M.K.

27 minut temu, jakubes napisał:

3. Obserwacje najczęściej na balkonie (na wschód, jeśli to ważne).

Podaj wielkość balkonu, bo metrowa rura może się na nim nie zmieścić.

1 godzinę temu, Marta_S napisał:

Poprawiłam fotkę - jest trochę ciemniej i mniej niebieskiego.

Dla mnie zdecydowanie lepiej ?

1 godzinę temu, wessel napisał:

Ostatnie dwa dni głosowania! My nie odwołaliśmy wyboru!!!

Dobrze, ze przypomniałeś!

7 godzin temu, johnnyZarizony napisał:

Wybór padł na taki zestaw:

1. Sky-Watcher N-150/750 EQ3-2

2. Okular Explore Scientific 5,5 mm 62 stopnie

3. Okular TMB 2,5 mm 1,25" 58° PLANETARY II

4. Okular Explore Scientific 10 mm 70 stopni 

5. Soczewka Barlowa GSO 2x 2'' ED

6. Filtr Orion Ultrablock Narrowband

7. Filtr Baader Neodymium Moon & SkyGlow

8. Filtr księżycowy GSO ND 0,9

Do obserwacji Słońca:
Folia ND5 + oprawa

Napęd w 1 osi do EQ3-2 - mam takowy i bardzo ułatwia obserwacje, gdyż teleskop podąża za obserwowanym obiektem i nie trzeba co chwilę kręcić mikroruchami, tylko przyglądać się szczegółom na obserwowanym obiekcie, który nie ucieka z pola widzenia.

Do tego teleskopu nie polecam krótszych okularów niż 6mm, ten 5,5mm to max, daruj sobie krótsze, a zwłaszcza 2,5mm (dającego źrenicę wyjściową 0,5mm i malutkie pole widzenia 0,19 stopnia), bo nic ostrego przez niego nie zobaczysz, a nawet mniej niż przez 5,5mm. Po 1 użyciu raczej będziesz się chciał go pozbyć.
Do mgławic polecam okular 17-25mm.
Ja w swoim newtonie do mgławic/galaktyk/komet najczęściej używam 13 mm, czasem 8mm - też mam jasne niebo.

Barlowa też sobie daruj, chyba, że chcesz jakąś fotkę zrobić. Nie znam żadnego obserwatora, który używa barlowa podczas patrzenia w okular

Filtry (6 i 7) też bym sobie darował na początek.

Głos oddany

Zagłosowane

4 godziny temu, sen-ATM-owca napisał:

M.K. chyba oszalałeś 

Niegrzecznie z Twojej strony posądzać mnie o to ... ?
A wystarczyło wytłumaczyć, ale już nie musisz, bo znalazłem odpowiedź
" Nie ma opcji pochylenia kątówek, bo nawet najmniejsze odchylenie od pionu powoduje skręcenie wiązek optycznych. "

3 godziny temu, mcmaker napisał:

Postawiliśmy na autorski projekt obracanych na mimośrodzie klatek dolnych razem z celami. 

A może dolną klatkę umieścić pod kątem 90 stopni na montażu dobsona i patrzeć w okulary z boku jak przez pojedynczego Newtona na dobsonie, a nie od przodu?
Obiekty poniżej 50 stopni nad horyzontem wymagały by przekręcania głowy w lewo, co byłoby mało komfortowe, ale do przeżycia.
Braliście pod uwagę takie rozwiązanie?

3 godziny temu, dziki napisał:

Panie Panowie, konik na zieloną trawkę (właściwie czerwono-różową) wybiegł

Na czerwono-różową, bo sucha i chyba się pali ... i zarzewie widzę, czyli płomień ?

2 godziny temu, wookash napisał:

Jestem w zasadzie zdecydowany na Mak 127 (2"), eq3-2, naped w 1 osi, musze jeszcze znalezc mocowanie do x-mount (apart Fuji)
Zastanawiam sie jeszcze nad okularami, krotki research daje takie pozycje:
/.../
do szerszych pol zostawiam kitowego LE 28, czy tak?

28 do szerszych pól zostaw.
poniżej tabelka porównująca w.w. okulary plus kilka dodatkowych dla lepszej konfrontacji szkieł, może pomoże Ci w wyborze:

Do pokazywania dzieciakom wystarczy napęd w 1 osi (mam taki na eq 3-2), ewentualnie w 2 osiach. Nie trzeba co chwilę korygować położenia obiektu w okularze.
MAK ma małe pole widzenia i bardzo ułatwi to obserwacje, bo obiekt szybko "ucieknie" z pola widzenia, zwłaszcza w  okularze 10mm.
Jeśli planujesz foto to zdecydowanie 2 osie lub goto, ale tu niech się fociarze wypowiedzą.

To jest rozobniskowany obraz gwiazdy. Kręć mikroruchami w prawo lub lewo i ustaw odpowiednią ostrość, aby gwiazda była punktem.

21/22.04 o 01:45:32 obserwowałem bolida o jasności -4 mag, wolny, ze smugą, ostatnie 20 stopni lotu to fragmentacja na 5 części.
Obserwując z Krakowa zaczął się 30 st nad wschodnim horyzontem, zakończył 10 stopni nad południowym horyzontem, wyglądało to tak:

Na jednej z kamer zarejestrował się środek zjawiska, niestety fragmentacja już poza kadrem:

I gif:

Godzinę temu, jutomi napisał:

O dziwo najłatwiejszą do lokalizacji na zdjęciu oraz do obserwacji lornetkowych okazała się zwarta C/2019 Y1 ATLAS.

Y1 jest z nich najjaśniejsza i najbardziej skondensowana (najwyższe DC ze wszystkich trzech), dlatego najłatwiej ją odnaleźć.
Poniżej moje obserwacje z 20.04.2020r. - porównaj "Mag", "Dia" i "DC" tych komet:

W dniu 18.04.2020 o 00:15, polaris napisał:

Y1 jest dość wyraźna w 8" na miejskim niebie Bortle 8.
Niestety mapka z linku i część softu planetarium nieprecyzyjnie podaje jej pozycję, co sprawdziłem obserwacyjnie.

Również sprawdziłem 10h temu podczas obserwacji:

Tu lepiej będzie widać różnicę.
Tło krakowskiego nieba przed zgaszeniem lamp (23:28) i po (00:07). Noc 18/19.04.2020r, czas naświetlań podobny:

Wykadruj sobie to zdjęcie i będzie piękna tapeta na komputerze ?

8 godzin temu, Rozi1992 napisał:

szkoda że byliśmy tak zapatrzeni w okulary teleskopów, że tego nie zauważyliśmy.

No tak, "niebo pęka za ich plecami" a Orzechi w Sky Safari współrzędnych komet szuka ?

7 godzin temu, orzeszek1916 napisał:

M.K - w 14 sekundzie widać jak gaszą światłą w Krakowie i zmniejsza się łuna

Łał, nagle po lewej stronie od Was "chmury gasną"

Kraków o 22 i 3 - nawet chmury mniej oświetlone.
Dół kadru 15 st. nad horyzontem.

Pozycja komety w teorii i praktyce różni się o kilka minut kątowych od początku jak ją obserwuję, czyli od 16 marca. Na szczęście duże DC ułatwia szybkie jej namierzenie.
Obserwowałem ją kilka godzin temu i ciut pojaśniała. Piotr na sąsiednim forum pisze o małym wybuchu.

Wszyscy obserwują rozpadającą się C/2019 Y4 lub C/2017 T2 a tymczasem C/2019 Y1 jest od nich bardziej skondensowana (wyższe DC), przez co łatwiejsza do obserwacji.
Od 15 marca oddala się od Słońca, ale najbliżej Ziemi będzie 3 maja.
Kometa Y1 znajduje się w Kasjopei i z nocy na noc wznosi się coraz wyżej nad horyzontem pędząc w okolice gwiazdy polarnej.
Zachęcam do obserwacji, gdyż widoczna jest przez całą noc. (np. 17/18.04 o 22:00 - 28st nad horyzontem, o 00:00 - 27st, a o 3:30 - 34 st)
https://heavens-above.com/comet.aspx?cid=C%2F2019 Y1&lat=50.0216&lng=19.9424&loc=Unspecified&alt=238&tz=CET
https://cobs.si/analysis2?col=comet_id&id=1854&plot_type=0

Tło nieba w Krakowie ZNACZNIE ciemniejsze po północy jak lampy zgaszą i to do tego stopnia, że w łunie krakowskiej 30 st. nad horyzontem w Kasiopei kometę obserwuję!!! Oby pogoda dopisała, bo sobie wziąłem kilka dni urlopu na te nocne obserwy Chociaż tyle radości z braku wyjazdów na nasze miejscówki, że teleskop się wietrzy co noc

A Wy radzicie sobie jakoś?

Na detekcjach meteorów po północy tło ciemniejsze niż z poprzednich nocy
Dziś przed 4:00 wyszedłem na pole (na zewnątrz ;-p) i nie mogłem się napatrzeć w gwiazdy :-)))
Latarnie uliczne co prawda pogaszone, ale te osiedlowe świecą...
Gdyby urzędnicy krakowscy (i w innych miastach) zrozumieli, że mogą zaoszczędzić w nocy przez zmniejszenie jasności lamp, to już byłby sukces.
Nikt im nie każe ich gasić, bo ludziska się przyzwyczaili do światła w nocy i pewnie by panika powstała jakby się zaczęli wysypiać ? ale zmniejszenie ilości fotonów z lamp byłoby pozytywne dla naszego zdrowia, budżetu miejskiego i ptactwa ...ale czy życie i aktualny stan nauczy urzędasów mądrości???????? Nie bardzo, bo zarządzają cudzymi pieniędzmi... ale kto wie? ?

58 minut temu, polaris napisał:

Była w planach, niestety o tej godzinie Kasjopeja jest nisko i tonie w LP dużego miasta. Do tego drzewa zasłaniają widok. 

Ja biegałem po ogrodzie z teleskopem, żeby ustawić kometę między drzewami sąsiada.
Rano (ok. 4:00) Y1 wznosi się 35 st. ponad horyzontem, ale dopiero od 17.04 Księżyc nie będzie przeszkadzał blaskiem, dlatego obserwuję ją wieczorem, gdy jest 23 st. nad horyzontem.
Kometa "idzie" pionowo w górę i pod koniec kwietnia dotrze w okolice Polarnej, więc z nocy na noc będzie coraz wyżej nad widnokręgiem
 

4 godziny temu, Jacek E. napisał:

E, czemu? Gdyby nie mgiełka nadmorska i ciulowo mi wyszła fotka to Atlasika za pierwszym strzałem zaliczyłem 10.04 w Żyrafce

Lubię jaśniejsze gwiazdy w pobliżu poszukiwanego obiektu do łatwego starhopingu, a wczoraj szukałem połowy odległości na niebie między alfą UMa, a alfą Aur, a później szukałem w lunetce celowniczej podobnych kształtów z gwiazd jak w atlasie ?    ale dałem radę