waldixs

APM/LUNT już dawno podpisały umowę o współpracy. Markus Ludes szef APM był prekursorem tej, konstrukcji na bazie kopii Kowa. Po jakimś czasie gdy już koszty się zwróciły a sprzedaż nie była już tak spektakularna po prostu odsprzedał cześć udziałów dla Lunta. To nic innego jak APM 100 ED! Nie ma czego szukać to co napisane o APM 100 ED opisy o Luncie niczego nie zmienią.

To samo co APM

Hej Maciek!, Nie, nie próbowałem monta APM ze względów ekonomicznych. Vixena miałem wcześniej do APM 100ED oraz innych dużych lornet oraz krótkich refraktorów. W przypadku 120mm wystarczyło lekko zmodyfikować przez zastosowanie taniego rozwiązania. Kawałek rury kwadratowej w celu podniesienia lornety poza rozstaw wideł...mocowana na stałe do szyny , lornetkę w razie potrzeby wyciągam z nią i szybko się ją montuje bez konieczności przykręcania i obawy że wyskoczy z mocowania. Całą tą prostą robotę wykonał dla mnie kolega "wfifiak" , któremu jestem za to bardzo wdzięczny! Pozdrawiam,

Vixen pod APM 120

No cóż..Ruska optyka jest przestarzała..w obserwacjach dziennych jej zażółcone szkła są nie do przyjęcia..owszem w przypadku obserwacji astro..to samo zażółcenie wręcz pomaga (paradoksalnie) bowiem w dużym stopniu uzyskujemy podwyższony kontrast...to tak jakby wpakować przed okular filtr.. a więc Ruskie lornetki są dobre ale do astro. większość z używa lornetki również za dnia..( ja codziennie używam lornetek do obserwacji dziennych ) jednak wolę mieć jedną lornetkę ,która jest dobra za dnia i w nocy na gwiazdach.. Jest jeszcze coś co już dawno mnie zniechęciło ( choć czasem przyjmuję w rozliczeniach Ruskie szkło) kłopotliwa procedura kolimacji.. W nowych lornetkach można to zrobić samemu za pomocą śrubek kolimacyjnych.. Nikon z każdej serii 10x50 jest dobrą lornetką wartą swej ceny.. pozdrawiam