Chciałem z Wami ustalić jakie teleskopy byłyby najlepsze- szczerze mówiąc myślałem o czymś mniejszym. Chodzi o to, aby pokazać parę mgławic, księżyce Jowisza, żeby zainteresować. Jak ktoś będzie chciał zobaczyć więcej pójdzie do obserwatorium. Myślę, że szkolenie odbyłoby się przez internet (część teoretyczna). I jednodniowe szkolenie (część praktyczna). Cukierek? Jeśli byłyby to grupy zorganizowane można pobierać opłaty za lekcje od uczniów- złotówka od ucznia dodana do noclegu to nie jest jakiś majątek. Nie wiem jak zamierzasz mierzyć te efekty. Dla mnie się ich zmierzyć nie da. Schroniska głównie należą do PTTK'u są też chatki studenckie (własność uczelni) i prywatne- tych jest najmniej. Jakby to wytłumaczyć... Od gór bardzo bliska droga do astronomii można powiedzieć, że przychodzi tam młodzież która już interesuje się naturą, są ciekawi świata. Przyprowadzają nam po prostu wyselekcjonowaną młodzież. Jedni zainteresują się stroną matematyczną, fizyczną nieba. Humanistów zainteresuje mitologia. Myślę, że łatwo będzie zainteresować młodzież. Trzeba tylko odpowiednio przygotować ludzi. Jak na razie najważniejszą sprawą jest powołanie stowarzyszenia- tylko stowarzyszenie lub fundacja (i jeszcze jakaś organizacja) mogą kwestować. Musimy także określić obszar działania. Jeśli będzie to dane województwo to trzeba uzyskać zgodę marszałka jeśli zbiórka pieniędzy byłaby ogólnopolska trzeba uzyskać zgodę ministra (doczytam jakiego). Bądź co bądź patrzyłem na puszki które moglibyśmy umieścić w schroniskach. Ich końcowa cena z nalepką (etykieta z opisem akcji) kosztowałaby ok. 50 zł. Jak dla mnie trochę za drogo. Pomyślałem, że można pozbierać duże butelki od frugo, przemalować je, dokleić etykiety, a zakrętki zalakować. Tak mogłyby wyglądać puszki do zbierania pieniędzy które rozstawilibyśmy w schroniskach które chciałyby uczestniczyć w tym programie, projekcie (jak zwał tak zwał).