Trochę z nudów ( bo pada) a trochę z konieczności odczarowania tematu proponuję dyskusję. Jak na razie zaobserwowałem następujące trendy   1. Nie robię flatów - załatwiam to programem graficznym w trakcie obróbki 2. Robię flaty raz na jakiś czas - jak zauważę że są potrzebne 3. Robię flaty po każdej najdrobniejszej zmianie w setupie. 4. Robię flaty po każdej sesji.   Jest wyznawcą wiary nr. 3. Dlaczego? Bo setup mam niezmienny. Bo tak wynika z praktyki. Bo prawdziwego, dobrze zrobione