmykow.
Dalsze, jeszcze nieprecyzyjne plany, zakładają wysłanie małego łazika i przywiezienie skał kosmicznych na Ziemię w ramach misji Łuna-28 oraz wysłanie większego łazika, przypominającego radzieckie Łunochody w ramach misji Łuna-29.
Renesans misji księżycowych
Księżyc jest obok Marsa bardzo popularnym ostatnio celem misji kosmicznych. Amerykanie planują wysłać pierwsze lądowniki na Księżyc już w 2021 r. rozpoczynając tym samym realizację programu Artemis, który ma z powrotem zaprowadzić ludzi na Księżyc w 2024 r. Chiński lądownik Chang?e-4 od roku bada niewidoczną z Ziemi stronę Księżyca, a kolejne chińskie misje księżycowe ustawiają się w kolejkę.
Lądowanie na Księżycu nie jest jednak takie łatwe jak to może się wydawać. W ubiegłym roku porażką zakończyło się lądowanie izraelskiej sondy Beresheet oraz indyjskiej misji Chandrayaan-2.
Rosjanie są jednak przekonani, że sondy Łuna nie podzielą ich losu. Zobaczymy.
https://www.spidersweb.pl/2020/05/rosja-wraca-na-ksiezyc-w-2025-roku.html

 

 

Chińczycy zrobili smaka Rosjanom. Trzy sondy Łuna polecą na Księżyc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Naukowcy znaleźli na Ziemi dowód na to, że na Marsie występował azot
Autor: B (2020-05-07)
Marsjański meteoryt sprzed 4 miliardów lat okazał się zawierać związki organiczne posiadające azot. Jest to pierwszy dowód naukowy na występowanie cząsteczek azotu na Czerwonej Planecie.
Azot jest niezbędny do życia wszystkim znanym nam organizmom żywym. Chociaż obecnie nie ma dowodów sugerujących, że odnalezione cząstki azotu są powiązane z jakąś jednostką biologiczną, odkrycie może sugerować, że kiedyś Mars mógł tętnić życiem.
Na początku historii Układu Słonecznego Mars był prawdopodobnie zasypany znacznymi ilościami materii organicznej, na przykład z bogatych w węgiel meteorytów, komet i cząstek pyłu.? - wyjaśnia chemik Atsuko Kobayashi z Tokyo Institute of Technology.
Trudno powiedzieć, jak powstały te organiczne substancje zawierające azot, ale niezależnie od wyjaśnienia, wyniki sugerują, że Mars mógł być kiedyś bardziej podobny do Ziemi i gościnny niż obecnie.
Meteoryt, o którym mowa, został wystrzelony z Marsa około 16 milionów lat temu, prawdopodobnie przez kolizję z innym ciałem niebieskim. Meteoryt otrzymał nazwę ALH84001 i został znaleziony na wzgórzach Allan Hills na Antarktydzie w 1984 roku i stał się dość sławny w świecie nauki. Zawiera pomarańczowe węglany, które wydają się pochodzić z jakiejś słonej cieczy na Marsie, a ich wiek szacuje się na 4 miliardy lat.
Przez lata niektórzy naukowcy twierdzili, że w skale znajdują podobne do bakterii skamieliny drobnoustrojów, ale istnieją inne niebiologiczne wyjaśnienia, które mogą również tłumaczyć ich obecność.
Również łazik Curiosity wykrył azot na Marsie, a poza tym kilka innych związków organicznych. Trudno jest przeprowadzić i zweryfikować wszystkie te dane na odległość, jednak badania meteorytu zdają się potwierdzać tę tezę. Meteoryty takie jak ALH84001 mogą dostarczyć niezwykle cennego materiału, który pozwoli na badanie Czerwonej Planety ze sprzętem i zasobami dostępnymi na Ziemi.
Źródło: Nature Communications
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/naukowcy-znalezli-na-ziemi-dowod-na-ze-na-marsie-wystepowal-azot

 

 

Naukowcy znaleźli na Ziemi dowód na to, że na Marsie występował azot.jpg

Naukowcy znaleźli na Ziemi dowód na to, że na Marsie występował azot2.jpg

Naukowcy znaleźli na Ziemi dowód na to, że na Marsie występował azot3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Kup pan księżyc. Ogromny meteoryt trafi na ukcję
2020-05-07.ŁZ.MNIE
Obiekt NWA 12691 to wyjątkowa gratka dla kolekcjonerów. Piąta największa znana nam skała księżycowa trafi na aukcję w domu Christie's. Eksperci oszacowali jej wartość na 2 mln funtów.
Na Ziemi znajduje się około 650 kg znanych fragmentów Księżyca. NWA 12691 to jeden z największych. Waży ponad 13,5 kg i jest największym księżycowym meteorytem, jaki kiedykolwiek był licytowany przez Christie's. W ramach misji Apollo nie przywieziono nigdy równie dużego.

Księżycowe meteoryty trafiają na Ziemię, gdy asteroida lub kometa uderzy w Srebrny Glob i wyrzuci z niego skały. Dotychczas znaleziono i sklasyfikowano około 30 takich obiektów, a każdy otrzymał w nazwie skrót NWA i numer.

Skała wystawiona na aukcję została znaleziona około dwa lata temu. Dotarła na naszą planetę w deszczu meteorytów, który spadł w przeszłości na górzyste tereny pogranicza Sahary Zachodniej, Algierii i Mauretanii. Deszcz ten przyniósł niemal połowę znanych nam księżycowych meteorytów.

Portal KopalniaWiedzy.pl zwraca uwagę, że skały księżycowe identyfikuje się dzięki ich specyficznej teksturze oraz składowi chemicznemu, mineralnemu i izotopowemu. Wiele minerałów powszechnie występujących na Ziemi nie występuje na Księżycu i na odwrót. Naukowcy cenią je również za obecność gazów z wiatru słonecznego, w których stosunki poszczególnych izotopów są odmienne niż gazów w skorupie ziemskiej.
źródło: KopalniaWiedzy.pl
Obiekt NWA 12691 waży ponad 13,5 kg (fot. Christie's)

https://www.tvp.info/47925204/christies-meteoryt-ksiezycowy-trafi-na-aukcje-wieszwiecej

 

 

Kup pan księżyc. Ogromny meteoryt trafi na ukcję.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Świat w obliczu koronawirusa - zdjęcia satelitarne ICEYE

2020-05-08.

Pandemia koronawirusa sprawiła, że świat się zatrzymał. Turystyka, gałąź gospodarki, która dotychczas zatrudniała miliony ludzi i przynosiła miliardowe dochody, właściwie z dnia na dzień przestała istnieć. Miejsca, które do tej pory tłumnie odwiedzali turyści i mieszkańcy, dziś są puste jak nigdy dotąd. Zmiany te wyraźnie widać także z kosmosu. Unikatowe zdjęcia zaprezentowała polsko-fińska firma ICEYE


Prezentowane zdjęcia radarowe ICEYE pokazują, m.in. pusty parking w pobliżu Disneylandu w Paryżu, jednego z najpopularniejszych parków tematycznych na świecie, zaledwie kilka tygodni po tym, jak obiekt został zamknięty dla turystów. Po raz pierwszy w historii Walt Disney Company zamknął wszystkie swoje parki rozrywki. Pandemia koronawirusa uziemiła także linie lotnicze na całym świecie. Zobrazowania wykonane przez satelity ICEYE uchwyciły największy pod względem liczby pasażerów port lotniczy świata, Hartsfield-Jackson Atlanta International Airport, w USA. To zdjęcie jest niezwykle wymowne, ponieważ w porcie aż 600 z 900 samolotów zostało uziemionych, a 3 z 5 pasów startowych zostały zaadaptowane na parkingi.


Satelity uchwyciły także wycieczkowce zakotwiczone w pobliżu portów, gdzie brakuje miejsca dla wszystkich statków, które przez koronawirusa musiały zawiesić swoją działalność. Zdjęcia radarowe wykonane z konstelacji satelitów ICEYE SAR pokazują statki wycieczkowe w pobliżu portu CocoCay na Bahamach.
Zdjęcia dostarczane przez satelity radarowe SAR są źródłem danych dla instytucji publicznych i analityków z różnych sektorów.  Zobrazowania satelitarne mogą być wykorzystywane, m.in. w rolnictwie i być pomocne w monitorowaniu katastrof czy klęsk żywiołowych.


Zobrazowanie SAR pozwala na monitorowanie rozległych przestrzeni niezależnie od warunków pogodowych czy pory dnia. To pozwala na wykrywanie zmian o bardzo dużej szczegółowości na dużych terenach, np. rolniczych.  Tegoroczne zbiory zapewne będą mniejsze niż przewidywano z uwagi suszę. Dane z naszych satelitów pozwalają na bieżące monitorowanie stanów upraw na rozległych terenach, ułatwiając zarządzanie terenami rolniczymi. Obserwacje satelitarne mogą dostarczyć informacji o stanie poziomu wód na badanym obszarze. - komentuje, Witold Witkowicz, dyrektor zarządzający ICEYE Polska.

 
To niezwykle istotne i aktualne, ponieważ, jeśli niski poziom opadów utrzyma się, to Polskę może dotknąć najsilniejsza od 50 lat susza. Metody zdalnej obserwacji o wysokim poziomie częstotliwości i dokładności, tak jak te oferowane przez ICEYE mogą w niedalekiej przyszłości stać się wiodącym narzędziem analitycznym. Takie rozwiązanie może zastąpić lub uzupełnić bezpośrednie obserwacje, a w efekcie pozwoli wdrożyć odpowiednio wcześniej działania zapobiegawcze.   


Samoloty zaparkowanych na międzynarodowym lotnisku Hartsfield-Jackson Atlanta. Fot. ICEYE /materiały prasowe


Disneyland na zobrazowaniu satelitarnym ICEYE_ /materiały prasowe

Zobrazowanie satelitarne SAR_statki z Royal Caribbean i Princess Cruise Lines, zakotwiczone na Oceanie Atlantyckim. Fot. ICEYE_ /materiały prasowe

 
https://nt.interia.pl/news-swiat-w-obliczu-koronawirusa-zdjecia-satelitarne-iceye,nId,4482086

 

Świat w obliczu koronawirusa - zdjęcia satelitarne ICEYE .jpg

Świat w obliczu koronawirusa - zdjęcia satelitarne ICEYE2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wyślij dzieci w Kosmos - Supernowe- kosmiczne spotkanie online z Astrohunters dla dzieci
2020-05-08. Godzina 18:00
Zapraszamy wszystkie dzieci powyżej 4 roku życia na kosmiczną transmisję video! Z nami wybierzecie się w niezwykłą przygodę i poznacie nowe, fascynujące światy!

Instrumenty naszego statku kosmicznego Arhadiona 5 znowu będą pracować na pełnych obrotach, aby pokazać nam najbardziej spektakularne zjawiska w całym Wszechświecie!

Celem naszej misji będzie poszukiwanie największych i najmasywniejszych gwiazd, które wkrótce staną się supernowymi!

Polecimy do największej gwiazdy w naszej Galaktyce, zobaczymy to, co pozostawia po sobie supernowa, a nawet zobaczymy sam moment wybuchu!

Statek kosmiczny ARHADION 5 już szykuje się do kolejnego lotu!

Zapraszamy na pokład!
W programie:
-  projekcja filmu "Supernova" w formie interaktywnej transmisji internetowej na żywo - wirtualna podróż po przestrzeni kosmicznej z przewodnikiem,
- Q&A - sesja, podczas której odpowiadamy na żywo na pytania dzieci podczas dalszej części transmisji internetowej.
Łączny czas trwania transmisji około 90 minut (45 minut lotu + 45 minut Q&A - odpowiadania na pytania dzieci związane z Kosmosem).

UWAGA! Po premierze zaplanowanej na 8.05.2020 r. na godzinę 18:00, transmisja będzie nadal dostępna w tym samym miejscu w grupie przez 7 dni, w związku z tym, będzie można ją odtworzyć w tym czasie dowolną ilość razy.

Zapraszamy!
Bilety:
przedsprzedaż - 10 zł dostępne do 7.05 do godziny 23:59
bilet normalny - 12 zł dostępny do 08.05 do godziny 12:00

UWAGA!!!!! BARDZO PROSIMY O DOKŁADNE PRZECZYTANIE WSZYSTKICH WIADOMOŚCI PONIŻEJ DO SAMEGO KOŃCA !!!!

W przypadku nie wykorzystania biletu z przyczyn nie leżących po stronie organizatora, nie podlega on wymianie lub zwrotowi.
Prosimy o kontakt telefoniczny w przypadku problemów z zakupem biletów, telefony odbieramy do godziny 17:00 w dniu wydarzenia.
Po zakupieniu biletów, zapraszamy do dołączenia do specjalnej zamkniętej grupy na Facebook`u.
Link do tej grupy: https://www.facebook.com/groups/supernovewyrzutnia...
Przy próbie dołączenia do grupy otrzymacie Państwo prośbę o podanie numeru zakupionego przez Państwa biletu.
WAŻNE!!! TYLKO osoby, które ZAKUPIĄ BILET I DOŁĄCZĄ DO GRUPY NA FACEBOOKU "Supernova - wyrzutnia rakiet" będą mogły zobaczyć seans.
Czas oczekiwania na dołączenie do 12 godzin.
Jeśli chcesz zobaczyć jak wyglądają nasze loty zapraszamy na lot pokazowy na Marsa - link
Osoby, które zwlekają z dołączeniem do grupy na ostatni moment informujemy, że możliwe będą sytuacje, w których dołączymy Was po transmisji online i wtedy postaramy się, by była dostępna retransmisja.
Numer zakupionego przez Państwa biletu znajduje się w wiadomości e-mail po lewej stronie od kodu QR oraz w nazwie pliku. Prosimy nie wstawiać numeru zamówienia z lewego dolnego rogu biletu.
Seans rozpocznie się w piątek 08.05.2020 o godzinie 18:00 czasu polskiego.
Później przez kilka dni seans będzie na grupie możliwy do odtworzenia w każdej chwili.
Organizator zastrzega sobie prawo do odwołania lub przeniesienia wydarzenia na inny termin bez podawania przyczyny.
https://evenea.pl/pl/wydarzenie/WyslijDzieciWKosmosSupernova1

 

Wyślij dzieci w Kosmos.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Prognoza pogody na planecie WASP-79b: temperatura 1650 st. C. Spodziewane opady ciekłego żelaza
2020-05-08. Radosław Kosarzycki

Astronomowie przebadali gazową egzoplanetę, która leży 780 lat świetlnych od Ziemi i okrąża swoją gwiazdę po bardzo ciasnej orbicie w ciągu zaledwie 3,7 dnia. Według badaczy w jej atmosferze pojawiają się opady ciekłego żelaza.
Średnia temperatura atmosfery planety WASP-79b wynosi według NASA 1650 stopni Celsjusza. Właśnie przez tę temperaturę, gazowa egzoplaneta jest jedną z najbardziej rozdętych spośród wszystkich planet dotąd odkrytych. Choć WASP-79b ma masę 0,85 masy Jowisza, to jest 1,7 razy większa od niego.
Pocztówka z obcego świata: WASP-79b.
W atmosferze planety najprawdopodobniej regularnie pojawiają się opady ciekłego żelaza, a całe niebo ma żółtawą barwę po stronie dziennej. Z uwagi na odległość od gwiazdy macierzystej, WASP-79b najprawdopodobniej jest pływowo związany ze swoją gwiazdą, przez co zawsze zwrócony jest do niej tą samą stroną.
Do zbadania atmosfery planety, astronomowie wykorzystali Kosmiczny Teleskop Hubble?a oraz teleskop Magellan II w Chile. Obserwacje nie wykazały żadnych oznak procesu rozpraszania Rayleigha, w którym drobne ziarna pyłu znajdującego się na dużych wysokościach rozpraszałyby promieniowanie gwiazdy. To właśnie tego rodzaju rozpraszanie światła sprawia, że niebo na Ziemi jest niebieskie.
? To mocno wskazuje na nieznane procesy w atmosferze, których w ogóle nie uwzględniamy w naszych modelach fizycznych. Gdy pokazywałam widmo WASP-79b innym astrofizykom, wszyscy stwierdzali, że jest dziwne ? mówi Kristin Showalter Sotzen, doktorantka z Uniwersytetu  Johns Hopkins w Laurel, w stanie Maryland. Ponieważ spotykamy  się z tym po raz pierwszy, nie wiemy co za to odpowiada. Skoro znamy tylko jedną taką planetę, to nie wiemy czy to zjawisko atmosferyczne związane jest z ewolucją planety.
Prognoza pogody: pochmurno, gorąco i opady żelaznego deszczu
Wbrew pozorom deszcz ciekłego żelaza nie musi być czymś rzadkim we wszechświecie. Podobne opady najprawdopodobniej występują w atmosferze gorącego jowisza WASP-76b.
W trakcie obserwacji w atmosferze planety Kosmiczny Teleskop Hubble?a dostrzegł parę wodną, a to oznacza, że planeta automatycznie trafia na listę pierwszych celów obserwacyjnych Kosmicznego Teleskopu  Jamesa Webba (kiedy już trafi na orbitę). Dlatego też wkrótce możemy dowiedzieć się o niej znacznie więcej.
A view of the orbit of WASP-76b around its host star WASP-76

https://www.spidersweb.pl/2020/05/atmosfera-wasp-79b-ciekle-zelazo.html

 

 

 

Prognoza pogody na planecie WASP-79b temperatura 1650 st. C. Spodziewane opady ciekłego żelaza.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rzeki na Marsie nie były tymczasowym tworem. Płynęły przez tysiące lat
2020-05-08. Radosław Kosarzycki

Międzynarodowy  zespół naukowców odkrył nowe dowody na to, że miliardy lat temu na powierzchni Marsa płynęły rzeki. Odkrycie może dostarczyć nam nowych informacji pomocnych przy poszukiwaniu śladów dawnego życia na Czerwonej Planecie.
W artykule opublikowanym dzisiaj w periodyku Nature Communications, naukowcy analizują nowe zdjęcia wysokiej rozdzielczości wykonane za pomocą kamery HiRISE zainstalowanej na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter.
Niestety nie możemy tam zejść i przyjrzeć się dokładniej z bliska, ale zdumiewające podobieństwa do skał osadowych na Ziemi pozostawiają niewiele miejsca dla wyobraźni ? mówi  Francesco Salese z Uniwersytetu w Utrechcie w Holandii.
Na podstawie zdjęć astronomowie stworzyli trójwymiarowe mapy basenu Hellas na Marsie, jednego z największych kraterów uderzeniowych w Układzie Słonecznym. W trakcie analizy map odkryli depozyty osadowe o wysokości 200 metrów, niemal dwa razy wyższe od Białych klifów w Dover i szerokości nawet 1,5 km.
Aby tak wysokie depozyty mogły powstać, niezbędne były warunki pozwalające na istnienie dużych ilości wody w stanie ciekłym ? dodaje Salese.
Badacze są przekonani, że wyniki ich badań przyczynią się do poszukiwania śladów dawnego życia na Marsie.
Nigdy wcześniej nie widzieliśmy wychodni tak szczegółowo, aby móc zdecydowanie stwierdzić, że są tak stare ? mów Joel Davis, adiunkt w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie i współautor opracowania. To jeszcze jeden element układanki, której rozwiązaniem jest wiedza o tym jak dużo wody znajdowało się w przeszłości na Marsie.
Rzeki na Marsie nie były tymczasowym tworem.
Rzeki, które uformowały te skały nie były tylko tymczasowym tworem ? one tam istniały przez dziesiątki lub nawet setki tysięcy lat na raz ? dodaje.
Powyższe odkrycie było możliwe dzięki fantastycznej sondzie, która krąży wokół Marsa setki milionów kilometrów od Ziemi. Kamera HiRISE jest w stanie fotografować powierzchnię Marsa w skali 25 cm/piksel z wysokości 400 km.
Także na Ziemi, skały osadowe od pokoleń wykorzystywane są przez geologów do nakładania ograniczeń na warunki panujące na Ziemi miliony czy miliardy lat temu ? mówi William McMahon, współautor odkrycia. Teraz możemy te same metody zastosować na innej planecie skalistej, na Marsie.
https://www.spidersweb.pl/2020/05/rzeki-woda-zycie-na-marsie.html

 

 

Rzeki na Marsie nie były tymczasowym tworem. Płynęły przez tysiące lat.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Biegun magnetyczny Ziemi drastycznie zmienił położenie
Autor: B (2020-05-08)
Północny biegun geomagnetyczny Ziemi stale zmienia swoje położenie. Od czasu, gdy naukowcy po raz pierwszy udokumentowali to w latach trzydziestych XIX wieku, północny biegun magnetyczny przemierzył około 2250 kilometrów przez górne odcinki półkuli północnej od Kanady w kierunku Syberii. W latach 1990?2005 tempo tego ruchu przyspieszyło z niecałych 15 kilometrów rocznie do 50?60 kilometrów rocznie.
Nowe badanie, opublikowane w tym tygodniu w czasopiśmie Nature Geoscience, dowodzi, że zmiany mogą być wyjaśnione przez wzajemne oddziaływanie i opadanie dwóch magnetycznych ?kropel? stopionego żelaza we wnętrzu planety, powodując gigantyczne przesunięcie pola magnetycznego.
Północny biegun magnetyczny to punkt, w którym pole magnetyczne Ziemi wskazuje pionowo w dół. Kilka tysięcy kilometrów pod nim znajduje się słup gorącego żelaza, na które oddziałują prądy konwekcyjne. Wydaje się, że niedawne przesunięcie bieguna w kierunku Syberii spowodowane było zmianami przepływu we wnętrzu Ziemi, które miało miejsce w latach 1970?1999. Zmiana spowodowała wydłużenie kropli kanadyjskiej i utratę jej wpływu na magnetosferę, co spowodowało, że biegun przesunął się w kierunku Syberii.
Odkryliśmy, że pozycja Północnego Bieguna Magnetycznego jest kontrolowana przez dwa główne pola ? jedno znajduje się pod Kanadą, a drugie pod Syberią ? i działają one jak efekt przeciągania liny kontrolujący położenie bieguna.? ? powiedział dr Phil Livermore , główny autor badań i wykładowca w School of Earth and Environment na University of Leeds w Wielkiej Brytanii.
Naukowcy doszli do tego wniosku na podstawie danych zebranych przez satelity Swarm Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Satelity te okrążają Ziemię i precyzyjnie mierzą sygnały magnetyczne pochodzące z jądra, płaszcza, skorupy i oceanów naszej planety, a także z jonosfery i magnetosfery. Obserwacja ziemskiego pola magnetycznego jest ważna również dlatego, że służy ono jako osłona, która chroni Ziemię przed promieniowaniem słonecznym. Jest to również istotne dla wielu systemów nawigacji oraz urządzeń lokalizacyjnych.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/biegun-magnetyczny-ziemi-drastycznie-zmienil-polozenie

 

 

Biegun magnetyczny Ziemi drastycznie zmienił położenie.jpg

Biegun magnetyczny Ziemi drastycznie zmienił położenie2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Niebo było łaskawe". Królował na nim okazały Srebrny Glob
2020-05-08.
Minionej nocy mogliśmy podziwiać Księżyc niedługo po pełni. Majowa pełnia była wyjątkowa, bo nasz naturalny satelita wydawał się dużo większy niż zwykle za sprawą "niewielkiej" odległości od Ziemi.
Ta noc była wyjątkowo jasna za sprawą Pełni Kwiatowego Księżyca, jak zwykło się nazywać pełnię przypadającą w maju. Ponadto Srebrny Glob znalazł się perygeum, czyli w punkcie swojej orbity najbliższym względem Ziemi, przez co wydawał się większy niż zwykle. Dystans pomiędzy obydwoma ciałami niebieskimi wyniósł niecałe 360 tysięcy kilometrów. Zbieżność pełni z przejściem Księżyca przez perygeum określana jest potocznie mianem superpełni albo superksiężyca. Orbita naszego naturalnego satelity nie jest idealnie kołowa, tylko eliptyczna, co sprawia, że Księżyc raz jest dalej, a raz bliżej Ziemi.
Zdjęcia pełni i superksiężyca otrzymaliśmy na Kontakt 24. "Dziś niebo było łaskawe, chmury odsłoniły więcej i od 20.30 mogłem w Łodzi obserwować okazały Księżyc. To w przybliżeniu 360 tysięcy kilometrów. Robi wrażenie" - napisał Reporter 24 ObokNas55.
Majowa pełnia
Majowa pełnia Księżyca nosi kilka nazw. Najczęściej bywa określana jako pełnia Kwiatowego Księżyca. Rdzenni Indianie obserwowali, jak w maju rozkwita mnóstwo roślin, takich jak czosnek, dzwonki, łubin, rosiczka czy fiołki, co zainspirowało ich do nazwania majowej pełni Kwiatową.
Inne nazwy dla majowej najjaśniejszej fazy Księżyca to Księżyc Kukurydzy, ponieważ w tym miesiącu wysiewano te rośliny, oraz Mleczny Księżyc, gdyż na ten okres przypadał czas zwiększonej produkcji mleka u krów. Niektóre źródła określają ją również jako Zajęczy Księżyc, ale ta nazwa jest częściej używana do określenia pełni marcowej.
Źródło: kontakt 24, PAP, timeanddate.com
Autor: anw/map
https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/polska,28/niebo-bylo-laskawe-krolowal-na-nim-okazaly-srebrny-glob,320941,1,0.html

Niebo było łaskawe Królował na nim okazały Srebrny Glob.jpg

Niebo było łaskawe Królował na nim okazały Srebrny Glob2.jpg

Niebo było łaskawe Królował na nim okazały Srebrny Glob3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Odkryto najbliższą Ziemi czarną dziurę

2020-05-08.
 
Międzynarodowy zespół astronomów odkrył czarną dziurę najbliższą Ziemi. Znajduje się ona zaledwie 1000 lat świetlnych od nas.

Astronomowie odkryli, że HR6819 jest systemem potrójnym, składającym się z czarnej dziury i dwóch orbitujących wokół niej gwiazd. Jedna z gwiazd okrąża czarną dziurę w ciągu 40 ziemskich dni, a druga jest na dalszej orbicie. Czarna dziura ma masę 4,2 razy większą od masy Słońca.

 
Niewidzialny obiekt o masie co najmniej 4 razy większej od masy Słońca może być tylko czarną dziurę. System ten zawiera najbliższą Ziemi czarną dziurę, o której istnieniu wiemy - powiedział Thomas Rivinius, główny badacz ESO.

Odkrycie jest o tyle istotne, że czarna dziura naprawdę znajduje się w naszym "kosmicznym sąsiedztwie". Co więcej, czarne dziury są zazwyczaj odkrywane w stanie aktywnym - gdy emitują ogromne dawki promieniowania rentgenowskiego. Ten obiekt jest inny.


W naszym sąsiedztwie muszą być setki milionów czarnych dziur, ale wiemy tylko o istnieniu kilku. Dzięki temu, powinniśmy namierzyć więcej z nich - powiedział Thomas Rivinius.

 
System ten ma również potencjał do wyjaśnienia innych potrójnych systemów, o których istnieniu wiemy, m.in. oddalonego o 2300 lat świetlnych systemu LB-1. Wydaje się, że LB-1 ma małą wyewoluowaną gwiazdę krążącą wokół bardzo dużej czarnej dziury. Czarna dziura jest trochę za duża, aby powstała z supernowej; mogła powstać z połączenia dwóch mniejszych czarnych dziur. HR6819 może być dla niej wzorem.

HR6819 będący pierwszym układem gwiazdowym z czarną dziurą, którą można zobaczyć samodzielnie. Gwiazdy można zaobserwować na półkuli południowej - znajdują się w gwiazdozbiorze Lunety.

Źródło INTERIA

Wizja artystyczna orbit obiektów w układzie HR6819 /materiały prasowe


Czarna dziura /123RF/PICSEL


https://nt.interia.pl/raporty/raport-kosmos/astronomia/news-odkryto-najblizsza-ziemi-czarna-dziure,nId,4484190

 

Odkryto najbliższą Ziemi czarną dziurę.jpg

Odkryto najbliższą Ziemi czarną dziurę2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)