Skocz do zawartości

Bresser Astro 20x80


p.wojtek

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, lukost napisał:

 Miło ją wspominam, do dziś pamiętam widok Ślimaka - pod ciemnym niebem ta lorneta potrafi pozytywnie zaskoczyć. 

Na to właśnie liczę :5640dc6ec0764_04Wink: choć troche Adam mi burzy świat tym swoim APMem :5640dc715651e_13Crazy:

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, adam_bie napisał:

Aj tam zaraz burzy, w 100mm widać więcej ale i więcej do noszenia jest.. Sprzęt 20x80 już ma fajnego kopa a przy tym nie jest uciążliwy. Wiem ze wyciśniesz z niego ile się da i o to chodzi.

No w sumie muszę przyznać, że Bresser wciąż umożliwia logistykę na bardzo satysfakcjonującym poziomie a to też był ważny aspekt którego brałem pod uwagę podczas decyzji o sprzęcie. Jedynie trzeba było zwiększyć montaż na AZ3, bo mój statyw już wyraźnie nie dawał rady pod ciężarem Bressera. Co do noszenia to taki układ mi odpowiada, mogę zerknąć w APMa i nie muszę go dźwigać :5640dc6e20115_02Laugh:

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lukost napisał:

Pomyśl, jak APM potrafi zburzyć portfel - może będzie Ci ciut lżej. :5640dc6ec0764_04Wink:

No to jest fakt, w tym naszym zainteresowaniu stosunek ceny do jakości rośnie raczej wykładniczo o nie proporcjonalnie... 

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, robert_sz napisał:

A jakbyś ocenił samą jakość obrazu - lepszy jest Starlight czy Bresser?

Generalnie, starając się być jak najbardziej obiektywnym to StarLight sprawia wrażenie minimalnie lepszej. Choć wrażenie to wynikać może z różnicy w powiększeniu. W StarLight wszystko jest troszkę mniejsze a co za tym idzie łatwiej ukryć niedoskonałości obrazu.

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fajnie, że są recenzje i takich lornetek :5640dc6dbc8ce_01Smile:. Po Twoim opisie i moich odczciach z SM 20x80 pokusiłbym się jednak o stwierdzenie że to jest to samo - tylko w inne skórce. A porównaj sobie jeszcze lornety na "Duchu Jowisza" - tylko poświęć temu troszkę czasu. Pomimo większych (przynajniej teoretycznie) parametrów SM, to jednak D.O.Extreme 15x70, pokazała mgławicę jako wyraźnie błękitną tarczkę, podczas gdy obraz w SM był: 1) wyprany z koloru, 2) ciemniejszy, 3) pobliskie gwiazdki sporo traciły na ostrości - ot, taka ciekawostka :5640dc6ec0764_04Wink:.

A największe różnice w aberrracji chromatycznej, to widziałem na śnieżnobiałej kozie (tak! takie zwierzę), pasącej sie w pełnym słońcu na zielonej łące - bezcenne doświadczenie...

Vortex Viper HD 10x42, APM ED 25x100

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Grzesiek napisał:

No i fajnie, że są recenzje i takich lornetek :5640dc6dbc8ce_01Smile:. Po Twoim opisie i moich odczciach z SM 20x80 pokusiłbym się jednak o stwierdzenie że to jest to samo - tylko w inne skórce. 

No właśnie brakowało mi na polskich forach solidniejszej recenzji która mogła by pomóc w dokonaniu wyboru. Mamy trzy modele 20x80 na polskim rynku w tym przedziale cenowym. TPL, Bresser i SkyMaster. TPL wydawał mi się jednak zbyt ryzykowny. SkyMaster zbyt oklepany. Natomiast Bresser kuszącą tajemnicą. Wszystkie trzy z zewnątrz różnią się tylko detalami więc pewnie wychodzą z tej samej chińskiej fabryki. A która z nich lepsza to już tylko bezpośrednie testy mogły by odpowiedzieć. Zaufałem jednak Bresserowi bo to dość przewidywalny producent który na pewno ma jakąś kontrolę jakości. To już trzecia lornetka tego producenta która przechodzi przez moje ręce i o każdej mogę powiedzieć, że to co prawda budżetowy ale solidnie wykonany produkt. W każdej była nienaganna kolimacja i zadowalający obraz.

9 godzin temu, Grzesiek napisał:

 A porównaj sobie jeszcze lornety na "Duchu Jowisza" - tylko poświęć temu troszkę czasu. Pomimo większych (przynajniej teoretycznie) parametrów SM, to jednak D.O.Extreme 15x70, pokazała mgławicę jako wyraźnie błękitną tarczkę, podczas gdy obraz w SM był: 1) wyprany z koloru, 2) ciemniejszy, 3) pobliskie gwiazdki sporo traciły na ostrości - ot, taka ciekawostka :5640dc6ec0764_04Wink:.

No na pewno sprawdzę i będę jeszcze testował. Generalnie róznica między Bresserem a Fuji była bardzo niewielka jeżeli chodzi o wielkość obiektów. Gdy spojrzałem na M81 i M82 w Bresserze i zaraz w Fuji to tak jak bym widział to samo. Może minimalnie większe w Bresserze. Obie wyciągają obiekty z tła na zbliżonym poziomie. Ale tam gdzie liczy się punktowość to Fuji był lepszy - lepiej ostrzył, mniej iskrzył i abberował. No ale o ile różnice w obrazach miedzy tymi lornetakmi są subtelne to jednak różnicę w cenie zauważy każdy :5640dc6dbc8ce_01Smile:.

  • Like 1

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Podczas ostatniego krótkiego wypadu miałem możliwość przetestować Bressera na gromadach w Woźnicy. Generalnie pogoda nie sprzyjała ale było około 20 minut całkiem dobrych warunków a gwiazdozbiór Woźnicy znajdował się już w całkiem wygodnym położeniu dla obserwacji lornetkowych. Oprócz Bressera na polu były dwa Fuji 16x70 i 10x70 oraz Delta Optical StarLight 15x70. I muszę przyznać, że Bresser zapunktował wczoraj bardzo w moich oczach. Przyjąłem sobie taką trzystopniową skalę widzialność gromad otwartych. Najniższy stopień 3 - gromada widoczna jako mgiełka. 2 - w gromadzie można już zaobserwować ziarnistość. 1 stopień najwyższy - gwiazdy gromady widoczne jak maczek. Bresser wszystkie trzy gromady wyświetlił w 1 najlepszym stopniu a najładniej wyglądała M37 która jest też najbardziej wymagająca. Fuji 16x70 w M37 wykazywał ziarnistość a StarLight pokazał gromadę jako mgiełkę. Wrażenie na mnie też zrobił Fuji 10x70 który M36 i M38 zmieścił w jednym polu pokazując te gromady w całkiem innej perspektywie. Ostry obraz po sam brzeg i szerokie pole ukazało piękno tego obszaru usianego skupiskiem gwiazd - po raz pierwszy chyba tak bardzo doceniłem szeroki kadr i niewielkie powiększenie. Będę częściej zaglądał przez te szkiełka jak będzie okazja :)

Nie ma sprzętu idealnego, uniwersalnego bowiem bogactwo i różnorodność obiektów jakie prezentuje nasz nieboskłon sprawia, że każda aperatura ma do zaoferowania coś wyjątkowego czego inne nie są w stanie pokazać...

  • Like 4

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo nie czytałem tak fajnej i rzeczowej recenzji porównania kilku lornetek na raz. Takie "pisanie" musi naprawdę podobać się astrozakręconym, zwłaszcza że może być bardzo pomocne przy ewentualnym wyborze czy kupnie określonego sprzętu. Teraz korzystam z TS 15x70 Marine, ale miło wspominam poprzednią lornetę czyli D.O. 20x80 która dała mnie sporo radochy z obserwacji i żeby tylko chciała ciut lepiej punktować gwiazdy to napewno zostałaby ze mną na długo mimo innych jej niedoskonałości optycznych. Pozdrawiam wszystkich!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Hagen napisał:

Długo nie czytałem tak fajnej i rzeczowej recenzji porównania kilku lornetek na raz. Takie "pisanie" musi naprawdę podobać się astrozakręconym, zwłaszcza że może być bardzo pomocne przy ewentualnym wyborze czy kupnie określonego sprzętu. Teraz korzystam z TS 15x70 Marine, ale miło wspominam poprzednią lornetę czyli D.O. 20x80 która dała mnie sporo radochy z obserwacji i żeby tylko chciała ciut lepiej punktować gwiazdy to napewno zostałaby ze mną na długo mimo innych jej niedoskonałości optycznych. Pozdrawiam wszystkich!!!

Dziękuję za miłe słowa, tego właśnie oczekuję od recenzji, a że dzięki uprzejmości kolegów mogę porównywać Bressera z innymi lornetkami to mogę właśnie w ten sposób pisać. Jestem właśnie po niezwykle udanej nocce astronomicznej i Bresser rośnie w moich oczach. Jest to naprawdę godny polecania produkt, oczywiście można się czepiać, że nie punktuje gwiazd jak Fuji, czy nie jest ostry na brzegach. Ale nie zmienia to mojego końcowego pozytywnego odczucia o tej lornetce i satysfakcji z obserwacji. Fuji 16x70 nie jest ostry na brzegach a kosztuje krocie. Z kolei koszt Bressera i to co wzamian oferuje jest wartością którą trudno przebić. Z czystym sumieniem mogę polecić tą lornetkę.   

  • Like 1

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I właśnie dlatego mój wybór po D.O. 20x80 padł na lornetę TS a nie na Fujinona. Połowa ceny tej drugiej a różnice w obrazach to w zasadzie niuanse. Może jak ktoś ma idealny sokoli wzrok czegoś więcej się dopatrzy,ja na przykład mino minimalnie wiekszego ostrego pola w Fujinonie specjalnych różnic miedzy nimi w obrazach się nie dopatrzyłem. A teraz patrząc z perspektywy czasu i im więcej go upływa tym bardziej zaczynam żałować że się jej pozbyłem, więcej pokazywała na ciemnym niebie niż TS, różnica w zasięgu była. Czas pokaże p.Wojtku, może skuszę się na takiego Bresserka, wszak mimo wszystko wart swej ceny a pokazuje jeszcze wiecej! Pozdrawiam wszystkich!!!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek, fajny i ciekawy opis. Mam też małe pytanko.


Czy jesteś pewien co do NGC 4478? Ta galaktyka ma jasność wizualną 11.4mag i jest raczej na pewno w zasięgu Twojego Bressera ale podejrzewam, że wymagane by były dobre warunki i zasięg nieba około 7mag. W recenzji wspomniałeś jednak, że miałeś bardzo przeciętne warunki stąd moje pytanie. Do tego wydaje mi się, że ta galaktyka raczej nie wpadła by sama w oko jako pojaśnienie a była by raczej trudna i widoczna jako lekko rozmyta, słaba gwiazdka zerkaniem. Jeśli to była ona to warunki musiały być lepsze niż przeciętne.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Damian P. napisał:

Czy jesteś pewien co do NGC 4478? Ta galaktyka ma jasność wizualną 11.4mag i jest raczej na pewno w zasięgu Twojego Bressera ale podejrzewam, że wymagane by były dobre warunki i zasięg nieba około 7mag. W recenzji wspomniałeś jednak, że miałeś bardzo przeciętne warunki stąd moje pytanie. Do tego wydaje mi się, że ta galaktyka raczej nie wpadła by sama w oko jako pojaśnienie a była by raczej trudna i widoczna jako lekko rozmyta, słaba gwiazdka zerkaniem. Jeśli to była ona to warunki musiały być lepsze niż przeciętne.

Akurat podczas tej sesjii gdy obserwowałem Łańcuch Markariana było coś około 3 w nocy i warunki całkiem niezłe jak na tą miejscówkę. Ale pamiętam wyraźnie, że obserwując Markariana miałem go niemal całego w polu i jeszcze po lewej zmieściłem M87. Natomiast obok M87 na prawo w bliskiej odległości dało się jeszcze zaobserwować ulotne ale jednak pojaśnienie. Zastanawiałem się wtedy co to może być za obiekt na ale jak to w tym rejonie tam troche tych mgiełek jest rozsianych i podejrzewałem, że to jakiś NGC. Dopiero po powrocie do do domu zobaczyłem, że w tamtym miejscu tylko NGC 4478 więc wygląda na to, że to była ona.

  • Like 1

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
  • 4 tygodnie później...

Cześć jestem nowy na Forum i raczkuję w temacie Astronomii oraz nawet lornetek, kupiłem sobie właśnie ww. Bressera na pierwszy sprzęt w sklepie Teleskopy.pl był całkiem tanio, taniej niż w innych sklepach więc się zdecydowałem. Mieszkam w Warszawie więc nawet jeszcze księżyca nie udało mi się obejrzeć, bo na razie jest poniżej linii horyzontu, poza tym nie mam jeszcze statywu, ale już zamówiłem na pewno będzie potrzebny bo sprzęt jest duży i ciężki. Mam pytanie odnośnie kolimacji bo po pierwszym dniu obserwacji, siedziałem dość długo bo ok godziny ucząc się regulacji itp. bolała mnie głowa i miałem lekkie nudności, czy to normalne po pierwszym razie przy obserwacji, czy tez coś nie tak ze sprzętem, dziś znów patrzyłem ale nie tak długo bo wyszedłem w plener i już nie było tak źle z głową, jak to jest czy to kwestia przyzwyczajenia do sprzętu czy też jest on źle skolimowany, czytałem że właśnie to może powodować ból głowy, może piszę za wcześnie i za kilka dni się przyzwyczaję i tematu nie będzie, kolega w opisie, nie miał z tym problemów.
Tak czy inaczej miło was poznać.

Pozdrawiam
Robert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ezekiel, witamy na Forum !

Jak nie masz jeszcze statywu to pewnie obrazy się nieźle trzęsły i może przez to miałeś takie dolegliwości.
Do takiego sprzętu koniecznie potrzebujesz statywu.
Zanim go będziesz miał, próbuj lornetkę na czymś opierać a przynajmniej ręce.
 

Taurus T300, OOUK VX10 Dobson, SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej trochę już poczyniłem obserwacji, głownie z okna w bloku 😛 ale i to jest fascynujące chodź widzę już, że kupiłem tandetny statyw Fancier WT-3750 to był słaby wybór przy lekkim dotyku trzęsie się i nadaje się jedyne do obserwacji ptaków przez okno, niby udźwig do 4kg ale strasznie mało sztywny jest, ale spokojnie, jak mnie zmęczy to go sprzedam i będzie ok. Mam pytanie odnośnie tego jak powinny wyglądać gwiazdy bo widzę na razie, że jasne gwiazdy widać niezbyt ostro, ciężko to opisać ale nie widać okrągłego kształtu tylko właśnie taką gwiazdkę, obiekty ciemniejsze widać, jak na mój gust przyzwoicie jak okrągłe kropeczki, nadal nie wiem czy moja lornetka ma prawidłową kolimację chodź głowa mnie już nie boli tak jak to było na początku więc chyba nie jest źle, fajne jest to że patrząc przez lornetkę widać rzeczy których normalnie gołym okiem nie widać patrząc w niebo, fajnie jest je odkrywać.
Pozdrawiam 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli byłbyś skłonny wybrać się z lornetą do mnie na Ursynów, to obczaimy problem wspólnie. W razie czego, pisz na priva.

  • Thanks 1

...Podajmy sobie ręce wraz, bo źle stuleciu z oczu patrzy.

Bułat Okudżawa

Lornetki 9×28, 10x32, 12x56, 15x56, 20x77 (i parę innych w najbliższej rodzinie ).

Katalog Caldwella wg gwiazdozbiorów.pdf Katalog Messiera wg gwiazdozbiorów.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie bolących oczu podczas obserwacji spowodowane jest to nierównoległością osi optycznych. Im większa nierównoległość tym większy dyskomfort obserwacji bo oczy nie są w stanie przekazać obrazu do mózgu z dwóch oczu jako jeden a mózg nie jest w stanie tego skorygować. Jeżeli nie da się tego wyregulować za pomocą pokrętła być może kolimacja będzie niezbędna. Mój egzemplarz jest wzorowo skolimowany, mogłem obserwować nim godzinami bez uczucia zmęczenia oczu. Dawno już nie obserwowałem bo zajmują mnie trochę inne sprawy życiowe ale wciąż mam w pamięci obrazy jakie widziałem przez Bressera. Naprawdę obserwacje tą lornetką dały mi wiele frajdy. Wciąż ją mam i być może niedługo  znów ją wyciągnę pod gwieździste niebo. Pozdrawiam i życzę pogodnych nocy.

  • Like 1

N 150/750. StarLight 15x70. Bresser Astro 20x80.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.04.2023 o 22:53, Ezekiel napisał:

Hej trochę już poczyniłem obserwacji, głownie z okna w bloku 😛 ale i to jest fascynujące chodź widzę już, że kupiłem tandetny statyw Fancier WT-3750 to był słaby wybór przy lekkim dotyku trzęsie się i nadaje się jedyne do obserwacji ptaków przez okno, niby udźwig do 4kg ale strasznie mało sztywny jest, ale spokojnie, jak mnie zmęczy to go sprzedam i będzie ok. Mam pytanie odnośnie tego jak powinny wyglądać gwiazdy bo widzę na razie, że jasne gwiazdy widać niezbyt ostro, ciężko to opisać ale nie widać okrągłego kształtu tylko właśnie taką gwiazdkę, obiekty ciemniejsze widać, jak na mój gust przyzwoicie jak okrągłe kropeczki, nadal nie wiem czy moja lornetka ma prawidłową kolimację chodź głowa mnie już nie boli tak jak to było na początku więc chyba nie jest źle, fajne jest to że patrząc przez lornetkę widać rzeczy których normalnie gołym okiem nie widać patrząc w niebo, fajnie jest je odkrywać.
Pozdrawiam 🙂

Zrób taki test - ustaw lornetkę na jasną gwiazdę lub np. na Wenus, która jest teraz ładnie widoczna. Ustaw sobie poprawnie ostrość itp., abyś widział jeden punkt. Przyłóż oczy do lornetki i potem oddalaj się od niej. Jeśli nagle zobaczysz, że punkt zaczyna się rozjeżdżać na dwa osobne, to będziesz wiedział że lornetka jest rozkolimowana.

Jeśli widzisz nadal jeden punkt to spójrz na chwilę na bok i potem znów w okulary lornetki. Jeśli przez chwilę widzisz dwa punkty, które potem zgrywają się w jeden będzie to kolejny dowód na rozkolimowanie. Jeśli tego nie ma - wszystko jest ok. Często przy delikatnie rozkolimowanych lornetkach nasz mózg zgrywa sobie sam obraz i możesz nie uchwycić dwóch punktów, wtedy pojawia się ból głowy, dyskomfort. Test z oddalaniem / spojrzeniem na bok powinien rozwiać wątpliwości. Wiem, bo sam miałem kilka dni temu tak u siebie - w trasie mi się rozjechała kolimacja. Całe szczęście mam łatwy dostęp do śrub i po minucie wszystko wróciło do normy 😉 

  • Like 1

Astro vlogi na YouTube -> klik 
Lornetki
: Orion 2x54, APM 10x50 ED, APM 16x70 ED, APM 25x100 ED  |  Statywy: Manfrotto 475b (głowica 502ah), Benro Mach3 (głowica S6)

nieboprzezlornetke.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziękuję za garść cennych rad, wykonałem testy wg instrukcji i poza tym, że Wenus nie jestem w stanie zobaczyć jako okrągły punkt tylko jest lekko jakby mieniąca się, obiekty o słabej jasności bez trudu widzę jako okrągłe kropki, ale jasne jak Wenus nie za bardzo, obstawiam też miejskie powietrze które może wpływać negatywnie na obserwację, jak robiłem testy u Janko, na jego lornetce kątowej Wenus wyglądała podobnie jak u mnie więc obstawiam zanieczyszczoną atmosferę miejską. Mimo wszystko głowa już nie boli i nie mam zawrotów po obserwacji, a od  2 dni ładnie widać Księżyc  z mojego okna w pokoju, dziś niestety zamglony ale nadal interesujący. Bawiłem się trochę w fotografowanie poprzez adapter do smartfona, ale jakość pozostawia trochę do życzenia, jeśli chodzi o fotografię to też jestem zielony więc mam trochę do nauki 🙂 Jeszcze raz dziękuję za pomoc i będę na bieżąco informował o moich postępach, ogólnie to teraz wszędzie zabieram ze sobą lornetkę na spacery i patrzę na wszystko co się da, nadrabia stracony czas 🙂
Pozdrawiam serdecznie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Ezekiel napisał:

ogólnie to teraz wszędzie zabieram ze sobą lornetkę na spacery i patrzę na wszystko co się da, nadrabia stracony czas 🙂

I to właśnie jest najważniejsze - żeby cieszyć się posiadanym sprzętem i korzystać z niego tak często, jak tylko się da.

Nikon Action 7x35, TS Optics 7x50 MX Marine, Delta Optical Entry 10x50,

TS Optics 10,5x70 MX Marine, Nikon Action 16x50, Celestron Skymaster 25x70,

TS Optics 25x100 MX Marine.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)