zniesmaczony

Dzięki za odpowiedź! Moim celem do obserwacji są wyłącznie ciała niebieskie, zatem prędzej czy później, zmienię montaż na paralaktyczny, przy czym po zapoznaniu się z różnymi źródłami, zdecydowałem że to będzie to raczej EQ3-2. Jeśli mam się wykosztować, to na coś pewnego. Ten który mam nadaje się co najwyżej na słońce i księżyc. Mimo że to wydaje się śmieszne że montaż jest droższy od teleskopu, to zawsze mogę wpaść na pomysł wymiany tego drugiego 😉 aktualnie zainwestuję raczej w dobrego Barlowa i okular planetarny. Potem się zobaczy. Póki co taka pierwsza próba smartfonem "z rąsi", ale z optyką Hasselblada (rzekomo) [url=https://freeimage.host/i/HNtVQgp][img]https://iili.io/HNtVQgp.md.jpg[/img][/url]

Dziękuję za odpowiedź. W zasadzie to mi wystarcza, tym bardziej że po napisaniu posta znalazłem obszerny wątek na ten temat w tym dziale - silly me. Nie będę zmieniał niczego póki co. EOT.

Witajcie. To mój pierwszy post na forum i liczę, że nie ostatni. Rodzina sprawiła mi na okrągłe urodziny teleskop Sky Watcher BK 909 na montażu AZ3. O teleskopie myślałem od dawna, ale przy trójce dzieci zwykle są ważniejsze rzeczy do kupowania ;) ale do rzeczy, rodzina nie wiedziała co kupuje, a ja dopiero się uczę, zdążyłem natomiast przeczytać na tym forum, że montaż paralaktyczny jest stabilniejszy niż azymutalny. W związku z tym zastanawiam się nad zmianą posiadanego na AQ2. Rzecz w tym, że cena takiego montażu to z grubsza 70% ceny całego zestawu z teleskopem. W nowy teleskop nie zamierzam póki co inwestować i zdążyłem już zauważyć, że drgania przy dużych powiększeniach są mocno irytujące i bardzo utrudniają regulację ostrości. Pytanie brzmi: czy zmiana montażu na AQ2 przeniesie się na ZNACZNE i ZAUWAŻALNE zwiększenie stabilności? I czy przy teleskopie takiej jakości taka zamiana ma sens? Dziękuję za odpowiedź.