-
Liczba zawartości
169 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Odpowiedzi dodane przez zombi
-
-
14 minut temu, jolo napisał:
za pomocą maski
A maska jak powstała ?
-
No już myślałem że jakieś gusła uprawiasz ;)
"Hue/Saturation (red)" layer: Click "colorize" box, set hue to 360 (or zero), saturation to 100% - świeci w kolorze czerwonym czyli oddziałuje tylko na kanał czerwony i na nim podbija czerwoną część składową gwiazd no chyba że masz na tej warstwie wszędzie poza mgławicą kolor czarny ;)
-
Ja widzę problem z kolorem na klatce RGB - żółty to mieszanka czerwonego i zielonego i tam ta proporcja jest zachwiana. Ciekawsze jest dla mnie jak uzyskałeś kolor czerwony mgławicy bez mieszania Ha z R zwłaszcza ze na RGB nie ma po niej śladu ;)
- 1
-
No tak, to tłumaczy wygląd fotki ;)
-
Wiadomo że do gwiazd nie dokładałeś bo zapewne je na Ha usunąłeś ale mimo to piętno pozostaje - trzeba maskować gwiazdy na kanale R przy "mieszaniu" z Ha bo inaczej kalibracja RGB się sypie ;)
-
48 minut temu, jolo napisał:
sprawdziłem indeks koloru na kilku gwiazdach i wyglądało ok
Szkiełko i oko :)
Ten efekt występuje przy dokładaniu Ha do R i żeby go uniknąć trzeba się nagimnastykować ;)
-
15 minut temu, Piotr_A napisał:
Zakładam że zasięg badasz
Będę badał tło i faktycznie potrzebuję klatki kalibrowane w Maksiu ;)
-
16 godzin temu, Piotr_A napisał:
lepsze, więcej klatek 600 s, czy palić po 1200
Piotrze udostępnij mi jedną surową skalibrowaną klatkę która pochodzi z warunków w których chcesz zebrać większość materiału - wieczorkiem policzę Ci teoretycznie OPTYMALNE czasy ;)
Dobrze by było żeby klatka nie była krótsza niż ~ 5 m.
-
A nie dało by się tak zrobić żeby oprogramowanie AH dawało sygnał z GPS na wirtualny com w kompie tak żeby obyło się bez dodatkowego okablowania ?
- 1
-
Czy będzie się dało podłączyć do modułu GPS EQMOD'em ?
-
Oczywiście jest idealne rozwiązanie ale dla każdego inne :(
-
15 minut temu, jolo napisał:
Jak w takiej sytuacji może się zmienić jakość (SNR) obrazu?
Małymi kroczkami - czy SNR zależy od ilości dostarczonego światła do matrycy ?
29 minut temu, jolo napisał:Ale jakie np wyliczenia? :) To znaczy co z czym do czego?
Chodzi o to że stosując się do teorii 95%/5% traci się na fotce słabe obiekty i jedynym sposobem na ich zarejestrowanie jest wydłużanie ekspozycji - ma to jednak sens jedynie do pewnego momentu który zależy od jasności nieba - oczywiście mogę zastosować jakiś kalkulator ale wolałbym jednak wiedzieć jaki jest tego mechanizm.
- 1
-
1 godzinę temu, MateuszW napisał:
Z tego wynika, że również, gdy zwiększamy aperturę (przy zachowaniu ogniskowej) lub wydłużamy czas exp, to nie zmieniamy SNR zdjęcia? W takim razie, czy jedynym celem zwiększania apertury i czasu exp jest oddalenie się od szumu odczytu? Czyli mamy jakiś graniczny SNR wynikający z tła, którego nie da się przekroczyć?
Witaj ;)
Faktycznie wątek jest nieco nieszczęśliwy i łatwo się pogubić biorąc pod uwagę tytuł ;) Generalnie chodzi o to że należy doprowadzić do kamery tyle światła że szumy kamery będą znikome w porównaniu do szumów tła ;) i tu wszystkie chwyty są dozwolone:
- zwiększenie apertury
- założenie reduktora
- wydłużenie czasu naświetlania
oczywiście wszyscy zdajemy sobie sprawę że im większa apertura tym większa ogniskowa a po założeniu reduktora odwrotnie i w związku z tym obiekt na który się zasadzamy wygląda inaczej ;) i to czy ktoś woli wybrać ciemniejszy instrument i dłużej naświetlać to jest już jego własny wybór lub ograniczenie finansowe.
Co do "Mitu" to łatwo nie dać mu wiary jak już się ma kamerę mono i jasny teleskop bo wszystko jakoś lepiej wygląda i robi się w miarę szybko - ale proponuje przypomnieć sobie czasy ED i Canona.
Jeżeli chodzi o ograniczenie w postaci jasności tła to takowe jest i bardzo liczę że jolo przedstawi nam jakieś wyliczenia dotyczące tego ograniczenia tak abyśmy nie musieli polegać na plotkach i pogłoskach ;)
- 1
-
-
7 minut temu, Jacek E. napisał:
Dokładnie, z jednej strony widzę konkrety - z drugiej 1 wykres i teorie prawdziwe, ale nie w konkretnym temacie.. na dodatek twierdzenia (jak mi jeden z userów napisał) - zacytuję ,,jolo mu pisze, że gruszki są zielone a on odpowiada - teraz już wiesz, że jabłka są czerwone" - widzę, że nie tylko ja już się zgubiłem i chyba zmiana tytułu tematu nic tu nie pomoże... Chyba trzeba by zacząć od nowa... niestety :(
Zgadza się - trzeba by również przedefiniować mit i wywalić ten biedny reduktor bo on niczemu nie winien ;)
-
Metoda sumowania jest oczywiście stosowana ale ekstremalnie rzadko a jej zaletą jest to że wpływa najlepiej na SNR czyli odległość między szumem a sygnałem - znaczy się szum rośnie ale sygnał jeszcze bardziej co zwiększa między nimi odległość - jolo co ty właściwie chcesz udowodnić bo już się zgubiłem ?!
-
No i wszystko jasne ;)
Ja od siebie napiszę jeszcze że w moim teleskopie jest ogromny krążek światła którego nie wykorzystuje używając KAF8300 a dzięki reduktorowi ogromna część tego światła ląduje jednak na mojej matrycy dzięki czemu daje fotce ogromnego kopa zwiększając światłosiłę zestawu i zmieniając skale jedynie o 0,83 więc napiszę pokrętnie że "jedyną stratą" z użycie reduktora jest skala i wszystkim polecam zwłaszcza w naszym klimacie.
- 1
-
Ok no to możemy się zgodzić że zdanie "Jedynym zyskiem ze stosowania reduktora ogniskowej jest powiększenie pola widzenia zestawu. Sposobem na zwiększenie ilości zebranego sygnału jest wydłużenie ekspozycji albo zwiększenie apertury." jest nieprawdziwe ?
- 1
-
- Oczywiście tak. Oczywiście nie. A wytłumaczyłem wszystko dość już jasno. - odparł czarodziej ze złością. ;)
Zbyt słaby jestem w matematyce by wchodzić w dyskusję ale czy zwiększając aperturę nie zwiększasz przypadkiem szumu tła ?
Pisząc o fotce lepsza nie miałem na myśli estetyki ale technikę - czyli SNR - jeżeli obiekt normalnie pada na dwa piksele a po zastosowaniu reduktora padnie na jeden to w tym ekstremalnym przykładzie obiekt z jego szumem tła będzie dwukrotnie mocniejszy w stosunku do szumów kamery niż bez reduktora a na pikselu z którego znikną będzie inny obiekt który był poza kadrem wraz z jego szumem tła - tu nie ma czarów ani mitów ;) a to że ktoś zrozumiał że zrobi identyczną fotę z reduktorem tylko 10 razy lepiej to się mocno przeliczył
Moje przemyślenia z rejestracji OU4 są takie że obiekt mimo starań pozostaje w stałej odległości od tła a jedyne co możemy zrobić to nacykać tyle fotek aby szum kamery i fluktuacja tła nie zamazywał tej odległości ! Oczywiście apertura musi być taka aby dostarczyć algorytmowi stackowania wystarczającej pożywki w postaci fotonów bez których tenże algorytm zamiast wyeksponować wymaże nam go z zdjęcia a dokładnie z ujęć na których zechciał się zarejestrować (to też już kiedyś omawialiśmy - i wtedy też się ze mną nie zgodziłeś).
Jeżeli chodzi o zdjęcie na które powołuje się autor to moim zdanie jest dobrane tak aby potwierdzić to co jest w artykule napisane (dobrze że nie wycelował w M42) - nie mówię oczywiście o samym artykule bo się na tym nie znam ;)
Oczywiście to tylko moje własne przemyślenia.
- 1
-
jolo - wydaje mi się ze autor artykułu o czym innym a Ty o czym innym - autor mówi że rejestrowalność obiektu wiąże się z ilością zebranego światła która przy jakiejś granicznej ilości nie wychodzi poza szum i z tym się zgodzimy - wiadomo również że ciężko będzie zarejestrować odległy kwazar obiektywem 1.4 o ogniskowej 55 mm
Ale na logikę - teleskop daje jakiś krążek światła - my ten krążek używając reduktora zagęszczamy - zbieramy światło które normalnie nie pada na matrycę ale obok - tym sposobem światła jest więcej dzięki czemu stosunek szumu do sygnału jest lepszy ale obiekt jest mniejszy - fotka lepsza ale mniejsza !
- 1
-
Pieg ma rację - tylko po zastosowaniu dobrego flata pojawia się piękne LP w czystej postaci - takie LP można "łatwo" usunąć. Jeżeli chodzi o same rogi to tam już chyba jest coś w torze optycznym i tego flat nie usunie.
-
Mam zasilacz 13.8V 6-8 A transformatorowy (kiedyś kupiłem pod Atika ;) )
Czy ja mogę bez rozbierania jakoś sprawdzić ten czujnik ?
-
3. To ja bym prosił o sprawdzenie i podanie linku jeżeli to nie kłopot - ja mam takie ustrojstwo ale pewnie nie będzie pasować ?!
4. No to zakładając jakieś 4 A i długość około 3 m to jaki przekrój sugerujesz ?
-
Wydzielone z wątku http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/9394-astrohub-3-pliki-i-aktualizacje/
Tutaj będzie miejsce o problemach i zagwozdkach związanych z urządzeniami AstroHub
Z poważaniem - moderator ******************************************************************
Ponieważ Dzień Babci już za pasem a ja jakimś sposobem znalazłem się na pierwszym miejscu listy to aby być należycie przygotowanym na nadejście maleństwa rozpocząłem studia i z miejsca narodziły się pytania do specjalistów:
1. Czy czujnik DHT22 w zestawie będzie polutowany - jack-kabel-czujnik gotów do pracy ?
2. Do czego w praktyce można użyć drugiego takiego czujnika ?
3. Jak najlepiej przygotować czujnik DS1820 do pracy (zlutować) - chodzi o zabezpieczenie przed zwarciem ?
4. Jaki ma być przewód zasilający 2 czy 3 żyłowy ? - mamy trzy piny - czy należy zrobić mostek ?
5. Czy były już jakieś przymiarki do huba USB - czy są jakieś sugestie który by się komponował z obudową i czy jest przemysłowy ?
-- pisząc przemysłowy mam głównie na myśli blokadę portu USB (do komputera) -
-- a może jest już jakaś koncepcja albo pomysł na zabezpieczenie się przed wypadnięciem tego kabelka (i nie mam tu na myśli tape) ?
6. Czy ktoś obeznany w częściach i sklepach z elektroniką może umieścić zestaw linków (najlepiej z jednego sklepu) do rekomendowanych:
- gniazdek XLR
- wtyczek XLR
- czujnika DS1820
- Czujnika zachmurzenia MLX90614 + wtyczka comm
- silikonowy kabel zasilający o odpowiednich przekrojach przewodów
- silikonowych kabli zasilających nasz sprzęt- silikonowych kabli USB
- dobrych wtyczek jack stereo
- dobrych wtyczek zasilania
- dobrych wtyczek chinch
- HUB usbNa razie tyle przyszło mi do głowy i proszę się nie śmiać bo nie każdy sypia z lutownicą
- 5
PuWe 1
w Obiekty głębokiego kosmosu
Napisano
Ok, nie ma to nie ma, sorki za offtopa.