Yeety

Trochę skomplikowane te obliczenia :-

Patrząc na pobliskie gwiazdy. Widziałem, że gwiazda HIP 27901 A (6,6 mag) jest już ciężka do dostrzeżenia, kometa była widziana niemal zerkaniem więc oceniłem ją, że musi być słabsza i mieć ok. 7 mag. Po dzisiejszych spekulacjach doszedłem do wniosku, że kometa miała jasność 6,9 mag

Dokładnie, ale wczoraj w ogóle się nie nastawiałem na obserwacje. Wyszedłem tylko wyłączyć światełka, a tu patrze Jowisz świeci, patrze dalej jest Orion i Syriusz. No to biegiem do domu, odpalam Stellarium, sprawdzam położenie Lovejoy'a, biorę lornetkę i szukam. :)

Właśnie wróciłem z obserwacji. Obserwacje prowadziłem z miasta koło latarni gdzie akurat gwiazdy o jasności 7 mag przez lornetkę 10x50 ciężko dostrzec. Pomimo warunków jakie miałem udało się dostrzec zarys komety (najprawdopodobniej). Bardzo słabo to wyglądało, ale można by powiedzieć "coś tam jest". Jasność komety oceniłem na ~6,9 - 7,2 mag. Jak tylko pogoda dopiszę biorę samochód i jadę za miasto. Tego nie można przegapić.

Studia zżerają sporo kasy i na lepszy teleskop po prostu mnie nie stać. Za 5-6 miesięcy z kasą powinno być lepiej i zobaczymy jak to będzie wyglądać. Na pewno po waszych podpowiedziach będę rozważał 8kę i 150/750 EQ3.

Wątpię, aby ktoś w najbliższym czasie sprzedawał 8 w mojej okolicy. No ale zobaczymy za parę miesięcy

Sporo myślałem o syncie 8, ale że większość obserwacji będę prowadził z terenów miejskich, gdzie niebo jest dość jasne ( jedynie kilka nocy w roku widać dość dobrze Drogę Mleczną ) to uważam że 6 będzie dobra, ewentualnie później wymienię na coś lepszego, a teleskop kupuje dopiero za parę miesięcy.

Dzięki za radę, teleskop mam raczej upatrzony (Syna 6), ale szukałem coś podobnego za 800 - 900 zł.

Korzystał ktoś już z tego teleskopu, co o nim sądzicie ?

OK, po dogłębnym przemyśleniu, jaki teleskop będzie dla mnie najlepszy stanęło na SW 1309. Już mówię dlaczego.....(choć ciągle jeszcze myślę o Syncie, ale 6") Głównym celem obserwacji mają być jasne komety Obserwacje będę prowadził głównie z podwórka, gdzie zasięg gwiazd to 5 mag w najlepszych warunkach ok +/- 5,5 mag. Szkoda kasy na Synte 8, przy tak jasnym niebie i 2-3 wyjazdach poza miasto w ciągu roku. Duże znaczenie miała też waga teleskopu. Czytałem już wiele opinii na temat tego teleskopu i widzę, że wiele osób narzeka na montaż EQ2, a tak poza tym teleskop dla początkującego jest OK. No, to chyba tyle.

woow, czy 10'' to dla początkującego nie za dużo ? W przyszłości myślę o astrofotografii, i nawet już mam upatrzoną tubę, ale póki co, chcę lepiej poznać niebo, jakąś fotke z cyfrówki zrobić...

Ok, to w takim razie, jaki zasięg gwiazdowy byłby zadowalający do obserwacji za domem, a jaki z dala od miasta.

A nie ma już teleskopów z tej półki cenowej co 8 ?

Witam Astronomią interesuję się już od roku. Ciągle uczę się nieba i ciągle mi mało. Chciałbym zatem kupić teleskop. Teleskop głównie ma mi służyć do obserwacji: gromad, mgławic oraz komet Wiem już, że mgławice jakie będę oglądał są w odcieniu szarości, ale mam pytanie odnośnie komet. Czy też je widać jako szare punkty z ogonkiem czy może przy obserwacjach tych jaśniejszych (ok. 8-9mag) da się zobaczyć jakieś kolor. Mieszkam na obrzeżach miasta 65 tys. W ciągu roku zamierzam kilka razy wyjeżdżać poza miasto. Obserwacje w 90% będę prowadził za domem, gdzie zasięg gwiazdowy (zerkaniem) przez lornetkę 10x50 wynosi ok 8,3 mag, a gołym okiem ok. 4,6-4,8 mag. Cena: ok. 1000 zł. Co zatem polecacie oprócz Synty 8 :) , dodam, że poluję na używaną rurkę.

Mam takie pytanie, jeśli kometa ma ok. 6 mag to czy przez lornetkę 10x50 da radę ją bez problemu zobaczyć ? Pytam, bo, np. galaktyka w Trójącie (M33) wg Stellarium ma 5,70 mag, ale jej nie widze. Czy komety zachowują się jak gwiazdy i nawet przy 7 czy 8 mag mogę ją jeszcze uchwycić ?