Skocz do zawartości

Cthulhu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    167
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Cthulhu

  1. witam z Zamościa

    i mimo braku doświadczenia,

    jeśli ciesz oglądać !!! wyjścia z telepem na wolne powietrze to nieopisany +, nawet na traras ( brAK ----)

    nabyłem 12" i powiem 6" to pewnie dużo mniej z "zachodem" ale luz ma znaczenie dla wizualu liczy się swoboda, z balkonu coś zobaczysz ale !!!! ciemne niebo i przestrzeń na ziemi niczego ci nie zastąpią !!!

    masz pasję - weź 6"

    wyposażenie w okulary i filtry też nie jest tanie

    JAK masz możliwość wyjechania w teren ...."babcia" kilka razy przy dobrej pogodzie i warunkach to super

    oprócz tego co masz 6" to nie coś z odpustu

    zobaczysz "jak tam jest pięknie"

    dużo więcej niż balkon ale liczy się zacięcie

    myślę, że jeśli zdecydujesz się na zakup już nie długo nie wytrzymasz i znajdziesz drogę do otwartej przestrzeni  z czystej ciekawości.... co w strzelcu, co w niedźwiedzicy a co w warkoczu od najjaśniejszych galaktyk mgławic tuż za rogiem.....

    w lubelskim zajmiemy się kiedyś jakimś spotkaniem.....

    " Czytaj i słuchaj doświadczonych wyjadaczy, nikt nie poda Ci nic na tacy. a jeśli tak to masz ogromne szczęście, jeśli nie, to będziesz czuł urazę a każdy ma tylko swoje zdanie, świat do odważnych należy, ..."

    pozdrawiam - marcin

    -początki nie są lekkie                                                przepraszam za błędy

  2. gdyby obcy mieli nawet dobre zamiary to rządy zaczeły by się bić o fakt pozyskania od nich technologii i trzecia albo czwarta wojna świtowa gotowa ludzie to czuby i nie można się do nich odezwać.

    przecież obcy już byli ale dla naszego dobra jest jak jest

  3. Taki temat można traktować jedynie pod kątem wspomnień, a nie doradczym. Czasy się zmieniają, a wraz z nim dostępność sprzętu. Dla wielu interesujących się astronomią od lat pierwszym sprzętem niejednokrotnie była luneta ze szkieł okularowych, ale z tego względu, że po prostu o cokolwiek innego było strasznie trudno. Moim pierwszym instrumentem obserwacyjnym była rosyjska lunetka Tourist-3 (20x50), ale to nie znaczy, że dziś bym taką polecał :)

    no i właśnie...

    .....pod kątem wspomnień

    ja myślę, że każdy sprzęt początkującego zapaleńca u większości z nas wywołał chęć poszukiwania odpowiedzi i dążenia do pozyskania sprzętu którym możnaby coś zobaczyć... to co tam jest

    trzeba się zarazić

  4. Wszechświat to przede wszystkim pustka, w której zanurzone są energia, pojedyncze atomy i materia skupiona w galaktykach. W galaktykach stale oddalajacych sie od siebie. Pozdrawiam.

    inaczej ujęte:

    przestrzeń czyli nie płaszczyzna, nie linia i nie punkt

    a w niej cały "kocioł". Tak głównie pustka całkiem albo prawie całkiem pusta - a kiedy nie całkiem pusta to już "nie pustka" może ta nie pusta pustka to właśnie przestrzeń

    ale przynajmniej jeden gigantyczny obszar (przestrzeni tj. pustki) jest pusty - znany z tego wątku

    dokładnie określony, opisany i zmierzony ;)

  5. to tą moją lunetką można było nie raz zachwycać się galileuszowymi, wenus nie mówię o księżycu (nie miałem kompa i stellarium) więc nie zobaczyłem Saturna pewnie nie za bardzo odstawałby od swoich pierścieni "może zniekształcona plamka" ale gwiazdozbiory poznałem na 6 nawet wiekszość nazw gwiazd pamiętałem ich kolor wielkość i niektóre odległości

    dobrze,że z czasem skleroza postępuje można się fascynować od początku

    -pozdrawiam marcin

  6. ja na wyposażeniu od drugiego dnia posiania SYNTY 12" mam  >:(

    i nie wiem coby jakiś nowicjusz nie wziął tego na serio:

    nie mam zamiaru patrzeć bez badea na słonko

    a młodzież jak patrzy to tylko w mojej obecności i bez dotykania tuby

  7. a to ja wam teraz zapodam:

    właśnie znalazłem w pudełku, obecnie strasznie zanieczyszczona wewnątrz, trzebaby kiedyś dojść jak to rozkręcić

    była na wielu rajdach i piknikach nad wodą pod koniec podstawówki - do obserwacji przyrody, plaży itp.......... nocą nieba i to często

    3T5 20x50 ZSRR

  8. technologia idzie do przodu dopiero co mieliśmy atari,

    nie odkryto planetarnych układów pozasłonecznych,

    a tu bum jak grzyby po deszczu i to nawet małe planety w układach gzie jest ich co najmniej kilka, w odległości gdzie możne być woda i ciepło, a jeszcze trochę to da się tam zajrzeć, jak z bicza strzelił 200-300 lat międzygwiezdne 500lat

    a takim:

    za trochę będą oferty zbudowania (na allegro) ;D

  9. bez przesadyzmu

    na takie drogie hobby to mnie nie stać gdybym miał takie fundusze a kwotą mojej synty * jakiś zaskórniak to wolałbym kupić 14 albo 16" łyse i stopniowo doposażać

    i tak jestem szczęśliwy, że dzięki netowi i pomocy forumowiczów zdecydowałem się na 12" a nie mniej (oczywiście nic nie mogę powiedzieć tym co mają inny sprzęt czy mniej cali, każdy czerpie satysfakcję z tego na co go stać!) powyżej 12' TO JUŻ SKOK W CENIE

    myślałem, że h-alpha to kwestia 2 stów a nie 2tysi (niezorientowany)

    na razie skubię na ES-a

    to ja tak sobie skromnie nadal będę podglądał słoneczko jak do tej pory - a z pomocą ericssona będę umieszczał foto

    - pozdrawiam marcin

  10. pusta przestrzeń pusty wątek

    wszechświat to przede wszystkim przestrzeń

    przestrzeń wypełniona cząstkami różnej maści, materią pyłem, przeróżnymi ciałami "ujmowalnymi" namacalnie lub hipotetycznie, gwiazdami skupionymi w galaktykach wraz z całym swoim towarzystwem, galaktykami skupionymi w układy, grupy, supergrupy, wrzeciona a pomiędzy musi być jakiś pusty wątek

    a Kopernik była kobietą i Einstein była kobietą

  11. ja już nemal na 99,9% zdecydowałem, że wykupię serię ES

    od 4,7 (pewnie rzadko dam radę urzywać) ale wezmę 6,7 - korci mnie 9mm 2" ale cena mnie przewraca

    no i chyba Scoposa 30 mm 2 cale jako drugiego kupię (zastąpi SU25 z zestawu)

    a pewnie potrwa to cyklicznie co miesiąc dwa, do lata przyszłego roku i w miedzy czasie coś "do błyskawicznego foto np słoneczka" bo tak z nakładami to się nie da - nie ten sprzet

    wracając do słoneczka - dzisiaj u mnie pod Zamościem słońce się nie przebije - mam szczęście ze u nas taki teren ze woda nie groźna bo ludzie w Polsce mają nieszczęścia

    ja jak tylko mogę to synta na taras i lookam w dzień słoneczko a wieczorem, nawet przy latarniach, "nocne cekiny"

    mam pytanie _ aby zobaczyć pertuberki to trzeba jakiś filtr ??? aby ukazywało lepiej krawędź słońca ???

    -pozdrawiam marcin

  12. ja na razie chcę wyposażyć 12-tkę w jakiś okular do planet i do przeglądu nieba a z czasem w coś do "szybkich fotek" tak jak z komórki tyle aby "wulkana" w środku nie było bo z synty na dobsonie to nie ta droga ale słoneczko każdego dnia jest fascynujące

    pozdrawiam marcin

  13. Ładne:

    u mnie w realu z tym filterkiem #15A żółtym tez jest dużo lepiej niż ten wcześniejszy "biały naleśnik" nieco lepszy kontrast, no i mimo folii słońce to jednak jasna jasność z filtrem znacznie lepiej.

    ale sony ericsson to nie zrobi "niewiadomo czego"

    a z drugiej strony wspólnie możemy złożyć "słoneczny pamiętnik" dziennik z fotkami słoneczka i jego aktywnością

    tanio a ciekawe

    - pozdrawiam marcin

  14. no z tym wulkanem to jest różnie - właśnie niekiedy wędrują jakieś cienie ale kombinuję z muszlą,  bez,  nieco oddalam itp...

    steruję nieco zoomem pstryknę 10 razy i 4-5 wychodzi

    ooooo.......... u mnie jeż grzmi "i słońce na dziś" to sie schowało

    przerwy w chmurach było 40 minut

    - pozdrawiam marcin

  15. może chińczycy

    my to najwyżej na kredyt:

    .........."będę brał cię na wczasy na marsie..... o je.................  trabantem....                  ....nie"

    50 - 60 lat, nie ma sensu pchać tam ludzi jak skończył się wyścig, maszyny sprawdzą wszystko szybciej lepiej i taniej

  16. dzisiaj tj. 24.06.2013r. o 6:00 w wiadomościach komentowali to zjawisko - jakoś obraz księżyca odbił się z poziomie w pobliżu horyzontu jak w powierzchni wody "czy coś w tym stylu" ale jeszcze nie otworzyłem oczu i komentarz w TV się skończył - nie zdążyłem

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024