Michal-500

Dnia 28.01.2016 at 17:31, karl napisał:

Kurczę. Nie pomyślałem, byłem dziś w Puławach to mogłem sprawdzić :( A tak myślałem by zadzwonić bo sam bardzo bym chciał go ale kasy nie mam. Z tego co jednak wiem to uczciwa osoba. Teraz Puławach będę dopiero 24 lutego

Karl jeśli teleskop się nie sprzeda to zapraszam 24-tego na oględziny.

Dnia 28.01.2016 at 19:04, dziki napisał:

Hm... patrząc na zdjęcia od góry:

- 1: jeśli to jest zdjęcie podmalowanej celi LG, to bym się tym nie przejmował,
- 2: brakuje śrubki dociskowej - dokupisz/dobierzesz, martwi mnie nieco stan adaptera 2": śrubki są lekko zardzewiałe, pytanie w jakich warunkach ten sprzęt był przechowywany. Nie wiem czy to jest normalne, miałem dotychczas do czynienia z jednym teleskopem (Synta 10"), po 6 latach mało intensywnego użytkowania nie mam rdzy na śrubkach,
- 3: lunetka jak lunetka ;)
- 4: otarcie na tubie, myślę że mało istotnie, pewnie wspomniany pierwszy właściciel wcisnął gdzieś tubę... albo nie wiem co,
- 5: lustro jest lekko przykurzone, mnie by to wnerwiało i bym je umył, ALE: a ) moim zdaniem nie jest na tyle brudne żeby wpływało to na obserwacje b ) umycie wiąże się z wyjęciem go z celi, trzeba wiedzieć jak to się robi, jak się myje i najważniejsze jak się kolimuje teleskop - a to warto opanować (to trochę jak umiejętność wymiany koła w aucie),
- 6: nic tu niepokojącego nie widzę
- 7: to jest jakiejś domowej roboty mocowanie lasera, niezbyt urodziwe ale to świetny patent ułatwiający szukanie obiektów, plus za obecność tego mocowania,
- 8: no i dochodzimy do gwoździa programu: tu widać efekt złego traktowania tego teleskopu, zajawka była na zdjęciu nr 2: moim zdaniem sprzęt stał często pod gołym niebem, pod wpływem wilgoci i promieni słonecznych. Miedziany kolor tego nacinanego pierścienia moim zdaniem nie jest naturalny, tylko wyblakły od wystawiania go na warunki atmosferyczne, co potwierdzają mega pordzewiałe śruby. I teraz: nie wiem czy to oznacza tylko problem estetyczny, czy tak zaniedbany teleskop nie ma gdzieś wad ukrytych, o których może nawet nie wiedzieć obecny właściciel. Zapytałbym czemu mył LG, czy po jakimś czasie jak sam używał teleskop, czy tuż po kupnie, bo było w złym (jak złym?) stanie.

Co bym zrobił w tej sytuacji...:
- poprosił o ocenę innych kolegów na forum, którzy się znają :) - ja piszę na bazie własnych 5/6-letnich doświadczeń z jedynie jednym teleskopem,
- nie brałbym sprzętu w ciemno, napisałbym gdzieś na forum osobne ogłoszenie-prośbę o zrobienie wywiadu w Puławach (tu niekoniecznie każdy zagląda...),
- ponegocjował cenę 200 zł w dół, które to 200 zł trzymałbym w rezerwie na aluminizację lustra głównego, jakby się okazało że jest kiszka.

To tyle, to moje subiektywne odczucie jest. I nie poddawaj tematu, sprzęt jest wart zainteresowania, tylko z głową, rozważnie i bez gwałtownych ruchów ;)
 

Cześć. Czytam wasze rady i mogę od razu odpowiedzieć bo widzę konkretne sugestie.

Jestem drugim właścicielem tego teleskopu, kupił go Pan z Grodziska Mazowieckiego kilka lat temu w Warszawie w sklepie Teleskopy.pl, oglądał głównie planety i czasem Andromedę. Teleskop trzymał trochę na balkonie ale głównie w garażu, powiedziałbym ogólnie że nie bardzo nawet wiedział na co patrzeć. Wszystkie podrdzewiałe śrubki, otarcia na celi i na tubie już były w momencie zakupu przeze mnie stąd dosyć niska cena, chciał 2000 ale udało mi się utargować na 1700. Jeśli chodzi o mycie lustra to umyłem je od razu po zakupie gdyż było po prostu bardzo zakurzone. Otarcie na spodzie tuby powstało od ocierania o poręcz balkonu przez byłego właściciela. W razie potrzeby dla osób zainteresowanych mogę zdemontować celę i zrobić zdjęcie lustra, które nie wymaga napylania. Osobiście staram się dbać o sprzęt, nie jest to mój pierwszy teleskop i nie jedyny, nie mam nic do ukrycia i nie czaruję że wszystko jest idealnie jak ze sklepu bo takie nie jest a i taka postawa na forum też się nie opłaca. Niestety preferuję odbiór osobisty ze względu na brak kartonów i gabaryt sprzętu oraz zachęcam do osobistych oględzin.

Pozdrawiam.

Michał