Jakiś czas temu popełniłem M42 przez filtr Ha - w zasadzie Ha głównie dlatego, że nie miałem możliwości oderwać się od świateł Wwy, a sfocić coś chciałem.
Oczywiście miałem mocne postanowienie, że dorobię do tego solidny materiał kolorowy... HAHAHAAAA - roześmiał się gromko, słysząc to postanowienie, zbieg okoliczności: możliwośćwyjazduzWwy-bezchmurneniebo-brakŁysego.
W wyniku: niemal permanentnego zachmurzenia, obecności Łysego na niebie w bezchmurne noce oraz braku możliwości wyjazdu na focenie, udało mi się zebrać homeopatyczną ilość materiału z balkonu (5km na południe od centrum Warszawy): 1 x 30 sek, 1 x 180 sek, 5 x 120 sek, przy obecności niewielkich cirrusów.
I z tym materiałem postanowiłem powalczyć.
RGB:
- 13,5 minuty (1 x 30sek, 1 x 180 sek, 1 x 120 sek), biasy, flaty
Ha:
- 336 minut (8 x 120 sek, 32 x 600 sek), darki, biasy, flaty
HEQ5 belt mod, Synta 150/750, QHY8L, TS 60/228, QHY5v mod
Kolejność zdjęć od góry:
- wstępnie obrobiony stack
- po stanięciu na rzęsach, jako-takie wyrównanie tego co się dało wyrównać
- miks powyższego materiału z wodorem