Sat24 wcale nie pokazywał przejaśnień w Krakowie, a tu taka niespodzianka Na Obidowej (850mnpm) też koledzy mieli pogodę. Masz pecha, że w Krakowie było widać, a pod już nie ? Ja wybierałem się na Koskową, ale prognozy o 15:00 zgasiły mój zapał, na szczęście zerkam z domu przez okno o 16:40, a tu Jowisz się do mnie uśmiecha z jakąś "słabszą kropką" na  godz 1. Ubawicie się, ale otwieram okno, opieram o okiennicę samą tubę lunety 90/900 z okularem 13mm i celuję... Zimno w ręce, bo z wrażen
    • Like
    1