Kowa BD 12x56 XD Prominar - dyskusja o artykule z 40. numeru Astronomii

[jutomi]

Po lekturze tej recenzji Janka zastanawia mnie głównie porównanie Kowy BD 12x56 z Nikonem SE 12x50. Nie do końca zrozumiałem, czy miałeś Janie przez jakiś czas obie lornetki równolegle, czy pożegnałeś się z kultowym Nikonem SE zostawiają sobie (lepszą) Kowę? Czy obiektywy o powierzchni 25% większej, kompaktowe gabaryty w swojej klasie i co najmniej dobre właściwości optyczne Kowy zadecydowały o takim wyborze, czy w grę chodziło coś zupełnie innego? 

[Janko]

Przepraszam za brak odpowiedzi, lecz post jakoś mi umknął. Pewnie przez to, że w weekendy staram się odpocząć także od komputera. Więc pokrótce, jak to było z tymi "dwunastkami". Generalnie, lubię "ruch w interesie" i lornetki po pewnym czasie używania wymieniam na inne (jeśli w ogóle przetrwały nie rozpadając się). Nikon SE jest pod względem optycznym niewątpliwie najlepszą lornetką, jaką kiedykolwiek miałem.  Kowa, zakupiona pewien czas po odsprzedaniu Nikona jest lornetką klasy średniej i ma szereg wad optycznych, które w recenzji raczej niedoszacowałem, niż przeszacowałem. Tak bywa z nowo zakupionym sprzętem. Pomimo tego, jest to moja ulubiona lornetka, ze względu ma poręczność, solidność i te parametry 12x56 - wystarczające, by określić ją jako narzędzie o wielkich możliwościach. Własności optyczne przy tym całkowicie mnie satysfakcjonują a wady są akceptowalne.

[Qba]

Napiszesz trochę więcej o tych wadach? Dwukrotnie miałem w rękach model 8x32 BD XD i wywarł na mnie pozytywne wrażenie, testowana przez optycznych 10x42 także wypadła dobrze w swojej kategorii. Model 8x56 niestety bez rewelacji. Ciekaw jestem gdzie plasuje się dwunastka.

[Janko]

18 minut temu, Qba napisał:

Napiszesz trochę więcej o tych wadach? Dwukrotnie miałem w rękach model 8x32 BD XD i wywarł na mnie pozytywne wrażenie, testowana przez optycznych 10x42 także wypadła dobrze w swojej kategorii. Model 8x56 niestety bez rewelacji. Ciekaw jestem gdzie plasuje się dwunastka.

Patrz tutaj. Jednak powtarzam - to moja ulubiona lornetka (a nie lubię bubli).

[Qba]

Dnia 7.03.2016 at 12:12, Janko napisał:

Patrz tutaj. Jednak powtarzam - to moja ulubiona lornetka (a nie lubię bubli).

Przykładając Kowę do oczu zauważyłem mocne odblaski, a właściwie szare koła, wywoływane przez światło dostające się od strony okularów. Nie były to bezpośrednie promienie słoneczne tylko rozproszone światło boczne, które musiałem eliminować zakładając głęboki kaptur. Twój egzemplarz także cierpi na taką przypadłość?

[Janko]

Nic takiego nie zauważyłem, a patrzyłem przez nią już w różnych okolicznościach, także w dzień czy też pod światło itp.

[TFS]

W mojej Kowie 12x56 też zdarzają się odblaski czy lokalne spadki kontrastu spowodowane bocznym światłem. Trzeba przysłonić dłonią czy właśnie kapturem od strony okularów. Pewnie to kwestia tego jak głęboko wchodzi w oczodoły...  No bo co innego?