Skocz do zawartości

Refresh

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Refresh

  1. ...a ja swoim dzieciom pokaże znając panią "Annę" jeszcze z czasów dawnego FA.  jak wygląda hipokryzja  po powyzszym poscie.

    Zresztą nie trzeba daleko szukać

    A jak nie ma, to mamy ogólną netykietę.

    a dalej:

    nikomu ilorazu inteligencji nie podniosę.

    "Mam duże poczucie sprawiedliwości...." - :D

    "Potrafię też rozróżnić..." :D

    "Jestem dosyć empatyczna" :D musze przyznać..zdarza Ci się.

    "Tamci " - :D

    "nie mam oporów" - :D -  do samozachwytu fakt nie masz.

    jak by to zreasumować..koń by się uśmiał.

  2. Brak słów,....chciałem sie spytac właściwie co się stało..ale to chyba choroba tak ? i tak nagle ?? Jak dla mnie kryształowa postać , bez konfilktowa, zrównoważona b. milo czytało mi sie zawsze wszystkie jego posty..i jak i rozmawiało na astromaniaku...Szalenie go lubiłem mimo ze nie znałem osobiście.

    Przeciez to jest niemożliwe..

  3. Iwan..jesli chodzi o portal kosmonauta.net to mam bardzo dobre wrażenie. Sledze go od ponad roku, czytam co tam piszą..i odnoszę wrażenie że to portal rzetelny i profesjonalny. Skupia sie jednak na astronautyce. O forum nic nie wiem, nie byłem..nie wypowiem sie.

  4.   Bo w ten sposób jaki oceniasz każde  można nazwać banitowe :) włącznie z A4u, które nie jest najstarsze, ale tam właściwie zaczęły się najwieksze podziały.

    Dokładnie JaLe jak mówisz..(dlatego nie jarzę tego dąsu z "uwłaczaniem") choć są dla mnie pewne subtelnosci i inne okoliczności w FA o których napomknął Paether.

  5. . Dla mnie kluczem do tematu jest wypowiedź Krzysztofa. Co badacz zmiennych, supernowych i poszukiwacz komet SOHO ma szukać na forum o teleskopach do x000zł, fasolkowaniu okularu y, czy wrażliwości na osiowe patrzenie okularu z? "

    Tu akurat chodziło o coś innego - ogólnie o sprawy administracyjno - społecznościowe (np usuwanie wątków ktore Krzysztofa b. irytowały) a nie o to że "Co badacz zmiennych, supernowych i poszukiwacz komet SOHO ma szukać na forum o (...) " .  :D 

  6. uwłaczasz..

    "uwłaczasz"..ale idąc Twoim tokiem myslenia  tekst Aliena o AM jest już OKi ? ..no proszę... :D

    Refreszu  jest równie  zatrważająca jak pomruk w rurach C.O. ciemną  nocą ;D

    : D Zawsze miałeś zadatki na komedianta ;  ) I to w Tobie lubie!

    Niech bedzie ze Ty piszesz madrosći, a ja brednie, za ja nie mam klasy a Ty masz,  a nawet ze pomrukuje jak rury ciemną nocą ;  ) Stary..dla mnie nie ma najmniejszego problemu.  : )

    Pozdr. :D

  7. Ha ha ale brednie, zaraz przeniosę do działu fantastyka naukowa ;D

    Refresh jesteś przewidywalny i tendencyjny ale przede wszystkim brak Ci klasy! :D

    brednie?  ; ) ha ha dobre. Mam Ci przypomnieć liste ników ktore się przeniosły na FA po utworzeniu ? nie widzisz korelacji ?  najmniejszej ? Sama twoja forumowa historia stanowi tego koronny przykład. A moze strzelasz  focha na moje nieszczęśliwe uzyte słówko "banitowe" ? Astromaniak nie raz tak był nazywany  także przez Ciebie i wtedy afery jakoś nie było ? Nawet był to powód do dumy. ; ) Akurat okreslenie "banitowe" na tle dzisiejszego układu sił okresliłbym wciaż jako komplement.

    To że teraz forum FA ewouluje i nabiera świezych userów dzieki czemu zatraca sie ten stricte zeszły podział to inna kwestia.

    A czy mi brak klasy? wiesz..akurat zupełnie mi to obojętne co o tym uważasz :  )

  8. dowiedziałem się od Ciebie, że jestem jakimś banitą lub też niemile widzianym na innych forach userem

    No widzisz taki śmiałek ze mnie ; ) . I to piszesz Ty który narzekał odkad pamietam na astromaniaka...skoro teraz zmieniasz zdanie..i jest Ci tam dobrze..to czemu nie wrócisz i nie zaczniesz tam pisywać ?....prawda jest jaka jest...Za bardzo kojarzysz "banitowe" z czymś pejoratywnym - ale to nie mój problem że się sam nakręcasz. 

    A to że komus sie pisze swobodnie..widzisz kenny ..ja ci znajde mase osob ktore czują sie swobodnie na astropolis.

    I nie faworyzuje AP - nie lubie tego forum, ale staram sie być obiektywny czego niestety w astro-światku..odkąd sięgam pamiecią ...brakuje.

    i chyba nie ma sensu tego ciągnąć..widze znowu emocje..zamiast..myślenia.

  9. Astromaniak= giełdowo-awanturniczy. każdy temat tam nawet najprostszy kończy się bzdetną awanturą bez konkretów w odpowiedziach

    Myślę pomimo wszystko że to b. niesprawiedliwe co napisałeś...wiele osób własnie na tym forum sie "wychowało" i wiele wlało tam swoją wiedzę i serce..takim opisem krzywdzisz i szargasz to wszystko.

    Prawda jest dużo prostsza.. Fora składają sie z ludzi. Ludzie są różni a ci  podobni dobierają sie w grupy wzajemnej adoracji.  FA nie stanowi żadnego wyjątku..Gdyby  ktoś uderzył z pyskiem ( nawet w słusznej sprawie) do ktorejś z tych osób z "grupy"...to teksty o "równosci" i towarzyskości FA zostałyby szybciej pogrzebane niż zdążyłbym powiedzieć  o !

    Na innych forach dzieje się dokładnie to samo. Z tym że to inne "grupy" . Czy FA jest jakoś lepsze? To forum raczej banitowe..zlepek userów którzy czują sie "niekomfortowo" na innych forach, lub są tam wrecz niemile widziani. Dlaczego  FA to forum wciąż niszowe i małe ? właśnie dokładnie dlatego. Nie ma dużo więcej do zaoferowania jak te banitowo-kanapowe serdeczne wiezi.

    Poza tym FA nie boryka się z takimi społecznościowymi problemami jak np. astropolis. Jak bedzie miec taki natłok postów i najróżniejszych ludzi jak AP, to wtedy po roku oceniać mozna, czy wciąż jest tak przyjazne i "równe" jak teraz - a ja sie juz założe że tak nie bedzie.

  10. (...) wywołał całkiem sporą dyskusję. Szczerze mówiąc spodziewałem się kilku krótkich, zbywających odpowiedzi a spotkało mnie miłe zaskoczenie.

    Miłe zaskoczenie dlatego, bo ZAWSZE  jest to okazja do spałowaina innego (czyt. ble) forum.  To jest  aż tak rajcujące  że lecą wtedy dziesiątki postów... a i wkrótce taki wątek osiąga szczyty oglądalności.

  11. Dzięki za odpowiedzi. Czyli jeśli forum to FA  :D a jeśli chodzi o aktualności i artykuły to najlepiej z różnych, (...)

    Nie...jesli forum to głównie astropolis..ponieważ tamto forum jako jedyne ŻYJE.  FA mozesz traktowac jako miły dodatek.

    Zarejestruj się tam...popisz trochę z biegiem czasu ocenisz czy pasuje ci tam..... .... klimat .

  12. Widzę ze sie w dalszym ciągu kompletnie nie rozumiemy i nie sądze bysmy kiedys porozumieli bo wysnuwasz min. daleko posuniete fantazyjne konotacje co kto..i jak.moze i nie moze i kim jest. Mamy kompletnie inne postrzeganie i empatie w tym zagadnieniu. Nie widzę też powiazania z wiekiem...moglbys sie zdziwic moim.

    Jak dla mnie więc..takim watkiem tworzysz efekt zupełnie przeciwny od zamierzonego. Czyli dokładasz cegiełkę do takiego wlasnie złego postrzegania nas..astro-amatorów jak wyzej.  (choc sam swiety tutaj  nie jestem)

    Zgadzam sie za to w jednym. Nie ma zadnych teorii spiskowych. Z grubsza przytoczony z pamieci mail tamtego usera jest absolutnie prawdziwy,  i jak mowie nie jest on odosobnionym przypadkiem.

    Z mojej strony to wszystko.

  13. A ja dokładnie mam problem z zrozumieniem jak Krzysztof_K. Co takiego oburzajacego tam jest ?

    Kiedys otrzymałem na priva szczery tekst od usera który napisał mi że tak dużo bufonów , kolesiostwa, ludzi  niewyruzomiałych, z wielkim ego,  kłócących i wyzywających się nawzajem to nie widział na żadnym z for do ktorych nalezał (jakieś auta, krókofalówki  i coś tam) Wskazał że odnosi wrazenie że astro-hobby to taki krąg o jakimś najwyższym stopniu wtajemniczenia, najmądrzejsze i najważniejsze na świecie. Osoby uczestniczące nierzadko są nieżyczliwe, udzielające astro "porad"z pozycji jakiegoś wręcz półboga no bo on przeciez jest zapisany nie w byle czym...jest zapisany na forum Astronomicznym - jakby do jakieś specjalnej sekty na ktorej się cały swiat kończy.

    Nie byłoby tragedii gdyby to był jedyny taki mail ale..w ciagu tych kilku lat było ich wiecej w podobnym pejoratywnym tonie..ale tamten jeden zapamietałem szczególnie - bo mowil gołą prawde bez emocji. Tak wiec jak nas widzą , tak pozniej piszą. Wsród kilku moich znajomych..fora astro nie cieszą się też szczególną sympatią  z powodów jak wyzej. Jesli coś napiszą to gdy już muszą (zazwyczaj giełda), ale generalnie nie uczestniczą.

    Nie chodzi tez o to ze nie ma wspaniałych, normalnych i chętnych do pomocy osób na forach astro. Są,  ale chodzi o to, że ilość tych "sekciarzy"  jest na tyle duża  do reszty hobbystycznej konkurencji  , że się to wybija bardzo wyraźnie. A powyższy wątek FANTAZY jest dla mnie tego znowu przykładem i mam nadzieję ze tamten zapaleniec nie trafi na niego.

    FANTAZY to jest nizej:

    "skoro gość do 4 (!) czytał o astro, to POWINIEN ogarniać co to jest okular, jak się montuje aparat, i co to jest napęd i kiedy się go używa. " 

    Powinien ? Czyżby ?

    "Z jednej strony czuje do gościa "sympatie" (nie śmiać się!) "-  a ja sie nie wstydzę .. "połbogowie" mowia ze tamten gość to  idiota i już sie wstydzisz ? Nie badz taki jak "Oni".

    "Przecież taka wiedza powinna być ugruntowana w gimnazjum - Droga Mleczna, wizjer, ostrość, okular. "  -  :D

    Ciekawe jakbym cie za to przepytał z podstaw fizyki czy biologii z sredniej..to ciekawe czy byś też był tak ugruntowany... Twoje hobby to nie jedyne na świecie.

  14. Aż z ciekawości zajrzalem do tamtego wątku..i nie wiem o co chodzi z tym wątkiem tutaj

    Chłopak sie rozpalił i normalnie pyta na forum o podstawy....kompetnie nie kamam tego tematu.. ?  :-\

    Gogel jest pełen syfu i masę czasu się traci na weryfikację i domysły..Forum astro jest idealnym miejscem dla takiego człowieka...

  15. Ignis no i jak ten Prometeusz...czekam i czekam na twoją recenzję jako wielkiego fana SF  i nic! To aż smutne.

    Ja byłem widziałem..nie polecam..ale ciekawym co naskrobiesz.  :D

  16. Ciągle pamiętam pierwszą miejscówkę (łączke za miastem) gdzie się uczyłem gwiazdozbiorów i prowadziłem pierwsze obserwacje lornetką i później małym refraktorem. I jakie było wkurw**nie, jak pewnego wieczoru zobaczyłem w pobliżu kupę materiałów budowlanych. Później oczywiście pojawił się ogrodzony obszar, dzwigi, latarnie i chyba już po roku w tym miejscu stał duży blok z podwórkiem i ludzie mieszkali. Miasta się rozrastają i nic się na to nie poradzi.

    Co do zaświetlenia to wystarczy spojrzeć na mapę Europy i widać, jak zaświetlony jest zachód. U nas tez się do tego dąży. W zasadzie to tylko jakieś parki czy rezerwaty opierają się urbanizacji.

    Bardzo przygnębiające ale prawdziwe..

    Nie chciałbym mieszkać na planecie z której nie widać gwiazd, drogi mlecznej..Wolę byc ludkiem zyjącym 3000 lat temu i mieć wspaniałe niebo takie jak oni mieli. 

  17. Nie mam wrogów, ale nienawidzę tak czystej głupoty - dlatego nie wytrzymałem  ???

    Kolego lepiej sam sie zastanuf co piszesz. Jeśli zwrucenie uwagi na czyjś rarzący błąd orto nazywasz głópotą ..to gratólóje.  Sam czasem popełniam błędy (choć raszej nie arz takie) i jesli ktoś mi zwruci uwagęe po prostu poprawiam go i nastepnym razem staram sie go nie powtużyć , a nie się jeszcze "bóżę" z tego powodu i mam pretensje ! - ot ..typowy  polak.

    Teraz dzięki takiej twojej  nienawiści do TAK czystej głópoty :D godnej geniusza ,  taki Rudy i inni czója się zafsze usprawiedliwieni bo zafsze sie znajdzie taki  pseudo "oscar wilde" ktury go będzie bronił i mu jeszcze pżyklarzcze. 

    ...i jak ci się to czyta ?  he ?

    ps. odnośnie samego wątku...pomysł autora wybitnie idiotyczny a ..z tego co czytam coraz nowe posty i wymysły to prosicie sie o kłopoty.

    Zostawcie jak jest/jak było. Nigdy nie było i nie bedzie idealnego rozwiazania..a z praktyki wynika ze wszelkie działania mające na celu sztuczne ograniczenie wolności/swobody w poruszaniu się , pisaniu  na forum są strzałem w stopę.

  18. Tu nie ma Piotr zadnych "mądrości". To jest zaledwie elementarz "małego astromaniaka".

    Wpływ naszego satelity na kształtowanie się ziemi i tym samym na całe środowisko był i jest jak wszyscy? wiedzą ogromny.

    Począwszy od stabilizacji ziemskiej osi, poprzez  umożliwienie wymieszania się pierwotnej zupy w oceanach (- co całkiem spora grupa badaczy uwaza, że przyczyniło się w ogóle do jakigokolwiek powstania życia na ziemi - atoli Twoja wypowiedź  - ciekawe skad takie przypuszczenie - o "trochę innym"), wpływie na tektonikę, rotację, pogodę, kończąc na wpływie ksiezyca na całą dzisiejszą biosferę, w tym i rozrodczość. Obraz ziemi bez niego byłby totalnie inny praktycznie pod kazdym aspektem, a życie moze w ogóle by nie rozkwitło.

    Skoro dla ciebie to zadna sensacja i "nic" - to chyba mieszkamy w innych światach.

    Wszystko też wskazuje na to , ze i tak o jego znaczeniu bedziemy dowiadywać sie coraz więcej -> np. prawdopodobny wpływ na dzisiejszy wulkanizm/trzęsienia ziemi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024