rwd7

Czolem! Dzialo sie, dzialo przez ostatnich kilkanascie dni. Na zamowiona lornetke czekalem niemal... co ja mowie - ponad 2 tygodnie... Obsuwa sprzedajacego zostala przez niego naprawiona I w ramach zdaosuczynienia nadeslano mi inny - lepszy towar. Mam oto "kolubryne" Celestrona 20x80. Niestety radosc z posiadania upragnionego sprzetu zaklocona zostala przez aure. Krotko mowiac - dziw, ze powala chmur wogole "tlen do Ziemi przepuszczala"... Przez nastepny tydzien musialem obejsc sie smakiem... Wczoraj - 13.02.17 - dokonalem pierwszej, swiadomej I zaplanowanej obserwacji tego, co na "moim" niebie zobaczyc moge. Dosc enigmatrycznie rzecz ujalem, a to ze wzgledu na to, ze miejsce mojego pobytu, ktore zaraz wyjawie - ma sie wprost do kolejnego zapytania, ktorym chcialem Was uraczyc Juz mowie I swiadom jestem tego, ze mieszkam w najgorszym "szambie" do tego rodzaju dzialalnosci.... - Londyn... Wrocmy jednak do przyjemnych rzeczy! Obserwowalem przez 2 godziny Ksiezyc. Doznania - wprost magiczne! Chyba sami pamietacie wlasne pierwsze przezycia, prawda? Czystra magia I zadne zdjecie z NASA nie zapewnilo mi tak wielkiej frajdy jak "naoczne"podziwianie wyraznych "detail" ksiezycowej powierzchni. Lekko po polnocy, kiedy wrocilem do ogrodka z kubkiem kawy, pod Ksiezycem (chmury nadal obecne byly...) pojawil sie jaskrawo "swiecacy" obiekt. Wedlug informacji zaczerpnietej z programu Stellarium powinna byc to Spika albo Jowisz. Wlasnie. Ale byl tylko jeden punkcik, a moja "wiedza" nie pozwalala mi jeszcze na rozstrzygniecie sprawy. Przyjalem, ze z uwagi na pogoed - lepiej widoczny bedzie polozony blizej Jowisz... Nie wiem Aby Was nie zanudzic - przechodze do meritum sprawy. Z uwagi na moje (nazwijmy to) zainteresowania , miejsce zamieszkania itp. - zdecydowalem, ze skupie sie na obserwacji Ksiezyca i "naszych" planet - obiekty glebokiego nieba pozostawiajac (narazie) w spokoju. W zwizku z tym chcialbym zapytac - jaki rodzaj teleskopu powinienm (w przyszlosci, musze sie upewnnic, ze wytrwam w swej pasji;)) zakupic? Refraktor czy reflector? Pozdrawiam!

Dzieki wielkie za podpowiedzi oraz informacje. Powoli zaczne ogarniac literature gdyz, jak zdalem sobie bolesnie sprawe, mow zasob wiedzy odnosnie zagadnien radiowych jest nawet ubozszy od wiedzy "astronomicznej"... Ale w koncu - po cos czlowiek zyje, prawda? Popieram w pelni I bardzo sie ciesze na pomysl osobnego, profesjonalnego watku odnosnie radio-obserwacji nieba! Moim cichym planem jest obeserwacja naszej Gwiazdy przez teleskopik sloneczny oraz jej nasluch radiowy. Jezeli po jakim czasie moglbym ogarnac to, co wiedze, slysze... byloby fenomenalnie!

Tak przypuszczalem wlasnie - tanie to nie bedzie Wole wtedy zaczac od RYSI. Plan jest taki: 1. Talerz podpinam do wejscia antenowego TECSUN'a Z przedwzmacniacza narazie rezygnuje, gdyz z tego, coi wyczytalem - TeC posiada cos takiego juz wbudowane. Czyli mam juz (teoretycznie) antene, zasilanie oraz "naglosnienie". 2 Z wejscia sluchawkowego kabelek do komputera I wlasnie... tu jest, jak pisalem wczesniej ZONK... Musze wyczaic program , ktory to wszystko przetworzy .

Dzięki, postaram się wytrwać! To, czego jeszcze nie znalazłem w sieci to oprogramowanie, które pozwalałoby na przetwarzanie podłączonej (chociażby) RYSI do komputera. No, a "Spajderek"... mniam, mniam... Ciekawe jaka cena? pewnie musiałbym sprzedać parę narządów wewnętrznych...

Hmmm.. czy przemyslany? Doradzasz zatem - by do nocnego nieba zakupic taka z parameterami 15x70?

To jest nas juz dwoch

Witam Wszystkich! Teraz, kiedy mam nieco wiecej wolnego czasu - postanowilem "oddac" sie, a przynajmniej sprobowac to zrobic, zarzuconemu lata temu hobby. Idac za poradami zaslyszanymi z roznych zrodel - na poczatek - oczekuje na nadeslanie mi lornetki Celestrona 25x70 oraz statywu. Jezeli wytrwam w swej pasji - wowczas odwaze sie na zakup jakiegos teleskopu ze sredniej poleczki, a na 100% kupie sobie ten przeznaczony do obserwacji Slonca. Jednakze moje glowne pytanie do Was dotyczy innego rodzaju obserwacji - mianowicie radiowego nasluchu "nieba". (caly czas mam na mysli poziom amatorski) Natrafilem w necie na artykul o RYSI i dalszych "wariacji" dotyczacych tegoz pomyslu. czy Waszym zdaniem podpiecie talerza donp. odbiornika TECSUN PL660 pozwoliloby mi na rozpoczecie zabawy z nasluchem? Bede bardzo wdzieczny za podpowiedzi, porady i wskazowki wszelakie! Dodam jeszcze, ze w swoich "gwiezdnych peregrynacjach" zamierzam skupiac sie na naszej rodzimej Gwiezdzie, Ksieycu oraz planetach naszego ukladu - dalsze obiekty pozostawiajac w spokoju albowiem i tak na raz tego nie ogarne Slonce interesuje mnie najbardziej! Pozdrawiam i oczekuje na wiadomosci od Was!