Witam,
Ostatnio zaobserwowałam nieznane mi zjawisko wokół Księżyca, proszę o pomoc w rozwiązaniu tej zagadki.
Wyglądało to mniej więcej tak: wokół Księżyca był szeroki pierścień koloru rudego, a wokół niego kolejny pierścień, granatowy, nieco jaśniejszy od reszty nocnego nieba. Ta zewnętrzna otoczka przypominała halo słoneczne, ale była o wiele mniejsza- średnica nie przekraczałą ok. 5-krotnej średnicy Księżyca. Taki rudawy pierścień widuję czasem, zwłaszcza zimą, ale nigdy nie był on taki intensywny; ten drugi pierścień obserwowałam pierwszy raz.
Zdjęcia wyszły bardzo kiepskie, niewiele widać:
Tu szkic zrobiony w programie paint ;)
Szczegóły obserwacji: 06.07.2015, godzina 1:00-1:30, miejsce- Chorzów (woj. ślaskie)
Zapewne to jakieś pospolite zjawisko, ale ja jestem totalnym amatorem i bardzo proszę o wyrozumiałość :)