- mieszkam w domku jednorodzinnym pod Gliwicami. Potencjalnie obserwować niebo mogę z tarasu, docelowo także z dachu. Problem w tym, że jakiś kilometr w linii prostej ode mnie jest mega-oświetlony dniem i nocą Auchan, co może zakłócać obserwacje. - myślałem o teleskopie, który będę mógł transportować (dysponuję samochodem osobowym typu hatchback); najchętniej, gdyby był na tyle poręczny, żeby dało się go wziąć ze sobą (np. po rozłożeniu) na dłuższą wędrówkę, np. na szczyt górski (mam niedaleko w Beskidy, a przy okazji lubię chodzić po górkach). - szczerze mówiąc jeszcze nie wiem, co chcę oglądać, bo nie wiem, co mnie bardziej zachwyci. Czy teleskop do oglądania obiektów głębokiego nieba nie będzie się zupełnie nadawał do oglądania księżyca i US? Jeśli to jest albo-albo, to wydaje mi się, że może lepiej zacząć od obserwacji US...