Cthulhu
-
Liczba zawartości
167 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Cthulhu
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
-
-
film
Czwarty Stopień - The Fourth Kind (2009.Lektor.PL.DVDRiP.XViD-ER)
a MiB to film dokumentalny :D :D :D ;)
-
gdyby obcy mieli nawet dobre zamiary to rządy zaczeły by się bić o fakt pozyskania od nich technologii i trzecia albo czwarta wojna świtowa gotowa ludzie to czuby i nie można się do nich odezwać.
przecież obcy już byli ale dla naszego dobra jest jak jest
-
Taki temat można traktować jedynie pod kątem wspomnień, a nie doradczym. Czasy się zmieniają, a wraz z nim dostępność sprzętu. Dla wielu interesujących się astronomią od lat pierwszym sprzętem niejednokrotnie była luneta ze szkieł okularowych, ale z tego względu, że po prostu o cokolwiek innego było strasznie trudno. Moim pierwszym instrumentem obserwacyjnym była rosyjska lunetka Tourist-3 (20x50), ale to nie znaczy, że dziś bym taką polecał :)
no i właśnie...
.....pod kątem wspomnień
ja myślę, że każdy sprzęt początkującego zapaleńca u większości z nas wywołał chęć poszukiwania odpowiedzi i dążenia do pozyskania sprzętu którym możnaby coś zobaczyć... to co tam jest
trzeba się zarazić
-
Wszechświat to przede wszystkim pustka, w której zanurzone są energia, pojedyncze atomy i materia skupiona w galaktykach. W galaktykach stale oddalajacych sie od siebie. Pozdrawiam.
inaczej ujęte:
przestrzeń czyli nie płaszczyzna, nie linia i nie punkt
a w niej cały "kocioł". Tak głównie pustka całkiem albo prawie całkiem pusta - a kiedy nie całkiem pusta to już "nie pustka" może ta nie pusta pustka to właśnie przestrzeń
ale przynajmniej jeden gigantyczny obszar (przestrzeni tj. pustki) jest pusty - znany z tego wątku
dokładnie określony, opisany i zmierzony ;)
-
to tą moją lunetką można było nie raz zachwycać się galileuszowymi, wenus nie mówię o księżycu (nie miałem kompa i stellarium) więc nie zobaczyłem Saturna pewnie nie za bardzo odstawałby od swoich pierścieni "może zniekształcona plamka" ale gwiazdozbiory poznałem na 6 nawet wiekszość nazw gwiazd pamiętałem ich kolor wielkość i niektóre odległości
dobrze,że z czasem skleroza postępuje można się fascynować od początku
-pozdrawiam marcin
-
tanie i dobre .....
nie tylko wino
-
ja na wyposażeniu od drugiego dnia posiania SYNTY 12" mam >:(
i nie wiem coby jakiś nowicjusz nie wziął tego na serio:
nie mam zamiaru patrzeć bez badea na słonko
a młodzież jak patrzy to tylko w mojej obecności i bez dotykania tuby
-
poprawka 20x30
-
a to ja wam teraz zapodam:
właśnie znalazłem w pudełku, obecnie strasznie zanieczyszczona wewnątrz, trzebaby kiedyś dojść jak to rozkręcić
była na wielu rajdach i piknikach nad wodą pod koniec podstawówki - do obserwacji przyrody, plaży itp.......... nocą nieba i to często
3T5 20x50 ZSRR
-
technologia idzie do przodu dopiero co mieliśmy atari,
nie odkryto planetarnych układów pozasłonecznych,
a tu bum jak grzyby po deszczu i to nawet małe planety w układach gzie jest ich co najmniej kilka, w odległości gdzie możne być woda i ciepło, a jeszcze trochę to da się tam zajrzeć, jak z bicza strzelił 200-300 lat międzygwiezdne 500lat
a takim:
za trochę będą oferty zbudowania (na allegro) ;D
-
bez przesadyzmu
na takie drogie hobby to mnie nie stać gdybym miał takie fundusze a kwotą mojej synty * jakiś zaskórniak to wolałbym kupić 14 albo 16" łyse i stopniowo doposażać
i tak jestem szczęśliwy, że dzięki netowi i pomocy forumowiczów zdecydowałem się na 12" a nie mniej (oczywiście nic nie mogę powiedzieć tym co mają inny sprzęt czy mniej cali, każdy czerpie satysfakcję z tego na co go stać!) powyżej 12' TO JUŻ SKOK W CENIE
myślałem, że h-alpha to kwestia 2 stów a nie 2tysi (niezorientowany)
na razie skubię na ES-a
to ja tak sobie skromnie nadal będę podglądał słoneczko jak do tej pory - a z pomocą ericssona będę umieszczał foto
- pozdrawiam marcin
-
pusta przestrzeń pusty wątek
wszechświat to przede wszystkim przestrzeń
przestrzeń wypełniona cząstkami różnej maści, materią pyłem, przeróżnymi ciałami "ujmowalnymi" namacalnie lub hipotetycznie, gwiazdami skupionymi w galaktykach wraz z całym swoim towarzystwem, galaktykami skupionymi w układy, grupy, supergrupy, wrzeciona a pomiędzy musi być jakiś pusty wątek
a Kopernik była kobietą i Einstein była kobietą
-
ja już nemal na 99,9% zdecydowałem, że wykupię serię ES
od 4,7 (pewnie rzadko dam radę urzywać) ale wezmę 6,7 - korci mnie 9mm 2" ale cena mnie przewraca
no i chyba Scoposa 30 mm 2 cale jako drugiego kupię (zastąpi SU25 z zestawu)
a pewnie potrwa to cyklicznie co miesiąc dwa, do lata przyszłego roku i w miedzy czasie coś "do błyskawicznego foto np słoneczka" bo tak z nakładami to się nie da - nie ten sprzet
wracając do słoneczka - dzisiaj u mnie pod Zamościem słońce się nie przebije - mam szczęście ze u nas taki teren ze woda nie groźna bo ludzie w Polsce mają nieszczęścia
ja jak tylko mogę to synta na taras i lookam w dzień słoneczko a wieczorem, nawet przy latarniach, "nocne cekiny"
mam pytanie _ aby zobaczyć pertuberki to trzeba jakiś filtr ??? aby ukazywało lepiej krawędź słońca ???
-pozdrawiam marcin
-
ja na razie chcę wyposażyć 12-tkę w jakiś okular do planet i do przeglądu nieba a z czasem w coś do "szybkich fotek" tak jak z komórki tyle aby "wulkana" w środku nie było bo z synty na dobsonie to nie ta droga ale słoneczko każdego dnia jest fascynujące
pozdrawiam marcin
-
Ładne:
u mnie w realu z tym filterkiem #15A żółtym tez jest dużo lepiej niż ten wcześniejszy "biały naleśnik" nieco lepszy kontrast, no i mimo folii słońce to jednak jasna jasność z filtrem znacznie lepiej.
ale sony ericsson to nie zrobi "niewiadomo czego"
a z drugiej strony wspólnie możemy złożyć "słoneczny pamiętnik" dziennik z fotkami słoneczka i jego aktywnością
tanio a ciekawe
- pozdrawiam marcin
-
no z tym wulkanem to jest różnie - właśnie niekiedy wędrują jakieś cienie ale kombinuję z muszlą, bez, nieco oddalam itp...
steruję nieco zoomem pstryknę 10 razy i 4-5 wychodzi
ooooo.......... u mnie jeż grzmi "i słońce na dziś" to sie schowało
przerwy w chmurach było 40 minut
- pozdrawiam marcin
-
wreszcie rozeszły się na trochę te pierzowce i dałem radę ( nie zajmuje to wiele czasu )
25.06.2013r. godz: 15:15
-
może chińczycy
my to najwyżej na kredyt:
.........."będę brał cię na wczasy na marsie..... o je................. trabantem.... ....nie"
50 - 60 lat, nie ma sensu pchać tam ludzi jak skończył się wyścig, maszyny sprawdzą wszystko szybciej lepiej i taniej
-
!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a jawie co mogłoby zachwiać tą straszenną grawitację:
07 na twarz
-
ten też 14" sprzed tygodnia
-
Mówi żona do męża:
- Kochanie, sprawmy sobie wyśmienity weekend!
- Cudowny pomysł moja droga, do zobaczenia w poniedziałek.
-
dzisiaj tj. 24.06.2013r. o 6:00 w wiadomościach komentowali to zjawisko - jakoś obraz księżyca odbił się z poziomie w pobliżu horyzontu jak w powierzchni wody "czy coś w tym stylu" ale jeszcze nie otworzyłem oczu i komentarz w TV się skończył - nie zdążyłem
-
a KOPERNIK była kobietą!!!!!
-
22.06.2013r.
u mnie w nocy szalały burze
a w dzień niebo zamglone słońce przebija się chwilami ale watpię "w jakość z komórki" nawet nie wynoszę synty
- więc do zobaczenia w przyszłości jak u spilberga
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 3 z 7
Synta 6" Balkon
w Teleskopy
Napisano
witam z Zamościa
i mimo braku doświadczenia,
jeśli ciesz oglądać !!! wyjścia z telepem na wolne powietrze to nieopisany +, nawet na traras ( brAK ----)
nabyłem 12" i powiem 6" to pewnie dużo mniej z "zachodem" ale luz ma znaczenie dla wizualu liczy się swoboda, z balkonu coś zobaczysz ale !!!! ciemne niebo i przestrzeń na ziemi niczego ci nie zastąpią !!!
masz pasję - weź 6"
wyposażenie w okulary i filtry też nie jest tanie
JAK masz możliwość wyjechania w teren ...."babcia" kilka razy przy dobrej pogodzie i warunkach to super
oprócz tego co masz 6" to nie coś z odpustu
zobaczysz "jak tam jest pięknie"
dużo więcej niż balkon ale liczy się zacięcie
myślę, że jeśli zdecydujesz się na zakup już nie długo nie wytrzymasz i znajdziesz drogę do otwartej przestrzeni z czystej ciekawości.... co w strzelcu, co w niedźwiedzicy a co w warkoczu od najjaśniejszych galaktyk mgławic tuż za rogiem.....
w lubelskim zajmiemy się kiedyś jakimś spotkaniem.....
" Czytaj i słuchaj doświadczonych wyjadaczy, nikt nie poda Ci nic na tacy. a jeśli tak to masz ogromne szczęście, jeśli nie, to będziesz czuł urazę a każdy ma tylko swoje zdanie, świat do odważnych należy, ..."
pozdrawiam - marcin
-początki nie są lekkie przepraszam za błędy