Dzieci poszły spać wcześniej niż zwykle, żona zajęta jakimiś zaległymi projektami.  Co może robić wyposzczony miłośnik nieba ? Wymyśliłem sobie, że pojadę dalej niż zwykle i zakosztuję trochę górskiego nieba. Obcziłem miejsce na mapach googla, spakowałem sprzęt, termos z kawą i w drogę. Po półtorej godziny jazdy dotarłem na miejsce za Złotym Stokiem, na 700m npm. Jakież było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że zamiast ładnej polany widocznej na googlowym street view jest niezły lasek. Co tam