Witam, Chyba każdy kto choć trochę interesuje się astronomią, wie że Betelgeza znajduje się obecnie w końcowym stadium swojego "życia". Wiadomo też, że "niedługo" eksploduje. Nikt nie jest w stanie stwierdzić czy zdaży się to jutro, czy za setki tysięcy lat i nie o tym chciałem pisać. Chodzi mi o to, jakie skutki taki wybuch miałby dla nas. Wiemy, że najpierw zostaniemy zasypani neutrinami (nic groźnego), potem przez parę dni/tygodni będzie ją widać w dzień, a noce będą raczej jasne (zależy gdz
Uff, zdążyłem zanim się Betelgeza wykończy:
LRGB [min] 10:2,5:2,5:2,5 po 30s, WO Megrez APO 90/600/f.6.2 + WOFLatIII 0.8x, Atik383+ mono, Atik Titan mono +StarGuider 50 , HEQ5Pro SynScan, obróbka DSS+PsCS6
Początkowo miał to być żart / rozgrzewka przed foceniem, ale obróbka upuściła mi trochę krwi. To co prezentuję to jpg skompresowany do 30% oryginału. W całości trochę lepiej wygląda. Zależało mi na łagodnej poświacie i tutaj - może nie do końca poległem - ale zostałem trochę po