dzięki za odpowiedzi i sorrki że tak pózno pisze nie miałem w ogóle czasu na neta ostatnio ... jak wy postępujecie ze swoimi teleskopami w zime po obserwacjach bo opinie wszędzie są bardzo podzielone .... mam taka torbę wodoodporną na tubę i teraz po obserwacji na mrozie nawet jeśli tuba jest zaszroniona ale lustra czyste mam zatykać tubę deklami i trzymać w torbie po wniesieniu do ciepłego pomieszczenia aż do wyrównania temperatury a potem dopiero wietrzyć tubę no i ile takie wyrównywanie temperatury załóżmy z minus 4 stopni po przeniesieniu do ok 20 stopni w przypadku synty 8 pyrex może trwać, czy też nie pieścić się i odrazu pootwierać wszystko i wietrzyć chodz przyznam że teraz po obserwacjach w weekend w mrozie po wniesieniu do domu i przeczekaniu 5 minut otworzyłem tube i lustro bylo jedynie zaparowane ale minuta nie mineła i zaczeło aż ociekać z wodą myślę że jakbym pozwolił mu oddtajać w torbie to skończyłoby sie jedynie na zaparowaniu , jeden plus tej sytuacji to taki że ten syfek o którym pisałem wcześniej się zmył :p jakie wy macie doświadczenia i opinie na ten temat ???