Skocz do zawartości

Obiekt tygodnia 27.01.2016 ? NGC 2232


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, polaris napisał:

Widzę, że wykorzystałeś mapkę z książeczki "Nasze gwiazdozbiory" Josipa Kleczka. To była moja pierwsza pomoc w poznawaniu gwiazdozbiorów, wypożyczona z biblioteki.

Tak, chociaż nie bezpośrednio. Dzięki za zwrócenie na to uwagi - uzupełniłem "zapomniane" źródło ilustracji :beer:

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stał się cud i nieboskłon się odsłonił. Wprawdzie wiatr zachowywał się nieprzyzwoicie i trudno było wytrzymać na balkonie nawet przy dość wysokiej temperaturze, jednak nieco wyżej, ponad miejskim s(mogiem;) widzialność była świetna. Daję więc znać, że poszło dobrze i widziałem NGC 2232 całkiem nieźle przez lornetki 15x56 i 12x56. Mała lecz nie tak znowu słaba 10x32 wyłuskała tylko głównych 5-6 gwiazdek gromady.

Zaś w zenicie, gdzie króluje teraz Woźnica, widać było wszystkie trzy eMki zupełnie wyraźnie w 15x56. Dobrze też wyglądała M35 wysoko w Bliźniętach. Miecz Oriona ze swymi obiektami wypadł świetnie (jak na 100 latarń w okolicy). W 12x56 Wielka Mgławica umieszczona na skraju pola widzenia (zerkanie) aż kłuła w oczy. Jednak M41 W Wielkim Psie była niewidoczna - za nisko, już w mgiełce podświetlonej latarniami.

  • Like 4

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie także wczoraj, niespodziewanie pokazały się gwiazdy. A że nie planowałem wcześniej żadnego wypadu za miasto, został mi tylko balkon i lorneta 15 x 70. Przypomniawszy sobie o Jankowym Obiekcie Tygodnia postanowiłem pobaraszkować w Jednorożcu i okolicach. Baraszkowanie na balkonie, gdzie sztucznych świateł jest w brud nie sprzyja do kontemplacji gwiezdnych cudów. Ale lepsze to niż nic, zwłaszcza, że Księżyc mi jeszcze nie przeszkadzał, a na następną okazję ku temu mogę czekać nieskończenie długo. Balkon mam w kierunku południowym więc trzeba było spróbować. Za pierwszy cel obrałem główną bohaterkę, czyli NGC 2232, którą namierzyłem bez żadnego trudu. Gromada bezproblemowa z wyraźną, górującą blaskiem, niebieskobiałą 10 Mon. Pozostałe gwiazdki w mojej subiektywnej ocenie, znacznie słabsze. Zapomniałem zaznaczyć, że obserwację prowadziłem bez statywu, który niestety został na działce po ostatnich bojach z koniunkcją Saturna z Wenus. Następnie odbiłem na północ, gdzie wyłuskałem zarówno NGC 2264 oraz schodząc "w dół" NGC 2244. Popatrzyłem sobie na asocjacje gwiazd, ale otoczki mgławicowej niestety nie wyłuskałem. Mimo to czułem się tak, jakby ktoś podłączył mnie do ładowarki a moje akumulatory zaczęły się ewidentnie ładować. Odbiłem na zachód i popatrzyłem sobie na M 42. Nawet z balkonu, przez budżetową lornetę była cudowna i magnetyczno-hipnotyzująca. Piękna, majestatyczna, cudowna. Następnie wróciłem do Jednorożca namierzając M 50 , która w lornecie jawiła się jako wyraźna gwiezdna kaszka składająca się z wielkiej ilości słońc. Mgiełka, przy dłuższym patrzeniu jawiła się jako gromada niezliczonych gwiezdnych szpileczek. Następnie przemieściłem się do jasnej M 47 oraz towarzyszącej jej w jednym polu widzenia lornety słabszej, bardziej mglistej towarzyszce M 46. Widok wprost urzekający. Zdawało mi się, że zauważam NGC 2438, mieniącą się swoim  blaskiem w kierunku północnym na tle gromady. Nie jestem pewny, czy faktycznie ją widziałem, czy to tylko imaginacja własna. Mimo to uważam, że planetarkę udało mi się wyłowić. Widok zacny, zważywszy, że warunki miejsko - balkonowe były dalekie od idealnych. Następnie skierowałem lornetę na Psią Gwiazdę i odnalazłem to, co nie było dane zobaczyć w warszawskich warunkach Jankowi. Na południe i M 41 wyłowiona bez najmniejszych problemów. Gromada po raz kolejny, za pomocą lornety została "oblukana". Duża, wyraźna, składająca się z wielu słońc. Następnie popatrzyłem sobie na Plejady i usłyszałem, że ładowarka wydaje charakterystyczny dźwięk związany z pełnym naładowaniem. Ale przecież mój organiczny akumulator nie był jeszcze naładowany. Chciałem więcej, ale na niebie zaczęły pojawiać się lekkie chmurki. A następnie wszedł Księżyc. Więc spojrzałem jeszcze na wschodni horyzont. Jowisz z księżycami i bardziej nam bliski nasz satelita. Spotkanie z gwiezdnymi cudami było krótkie, ale jakże przyjemne i motywujące. Dziękuję Ci Janko, że  - mimo chodem - wypędziłeś mnie na parczewski balkon w celu zmierzenia się z Uniwersum. Było warto, po stokroć warto... To tak naprędce.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, dziki1 napisał:

...Dziękuję Ci Janko, że  - mimo chodem - wypędziłeś mnie na parczewski balkon w celu zmierzenia się z Uniwersum. Było warto, po stokroć warto... To tak naprędce.

To ja dziękuję za odzew. Dobrego nie zepsujesz, złego nie naprawisz :5640dc6e20115_02Laugh:

Plejady,  Hiady - a jakże! Tak oczywistych celów nawet nie wymieniłem, choć też napawałem się nimi:

...Gwiazdozbiory wszelakie, co wieńczą nieba sklepienie,
Więc Plejady i Hyady i też potężnego Oriona
I Niedźwiedzicę co Wozu Wielkiego ma również nazwanie
...

  • Like 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wczorajszy wieczór pod gwiazdami czekałem niczym kundelek spragniony towarzystwa  swego pana po całym dniu jego nieobecności... Gdy już ostatnie chmury zwinęły się gdzieś na wschód, wystawiłem statyw z moja 10x50 i rozpocząłem się relaksować- widok gwiazd przez lornetkę wytrąca mnie z otaczającej mnie rzeczywistości, pełny relaks dla zmysłów i ciała.:)   Wracając jednak do obserwcji, głównym celem miała być Catalina do spotkania której wydawało mi się że bylem przygotownay, że  wiedziałem gdzie ją spotkać, i stawiłem się w tym miejscu jednak nie mam pewności czy ją rozpoznałem wśród gwiazd. Po Catalinie powędrowałem do Woznicy na spotkanie z trzema emkami, które jeszcze rok temu z takim trudem przychodziło mi wypatrzeć a dziś same wpadają w kadr. Z Woznicy wyruszyłem do Blizniąt, w okolice gwiazd Propus i Tejat i górującej nad nimi m35, obecność tych dwóch czerwonych olbrzymów przy M35 tworzy  równie piękny obraz jak widok Aldebarana w Hiadach czy Mirfak w gromadzie Alpha Persei, chociaż olbrzymy znajdują się poza gromadą. Opuszczając Błiznięta i kierując sie ku Orionowi wiedziałem, że będzie to krótka wizyta gdyż w głowie rodził się pomysł na chociaż jedną gromadę  w Wielkim Psie a czasu dużo nie miałem gdyż Syriusz zmierzał na południe a to znaczy, że połknie go łuna poludniowych dzielnic Warszawy. W Orionie zerknąłem na M42, wspiąłem się po prawym ramieniu giganta aż w okolice NGC 2169 i przeniosłem się w rejony poniżej Syriusza i kolejna po Catalinie porażka wieczoru, nic nie ujarzałem, ani śładu po M41:). Było jednak warto zajrzeć w tę część nieba, na wschód od Syriusza zobaczyłem po raz pierwszy gromadę M47, była piękna, dosyć nisko położona więc ślicznie mrugały jej gwiazdki, bardzo intymne spotkanie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Ostatnio patrzyłem na NGC 2232 w 10/50. Bardzo jasna gromada, podzielona jakby na dwie grupy w lekkiej, mlecznej poświacie. Na pierwszym planie grupy po lewej świeciło cztery słońca; najjaśniejsza 10 Mon i trzy słabsze, podobnej wielkości. Oprócz tego były jeszcze inne słabsze, a sama 10 Mon miała dwóch, może trzech bliskich towarzyszy. Grupa druga, na północny zachód, wyróżniała się trzema jasnymi gwiazdami i kilkoma słabszymi. W obu "częściach" naliczyłem niezbyt dokładnie po około 7-8 gwiazd, co daje razem około 15 składników, zakładając, że należały do gromady. Klaster trochę luźny, ale wyróżnia się od tła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)