Skocz do zawartości

nox

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

nox's Achievements

Bellatrix

Bellatrix (2/14)

  • First Post
  • Conversation Starter
  • Week One Done
  • One Month Later
  • One Year In

Recent Badges

1

Reputacja

  1. No to się pośmialiśmy, a teraz może ktoś napisać czy lornetka po takim zabiegu może zostać ponownie napełniona azotem w serwisie?
  2. Wybaczcie, że odkopuję temat po takim czasie, ale chciałbym jeszcze o coś zapytać. Dzwoniłem do sklepu i wymiana lornetki nie jest już możliwa (co mnie nie dziwi), ale z "naprawą" w ramach gwarancji nie ma żadnych problemów. Postanowiłem jednak nic z tym nie robić, dopóki paproch trzyma się na obiektywie i nie przeszkadza. Zastanawia mnie jedna rzec - co dzieje się z wypełnieniem azotem po rozkręcaniu lornetki? Bardzo sobie je cenię, lornetka dotąd nigdy nie zaparowała mi podczas obserwacji, a w poprzedniej (bez wypełnienia azotem) zimą zdarzało się to często.
  3. Kupiłem lornetkę Nikon Action EX 10x50 i dopiero wieczorem pierwszego dnia zauważyłem paproszek wewnątrz lornetki, na brzegu obiektywu. Paproch jest niewielki, ma ok. 2mm długości i jest cienki. Postanowiłem to zignorować, czego teraz żałuję. Podjąłem taką decyzję głównie dlatego, że nie widziałem żeby pogarszał on obraz oraz nie chciałem narażać lornetki na dwie kolejne podróże z kurierem. Miałem wtedy naprawdę sporo na głowie i nie pomyślałem, że powinienem od razu żądać wymiany lornetki na nową, albo chociaż skorzystać z możliwości zwrotu towaru. Nie miałem też na to za bardzo czasu i nie miałby kto odebrać przesyłki - ogólnie wybrałem zły moment na ważny dla mnie zakup. Jako że od zakupu minęło już trochę czasu, rozumiem że sprzedawca może mieć wątpliwości, czy rzeczywiście paproch był tam od początku. Jednak jest to lornetka wodoodporna, wypełniona azotem i powinna być szczelna, więc w żadnym wypadku nie powinno do tego dojść. Minął już ponad miesiąc od zakupu i nie zauważyłem żeby paproch miał wpływ na jakość obrazu, ale jak kupuję nową lornetkę to wolałbym żeby nie miała takiego defektu... Moje pytania: - Czy w ogóle warto się tym przejmować? - Boję się, że kiedyś paproch przesunie się tak, że będzie miał wpływ na otrzymywany obraz. Czy w przypadku takiego małego (2mm) paproszka jest to możliwe? - Jak wygląda rozkręcanie lornetki wypełnionej azotem? - Na co mogę liczyć ze strony sprzedawcy w takiej sytuacji? Będę dzwonił jutro, ale wolałbym wiedzieć czego się spodziewać Z góry dzięki za pomoc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.

© Robert Twarogal 2010-2024