DarX86

Witam znów, po sporej przerwie z kolejną porcją "dobsonowych" fotek. Tym razem słoneczko dla porównania w dwóch wersjach. Pierwsze i drugie zdj wykonane z przyłożenia do okularu 25mm i 9mm. Kolejne dwie są zrobione w ognisku głównym, pierwsza tylko aparat, druga + barlow 2x. Fotek nie edytowałem tylko zmieniłem rozmiar więc jest to co widać bez żadnej obróbki:)

wrzucę jeszcze jedną fotkę z 20.03 tym razem z zastosowaniem skali szarości:) I może napiszę dokładnie czego używałem, jakby ktoś z "dobsoniarzy" zechciał się pobawić. Jak już napisałem GSO 10" +canon 350d, do tego wężyk spustowy, do tego pierścień Canon Eos/gwint T2 i taką oto złączkę http://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=32_49&products_id=1744. zdecydowałem się na to bo jest to 2w1 bo nosek jest wykręcany a i tak miałem go kupować, więc dożuciłem trochę i szczerze jestem w pełni zadowolony z tego zestawu. Bo całość można stabilnie zamocować w wyciągu,a uwagę skupić się na ustawieniach i celowaniu:) jeszcze gdybym mial aparat z live wiev to też dużo by pomogło, bo w wizjerze trzeba trochę się pomęczyć(ale bez przesady trochę cierpliwości trzeba mieć). Zdjęcie robiłem zestawem wymienionym powyżej + kitowy okular 9mm, czas jeśli dobrze pamiętam to 1/125 bo taki najkrótszy dawał akceptowalne naświetlenie, iso1600. Oczywiście ustawienia w zależności od aparatu jaki się posiada dobiera się samemu tak by wynik odpowiadał wykonawcy:) No i najelepiej w miejscu osłoniętym od wiatru robić, te pierwsze zdjecia robiłem przy dość mocnym wietrze ale starałem się wyczaić kiedy będzie przerwa miedzy podmuchami i wtedy cyknąć, bo inaczej przy takim powiększeniu było widać wyraźne drgania. Nie wiem co tu jeszcze dodać:)

Dzięki za linki:) a w szczególności za ten pierwszy :) bo wszystkie tutoriale już mam na dysku oczywiście dzięki za zebranie wszystkiego w jedno miejsce:) a te bajery mam w posiadaniu, bo bez tego nie byłbym w stanie wyskoczyć na 20 min i takie zdj zrobić bym musiał dużo więcej czasu poświęcić:) wężyk mam najprostszy choć trochę żałuje bo trzeba było dołożyć i kupić taki programowalny z interwałami, pierścień i nosek też mam, co prawda kupiony z zamiarem focenia samolotów ale jak widać narazie wszystko służy w innym celu:) Oczywiście jak pogoda będzie pozwalać będę wrzucał kolejne fotki:)

może rzeczywiście w skali szarości bardziej naturalnie ale powiem Ci że dopóki nie zobaczyłem Twojej wersji to nie zwróciłem uwagi na to zabarwienie (tak byłem zapatrzony w te piękne kształty):P

co prawda nie znam jeszcze nazewnictwa poszczególnych kraterów i formacji ale nie stoi to na przeszkodzie by podziwiać piekno księżyca:) ale z czasem napewno się nauczę:) no i rzeczywiście obraz odwrócony, można by "przekręcić" zdjęcia w programie ale jakoś nie pomyślałem o tym:) przy okazji posta wrzucę jeszcze mozaikę z wczoraj, niestety nie kompletną ale dopiero na kompie zobaczyłem że parę klatek do niczego się nie nadaje

A tu kolejne z 20/03/2013:)

Cześć, w tym temacie będą umieszczał zdjęcia wykonane przy pomocy GSO 10 na dobsonie. Będą to głównie fotki księżyca, słoneczka i planet i w większości zrobione przez "przyłożenie aparatu do okularu" czyli chyba najprostrzą i najtańszą metodą. Aparat to canon 350d. Dużo nowych osób ciekawi to jakie zdjęcia można uzyskać na montażu dobsona, więc w tym temacie będą mogli zerknąć:) Jednocześnie pierwsze fotki jakie tu wstawię będą moją pierwszą próbą robienia takich zdjęć:) Pierwsze zdjęcia to księżyc a właściwie jego zakamarki oraz jowisz. 17/03/2013

Dzięki:) tak myśle żeby właśnie używany eq3-2 kupić ale pewnie dopiero w lato będę miał środki na to i wtedy jakiś obiektywik trochę lepszy niż kitowy by się przydał:) A narazie jeszcze musze wyskrobać na filtr polaryzacyjny bo jowisz oczy wypala:) aż strach pomyśleć co zrobi księżyc blisko pełni. Tak więc jeszcze parę mniejszych wydatków mnie czeka do obserwacji. A dalej bedę ćwiczył fotografię statywową z małymi ogniskowymi, jak i wirówki, a także obróbkę:) będzie jak znalazł na czasy gdy montażu się dorobię. I co jakiś czas pewnie wrzucę jakąś fotkę by wiedziec co jeszcze poprawić:)

co do tła to tak przypuszczałem że za bardzo dałem się ponieść. Wirówki też mam zamiar spróbować jak będzie pogoda i trochę więcej czasu:) ja wiem że bez montażu efekty oszałamiające nie są ale w głównej mierze chodzi o naukę ustawienie otrości dobór parametrów, poznawanie obróbki, bo zakładam że kiedyś montaż się zjawi a wtedy już jakąś wiedzę będę miał:) narazie głównie obserwacje i odnajdywanie obiektów:) ale jak już się podszkole albo byłby nagły przypływ gotówki napewno będę szukał montażu z napędem:)

Pragnę Wam przedstawić jedno z moich pierwszych astro fotek:) Jako że nie mam ani super sprzetu ani wiedzy bądźcie wyrozumiali:P wszelkie uwagi i krytykę chętnie przyjmę i wyciągnę wnioski:) Obiekt oczywiście banalny ale to sam początek wiec właśnie m42:) Zdjęcie wykonywan ze statywu i to dość słabego ale dołożyłem starań by był jaknajbardziej stabilny. Aparat Canon 350d +kitowy obiektyw 15-55, zdjęcie wykonane z ogniskową 55mm, iso1600, czas 50x6s+10dark

ja trzymam w garażu bo to same plusy jak dla mnie: mniej wysiłku z wynoszeniem z domu a teraz tylko z wyjeżdżaniem no i w garażu temp zbliżona do zewnętrznej więc mniej czasu na chłodzenie potrzeba:) A sama taczka postawiona w pionie dużo miejsca nie zajmuje. Wszystko zależy jak daleko jest na jakieś miejscówki, wczoraj pierwszy test był i tylko 50m bo tyle mam by odsunąć się od budynków i schować się w zacienionym miejcu przed lampami z ulicy by mieć widok na niebo od poludniowego-wschodu do zachodu, a by mieć widok od północnego-zachodu do wschodu to musze w drugą stronę od budynków i najlepiej jakieś 100-150 m, więc noszenie oddzielnie montażu a potem powrót po tube jak dla mnie zbyt kłopotliwe:) Jeszcze mam jeden pomysł by taczka była jeszcze bardziej mobilna, ale zastanowie się czy będzie mi to potrzebne;)

oj nie "zapatence" gdyż ogólny pomysł i tak podpatrzony tylko że wykonanie dużo ulepszyłem :) natomiast koszty ściąłem już chyba do minimum:)

Pozwolę sobie przedstawić astro taczki mojego wykonania, do GSO 10" Rurki zwykłe stalowe gdyż do aluminiowych nie mogłem znaleźć a zamawiać nie chciałem ze względu na koszty. Wykonanie ośki trochę bardziej skomplikowane ale i solidniejsze. Kółka pompowane więc można lekko napompować żeby opona amortyzowała trochę nierówności. Otwór na ośkę w kółku ma 20 mm natomiast rurki konstrukcji 25mm co wymusiło wykombinowanie czekoś innego. Sama główna część osi wykonana z prętu gwintowanego m16, z 2 nakrętek doszlifowałem tuleje które są wbite po obu końcach rurki a nastęnie przez nie wkręcony pręt, żeby pręt się nie obracał z obu stron jest nakręcona nakrętka która kontruje się z tymi wbitymi w rurkę, tak otrzymałem sztywną oś Potem kółka które osadzone są na tulei z plastikowego węża ogrodowego,tuleja tak dopasowana że ciasno wchodzi na pręt a potem na nią ciasno wchodzi samo kółko które jest łożyskowane więc mocuje się na sztywno. A dalej już tylko nakrętka z tym że najlepiej taka z plastikiem by nie było ryzyka że się odkręci sama. Całość wyniosła mnie ok 100 zł i wczoraj była przetestowana, sprawuje się świetnie:) 50m dość nierównej trasy przejechane bez wysiłku:) Dodatkowo mam zamiar zrobić dwie krótkie linki które będzie można zakładać na haki które są przykręcone do dobsona i w ten sposób mieć uchwyty do przenoszenia całości na krótki dystans:) A w późniejszym czasie również pomyśleć by nad osią zamontować jakiś koszyk tak by można było włożyć walizkę czy torbę z akcesoriami.