Skocz do zawartości

Steven

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Converted

  • Miejsce zamieszkania
    Kielce

Steven's Achievements

Bellatrix

Bellatrix (2/14)

  • First Post
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Recent Badges

0

Reputacja

  1. Jak wiecie USA to typowe panstwo, silne tendencje religijne, utozsamienie z kultura Europejska oraz Zydowska Pozatym panstwo bogate, o jeszcze niskim zaludnieniu, kulturowo wywodzacym sie glownie z Wielkiej Brytanii z domieszkami z calego swiata. Wiec Amerykanie nie maja tak mocnych wiezow historycznych. W ostatnich latach rysuje sie tendencja Europy zachodniej na poziomie 70% zamoznosci Amerykanow... Nie mowiac o olbrzymich rezerwach ziemi i surowcow mineralnych. Dlatego Amerykanie moga pozwolic sobie na wieksze filozofowanie, w tym czasie np Anglicy musza krzesac z malego kawalka ziemi produkty rolne by nie byc zaleznym od innych czy wprowadzac mega skompilkowane rozwiazania ekonomiczne-spoleczne-infrastrukturalne. Wiec puki co Amerykanie lapia wiatr w zagle... no ale szukaja sobie roznych problemow... bo moga sobie na nie pozwolic... Moga sobie pozwolic na bardzo duzo, a Polacy nie rozumieja globalnej polityki na tyle dobrze by zrozumiec ze Ameryka to nie Duch Świety. Dziwne teorie moga powstawac ale predzej czy pozniej dojdzie do potyczki miedzy roznymi teoriami. Mam nadzieje ze to tylko umocni ludzkosc w jednoznacznych ideach i potwierdzeniach. Bo najwazniejsze w cywilizacjii sa fundamenty... jesli wszystko zostanie zakwestionowane moga powstac nawet zamieszki spoleczne czy totalna anarchia. Wyobrazmy sobie ze naprawde nie jestesmy bardziej swiatli niz ludzie sredniowiecza... tzw chlopi. W obliczu wielkich zmian czekaja nas te same problemy... wydaje sie nam z swiat jest juz znany i wszyscy jestesmy na tyle madrzy. Ale istnieja rzeczy ktore sa w stanie wywrocic nasze myslenie, fakty ktore moga wywolac panike, agresje... Mozna wrecz powiedziec ze w obilczu tak ogromnej dezinformacjii i dziwnych teorii nie weryfikujemy zadnej wiedzy. Tak samo bylo wlasnie z teoriami jak ewolucjii, wielkiego wybuchu, heliocentrycznej. Czlowiek zalozyl hipotezy i odpowiednio prawdopodobny scenariusz. Byl to ogromny blad i teraz dano popis do spekulacjii. I wiele z nich jest slusznych w zalozeniu dociekania prawdy. Niestety zabieraja sie za nie ludzie ktorzy od samego poczatku daza do manipulacjii tak ze sami nie wiedza ze prowadzi ich chore uparcie, chec slawy, zmiany nudnego zycia, szukanie glebszego sensu czy odnajdywanie spektakularnych oszustw. Nasze wladze niestety nie zadbaly o rzetelnosc, przecietny czlowiek wie tyle o dzialaniach rzadu czy technologi wykorzystywanej w tajnych projektach co panszczyzniany chlop o intrygach na zamku krolewskim. A to wszystko jest skala globalna. Wiec zadawanie szeregu pytan czy podstaw ktore dawno temu przyjelismy a byly na tyle mocne poprzez budowanie tradycjii tego wzroca czy nawet nauczanie go od podstaw dzieci jako fakt ze niektorzy pragna dociekac. I nic w tym chyba zlego. Jednak jak widzimy dochodzi do atakow fanatyzmu :> Co wiec jestesmy w stanie zrobic? Po pierwsze weryfikowac kazda wiedze, oddzielac teorie od sformulowan i pewnik od domniemania. Sami weryfikowac wiedze, czytac nie tylko to co nam sie podoba... jesli jestesmy fanatycznie ugruntowani zaden argument zdrowy nie trafi do nas. Poprostu rachunek i obserwowanie samego siebie. Czy zachowuje sie racjonalnie i co mna kieruje. Amerykanie tego sie nie naucza, Amerykanie sa nauczeni podpozadkowania wobec korporacjii, religjii, przecietny Amerykanin pracujacy w fast food jest tak cicho manipulowany ze zachowuje sie w pracy jak w sekcie. W polityce jak w przedsiebiorstwie, dopuszcza sie manipulacji wlasnymi uczuciami. Oczywiscie zle mnie nie zrozumcie nie mam nic przeciwko Amerykanom. Mowie tylko ze system wytworzyl grozne mechanizmy zaleznosci, manipulacjii skuteczniejszej niz metody KGB czy w Uni Sowieckiej. Choc na pierwszy rzut sa to rzeczy normatywne, a siegaja gleboko bo nie tycza sie jedynie systemu a przecietnego zycia obywatela, pracy, kosciola, domu... Oczywiscie wbre pozorom nie chodzi o kult pieniadza. Dlatego zostawiajac Amerykanskie podworko (USA) wracajac na stara dobra Europejska śmieciarke. Europa jest wolna od wielu czynnikow, pozatym mozemy korzystac z wielu doswiadczen. Jednoczesnie nie majac kompleksu takiego jak Amerykanie. Tylko jeszcze nie potrafimy z tego korzystac. Pamietajcie ze kazdy z was moze weryfikowac dane, szybko wtedy odrzuci nieprawdziwe teorie. Nigdy nie siadajcie do oceny czegos na co nie ma dowodow z gory po jednej drugiej stronie. Bo ominiecie nieprzychylne wam bledy lub dowody... Pamietajcie ze 99% Polakow nie wie ze Jowisz i Wenus sa widoczne z Ziemii... A to najjasniejsze "gwiazdy" na nocnym niebie, nie badzcie ciemnym ludem. Nie robmy z siebie idiotow. Wchodzac na polskiego czata byle gdzie w necie zobaczycie jeszcze prymitywne małpy za klatką głupoty. Pamietajcie ze to potencjalny ciemny lud, nie rzucaj swini perły bo świnia ją podepcze i jeszcze Ciebie stratuje. Ludzie myslacy trzymajcie sie razem :> Pozdrowionka Steven
  2. Spokojnie moja bezstronnosc jest wyrazna w tej kwestii dlatego ze ja sam nie znam odpowiedzi jeszcze na pytanie jak widac Tatry z Swietego Krzyza... wiec planuje poprostu zrobic w AutoCadzie porownawczy luk i naniesc na niego wysokosci z przekroju potem sprawdzic czy to mozliwe :> Szkoda ze nie mam niwelatora lub lepszych urzadzen zeby bardziej zajac sie tematem profesjonalnie. Mam nadzieje ze tej zimy sam udam sie przy sprzyjajacych warunkach na Swiety Krzyz by zobaczyc Tatry i porownac ich polozenie do poziomu... Bo oczywistym dowodem jest to ze jesli dam poziom z 600 mnpm to Tatry oddalone o 190 km od Kielc beda ponizej poziomu z Swietego Krzyza :> Wiec jak widzimy dowodow nie brak... poprostu takie teorie spiskowe biora sie ja mysle z fanatyzmu oraz braku weryfikacjii. Ludzie nie weryfikuja tego co czytaja.
  3. Czesc, Jestem nowy na forum, wlasciwie ten temat jest glownym powodem dlaczego sie tu zarejestrowalem. Ostatnimi czasy natknalem sie w internecie na teorie tzw "wkleslej Ziemi" Mieszkam w Kielcach jestem studentem Geodezjii i Kartografi, wiec temat jest powiazany troche z moimi zainteresowaniami i studiami. Jak wiecie z Kielc (Świety Krzyz) widac Tatry przy idealnych warunkach pogodowych... Wedlug zwolennikow teorii "wkleslej Ziemi" jest to niemozliwe zakladajac jej kulistosc... Oczywiscie dokonalem stosownych obliczen i zamierzam na podstawie zdjęc dokonac analizy... Bedzie to analiza optyczna polegajaca na zastosowaniu proporcjii... wobec odleglosci i wysokosci na podstawie 4 szczytow. Dwoch na odleglosci 189 km od Kielc i dwoch na podstawie odleglosci 195 km od Kielc. Co pozwoli wyznaczyc faktyczny punkt 0 m w tych miejscach dla obserwatora z Kielc. Dokonalem wstepnej analizy... dowodzacej ze punkt 0 obniza sie wraz z odlegloscia, co oznacza ze mamy do czynienia z kula Ziemska a nie wklesla Ziemia. Wiec jestem w trakcie prac i obliczen. Oczywiscie w przyszlosci planuje zrobic zdjecia z Swietego Krzyza dodajac poziomice dla Kielc i na zasadzie proporcjii oraz obliczen spadku nawiazac do niej szczyty... jesli na podstawie moich obliczen nastapi spotkanie na tej samej wysokosci to bedzie kolejny dowod... Zwolennicy teori "wkleslej Ziemi" kwestionuja mozliwosc widzenia Tatr z takiej odleglosci i wysokosci. Dlatego dokonalem analizy terenu ksztaltu Polski od Tatr do Kielc... i powiem szczerze jest to mozliwe.. dlatego ze miedzy Kielacami a Tatrami jest powiedzmy "dluga dolina" Mam zamiar dokonac przekroju terenu w odniesieniu do spadku w AutoCad i sprawdzic jak ma sie to w rzeczywistosci. Oczywiscie liczby sa ciekawe... dlatego ze spadek dla kuli Ziemskiej (sredni) bez uwzglednienia roznorodnosci terenu dla 189 km wynosi az 5.6 km a dla 195 km juz 5.9 km. Nasze Tatry + Slowackie maja tylko 2.6 km wysokosci :D nie uwzgledniajac juz kąta zmiany dla Kielc wychodza bardzo ciekawe wnioski ktore sa podwazane... A wiec w nastepnych dniach postaram sie o pierwszy dowod na kulistosc Ziemi i ze nastepuje sredni spadek :> Narazie powiem tak dowodow brak.... Wiec mam pare problemow 1. Zdjęcie zachowujace poziom (tu oczywiscie moga pojawic sie nieistotne niewielkie bledy, ale ktos moze podwazyc dowod) 2. przydalaby sie poziomica na zdjeciu (dla kolejnego dowodu ktory wykarze optyczne srednie obnizenie terenu po obliczeniach plus potwierdzi kulistosc) 3. Nawet po udowodnieniu kulistosci Ziemi na podstawie zdjecia Tatr musze wykazac dlaczego Tatry widac... wiec w przyszlosci postaram sie o Prezentacje przekroju w AutoCad'zie Uspokajam heretykow :D z moich obliczen wstepnych wyszlo ze Ziemia jest kula i nie zyjemy w jej wnetrzu :> W tym tygodniu postaram sie wrzucic wam rysunek pogladowy :D pozdrawiam i zycze milego dnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024