Skocz do zawartości

AToMówka 6-calówka


Gość TomoZ28

Rekomendowane odpowiedzi

Gość TomoZ28

Wiam, 

wątek ten poświęcę na opisanie jak poszła mi dotychczasowo budowa teleskopu newtona 6", jako że wątek był prowadzony na Astromaniaku to wrzucam kilka swoich wypowiedzi 

 

 

Witam,

wczoraj wreszcie zabrałem się za obudowywanie optyki Uniwersała 150/900 zakupionej jakiś czas temu na forum. Znalazłem wreszcie czas, jeszcze lakier schnie, ale już wszystko zaczyna wyglądać jak należy. Tuba została wykonana z rury kanalizacyjnej PCV - łatwo dostępny materiał i w dodatku prosty w obróbce. Wyciąg został zakupiony na sąsiednim forum, jest to oporowy wyciąg 2" z redukcją na 1,25". Optyka jaką kupowałem była zaopatrzona już w celę i w pająk. Kolejną rzeczą którą kupiłem była stopka szukacza - żeby można było zamocować normalny typowy szukacz 9x50. Wyczernienie było robione po mojemu, niemniej nieźle wygląda, mam nadzieję, że zdjęcia które za niedługo wrzucę będą to dobrze pokazywać.

Temat bafli w moich wypowiedziach na temat ATM był dość często poruszany, niemniej z powodu że przysparza to więcej pracy niż efektów porzuciłem zamiar zakładania pierścieni do tubusa.

Wstępne testy - jeszcze takowych nie było ;), ale już spoglądałem przez optykę jak ustalałem punkt ostrzenia okularów. Obraz dawany przez optykę jest bardzo poprawny, sprawdzę może dzisiaj jak się w całej okazałości spisze. Problemem jest obecnie póki co montaż - którego jeszcze na tym świecie nie ma, a jest gdzieś w elementach pierwszych.

 

Powód budowy teleskopu jest taki:

- coraz rzadsze obserwacje

- nie chce mi się na krótkie obserwacje wyciągać synty

- coraz gorsze niebo

- synta nie jest i tak w pełni wykorzystywana u mnie w moich warunkach

- konieczność przemieszczania się na nową miejscówkę astronomiczną, jakieś 300 metrów w teren, autem tam nie dojadę bo się bym zakopał.

- no i przygoda z budową teleskopu.

 

Zdjęcia wrzucę dopiero jak optyka będzie założona i wstępnie skolimowany teleskop.

Pozdrawiam, Tomo.

 

 

Zakupiłem niedawno montaż astro 3, wygląda bardzo stabilnie w porównaniu z eq2, więc teraz moje pytanie brzmi:

Czy taki napęd ekonomiczny nada się do tego montażu?

http://astrokrak.pl/-montaze-paralaktyc ... r-eq2.html

jest to napęd do eq2, więc dlatego się pytam, oba montaże są podobne, tylko astro 3 jest jednak potężniejszy, cięższy i stabilniejszy. A jeśli się nie nada, to gdzie kupić coś co się nada? Poradźcie mi, najwyżej ogłoszenie dam na giełdę i poszukam czegoś używanego:),

Pozdrawiam i z góry dziękuję, Tomo.

 

To będzie raczej próba, pewnie astro 3 dłuższy czas pod takim ciężarem rozsypałby się, z braku laku będzie używany w ten sposób raczej nie zamierzam obciążać tego ciężkimi okularami, bądź aparatem foto. Nawet ciężkiego szukacza nie będzie, tylko postaram się złożyć króciutką lunetkę Galileusza która nieco "rozjaśni" niebo (Prawie starpointer - tylko z minimalnym powiększeniem). Na astro 3 zamierzam postawić coś lepiej skorygowanego, małego i pofocić tym jakiś czas. Plany i zamiary szybko zmieniam, wiem ;). A co do tego sprzętu to jeszcze nie wiem, ale pewnie postanie ostatecznie na jakimś ATM alt-az, tak, żeby dostęp do zenitu był ładny i żeby to można było łatwo złożyć i przewieźć w samochodzie wraz z innymi bagażami.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TomoZ28

Witam,

odświeżam temat, ponieważ zmieniam szybko koncepcje i naszło mnie jakiś czas temu na wymianę lusterka wtórnego i całego pająka na trójramienny, jako że nie chcę bez potrzeby dziurawić tubusa, to wpadłem na pomysł, żeby założyć obręcz z pająkiem trójramiennym do wewnątrz tubusa i zamocować to na czterech śrubach, jeszcze nie wiem nic o parametrach obręczy, jest to luźne przemyślenie, obręcz będzie również spełniała rolę wręgi usztywniającej, Czas realizacji? nie wiem, jestem studentem, jak będę miał czas to to zrobię, jak wiele innych założeń.

Proszę o konstruktywne opinie :)

Pozdrawiam, Tomo.

 

p.s. przepraszam za marny rysunek z painta, ale chyba istota sprawy jest widoczna ;). 

post-781-0-86666800-1386367879.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

odświeżam temat, ponieważ zmieniam szybko koncepcje i naszło mnie jakiś czas temu na wymianę lusterka wtórnego i całego pająka na trójramienny, jako że nie chcę bez potrzeby dziurawić tubusa, to wpadłem na pomysł, żeby założyć obręcz z pająkiem trójramiennym do wewnątrz tubusa i zamocować to na czterech śrubach, jeszcze nie wiem nic o parametrach obręczy, jest to luźne przemyślenie, obręcz będzie również spełniała rolę wręgi usztywniającej, Czas realizacji? nie wiem, jestem studentem, jak będę miał czas to to zrobię, jak wiele innych założeń.

Proszę o konstruktywne opinie :)

Pozdrawiam, Tomo.

 

p.s. przepraszam za marny rysunek z painta, ale chyba istota sprawy jest widoczna ;). 

 

 

 

 

Tak tylko doradzę żeby ramiona wykonać z blachy "kwasówki" -> jest o wiele sztywniejsza a takie małe blaszki to pewnie za free dostaniesz. No i  1mm grubości blaszka  będzie o wiele sztywniejsza od 2mm zwykłej stali st3s.

Montaż ATM, niutek 130/650 z ASI034 do guide na refraktorku 70/500, Nikon D3100 full spectrum + pier  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TomoZ28

Myślałem właśnie nad kwasówką, jest to dobra rzecz, póki co muszę jeszcze LW zakupić, wtedy będę miał powód i motywację do zaczęcia budowy. 

 

Aha, jeszcze jeden koncept, jako że teleskop już dawno nie stoi na Astro 3 (jak na zdjęciach) tylko na drewnianym statywie ATM, chciałem do przystosować do jakichś wyzwań większych, pomyślałem sobie tak, zrobię pochylonego dobsona, takiego paralaktyka, łożyskowanego na pięciu łożyskach, jak łożyskowanie będzie wyglądało, to pokażę schemat, ponieważ nie jest łatwo opisać taką  rzecz, jednak zrobię to jutro, dzisiaj spróbuję opisać, może ktoś zrozumie ;), będzie płyta stalowa łożyskowana jak klasyczny dobson trzema łożyskami, natomiast żeby płyta nie zsunęła się, bo pewnie nie będzie połączenia śrubowego jak w zwykłych dobsonach, to na dolnej płycie, która będzie większa niż górna będą zainstalowane dwa łożyska na których będzie się opierać cała ta góra jak już wspomniałem, stąd się wzięło pięć łożysk, na jedno łożysko za pośrednictwem jakiejś przekładni będzie przekładana moc z silnika, jeszcze nie wiem jakiego, bo dopiero rysuję ogólnie, a czasu mam pod dostatkiem, do wakacji muszę wszystko przemyśleć, zakupić potrzebne części i materiały, więc za każdą radę będę wdzięczny bardzo, bo człowiek czasem nie widzi prostszego i lepszego rozwiązania, a zastanawia się nad czymś co nie ma rąk i nóg ;). 

 

Aha, płyta stalowa, okrągła będzie cięta laserowo,

mobilność i ciężar nie są priorytetami, ale nadal myślę nad innymi rozwiązaniami, koncepcji mi nie brakuje, tylko weryfikacja ich jest ważna :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... zrobię pochylonego dobsona, takiego paralaktyka, łożyskowanego na pięciu łożyskach....

W tym momencie będzie to montaż paralaktyczny jeśli się nie mylę ;). Jeśli już masz dostęp do "ślusarki" to pomyśl o typowym paralaktyku. Zobacz mój temat "własny montaż paralaktyczny" -> używam tego co dostępne ,po za przkładniami od robota ale to można pominąć stosując przełożenie na planetarce wkrętarki (1:60), tylko że już będzie potrzebna przeciwwaga. Pytaj a zawsze otrzymasz odpowiedź ;) .

 

-> jak poczekasz aż skończę swój montaż to będziesz wiedział czy modelarski motoreduktor 1:600 12V DC(70zł) się nadaje.

Montaż ATM, niutek 130/650 z ASI034 do guide na refraktorku 70/500, Nikon D3100 full spectrum + pier  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TomoZ28

Raczej cały tuning zamierzam rozpocząć na wakacjach, do tego czasu zamierzam zdobyć wszystkie części, w sumie można kombinować ze zwykłym paralaktykiem, jeszcze nic nie jest zadecydowane, nic jeszcze nie wiadomo, póki co zbieram myśli, analizuję koszty, szukam rozwiązań optymalnych, może pójdę nawet w montaż widłowy, to spowoduje, że wystarczy mi jedna oś łożyskowana natomiast widły jak widły, będą działać jak w dobsonie, dobry hamulec no i jakoś prosty mikroruch. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko doradzę żeby ramiona wykonać z blachy "kwasówki" -> jest o wiele sztywniejsza a takie małe blaszki to pewnie za free dostaniesz. No i  1mm grubości blaszka  będzie o wiele sztywniejsza od 2mm zwykłej stali st3s.

 

Kapralu mylisz chyba sztywność z wytrzymałością stali,

sztywność to iloczyn E*I

E-moduł Younga E=205 GPa jest stały dla stali.

I -moment bezwładności przekroju-dla przekroju prostokątnego (b*h^3)/12

 

Czyli płaskownik 2mm będzie miał większą sztywność niż 1mm, nawet jeśli będzie wykonany ze słabszej stali pod względem granicy plastyczności.


Sowa 24" F/4.33, Paracorr VIP 2010, Nagler 20mm, ES14mm

www.astro-foto.pl/index.php/obserwacje-wizualne/sowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem w zamiarze "obrazowo" określić przewagę kwasówy.  A  moduł Younga , moduł ścinania (prawo Hook'a jeśli się nie mylę) i takie tam to nie na tym forum.... To jest astronomia amatorska -> czyli nie trzeba "wiedzy fachowej". Ja osobiście nawet pasowań otworów/wałka nie znam na pamięć bo jak trzeba to korzystam z tabel. St3s to zwykła stal konstrukcyjna (dobrze spawalna) -> tak rzuciłem bo w hurtowni z której kupuję (prywatnie) materiały na pierwszym cenniku jest "namazane" wielkie st3s markerem i mi zapadło w pamięci ;)

Montaż ATM, niutek 130/650 z ASI034 do guide na refraktorku 70/500, Nikon D3100 full spectrum + pier  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TomoZ28

 

Generalnie pająk trójramienny daje najsłabsze spajki w liczbie 6 i jest moim zdaniem optymalny do konstrukcji Newtonów :arrow:  :idea: Wierć dwa otwory więcej i nie kombinuj z mocowaniem go w pierścieniu bo szkoda na to materiału i czasu :arrow:  :roll:
 
Tak też zrobię, w sumie krócej mi zejdzie zamaskować 3 otwory po wcześniejszym pająku jakimś wypełniaczem i kawałkiem folii samoprzylepnej i to podmalować, albo cały teleskop tą folią wyłożyć, niż się bawić z obręczami, proste rozwiązanie, i chyba najlepsze :).
 
Póki co się nie śpieszę z tym wszystkim, a jedynie zbieram części i metody, żeby jak przyjdzie właściwa pora nie zastanawiać się nad niczym, tylko robić swoje. 
 
Nadal jeszcze czekam na propozycję używanego lusterka w dobrym stanie, jak nie doczekam się to zakupię w Astrokraku.
 
Co do montażu, koncepcje się zmieniają, postanowiłem nieco jednak umobilnić konstrukcję, krótki słup składany (coś jak z Uniwersałów, tylko krótsze) i montaż widłowy paralaktyczny, będzie składane wszystko, żeby się zmieściło do Opla obok synty 8". Synta do bagażnika wejdzie najprawdopodobniej, tylko trzeba złożyć siedzenia najpierw i włożyć ją od wnętrza samochodu :D, a następnie zamknąć ją siedzeniami :D. a w bagażniku wówczas jest miejsce jeszcze na jedną krótką tubę i coś jeszcze, dobson zapięty będzie pasami na siedzeniu :D. 
 
widły będą stalowe, najprawdopodobniej kwasówka, zastanawiam się jeszcze nad łożyskowaniem jedynej osi montażu, która będzie wymagała łożyskowania. Radźcie dalej :D.
Dzięki za dotychczasowe porady :). 
 
Aha, oczekiwania co do montażu: przede wszystkim obserwacja, i krótkie ekspozycje, taka zabawa, więcej zabawy w konstruowanie czegoś co ma szansę działać, z nastawianiem na dalszą rozbudowę, eksperymenty i poprawki, nie dyskutuję póki co o napędzie, bo w tej chwili nie za bardzo jest sens, gdyż nie ma jeszcze koncepcji samego montażu i za mało mam jeszcze wiedzy ;).
Pozdrawiam, Tomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest astronomia amatorska -> czyli nie trzeba "wiedzy fachowej". 

 

 

Nie jest to też forum astrologi, czyli forum "pisania co ślina na język przyniesie"  ;)

 

 

 

Edytowane przez sagi


Sowa 24" F/4.33, Paracorr VIP 2010, Nagler 20mm, ES14mm

www.astro-foto.pl/index.php/obserwacje-wizualne/sowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie takimi zdaniami operujemy. Bo ktoś będzie potrzebował podpowiedzi "wiedzy fachowej" jak to pisałeś to kolega się wypnie w dosłownym znaczeniu.

Każdy z nas ma jakaś wiedzę fachowa w rożnych dziedzinach i można napisać coś w stylu - nie dziękuje.

Takim podejściem zrażamy innych bo po co będą pisać skoro ktoś im napisze  "To jest astronomia amatorska -> czyli nie trzeba "wiedzy fachowej". 

  • Like 1

Atik 383L+, 314E, Eos 600D, CT8, Canon EF-S 55-250, Canon EF-S 18-55 + 2 lewe ręce ? 

Banero_A_clone.png 2023-02-26_181337c.png.df966a0f5aaffa755988448a083ffa7e.png RazorbackRustTributeLg_clone.png   

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, źle mnie zrozumieliście. Chodziło mi o to, że do konstruowania różnych "bajerów" wystarczą chęci i odrobina zdolności manualnych, przecież chodzi o satysfakcję wykonania czegoś ;) .  "nie potrzeba wiedzy fachowej" -> czyli można kupić gotowy teleskop i również cieszyć się astronomią. Wielu ludzi robi na prawdę świetne rzeczy nie znając się np. na mechanice.

 

Przepraszam jeśli kogoś uraziłem lub obraziłem.

Montaż ATM, niutek 130/650 z ASI034 do guide na refraktorku 70/500, Nikon D3100 full spectrum + pier  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TomoZ28

Panowie ;) nie kłóćmy się w temacie :D, ja robię maszynę bo lubię majstrować, to raz, dwa, wiem, że nie jestem profesjonalistą, i nie będę nigdy, bo studiuję co innego i inne rzeczy mnie bardziej interesują (to co studiuję ;) ), Astronomię łączę jednocześnie z majstrowaniem, wiedzą optyczną i innymi działami, więc traktuję wszystko ogólnie, niestety za ogólnie i często potrzebuję porady w temacie, bo niewiele rozwiązań testowałem, bo to kosztuję, za jakiś czas wrzucę kilka koncepcji rysowanych w najprostszym programie grafiki 3d (wings 3d) - najprzystępniejszy dla mnie, nie pełni jakiejś funkcji typowo projektowej, pozwala natomiast mi to określić z grubsza proporcje. Oczywiście wstawię zrzuty ekranu ;). Póki co jeszcze czasu za wiele na to nie mam, żeby to na spokojnie ogarnąć, bo siedzę w książkach (właściwie pdf-ach i notatkach ;) :D ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
Gość TomoZ28

Trochę plany się zmieniają, koncepcja przechodzi trochę modyfikacji, więc póki co jest taki zamysł, montaż widłowy AZ ATM z prowadzeniem z silniczkami, z regulacją prędkości kątowej, konstrukcja ze sklejki, lekka, w miarę mobilna, niski statyw do tego, z czasem może jak przyjdzie potrzeba, to się pochyli go na klinie paralaktycznym, póki co będę wymieniał trochę rzeczy, trochę odchudza i poprawiał samą tubę,, niższy wyciąg, mniejsze LW, dokładniejsze, trójramienny pająk, ogólnie trochę się pozmienia ;). Już zacząłem wstępne prace, napisałem zapyanie o lusterko, więc myślę, że dobrze będzie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...
  • 4 tygodnie później...
Gość TomoZ28

Cześć,

długo tutaj nie zaglądałem, zajmowałem się studiowaniem i ogólnie czasu brak na jakiekolwiek zabawy z tym teleskopem.

 

Do szybkiego lookania na najjaśniejsze i największe obiekty na niebie kupiłem lekkiego skyluxa, w planach jest poskładanie newtona 11,3", w tym roku zbiorę części, a ta wolna amerykanka musi zostać sprzedana, za dużo nerwów straciłem, żeby coś z tego wyszło pozytywnego.

 

Próby z tanim i budżetowym astrofoto nie wypaliły totalnie, teleskop jest za ciężki żeby go stawiać na jakimkolwiek paralaktyku. Chętnie go sprzedam, lub się zamienię. I decyzja podjęta, zostaję tylko i wyłącznie przy wizualu, jakby mi choćby przez myśl przeszło, żeby avikować planety podobnym wynalazkiem własnej roboty albo innymi sposobami focić niebo, to od razu przez łeb zdzielcie ;).

 

Powiększę sprzęt wizualowy, na sierpniowe obserwacje przygotuję o mało nie zniszczony przez 5x za duże obciążenie montaż, żeby położyć na nim lornetkę 15x70.

 

Blank 11,3" do szlifierza wysyłał będę w listopadzie albo grudniu, więc może na przyszły rok będę miał teleskop, z wartościowym osprzętem.

 

Czerpcie naukę z mojej głupoty, nigdy nie inwestujcie w coś, co się wam trafi i pomyślicie, że może warto by spróbować. Na żaden teleskop tyle nerwów nie straciłem co na ten :D. Jakbym nie miał żadnego innego sprzętu obserwacyjnego, to by mi się ten zakup opłacił, bo postawiłbym tubę jak człowiek na DOBSONIE. A tak to jak dekiel skończony katowałem malutkli montażyk, żeby udowodnić, że coś się da zrobić, jak się nie da.

 

Pozdrawiam, Tomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal * forumastronomiczne.pl * (2010-2023)