Skocz do zawartości

Obiekt tygodnia 30.12.2015. NGC 869/884 - Gromada Podwójna


Rekomendowane odpowiedzi

Oj tam znowu 'obiekt wybitnie lornetkowy'. Nie rozpisywałem się do tej pory w wątkach wizualowców, bo żaden ze mnie obserwator (fotograf zresztą też) jednak Chichoty to mój konik. I niestety nie mogę się zgodzić z tym, że Chichoty pięknie wyglądają w lornetce skoro nie wyglądają. Szkic i mapa, ta z okręgiem 6.5* pokazuje jak nie obejrzeć tych dwóch gromad. Ktoś zaraz napiszę, że pod na prawdę ciemnym niebem wiele widać, tylko ilu z nas ma takie ciemne niebo 'pod ręką'? Obiekt rzeczywiście jest widoczny już w lornetce 2.1x42 z centrum Szczecina. Jednak oglądałem go dzisiejszej nocy w 24" niutku, w C11 Edge HD, RC8, ale najbardziej podoba mi się w achromacie 152/760. Okulary oczywiście dość przyzwoite i z szerokim polem. Widywałem ją też w sprzętach mniejszych - 6" Newton, APO 115mm a nawet w APO 65mm. Dopiero teleskop pokazuje jej prawdziwe piękno. Pod powiedzmy średniej jakości niebem przy użyciu lornetki to można sobie narobić smaku, a w najgorszym wypadku zupełnie się tym smakiem obejść. Kończąc ciut przydługi wywód zaznaczę tylko, że wszystko co napisałem są to tylko i wyłącznie moje odczucia z którymi nikt nie musi się zgadzać. Oczywiście podziwiam kolegów którzy w mniejszych lub większych lornetkach wyłapują kolejne mgiełki i pojaśnienia a na liście obiektów stawiają kolejne 'ptaszki'.

Jak ktoś zaraz napisze, że lornetka 100mm ma ogromne możliwości to ja odpiszę, że wolę taszczyć Syntę 8". Tak mam.

Co kto lubi.

PTMA o. Szczecin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jutomi napisał:

I ani słowa o asteryzmie "Kocia Łapka" , którego tworzy 6 jasnych gwiazdek w centrum NGC 884? :5640dc6ec0764_04Wink:

A opisz go dokładniej tu proszę http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/7254-asteryzmy/#comment-97834

Serdecznie pozdrawiam i kryształowego nieba życzę - Jacek  ?
TS T APO 90/600 z TSFLAT2 + Samyang 135 f2 ED z QHY183C + AS 60/240 z RC IMX290M + Canon 550D - sadzane na ZEQ25GT + Nikon 12x50 EX do podglądania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, roofer napisał:

Oj tam znowu 'obiekt wybitnie lornetkowy'. Nie rozpisywałem się do tej pory w wątkach wizualowców, bo żaden ze mnie obserwator (fotograf zresztą też) jednak Chichoty to mój konik. I niestety nie mogę się zgodzić z tym, że Chichoty pięknie wyglądają w lornetce skoro nie wyglądają. ..

No tak: najpierw  stawiamy tezę, której autor wcale nie postawił, a potem ją "obalamy" mocą swojego widzimisię. W ten sposób załatwić można wszystko i każdego (vide polityka).

  • Like 2

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli obiekt jest wybitnie lornetkowy to jak może w niej wyglądać? Bo chyba nie okropnie, prawda?

Jak dla mnie jest wybitnie teleskopowy, bo wygląda w nim cudnie. 

Przeczytaj dokładnie post, chyba, że autor już wyedytował kawałek o wybitności.

PTMA o. Szczecin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy z nas będzie oglądał dowolny obiekt tak jak będzie mu najlepiej odpowiada - "Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem..." Zawsze uwielbiałem "hihoty". Pamiętam opad szczęki jak pierwszy raz po kupieniu swojej wymarzonej Synty 8'' przeglądałem niebo zabierając teleskop na "wycieczkę" pod wiejskie niebo co nie zmienia faktu, że jak mam lornetkę a nieczęsto jej używam ze względu na wadę wzroku szukam ich niejako automatycznie - tak czy siak czy jako mgiełka moim jednoocznym widzeniem czy przez teleskop a widziałem je przez 8'', SCT 8 i 14'' czy 40cm BAJ-a i 60cm ROLAND-a z Niedźwiad zawsze mnie powala wystarczy, że sobie pomyślę jak musi wyglądać niebo z jakieś planety  wewnątrz tych gromad - Co kto woli ..a polityka akurat tutaj nie ma nic wspólnego - ba jestem stanowczo za nie mieszaniem polityki do spraw nieba gwiaździstego :)

  • Like 1

APO TS 130/910;  ASI 290MM; okular Baader Scopos 30 mm 2",  ES 14mm,  ES 4,7 mm, EQ6-R Pro, Canon EOS RP, Jolo AstroHub 3.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem wyraźnie, że to tylko i wyłącznie moje odczucia i nikt nie musi się ze mną zgadzać. Chodzi tylko o to, że wiem lepiej kiedy MI opada szczęka, a kiedy nie, i tyle.

Nie wymyśliłem sobie 'wybitnie lornetkowego obiektu' i tylko ze względu na to określenie zabrałem głos.

  • Like 1

PTMA o. Szczecin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, roofer napisał:

Jeśli obiekt jest wybitnie lornetkowy to jak może w niej wyglądać? Bo chyba nie okropnie, prawda?

Jak dla mnie jest wybitnie teleskopowy, bo wygląda w nim cudnie. 

Przeczytaj dokładnie post, chyba, że autor już wyedytował kawałek o wybitności.

Przeczytałem:

"Jak?

Moim zdaniem, najlepiej lornetką. Ale prawda jest taka, że ?czymkolwiek?, też może być poprawną odpowiedzią. "

"Większa lornetka jest tym, co ja bym uznał za najlepszy instrument do podziwiania naszej uroczej parki.

"naprawdę nie jestem lornetkowym fetyszystą i widok z 10-calowego teleskopu, w szerokokątnym okularze i powiększeniu rzędu ok. 50x naprawdę może się podobać (i bardzo mi się podobał). Liczba ?szpileczek? i ich wzorów robi wrażenie. NGC 869 jest przy tym bardziej upakowana."

"Czy więc będziesz zbierać światło za pomocą zwierciadła, soczewek, czy też własnych oczu ? spojrzyj na Gromadę Podwójną i daj znać jak poszło!"

 

I pod tym się podpisuję także ja :5640dc6e20115_02Laugh:

Edycja:

Roofer, tam rzeczywiście jest na samym wstępie "te dwa skupiska to obiekty wybitnie lornetkowe", choć w dalszej części Autor nie potwierdza tej tezy.

Mea culpa! :5640dc723411e_16XD:

  • Like 2

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, roofer napisał:

I niestety nie mogę się zgodzić z tym, że Chichoty pięknie wyglądają w lornetce skoro nie wyglądają.

Pozwolę się nie zgodzić z tą oceną. Chichoty w lornetce wyglądają pięknie i jak na razie żaden teleskop nie pokazał mi ich piękniej niż lornetki 12-15x.

  • Like 1

www.astronoce.pl

Nieco na skróty: sites.google.com/view/astropolaris/

DO/GSO 8" Dob | Vanguard Endeavor 8x42 EDII

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kol. Sawes wygłosił taką mniej-więcej sentencję:

"Cokolwiek obserwuję, zawsze na koniec przechodzę do Chichot". (Sawes jest obserwatorem wyłącznie teleskopowym).

Mam dokładnie tak samo (obserwuję przez lornetki).

I to chyba wyjaśnia sprawę :5640dc6e20115_02Laugh::5640dc6e20115_02Laugh::5640dc6e20115_02Laugh:

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy obserwowałam Chichoty 3. stycznia 2014 r. we Frydrychowicach, jeszcze przez stary SW 1441 EQ-1. Nie zanotowałam dokładnie ich opisu, pamiętam jednak, że w oczy rzuciły mi się już gołym okiem, więc skierowałam na nie teleskop. W okularze zobaczyłam wtedy mrowie gwiazd, skupionych w dwóch kupkach, całość nie mieściła się w polu widzenia. Większość błyskotek miała chłodny, niebiesko-biały kolor, jednak zwróciłam uwagę na kilka cieplejszych, pomarańczowawych gwiazd. Widokiem byłam zachwycona! Pobiegłam po tatę, żeby od razu pokazać mu moje "odkrycie". W domu uświadomiłam sobie, że te dwie gromady to Chichoty.

Od tego czasu bardzo często wracam do NGC 884 i NGC 869.

13 stycznia 2015 r. zanotowałam jeszcze, obserwując tym samym teleskopem, a także lornetką 10x50: "Spoglądam na Chichoty - NGC 884 i NGC 869 - piękne jak zawsze dwie gromady, dwa skupiska gwiazd, wyglądające jakby ktoś usypał je z lśniących diamentów. Gwiazdy łańcuchami i sznurami ciągną się od ich środka ku otchłani Kosmosu, układając się przy tym w fantazyjne wzory. W lornetce gromady prezentują się równie pięknie, choć na inny sposób niż w teleskopie. Wyglądają jakby wyłaniały się z ciemności, patrząc na nie ma się wrażenie trójwymiarowości."

Wysłane z Tapatalka

  • Like 3

APM MS 25x100 | Nikon Action EX 10x50 | Oczy wyraka Nikon 2x50 | BGSZ 2.3x40 | filtr ND 5 | Canon 1100d | Slik Pro 700 DX
astrosztuka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mawiał klasyk, prawda jest jak dupa - każdy ma swoją.
Cóż, powyższa dyskusja tylko potwierdza, że każdy obserwator, niezależnie od ilości sesji, ma Gromadę Podwójną blisko serca i za cholerę nie da sobie wydrzeć "swoich Chichotek".
Tak więc rację mają ci, którzy szukają kocich łapek i zbliżenia do tych niebiańskich klejnotów, jak i ci, dla których ta parka jest kwintesencją przebogatego regionu - o czym również traktuje wpis Grześka. Swoją drogą, w lornetkowym kadrze* z Chichotami łapie się sześć gromad otwartych i co najmniej jedna skatalogowana ciemna mgławica (B 201). Wobec takiego bogactwa regionu, naprawdę ciężko nie wspomnieć o "lornetkowości" obiektu, nawet wybitnej - w kontekście przebogatego szerokiego kadru (patrz: ćwiczenie nr 1).

Nie rozumiem tylko, dlaczego w takich dyskusjach raz po raz zdarza się, że miłośnicy teleskopowych widoków rzucają określenia typu "w lornetce kicha, dopiero teleskop pokazuje piękno". Nie widzę tu żadnej symetrii do określenia "obiekt (wybitnie) lornetkowy", bo przecież tym określeniem nikt nie deprecjonuje widoków teleskopowych, podkreśla jedynie zalety widoków z szerokiego pola. Wyjaśni mi to ktoś? Bo od dobrych kilku lat nie potrafię tego zrozumieć.

_____________________________________________________
* mam tu na myśli czterostopniowe pole widzenia lornety 16x70, w 6,5-stopniowym polu klasycznej lornetki 10x50 bilans rośnie o kolejnych kilka klastrów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maras, z tymi wdziękami to masz zasadniczo rację. Tylko, że jak ktoś ma je brzydkie, to niech dobrze maskuje :jablko:

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gromada podwójna to mój szósty zaobserwowany obiekt DS.
Wieczór, 2 Sierpnia 2013 roku mam wyraźnie przed oczami. Wyszedłem z moją Tento 12/40mm i w zasadzie to wtedy od Chichotów się zaczęło. Co prawda pół roku wcześniej widziałem 5 obiektów ale to w tamten wieczór zrozumiałem, że tym czym dysponuję, zobaczę jednak więcej niż tylko pierwszą piątkę. Przez cały Sierpień wyszedłem jeszcze 10 razy pod niebo i popadłem całkowicie w wizual.

Gromadę Podwójną obserwowałem potem wielokrotnie lornetką 15/70 a potem także teleskopem 12". W teleskopie tym są przerażające, ogromne, piękne i widowiskowe. Za pierwszym razem w powiększeniu 107 razy wywołały nawet efekt strachu i przytłoczenia który już znałem wcześniej. Obserwowałem je nawet wczoraj.

Jakby nie patrząc na Chichoty przez ten teleskop, mimo widowiskowości, najpiękniej jednak widziałem je również w lornetce 15/70. Widywałem je wielokrotnie ale pamiętam może trzy razy, kiedy niebo szalało a Chichoty w takiej lornetce biły jeszcze bardziej widok z mojego teleskopu i dosłownie kipiały.
Nie widziałem ich w innych teleskopach i lornetkach. Co do widoku gołym okiem to są bardzo jasne i często wyraźnie widać dwa skupiska nierozdzielonego światła jak wspomniał Grzesiek. Wczoraj jednak widać było, że z jednej z gromad, uporczywie chce się wyrwać jedno słońce.

Co do obserwacji tego obiektu w lornetce czy teleskopie..cóż nawet mój pies polubił się z jednym z moich kotów. Często razem stoją przy budzie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, nie wiedziałem, że patentem na ożywienie dyskusji jest zaklasyfikowanie obiektu - trza będzie na przyszłość pamiętać, by nie mieszać opisów obserwacji lornetkowych z teleskopowymi. ;)

A tak poważnie - to jeden z tych rejonów nieba, które warto eksplorować z użyciem soczewki - jednej albo parki; w moim przypadku najbardziej zjawiskowe widoki wygenerował refraktor 150/750 (plus szerokokątny okular 24 mm), tudzież lorneta 28x110.  W przypadku niutka czegoś mi brakuje...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Chichot wracam bardzo często. Praktycznie zawsze kilkakrotnie spoglądam na nie gołym okiem w nocy, u mnie są wyraźne nawet w gorszą pogodę. Mi chyba najbardziej odpowiada widok z teleskopu ale brakuje mi dłuższego okularu. W 17 mm mieszczą się na styk. Ale żeby nie było. Na galaktyki spoglądam teleskopem ale najlepszy widok M31 miałem pewnego lata w lornetce 10x50. Potężny, wielki obłok.

A jak to inny klasyk mówi " Moja jest tylko racja i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza ! " :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza obserwacja tych gromad miała miejsce podczas 61 sesji, 22 lipca 2012 r. Obserwowałem je wtedy przez wypożyczoną jeszcze synte 6''. Sam widok wywarł na mnie jeszcze młodego obserwatora ogromne wrażenie. Mimo, że od tamtej chwili minęło już sporo czasu, wracam do nich gdy tylko nadarzy się okazja i zawsze zachwycam się tym widokiem od nowa. :5640dc6e20115_02Laugh:

Teleskop Sky-Watcher 114/900 EQ1; Super Plössle 10 mm, 12,5mm, 20 mm, 25mm; Barlow 2x; Lornetka 12x50

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Bardzo lubię te gromady, jedne z pierwszych obiektów które nauczyłem się odszukiwać na niebie. W SW 130/900 były bardzo ładnym widokiem. Jednak prawdziwy opad szczęki nastąpił kiedy zobaczyłem tą parę przez Synte 12" i okular szerokokątny pod ciemnym niebem:)

  • Like 2

Życzę pogodnego nieba!:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Dla jednych lornetka, dla innych teleskop, a ja je najbardziej lubię gołym okiem obserwować. :) Często właśnie one otwierają moją sesję obserwacyjną: rozsiadam się na swojej miejscówce i kieruję wzrok w ich kierunku. Najczęściej widać je zerkaniem już od razu, jako rozjaśnienie tła, które z biegiem czasu zaczyna przybierać kontrastu. Później (o ile warunki dopisują) obie gromadki zaczynają się separować, ich centra przybierają lekkiego blasku, okoliczne gwiazdy lekko jędrnieją, błyszczą niczym małe perełki. Z wolna obracam wzrok, jeszcze trochę akomodacji i już widać chichoty niemal na wprost. Po plecach przebiega lekki dreszczyk: idealnie obrazując ogrom wszechświata, Chichotki oglądane gołym okiem zdają się być jego centrum. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)