Kadry niedokończone

[jolo]

Pomyślałem sobie, że może w wątku o takim tytule możemy pokazywać swoje niedokończone kadry, których zbieranie przerwała nam na przykład pogoda, albo inne czynniki. Może nas to zmotywuje do powrotu do nich, albo może będą inspiracją dla innych.

To w każdym wątku jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy 

W Cefeuszu - gromada otwarta, dość bogata NGC7142 i niedaleko niej mgławica NGC7129 - fajna parka. Udało się zebrać 40 minut luminancji Atikiem 383 przez TS130/910 0.79x:

A w ramach Łabędziego patrolu obszar wściekle bogaty w gwiazdy - okolice gromad Biur 1, Biur 2, NGC6883 oraz 6871. 50 minut luminancji przez zestaw jak wcześniej:

[Jacek E.]

O!!!! Coś dla mnie bo ja mam takich 95 %

[wwaldek 1947]

Jacku,- witaj w Klubie. Myślałem że to ja i tylko ja zasługuję na miano pechowca i bałaganiarza. Mam określone powody do zarywania sesji, a do tego jeszcze poważne braki w dokumentowaniu bibliotek. Obecnie liczę na około 85 - 90 % kosmicznego złomu w swoich zbiorach, wykonywanego dodatkowo wieloma setupami. Nawet najlepszy mięsiarz z tego towaru nie zrobi nawet pasztetu, o kiełbasie czy choćby kaszance nie wspominając. Najgorsze jednak jest to że dzisiaj np już mnie ciągnie na mróz by popatrzeć, posprawdzać prawidłowość ustawień setupu, wybrać jakiś ciekawy obiekt,............ i ponownie zapomnieć zapisania  obiektu w bibliotece. Najlepsze w tym wszystkim jest to że teraz podczas kolacji przed wyjściem, pamiętam dokładnie co i jak mam zrobić by było wreszcie dobrze, a gdy już zanurkuję w ciemność,- padnę na kolana przed Orionem i przestanę myśleć zauroczony Jego majestatem.

[wessel]

Waldek, cos ci poradzi stary sklerotyk czyli ja. Rób bibliotekę PRZED wyjściem na sesję. Wtedy ani Orion ani jakaś Panna  ani nic innego nie przeszkadza 

[wwaldek 1947]

Ani stary, ani sklerotyk o czym świadczy Twoje trzeźwe spojrzenie na astro fotografię, sprawy forumowe czy postrzeganie wszechświata. A Twoja rada jest z pewnością cenna chociaż ja posługuję się APT, a w tym przypadku biblioteki tworzone są "z automatu" wystarczy jedynie ZAPISAĆ obiekt.  Problem jest w tym że cały sprzęt jest cały czas w obserwatorium (dla wygody i braku czasu na przygotowania) i moja skłonność do wykonywania czy choćby myślenia o kilku ważnych sprawach jednocześnie. Przejawia się to wyraźnie w moich wypowiedziach na forum..... - niestety jest to chyba spowodowane uszkodzeniami struktur myślowych po przebytych udarach. Praktycznie powinienem złożyć broń (nawet tą prawdziwą co wydaje mi się niemożliwe) i przejść na emeryturę. Ale nie potrafię siedzieć i czekać na koniec świata, zbyt wiele chciał bym jeszcze doznać w życiu doczesnym. Obecnie doszedł mi jeszcze nawyk wypatrywania w ciemnościach złodziei i podpalaczy (w naszej okolicy powstało w ciągu tygodnia kilka pożarów, - przypadek?) Do tego dochodzi  jeszcze pogoda w kratkę , obowiązki hodowlane i w rezultacie kicha z sesji. Nie mniej dziękuję za próby pomocy  i nawiązanie dialogu,  jest to dla mnie bardzo ważne w tych ciężkich chwilach. Waldek.

[Alien]

Waldek a ile Ja mam kadrów nie zaczętych. A co dopiero mówić o rozpoczętych.

[jolo]

PuWe1 - 6.5h Ha bin2, TS130/910 0.79x, Atik383. Co za męka dla takiego efektu  Trzeba się zebrać, żeby zebrać kolor jakiś.

[Hagen]

Czy ja dobrze czytam!? Wy astrofociarze takie zdjecia j.w. określacie mianem złomu!? Ja tylko takie uważam za naturalne. W lornecie oprócz koloru gwiazd obiekty DS są jak na powyższych fotografiach. Szacun dla was panowie. Pozdrawiam.

[jolo]

Absolutnie nie złomu - wiele wysiłku i czasu na nie poświęcamy. A w tym wątku są takie, można powiedzieć, półprodukty - jak tytuł na to wskazuje 

[Hagen]

Wiem że od takich półproduktów zaczyna się wasza praca i zebranie odpowiedniego materiału sporo zachodu kosztuje a obróbka pózniej też niemało czasu zabiera. Lubie oglądać wasze "półprodukty" ponieważ oddają naturalny dla naszego oka obraz obiektów DS i samej przestrzeni, tak jak je widziałem w D.O.20x80. Po wymianie na TS 15x70 Marine jeszcze obserwacji nie było,pogoda jaka jest każdy widzi. Pozdrawiam wszystkich astrofotografów!!! 

[jolo]

Zebrane 20x5 minut na niebie podmiejskim. TS130/910 0.79x, Atik383 - przymiarki do konkursu, z uwagi na obecność Księżyca nie ma mowy o ogonku Hamburgera 

 

 

[wwaldek 1947]

Niestety zbyt mało mam doświadczenia w ocenie skali powiększeń i w konsekwencji jakości prac wynikowych większości kolegów. Wynika to z faktu że jak wiecie nie publikuję swoich wypocin głównie dlatego że nie chciał bym zaniżać wysokiego poziomu  Waszych prac a w wyniku końcowym całego forum. Ma to swoje dobre strony, ale też nie daje mi możliwości porównania  prac co "wbija mnie w dołek" , z trzeciej strony zaś przeciwstawienie  fotek wykonanych Canonem do fotek z dedykowanej kamery astrofotograficznej to jak wyścigi naszej Syrenki z,- chociaż by ruską Czajką. Do tego dołożyć należało by zdolności w obróbce zebranego materiału i już jest obraz przypadkowego "astrofotografika", który w dziennym świetle jawi się jako ciekawy wszystkiego, pół ślepy staruszek z nieodłącznym aparatem, otoczony plejadą zwierząt, rodziny i przyjaciół w różnym wieku, a jednocześnie osamotniony w swoich pasjach. Ciągły brak czasu nie pozwala mi na szczegółowe zgłębianie swoich zainteresowań stąd określenie "kosmicznego żłomu" użyłem w stosunku do swoich fotek nie sklasyfikowanych od razu, a już po kilku dniach,- nie możliwych do sklasyfikowania. Nie mniej nie opuszcza mnie dobry humor nawet wtedy gdy jestem zmuszony by śmiać się z samego siebie. Życzę Wam wszystkim wymarzonej pogody, dobrego samopoczucia i humoru na co dzień.

[szdom1]

1 godzinę temu, wwaldek 1947 napisał:

Niestety zbyt mało mam doświadczenia w ocenie skali powiększeń i w konsekwencji jakości prac wynikowych większości kolegów. Wynika to z faktu że jak wiecie nie publikuję swoich wypocin głównie dlatego że nie chciał bym zaniżać wysokiego poziomu  Waszych prac a w wyniku końcowym całego forum...

I tu się z tobą nie zgodzę. Gdybyś publikował prace to łatwiej było by bardziej doświadczonym kolegom pomóc Ci i nakierować na odpowiednie tory. Przecież fotkę zawsze możesz wrzucić do działu "szkoła astrofotografii" i zapytać co jest nie tak, co zrobić inaczej?

Przemyśl, i zapraszam do publikacji.

PS. Z jednym się zgodzę. Canonem nie dogoni się dedykowanej kamery.

pzdr.

Szymon

[jolo]

Marzenia o M3 się spełniają, czy to o mieszkaniu, czy o samochodzie, czy o ... gromadzie kulistej  Póki co tylko 50 minut R TS130/910 0.79x, Atik383. Złożone i wyciągnięte. To jednak wielka gromada, naprawdę niewiele ustępuje M13.

[lukost]

Fakt, niewiele ustępuje Messierowi 13; obserwując dużym lustrem, przy dobrym seeingu warto przywalić jej kilkusetkrotnym powiększeniem - widok genialny.

No i mamy jeszcze wisienkę na torcie w postaci pobliskiej galaktyki NGC 5263. W dwunastocalowcu jest całkiem łatwa - pamiętam, że podczas jednej z ubiegłorocznych, wiosennych sesji spędziłem w tym rejonie sporo czasu.  

[wessel]

Kadr jeszcze nie dokończony...ale na tyle piękny że warto go pokazać..

NGC 4631, Veloce , ATIK, ASA. W I dzień świąt..

[MaPa]

Dnia 3/24/2016 at 13:14, jolo napisał:

Marzenia o M3 się spełniają,

Kulki potęgą są i basta :)

3 godziny temu, wessel napisał:

Kadr jeszcze nie dokończony...

 

Ta galaktyka ma bardzo ciekawy kształt warto jeszcze dołożyć.

[wessel]

Wiem, przecież to jest nez luminancji, jakaś 1/3 RGB

[wwaldek 1947]

No to gratulacje,- jeśli faktycznie jest to tylko 1/3 RGB to co zobaczymy w pełnym wykonaniu? Zdaję sobie sprawę Maćku że mój głos niewiele wniesie do oceny, ale czuję się przytłoczony potęgą tego świątecznego obrazu i życzę kolejnych takich prac.

[jolo]

NGC3227 to spiralna galaktyka połączona z eliptyczną galaktyką karłowatą NGC3226 - całość w konstelacji Lwa. Parka ta znajduje się też w Catalogue of Double and Multiple Galaxies jako Holm 187 oraz w Atlas of Peculiar Galaxies jako Arp 94. Na długo naświetlanych zdjęciach widać nieźle rozbuchane otoczki wokół tego obiektu, np http://www.kentbiggs.com/images/galaxies/N3227.htm . A na górze po lewej mini igiełka IC0610. TS130/910 0.79x, Atik383, Baader L 15x5 minut, EQ6, niebo podmiejskie.

Nasi wizualowcy na pewno już tam byli 

[DarX86]

Pierwszy z niedokończonych kadrów- M20 (sierpień2015).  SW150/750, Canon 450d mod, 14x6min

[jolo]

Coś nie mogę dopalić tego koloru do M51 złapanej w Zatomiu  160 minut luminancji w klatkach po 10 minut. TS130/910 0.79x, Atik383, EQ6. Pełna klatka 50% i crop z M51:

[Antoni]

Łukasz czy nie uważasz że to tło jest trochę niezbyt?  przynajmniej ja tak widzę

[jolo]

W sensie, że chropowate? To taki półprodukt dopiero, tylko złożony i wyciągnięty. Jak dopalę RGB to się bardziej przyłożę. 

[Antoni]

Tak. Nie wyciągaj tak mocno. Luminancję musisz mieć dopieszczoną bo sam kolor nie poprawi Ci zdjęcia. W galaktyce zatraciłeś szczegóły są za mało widoczne za bardzo jasna. Ja mam tutaj 3 klatki nowego projektu możesz porównać.

[Jacek E.]

Tak z nudów cipieję bo montażyk na kurację sobie pojechał i zaczałem szukać w ubiegłorocznym wakacyjnym materiale.. Na A była Ameryka tuż po zaopatrzeniu się w poczciwego Jupiterka 21M 200/4. Chciałem mieć na szeroko
Dokręciłem go do SBIGusia ST-2000XCM i dorwałem się do krótkich i gorących nocy. Na Jupiterku był nakręcony UV/IR Cut (a mogłem IDASa) a robiłem z balkonu gdy port rozświetlony dla stonki
Bawię się już drugi dzień i wiem, ze to będzie chyba na pewno kadr niedokończony... Za cholerę kolorków nie mogę porządnych uzyskać - jakaś masakra jak napisał mój Kolega

No to proszę - Ameryka ze spoglądającym na nią Pelusiem Z w/w Jupiterka i SBIGa na ZEQ 25GT. Dokładnie 19 klatek 360s (na f 5.6 nastawione), 30 biasków i 30 darków. W Nebulosity akwizycja i PHD wraz z QHY5 guide.

Pojedyncza klatka, którą prezentowałem w pojedynczych ujęciach i powyciągany stack.

[wwaldek 1947]

Pierwsza dekada maja przywitała nas piękną pogoda, a więc możliwością spotkania się z przyjaciółmi pod wspaniałym niebem Wyżyny Ińskiej. Mnie co prawda obciążały obowiązki zawodowe w ciągu dni, ale jakoś wytrzymałem trzy kolejne noce zapisując na dysku pokaźną ilość materiału. Kolejne noce maja z pełnią księżyca przepadły, a dni przepełnione obowiązkami nie pozwoliły na  obróbkę materiału. Bardzo pomógł mi Artir składając materiał z M 13 i M 57  za pomocą oryginalnego PIX-a co uświadomiło mi moc i skalę oryginalnego programu, ale też utwierdziło mnie w przekonaniu że ze swoimi możliwościami prędzej na Łysym znajdę Twardowskiego niż zrobię coś do pokazania na forum. Jednak po czasie powróciłem do gwiezdnych tęsknot i za pomocą swojego DSS-a złożyłem jeden z pozostałych materiałów czyli kulkę M3 która ukazała mi na niemodyfikowanym Canonie  40D fajnie uformowane gwiazdki pyszniące się ciepłą barwą żółci i błękitu. Oczywiście tak się zachwyciłem kolorami i układem  gwiazd że "sknociłem" obraz zbyt  radykalnym przycięciem. Co prawda w przyszłości można to będzie poprawić gdyż zachowałem pełne klatki bez obróbki, tylko obecnie brak mi czasu na obróbkę. Czas wypełnia mi teraz zajmowanie się "przedszkolem" cieląt, dowożeniem wody na pastwiska, przygotowaniami do sianokosów. Zdjęcie które Wam przedstawię wykonałem Canonem 40 D, Newtonem 150/750 z korektorem comy, ekspozycja 20x180 RGB, 20 Darków, ISO 800, obróbka DSS + ViewImageStone - bardzo prosty ale sympatyczny program graficzny tak bardzo lubiany przez Łukasza "Jolo"

[yui1]

A ja też mam swój kadr niedokończony, miał być tryplecik, miało być nawet zgłoszenie pracy na konkursik na  Mastera,, gdyby wyszło przyzwoicie,  a wszyło jak zawsze No cóż... zaczaję się na te obiekty następnej wiosny, myślę, że do przyszłego roku ta trójca mi nie ucieknie  
Na kadr przypadło: L 6 x 360s, RGB 2 x 300s  -15stC
HEQ5belt TS65Q ST2K

[wwaldek 1947]

Ja palnąłem kolejnego "bąka", jak zwykle w pośpiechu zamiast o M 27 , wspomniałem o M 57.  Wydaje mi się, że warto dłużej zatrzymać się przy tym obiekcie z powodu jego podatności na obróbkę z jaką nigdy się nie spotkałem. Zwykle po obróbce w DSS  musiałem jeszcze długo męczyć się z PIX- em aby wyciągnąć satysfakcjonujący mnie obraz (nie koniecznie nadający się jednak do publikacji). Tymczasem opisywana sesja i zarejestrowanie około 20 klatek i 20 darków złożonych dzięki uprzejmości kolegi PIX- em, a następnie w programie View Image Stone użycie automatycznego dostrojenia koloru  dało przepiękne kolory które kiedyś wraz z kolegami udostępnimy, jako że jest to nasza wspólna praca. Myślę że ani Artur, ani Adrian nie będą mieli mi za złe, że chcę opublikować wspólny materiał.  Kiedyś jednak zachęcaliście mnie do publikacji, aby wyłapać błędy jakie popełniam. Dziwi mnie np że zwykła nie modyfikowana lustrzanka ukazuje więcej koloru niż dedykowana kamera. Co prawda jest to zwykle kamera czarno biała, ale jednak kolor również wypalacie. Stąd nasuwa się wniosek że coś robię nie tak, ale jest to tylko moje przypuszczenie, bez żadnego komentarza ze strony fachowców. Wiem że stosując automatyczną  nawet - tylko, korektę barwy i prosząc o ocenę,,- spodziewać się mogę jedynie uśmiechu politowania. Ale jednak dla zupełnego laika w astrofoto potrzebny jest od czasu do czasu kubeł zimnej wody na łeb. I o to Was Koledzy proszę

[BlackPitchPL]

9 godzin temu, yui1 napisał:

A ja też mam swój kadr niedokończony, miał być tryplecik, miało być nawet zgłoszenie pracy na konkursik na  Mastera,, gdyby wyszło przyzwoicie,  a wszyło jak zawsze 

 

Nie wiem dlaczego nie wystawisz tego na konkurs uważam że każda praca coś wnosi i nie musi być to print screen z teleskopu Hubble. Czasem wydaje mi się że ludzie zapominają że to astrofotografia amatorska a przynajmniej to forum miało by pomóc amatorom w udoskonalaniu swoich prac. Może dlatego tak mało osób wystawia swoje prace w konkursach bo boi się że ktoś wyrazi niepochlebne lub wyśmieje ( co się chyba nigdy nie zdarzyło) zdjęcie.  Proponuję spróbować swoich sił jak i ja próbuję i jeśli spełnia założenia konkursu czyli np. ( zdjęcie zostało wykonane podczas jego trwania) to spokojnie bym wystawiał, niestety w Polsce nie mamy super warunków ale jak tylko jest możliwość to sprzęt pod pachę i do dzieła :). Jak dla mnie to super fotka i wcale nie umieszczał bym jej w dziale kadry niedokończone .